Apazicyi daduć trochi pahulać u cacki
130 papravak u vybarčaje zakanadaŭstva — hetaja ličba, pavodle zadumy, pavinna ŭrazić zachodnikaŭ. Kałasale, bravisima! — moža ŭskliknuć toj ža sińjor Bierłuskoni.
U pieršym čytańni papraŭki ŭ vybarčaje zakanadaŭstva ŭchvaleny Pałataj pradstaŭnikoŭ 30 listapada adzinahałosna. A jakija tut debaty, kali Sam daŭ admašku?
Nie sumniavajciesia, heta vam nie Abchazija z Paŭdniovaj Asiecijaj: prajekt prakruciać apieratyŭna, i krasavickija municypalnyja vybary projduć u padnoŭlenym
130 papravak u vybarčaje zakanadaŭstva — hetaja ličba, pavodle zadumy, pavinna ŭrazić zachodnikaŭ.
Kałasale, bravisima! — moža ŭskliknuć toj ža sińjor Bierłuskoni, jaki z entuzijazmam prasoŭvaje «prahmatyčny dyjałoh» z krainaj, što jašče niadaŭna fihuravała ŭ Brusieli dy Strasburhu pad kodavaj nazvaj «apošniaja dyktatura Jeŭropy».
Ale kali razbracca, to vialiki pakunak navacyj, naturalna, nie razburyć miechanizm zabieśpiačeńnia «elehantnych pieramoh» dziejnaj ułady.
Sutnaść pretenzij Zachadu i apazicyi zvodziłasia da taho, što vybary nieprazrystyja. Kłasičnaja čornaja skrynia: nieviadoma što robicca ŭsiaredzinie, a na vychadzie — niaźmienna tryumf Sistemy.
Ciapier apazicyi daduć trochi pahulać u cacki na pramiežkavych stadyjach.
Praściej budzie źbirać podpisy. Lahčej vyłučać kandydataŭ ad partyj: nie abaviazkova mieć strukturu ŭ kankretnaj akruzie. Kaliva apazicyjanieraŭ, vidać, buduć ułučać u vybarkamy.
Pijarycca i takaja navacyja, jak asabistyja hrašovyja fondy kandydataŭ. Ale,
Samaje ž hałoŭnaje — padlik hałasoŭ. Voś tut zruchaŭ praktyčna niama. Prapanova pašyryć paŭnamoctvy naziralnikaŭ nie prajšła. Suprać jaje vystupiŭ sam Łukašenka: «Ja nie baču tut prablemy. U nas staršynia vybarčaj kamisii na miescy vyrašaje, kaho dapuskać da padliku hałasoŭ, a kaho nie dapuskać».
Zastajecca praktyčna niekranutaj i daščentu skrytykavanaja sistema daterminovaha hałasavańnia (až piać dzion!).
Praŭda, ustaloŭvajecca kvota dla partyj i hramadskich arhanizacyj u vybarčych kamisijach. Ale niaciažka pradbačyć, što hetaja tracina miescaŭ zbolšaha budzie ŭkamplektavana svaimi dla ŭłady ludźmi z łajalnych struktur, hetak zvanych GoNGO. Moža, z časam jašče i «Biełuju Ruś» transfarmujuć u partyju.
A kali i źjaviacca ŭ niejkich kamisijach mikradozy apazicyjnych pradstaŭnikoŭ, to ci zmohuć jany bačyć praces całkam, ad pačatku i da kanca?
Heta na Zachadzie pry padliku kožny biuleteń demanstrujecca publična i na vačach va ŭsich kładziecca ŭ toj ci inšy stos. U nas ža najčaściej adbyvajecca niejki schavany ad pabočnych vačej abrad, i viarchoŭny žrec — staršynia kamisii.
«Papraŭki častkova nosiać techničny charaktar, — zaznačaje juryst Siarhiej Alfier. — Chacia niekatoryja zapatrabujuć psichałahičnaj pierabudovy — jak ad čynoŭnikaŭ, ludziej u kamisijach, hetak i ad partyj. Dumaju, novyja miascovyja vybary buduć krychu adroźnivacca ŭ lepšy bok. Ale źmieny nie buduć kardynalnymi».
Ekśpiert, adnak, miarkuje, što pryncypovaja pazicyja navat
Ale tut treba skazać i pra druhi bok miedala. Navat kali ŭjavić sabie fantastyčny varyjant: ułady na miascovych vybarach dajuć apanientam
Dvaccać dźvie z hakam tysiačy akruhaŭ apazicyja prosta nie «nakryje». Značyć, treba vybirać kirunki hałoŭnych udaraŭ, kancentravać tam siły i kaardynavać namahańni. A voś z kaardynacyjaj — sami viedajecie jak.
Dyjałoh pamiž kaalicyjami nahadvaje razmovu hłuchich: kožnaja kliča dałučycca da svajho, viadoma ž, samaha pravilnaha adzinaha śpisu. U vyniku moža atrymacca, jak užo nie raz było: chto ŭ les, a chto pa drovy.
Možna tysiačny raz skazać pra pamyłki dy ambicyi tytulnaj apazicyi. Ale heta tolki drobnyja detali piejzažu. Palityčnaje pole krainy vypalena tak, što chutčej treba ździŭlacca choć niejkamu varušeńniu, niejkim sprobam pierabić puhaj abuch.
Analityki ŭžo zmadelavali schiemu: miascovym vybaram nadajecca lohkaje adcieńnie libieralizacyi, u asobnyja pieryfieryjnyja saviety traplajuć nie samyja krutyja cycerony z apazicyi. Jeŭropa aceńvaje vyniki pavodle pryncypu
«Ułady pajšli na tyja sastupki, jakija vonkava padajucca važnymi, ale nie mianiajuć miechanizmu vybaraŭ, — kaža palitołah Valer Karbalevič. — U vačach Jeŭraźviazu heta niejki krok, i tyja jeŭrapiejskija palityki, što za praciah dyjałohu ź Minskam, całkam mohuć za hetyja sastupki ŭchapicca. Siońnia dyjałoh faktyčna idzie na ŭmovach biełaruskich uładaŭ».
Takim čynam, niekalki kropielek libieralizacyi ŭpaduć na pustelny palityčny łandšaft Biełarusi. Ci praraście štości — vialikaje pytańnie.
Kamientary