«Na hienpłanie jość, a nasamreč — niama». Žychary katedžnaha pasiołka ŭ Mazyry paskardzilisia hubiernataru, što 10 hod u ich niama ni darohi, ni kanalizacyi
Uładalniki ŭčastkaŭ indyvidualnaj žyllovaj zabudovy rajona Drazdy na Mazyrščynie źviarnulisia da staršyni Homielskaha abłvykankama Ivana Krupko z prośbaj paskoryć praviadzieńnie patrebnych kamunikacyj da ich damoŭ.
Elektrazabieśpiačeńnie, haz da chat praviali, vadapravod — častkova, a voś centralizavanaj kanalizacyi, niahledziačy na iaje najaŭnaść u hienpłanie zabudovy, tak i nie pabudavali. Patrebny i darohi, chacia b žvirovyja, bo navat avaryjnyja słužby prajechać da damoŭ nie mohuć, skardzilisia mazyrčuki, jakija pryjšli z hetym pytańniem na pryjom, piša «Homielskaja praŭda».
— My ŭžo daŭno pabudavalisia, u niekatorych navat dzieci paśpieli vyraści, ale za dziesiać hadoŭ dadzienyja nam abiacańni ŭsio jašče nie vykanany, — narakali zabudoŭščyki.
Staršynia Mazyrskaha rajvykankama Alena Paŭlečka zapeŭniła, što ŭ listapadzie kanalizacyju padklučać u treciaj čarzie zabudovy, u nastupnym hodzie — u čaćviortaj. Hruntavaja daroha pavinna zjavicca ŭ rajonie indyvidualnaj žyllovaj zabudovy nie paźniej za kaniec hetaha hoda, — vynies prysud Ivan Krupko.
Kamientary