U minskim aeraporcie bolš za dva miesiacy žyvie mužčyna. Jak tak vyjšła?

Čamu nie palacieŭ tudy, kudy chacieŭ?

Juryj siadzić u zonie čakańnia i hladzić vializny televizar z rekłamaj. Składana padličyć, kolki razoŭ za hetyja miesiacy jon pierahledzieŭ adny i tyja ž roliki. Pobač ź im niekalki pakietaŭ, a niedzie zzadu pryparkavalisia čamadan i sumka — heta ŭsio jaho rečy. Na vyhlad mužčynu kala 50 hadoŭ (paźniej jon paćvierdzić, što z uzrostam adhadali). Apranuty prosta: štany, toŭstaja kašula, kiepka. Na tvary — barada ź siviznoj. Voka začapiłasia za firmovyja krasoŭki — praŭda, padrobka heta ci aryhinał, udakładniać nie stali.

Na razmovu Juryj vychodzić lohka, a voś fatahrafavacca admaŭlajecca.

Pa słovach mužčyny, jon prylacieŭ z Šaramiećcieva. Minsk płanavaŭsia jak pramiežkavy punkt maršrutu (tut nie zusim zrazumieła: ci to ŭ Turcyju, ci to ŭ Francyju). Adnak na rejs mužčynu nie puścili z-za lišku bahažu. Tak jon i zatrymaŭsia ŭ aeraporcie: hrošaj na novy bilet nie było.

Na dumku Juryja, u Biełarusi jon kala paŭtara miesiaca. Pa słovach tych, chto raspavioŭ jaho historyju, — dakładna bolš za dva.

U Minsku mužčyna nie pieršy raz: viedaje, što z budynka aeraporta iści niama kudy. Tamu vyrašyŭ zastacca tut i čakać, pakul jamu pryjduć hrošy na kartku. Na ich płanuje kupić bilet da Turcyi. A pakul z «zabavak» — roliki na vialikim ekranie. Jašče jość mahčymaść schadzić u nievialikuju kaplicu prosta ŭ aeraporcie. Juryj pryhadvaje: jak tolki prylacieŭ siudy, pajšoŭ stavić śviečku. A ŭvohule, jon vielmi vierujučy čałaviek.

Tyja, chto ŭžo mieŭ znosiny ź niezvyčajnym pasažyram, raskazvajuć, što byccam mužčyna zhadvaŭ pra syna, jaki žyvie ŭ AAE. Mahčyma, Juryj trymaje šlach tudy? Ale jon heta abviarhaje. Sa svajakoŭ u jaho braty ŭ Rasii, kličuć ich Alaksiej i Andrej. Svaich baćkoŭ mužčyna, pavodle jaho słoŭ, niekali adroksia, tamu razmova pra ich zachodzić u tupik.

Pavialičyć

A pašpart jość?

Historyja mužčyny nahadvaje siužet filma «Terminał», dzie hieroj Toma Chenksa byŭ vymušany žyć u aeraporcie z-za prablem z dakumientami. Jak kažuć tyja, chto mieŭ znosiny ź Juryjem, u jaho jość rasijski pašpart. U razmovie mužčyna paćviardžaje: žyŭ u Maskvie. Kaliści vučyŭsia na inžyniera ŭ instytucie taksama niedzie ŭ Rasii, ale paćvierdzić, što maje rasijski pašpart, admaŭlajecca.

Taksama ź jaho słoŭ daviedvajemsia, što maje invalidnaść. Mahčyma, heta źviazana ź mientalnymi asablivaściami: u mužčyny pieryjadyčna zdarajucca epizody advolnaha ruchu rukami i ŭ razmovie jon časta ŭzhadvaje niejkija dziŭnyja padziei.

Dla suviazi sa śvietam u Juryja jość telefon. Praŭda, ciapier jon razradžany, a što zdaryłasia z zaradkaj, mužčyna rastłumačyć nie zmoh. Kaža, što jahony numar paprasiła niejkaja žančyna: abiacała dapamahčy.

Naohuł, pa słovach Juryja, u aeraporcie jaho nichto nie kryŭdzić. Pasažyry mohuć padyści, prapanavać vady ci kupić niešta ź ježy. U paćviardžeńnie hetamu pobač staić pakiet, poŭny płastykavych butelek z-pad haziroŭki. A voś što ŭ jaho čamadanach, jakija pieraškodzili mužčynu palacieć dalej, zastajecca zahadkaj.

Pavialičyć

Što havorać u aeraporcie?

Dla kamientara nakont takoj niezvyčajnaj situacyi žurnalisty źviarnulisia ŭ pres-słužbu Nacyjanalnaha aeraporta Minsk. I voś što tam adkazali:

— Kala dvuch miesiacaŭ u aeraporcie znachodzicca hramadzianin Rasijskaj Fiederacyi. Pa słovach mužčyny, jon nie palacieŭ ź minskaha aeraporta z-za lišku bahažu. Hrašovych srodkaŭ na apłatu zvyš normy nie chapała, tamu jon pryniaŭ rašeńnie čakać pieraličeńnia hrašovych srodkaŭ z Rasii ŭ aeraporcie. Spačatku mužčyna paviedamiŭ, što nakiroŭvajecca ŭ Biełharad, adnak praź niejki čas jaho płany, vidać, źmianilisia, i punktam pryznačeńnia stała Francyja. Na hety momant mužčyna jašče znachodzicca ŭ aeraporcie i, pavodle jaho słoŭ, čakaje vypłaty piensii, kab kupić bilet u Stambuł.

Uvieś hety čas mužčynu dapamahali z charčavańniem pracaŭnica carkoŭnaj kramy i nieabyjakavyja supracoŭniki aeraporta, jakija žadali padtrymać čałavieka ŭ składanaj situacyi.

• 5
• 6
• 13
• 23
• 10