U ich «pratakolnaja morda», čysta rasiejskaja mova, na tvary intelektu nul. Jak emihranty vyznačajuć supracoŭnikaŭ śpiecsłužbaŭ Biełarusi
Dniami słužba biaśpieki Polščy paviedamiła ab zatrymańni biełaruski za špijanaž na karyść KDB. Pavodle nieaficyjnaj infarmacyi, joj akazałasia byłaja žycharka Baranavičaŭ, jakaja dałučyłasia da apazicyjnych strukturaŭ jašče da 2020 hoda, a ŭ 2023-m pierajechała ź Biełarusi ŭ polskuju Łodź. Biełarusy, jakija žyvuć u Polščy, raskazali «Svabodzie», jak jany zaŭvažajuć, što za imi sočać, z usiaho vidać, kadebisty ź Biełarusi, i jakija niepryjemnyja vypadki ź imi zdaralisia.
«Jany napeŭna byli ŭ parykach»
Ściapan* (imiony ŭsich surazmoŭcaŭ źmienienyja na ichniuju prośbu dziela biaśpieki. — RS) žyvie ŭ Biełastoku, jon raskazaŭ pra svaju kamunikacyju, jak jon sam miarkuje, sa specsłužbami Biełarusi. Adnojčy ŭ pamiaškańnie, dzie prachodziać roznyja tematyčnyja sustrečy dla biełarusaŭ u Biełastoku, pryjšli dvoje mužčyn. U toj čas, pavodle raskładu, tam ničoha nie adbyvałasia.
«Ja na 99% upeŭnieny, što heta supracoŭniki biełaruskich specsłužbaŭ. Jany dziŭna siabie pavodzili, dziŭnyja pytańni zadavali. Chto pryjaždžaje siudy? Ci časta źbirajucca? Pakolki adrazu było vidać, što hetyja ludzi nie z dyjaspary, ja davaŭ im neŭtralnuju infarmacyju, jakaja jość va ŭsich medyja», — uspaminaje biełarus.
Naviedniki ŭvieś čas stajali pry dźviarach, nie zrabili ni kroku ŭnutr pamiaškańnia. Ściapan miarkuje, što jany bajalisia mahčymych kamer videanazirańnia ŭ zali. Na vyhlad im było kala 35 hadoŭ.
«Jany napeŭna byli ŭ parykach, bo ŭ ich byli adnolkavyja dziŭnyja doŭhija fryzury, santymetraŭ pa 10, jakija hadoŭ 15 tamu byli jašče ŭ modzie. Pryčym jany skazali, što pryjechali ŭ Biełastok «na zakupy» i što vypadkova spynilisia kala našaha budynku. Tut šmat kudy možna pryjechać «na zakupy»», — śmiajecca surazmoŭca, bo pobač ź ichnaj placoŭkaj niama vialikich handlovych centraŭ ci rynkaŭ.
Jon dadaje, što pryhladajecca da ŭsich novych ludziej, jakija prychodziać na biełaruskija mierapryjemstvy, na ŭsialaki vypadak padazraje ci nia kožnaha ŭ supracoŭnictvie z KDB. Ściapan kaža, što nia mocna ździŭlajecca, kali palityčnyja akcyi biełarusaŭ niechta zdymaje na kameru.
«Pakolki my žyviom u pamiežnym rehijonie, tut mohuć i polskija specsłužby pracavać i zdymać akcyi, kab pravieści svoj manitorynh. Składany rehijon pamiežža», — padsumoŭvaje jon.
«Ja śpinaj adčuła chaładok»
Biełaruska Ksienija raskazała niekalki historyj, dzie jana, na jaje dumku, sutykałasia sa supracoŭnikami KDB. Adzin z vypadkaŭ adbyŭsia letaś u kancy śniežnia ŭ biełastockim bary, dzie časta źbirajucca biełarusy i robiać svaje imprezy. Ksienija zaŭvažyła tam troch padazronych mužčyn.
«Ja śpinaj adčuła chaładok. Ja vielmi šmat bačyła ŭ svaim žyćci operupaŭnavažanych i inšych supracoŭnikaŭ. Na niejkim intuityŭnym uzroŭni ja paznaju ich u natoŭpie: pa vypraŭcy, nia viedaju pa čym, nieśviadomaje tak pracuje», — razvažaje jana.
U biełaruski adrazu na emocyjach vyrvałasia: «O, kadebisty!». Adzin joj adkazaŭ: «Žienŝina, otstańtie!» — i staŭ advaročvacca ad jaje, uspaminaje Ksienija.
«Ja dumaju, zvyčajny čałaviek adkazaŭ by: «Što ty takoje niasieš?! Ja na firmie pracuju (ci na zavodzie)». A tut poŭny adkat, jany ničoha nie adkazvali», — ździŭlajecca jana.
Žančyna stała zdymać padazronych haściej baru na telefon. Adnaho paśpieła źniać u tvar. Inšyja, kali zrazumieli, što ich fatahrafujuć, stali chavacca.
«Usio moŭčki. Chacia ŭ bary było šmat ludziej, nichto nie zastupiŭsia za ich, nie skazaŭ mnie: «Aj, supakojsia». Była prosta cišynia i ŭsie nazirali. Moj muž spužaŭsia, što ja kidajusia na ludziej, i my pajšli», — uspaminaje Ksienija.
Na nastupny dzień jana padumała, što, mahčyma, pamyliłasia i darma pakryŭdziła ludziej. Adnak urešcie pryjšła da dumki, što, chutčej, usio ž maje racyju.
«Voś pahladzieć na našuju tusoŭku: adzin toŭsty, druhi chudy, adzin stary, treci małady, adzin žanaty, treci raźviedzieny. Usie roznyja! Fryzury roznyja. Adzin u skury, druhi ŭ kaściumie, treci ŭ trojcy, čaćviorty ŭ baletnaj pačcy», — raskazvaje surazmoŭca, jak aceńvaje paplečnikaŭ-biełarusaŭ.
Na jejnuju dumku, hetyja troje naviednikaŭ bara byli padazronyja tym, što vyhladali adnolkava pamiž saboj i byli padobnyja da taho, jak zvyčajna vyhladajuć kadebisty ŭ Biełarusi.
«Usie troje jak na padbor: fihura, uzrost, fryzury karotkija, spartoŭcy. Plus-minus adnolkavy styl adzieńnia. Usie adnolkava siabie pavodziać, ruchi plačyma, vypraŭka, pastava. Hrudzi napierad, šyja vypraŭlenaja», — pieraličvaje Ksienija prykmiety, pavodle jakich vyznačaje «cicharoŭ».
U adnaho z padazronych mužčyn jana zaŭvažyła hadzińnik z metaličnym branzaletam.
«Vy daŭno bačyli ŭ ludziej 30-40 hadoŭ žalezny hadzińnik? Takija, firmy «Łuč», dorać dyrektaram, supracoŭnikam u honar čahości dzieści. Čałaviek, jaki mieŭ hety hadzińnik, bolš za ŭsich chavaŭ tvar. Jon byŭ samy statusny siarod ich. Było vidać, što jon lider u supołcy», — kaža jana.
Potym biełaruska daviedałasia ad inšych ludziej bolš pra hetuju kampaniju. Joj raskazali, što mužčyny rehularna prychodziać u bar utroch, biez spadarožnic, pjuć mała, pa adnym-dva kielichi. Da taho ž jany peryjadyčna pravakujuć kanflikty ŭ bary.
«Ja prosta adčuła niebiaśpieku dla siabie. Mahčyma, ja pamylajusia, i heta ludzi, jakija žyvuć i pracujuć tut. Ale mnie paśla ŭsiaho pieražytaha lepiej «pieriebdieť», čym «niedobdieť». Lepiej ja potym publična vybačusia, čym ja ničoha nie skažu», — kaža biełaruska.
Jašče adzin vypadak zdaryŭsia ź joj padčas festyvalu biełaruskich aktyvistaŭ pad Biełastokam «Budzinika» ŭ 2021 hodzie. Ksienija šukała praz čat biełarusaŭ, chto jaje moža padvieźci, adhuknuŭsia nieznajomy čałaviek.
«Potym akazałasia, što jon hebist, nočču prahaniali jaho. Ja tady była jašče zachoplenaja, razmaŭlała ź im pa-siabroŭsku, heta była pieršaja sustreča, mnie hetaha ŭsiaho brakavała. U razmovie było niešta padazronaje, ale na chvali dobrych emocyjaŭ ja prosta nie źviarnuła ŭvahi».
Jak jaho vyličyli, Ksienija nia viedaje. Potym jana stała analizavać, što ŭ im było padazronaha. Mužčyna byŭ nibyta sa svajoj siamjoj, ale jahonaja «žonka» była značna starejšaja za jaho, a ichnaja «dačka» nie była padobnaja ni da koha z «baćkoŭ». U ich była mašyna na biełaruskich numarach. Na festyvali jany raspytvali prysutnych pra žyćcio. Ksienija kaža, što tady ŭsie znajomilisia, tamu heta nie vyklikała asablivych padazreńniaŭ.
Biełaruska źviarnuła ŭvahu jašče na adzin vypadak. Čałaviek u biełastockim čacie biełarusaŭ apublikavaŭ abviestku, što šukaje kiroŭcaŭ, kab pieravozić ludziej pa Eŭropie. Zarobak byŭ zavyšany dla takoj pracy: 2 tysiačy dalaraŭ.
«Ja ź cikavaści jamu napisała: «Ci heta źviazana ź mihrantami?». Jon adkazaŭ, što tak. Ich treba było zabirać na polskaj terytoryi niedzie ŭ lesie i advozić dalej. Dumaju, što heta byŭ čałaviek, źviazany ź biełaruskimi ŭładami, jakija viedali miescy pierachodu mihrantaŭ na polski bok», — miarkuje Ksienija.
U kalinoŭca ŭziała interviju pseŭdažurnalistka
Były biełaruski dobraachvotnik Aleś pryjechaŭ z vajny va Ŭkrainie žyć u Polšču. Jon raskazaŭ Svabodzie pra vypadak, jaki adbyŭsia ź im. Mužčyna kamunikavaŭ z dyjasparaj biełarusaŭ u Polščy, dzialiŭsia svaimi kantaktami z novymi znajomymi, u pryvatnych razmovach nie chavaŭ, što viarnuŭsia z Ukrainy. Pry hetym publična jon nie zajaŭlaŭ, što byŭ dobraachvotnikam, nie davaŭ interviju pad svaim sapraŭdnym imiem ci z adkrytym tvaram dziela biaśpieki.
Adnojčy jamu ŭ Telegram napisaŭ nieznajomy kantakt, pradstaviŭsia žurnalistam bujnoha niezaležnaha biełaruskaha medyja i prapanavaŭ stelefanavacca dla interviju. Imia i proźvišča, jakija nazvaŭ surazmoŭca, byli padobnymi da imia realnaha viadomaha žurnalista. Aleś vyrašyŭ, što kali jamu napisali biespasiarednie, značyć, kantakt «žurnalistu» pieradaŭ chtości ź siabroŭ abo paplečnikaŭ. Jon nie veryfikavaŭ čałavieka, stelefanavaŭsia i adkazaŭ na niekalki pytańniaŭ pra połk Kalinoŭskaha. Ź im havaryła dziaŭčyna. Paśla hetaha dziaŭčyna pierastała adkazvać u pierapiscy.
Mužčyna zasumniavaŭsia, pačaŭ praviarać surazmoŭcu. Vyśvietliłasia, što dziaŭčyna z takim akaŭntam nie pracuje ŭ tym medyja, ad imia jakoha jana razmaŭlała z dobraachvotnikam.
Aleś dapuskaje, što jaho niejkim čynam vyličyli specsłužby Biełarusi. Dla čaho im patrebnaja była hutarka, jon nia viedaje. Niejkaha zaviaršeńnia hetaja historyja nia mieła, ichnaja razmova pakul nidzie nie źjaviłasia publična.
«Mienavita z Horadni zasłanyja nie adzin, nia dva»
Biełaruskaja aktyvistka ŭ Biełastoku Luboŭ padzialiłasia sa Svabodaj, što čuła, jak ludzi kazali na roznych biełaruskich imprezach, što treba być pilnymi, bo ŭ Biełastoku pracuje KDB.
«Mienavita z Horadni zasłanyja nie adzin, nia dva, a niekalki čałaviek, jakija sočać za aktyvistami i ahułam za biełarusami tut», — kaža jana.
Žančyna miarkuje, što sočać i za palityčnymi akcyjami, i za kulturnymi padziejami, i za histaryčnymi sustrečami. Jana na ŭsialaki vypadak pryhladajecca da ŭsich. Mierkavanyja supracoŭniki biełaruskich specsłužbaŭ, na jejnuju dumku, stajać asobna, nie ŭ natoŭpie. Kali ich pačynajuć zdymać, advaročvajuć hałavu.
«Ja ich adroźnivaju pa vyhladzie: pa tvary, jak jany apranajucca, jak siabie pavodziać. U ich «pratakolnaja morda», u bejsbołcy abo čornaj šapcy, u čornaj kurtcy, jany ŭsie čornyja. Čysta rasiejskaja mova. Na tvary napisana, intelektu nul», — padsumoŭvaje surazmoŭca.
Jana pierakananaja, što zatrymańnie biełaruski, jakuju padazrajuć u špijanažy, heta dobraja padzieja.
«Chaj jany viedajuć, što nia tolki jany mohuć cisnuć na nas u Biełarusi i za miažoj, ale i na ich taksama jość uździejańnie — ad 5 da 12 hadoŭ. Chaj jany dumajuć, moža, na niekaha heta padziejničaje», — kaža Luboŭ.
Svaboda źviarnułasia ŭ Ahienctva ŭnutranaj biaśpieki Polščy, dzie zajavili pra zatrymańnie biełaruski, padazravanaj u špijanažy na karyść KDB Biełarusi, kab daviedacca bolš detalaŭ pra jejnuju asobu i dziejnaść na terytoryi Polščy. Adkazu my pakul nie atrymali.
Kamientary