«U Biełarusi ramantujuć masty da Litvy, jakija nie vykarystoŭvajucca ŭ haspadarčych metach». Sachaščyk patłumačyŭ svaje ałarmisckija zajavy
Sachaščyk havoryć, što jaho słovy hruntujucca jak na faktach, tak i na analityčnych vysnovach.
— Kali adšturchoŭvacca ad faktaraŭ, jakija ja maju, u hety momant u Rasii pravodziacca vučeńni pa dezaktyvacyi miascovaści, pieraadoleńni ŭčastkaŭ zaražeńnia, idzie asnaščeńnie vojskaŭ radyjacyjnaj, chimičnaj, bijałahičnaj abarony, jakija byli ŭ zahonie niekalki dziesiacihodździaŭ, pastaŭlena zadača rasijskim navukoŭcam raspracoŭvać bolš efiektyŭnyja srodki dla abiezzaražańnia i dezaktyvacyi miascovaści.
Z hetaha ja rablu vysnovu, što ŭ płanach u rasiejcaŭ jość prymianieńnie taktyčnaj jadziernaj zbroi.
Sachaščyk miarkuje, što jadziernaja zbroja moža być užyta suprać Ukrainy ci Litvy. Albo i tam, i tam.
Na Polšču, dumaje Sachaščyk, rasijanie pabajacca pajści. A Litva, kaža jon, kraina maleńkaja. Pucin, mahčyma, raźličvaje, što NATA nie zastupicca za jaje.
Na pytańnie, navošta heta Kramlu, Sachaščyk adkazaŭ:
— Vajskoŭcy, śpiecyjalisty vysokaha ŭzroŭniu, taksama pravodziać pracu nad pamyłkami. Rasija vučycca na hetaj vajnie i, acaniŭšy straty za Bachmut abo Aŭdziejeŭku, pryjšli da vysnovy, što zachapić učastak terytoryi, dzie raniej byŭ horad, a ŭ sapraŭdny momant — mohiłki, dzie jašče šmat hadoŭ treba ŭsio heta raźbirać, raźminiravać koštam niekalkich dziasiatkaŭ tysiač žyćciaŭ — nibyta jak niemetazhodna. Plus na heta ŭ siarednim tracicca hod.
A kali ŭžyć jadzierny bojeprypas, to heta budzie chutka i amal biez strat, i raźminiravać nie pryjdziecca. A mirnych žycharoŭ i tak, i tak nie zastajecca. U Marjincy, Aŭdziejeŭcy, Bachmutie — chto nie zjechaŭ, zahinuŭ, — kaža jon.
Sa słoŭ Sachaščyka, u jaho jość roznaja kolkaść infarmacyi, častka ź jakoj — «nieabvieržnyja fakty», a častka — supastaŭlenaja infarmacyja. Naprykład, kaža jon, ciapier idzie ramont mastoŭ u Biełarusi na darohach u kirunku da Litvy.
— U tym liku mastoŭ, jakija nie vykarystoŭvajucca dla haspadarčaj dziejnaści. I, u pryncypie, akramia jak dla ruchu vajskovych kałon vykarystoŭvacca i nie mohuć.
Sachaščyk havoryć, što hučna padymaje hetyja pytańni (niahledziačy na toje, što moža pamylicca, i rady budzie pamylicca), kab i vajskoŭcy, i biełaruskaja hramadskaść prajavili svaju pazicyju — va ŭsich jość siemji.
Na zaŭvahu, što Łukašenka nazvaŭ zajavy Sachaščyka poŭnaj duraściu, toj adkazaŭ, što jon nie ŭpeŭnieny, što Łukašenka ŭsio viedaje i na ŭsio ŭ krainie ciapier moža ŭpłyvać. «Z subjektnaściu ŭ kiraŭnictva Biełarusi jość pytańni ŭ apošni čas», — kaža Sachaščyk.
Kamientary