«Jon nie źbieh, a pabieh da mianie ŭ radzilniu». Śmiarotnaje DTZ na vulicy Lenina ŭ Minsku

«Pavodle papiaredniaj infarmacyi, 43‑hadovy kiroŭca Audi, ruchajučysia pa vulicy Lenina, prajechaŭ na čyrvonaje praz skryžavańnie ź miascovym prajezdam, jaki złučaje vulicy Lenina i Kastryčnickuju. U vyniku jon sutyknuŭsia z Volkswagen pad kiravańniem 51‑hadovaha mužčyny, jaki pačaŭ ruch na zialonaje. Ad udaru Volkswagen vyjechaŭ za miežy prajeznaj častki i ŭrezaŭsia ŭ aśviatlalnuju mačtu, a Audi apynuŭsia na sustrečnaj», — raskazali ŭ DAI Minska.

«Kiroŭcu Volkswagen i pasažyra Audi dastavili ŭ balnicu dla abśledavańnia», — paviedamili inśpiektary.

Śledstvam było ŭstanoŭlena, što kiroŭca Audi znachodziŭsia ŭ stanie ałkaholnaha apjanieńnia i jechaŭ z chutkaściu 130 km/h pry dazvolenaj 60 km/h.

Pavialičyć

U vyniku DTZ ad atrymanych traŭmaŭ u balnicy pamior pryjaciel abvinavačanaha, jaki jechaŭ ź im i nie byŭ pryšpileny. Kiroŭca taksi atrymaŭ cialesnyja paškodžańni, jakija adnosiacca da katehoryi ciažkich pa prykmiecie niebiaśpieki dla žyćcia, havorycca ŭ materyjałach spravy.

— Paśla avaryi abvinavačany nie akazaŭ dapamohu paciarpiełym, a kinuŭ aŭtamabil i ŭciok ź miesca zdareńnia. Na nastupny dzień vinoŭnik avaryi sam źviarnuŭsia ŭ orhany ŭnutranych spraŭ, — paviedamlaje Hienieralnaja prakuratura.

43‑hadovamu minčaninu inkryminavanyja parušeńnie praviłaŭ darožnaha ruchu, jakoje paciahnuła pa nieaściarožnaści śmierć i pryčynieńnie ciažkaha cialesnaha paškodžańnia, a taksama zaviedamaje pakidańnie paciarpiełaha ŭ niebiaśpiečnym dla žyćcia i zdaroŭja stanie. Sprava nakiravana ŭ sud. U dačynieńni da abvinavačanaha ŭžyta miera strymańnia ŭ vyhladzie zaklučeńnia pad vartu.

Z redakcyjaj Onliner źviazałasia dziaŭčyna, jakaja pradstaviłasia žonkaj kiroŭcy Audi. Jana zapeŭnivaje: jaje muž nie moh być pjany, bo dziaŭčyna była ź im pobač i da avaryi, i paśla jaje.

— Da DTZ my razam z mužam znachodzilisia ŭ radzilni, razam pražyvali ŭ pałacie. U niejki momant jon vyjšaŭ pahavaryć ź siabram, toj paprasiŭ padvieźci jaho — tak i trapili ŭ avaryju.

Paśla DTZ muž u stanie šoku pabieh da mianie ŭ radzilniu. Ja razumieju jaho stan: spačatku jon prysutničaŭ na rodach, pieršym uziaŭ dzicia na ruki… Potym bac — i takoje. Nie viedaju, što b ja rabiła ŭ hetaj situacyi i kudy biehła b. Toje, što muž byŭ ćviarozy, — heta ja z upeŭnienaściu mahu skazać.

Bolš za toje, u RUUS jon źjaviŭsia nie praz sutki, a praz paru hadzin. Tak, jon vinavaty, na žoŭtaje śviatło «daŭ u piedal», kab praskočyć skryžavańnie, a tam taksist. Ale «pjanaha rula» tam nie było.

• 0
• 0
• 1
• 9
• 1
• 4
• 2
• 0