U Hod knihi raspačałasia važnaja i važkaja hramadzkaja inicyjatyva — dabračynnyja litaraturnyja čytańni “Čytajka”. Ich buduć štomiesiac pravodzić kampanija “Almiedyrum” i vydaviectva “Mastackaja litaratura”. Jak vyjaviłasia,

arhanizavać u Biełarusi dziciačaje śviata možna prosta i chutka — było b tolki žadańnie i zruch darosłaj dušy…

Čytańni pryznačany dla hadavancaŭ dziciačych damoŭ, dziaciej z małazabiaśpiečanych siemjaŭ, tych, chto znachodzicca na stacyjanarnym lekavańni, i inš. 7 lipienia

ŭ Muziej historyi Minska, dzie prachodziła akcyja, pryjšli maleńkija biełarusy i biełarusački, jakimi apiekujecca staličny Centr dadatkovaha vychavańnia dziaciej i moładzi “Vietraź”.
Dzieci ŭvachodzili va ŭtulny pakoj niaśmieła, trymajučy samych maleńkich za ruku. Ale pabačyŭšy varsisty zialony dyvan, maleńkaha bieleńkaha trusika Lalku, smačny pačastunak, viasiołyja tvary darosłych, dzieci pačali adčuvać siabie śmialej, usprymać akcyju jak svajo śviata. Jany z zadavalnieńniem siadali na roznakalarovyja paduški, niekatoryja adrazu kłalisia na dyvan, byccam na miakkuju zialonuju travu. Paśla taho, jak usie ŭładkavalisia, dziaciej paznajomili ź viadoŭcami “Čytajki”: aktorkaj i televiadučaj Hannaj Chitryk i salistam hrupy “Koler Ałoe” Siarhiejem Łapkoŭskim.
Dla čytańnia arhanizatary abrali debiutnuju knihu Ludmiły Ciniakovaj “Dzivosy letniaha łuhu”.
U roznakalarovym zborniku karacieńkich apaviadańniaŭ, jaki vyjšaŭ u vydaviectvie “Mastackaja litaratura”, raspaviadajecca pra nialohkaje žyćcio i nievierahodnyja pryhody žukoŭ, matyloŭ, muraŭjoŭ dyj inšych kaziulek.

Jak baćka, ja sam čytaju svaim dziaŭčynkam kazki ŭhołas i tamu mahu naležnym čynam acanić, jak inšyja darosłyja robiać heta.

Hanna i Siarhiej vyjavilisia bliskučymi viadoŭcami, suładnym tandemam, jaki atrymlivaŭ zadavalnieńnie ad svajoj pracy i daryŭ radaść usim prysutnym.
Słuchać ichniaje sumiesnaje čytańnie pa-biełarusku, nazirać za imhniennym tajamničym pieraŭvasableńniem u roznych kazačnych hierojaŭ było vielmi cikava i viesieła, i niadziva, što ŭ zali łunaŭ jaskravy śmiech i što raz čulisia vopleski maleńkich ruk. Voś
Siarhiej apranuŭ vialikija ciomnyja akulary — i jon užo pavažny Krot, a voś Hanna vychapiła z-za śpiny miakkuju cacku — i jana ŭžo šparki Matylok, jaki kružlaje siarod maleńkich słuchačoŭ, razmaŭlajučy ź imi tanieńkim hałasočkam. Mimika, intanacyi, tembr hołasu, ruchi viadoŭcaŭ, “rekvizit” — z-boku ŭsio vyhladała tak, byccam prysutnyja znachodziacca ŭ dziciačym teatry!

Paśla taho, jak try kazki Ludmiły Ciniakovaj pieratvarylisia ź litaraŭ ŭ huki i załunali pad stollu, uvahaj zali zavałodaŭ paet i pierakładčyk Andrej Chadanovič. Vy ŭsie cudoŭna viedajecie mahičnyja zdolnaści Andreja ŭ spravie kiravańnia darosłaj aŭdytoryjaj. Dyk voś vyjaviłasia, što i

z samymi maleńkimi słuchačami Chadanovič moža pracavać jak iluzyjanist Hudzini. Jahonaja paetyčnaja ščyraść i bliskuča-rytmičnyja dziciačyja vieršy, padčas čytańnia jakich “vialiki, toŭsty dziadźka” (vyraz samoha Andreja) pieratvaryŭsia ŭ maleńkuju dziaŭčynku, pryjšlisia daspadoby dzieciam. Dobrazyčlivyja słuchačy dazvolili Chadanoviču ŭziać adnu cukierku jak uznaharodu za svaju pracu.

Ale i paśla vystupu Chadanoviča śviata šče nia skončyłasia: dzieci łaščyli trusika Lalku, fatahrafavalisia ź im… Udzielniki “Čytajki” z asobnikami “Dzivosaŭ letniaha łuhu” ŭ rukach zapluščvali vočki, brali pa cukiercy, pieraviazanaj atłasnaj stužkaj, i zahadvali čaroŭnaje žadańnie — čakaladny prysmak ŭ chrustkaj abhortcy nia moža padmanuć, kali maleńki čałaviek ščyra žadaje sabie ščaścia!

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?