Siamja Zavadzkaha — maci Volha Ryhoraŭna, žonka Śviatłana, syn Jury — ciapier nie adznačajuć dzień narodzinaŭ Źmitra, bo dla ich heta vielmi baluča. Radyjo Svaboda pavinšavała Volhu Ryhoraŭnu: «Dziakuj vialiki, dziakuj».
Karespandentka: «Skažycie, moža, jość niejkija zruchi, naviny ŭ spravie Źmitra?»
«Ničoha, ničoha. Čym dalej, tym bolš cišyni. Voś užo 12 hod prajšło, trynaccaty pajšoŭ, jak źnik syn. A tam chutka ŭžo 15, i tady ŭžo možna budzie zakryć spravu, jak kažuć, „za skančeńniem terminu daŭnaści“».
Karespandentka: «Volha Ryhoraŭna, a ŭsio ž u siamji, z unukam vy niejak adznačajecie, uzhadvajecie dzień narodzinaŭ Dzimy?»
«Nie. Tolki sama. Śviatłana telefanuje. A ŭnuk Jury niešta daŭno nie zvaniŭ. A naahuł my kantaktujem. I Siaržuk, muž Śviatłany, da mianie prychodzić. My siabrujem».
Siabar i kaleha Źmitra Zavadzkaha Pavał Šaramiet kaža:
«My kožny raz pamiatajem i dzień, kali Źmicier byŭ vykradzieny, i dzień jahonaha naradžeńnia. Dzień narodzinaŭ — heta takoje składanaje dla ŭsich jahonych blizkich śviata, tamu što vielmi baluča. Heta sapraŭdy śviata sa ślaźmi na vačach. Ale nichto ničoha nie zabyŭsia.I Pieršy kanał, darečy, dahetul padtrymlivaje siamju. Prosta prajšło šmat hadoŭ, i padajecca, što ŭsio heta pakryłasia takim pokryvam historyi i času. Ale ŭsio heta nia tak. Takija spravy nia majuć terminu daŭnaści. My prosta čakajem niejkich istotnych pieramienaŭ u biełaruskim žyćci, kab zaviaršyć i hetuju trahičnuju historyju».
Pačynajučy z 2000 hodu, prakuratura čatyry razy zakryvała i adnaŭlała raśśledavańnie spravy ab źniknieńni Źmitra Zavadzkaha. Apošni raz kryminalnaja sprava była prypyniena ŭ krasaviku 2006 hodu.