- Žyćcio i śmierć
prapanavaŭ ja tabie,
Dabrasłavieńnie i praklaćcie.
Vybiery žyćcio,
kab žyŭ ty i naščadki tvaje.
Druhi Zakon 30:19
U dymnym ad cyharetnych vydychaŭ umyvalniku kamiendy, pakul spałaskvaŭ ruki, daviałosia vysłuchać pryznańnie adnaho macioraha «chimika». Jahonaja žonka zaciažarała — nie ad jaho. Doŭha biŭ. Prymusiŭ zrabić abort — tut ža, u chacie. Vymyŭ toje, što vyrvali ź jejnaj matki, parezaŭ, pasmažyŭ na patelni i zahadaŭ źjeści. Kaža, daviłasia ślaźmi, ale jeła, suka.
U Biełarusi štohod bolš za 30 tysiačaŭ žyvych dzietak zabivajuć u matčynaj nutrobie.
U Biełarusi za 20 hadoŭ ad 1990 da 2010 tolki pavodle dadzienych Ministerstva achovy zdaroŭja było vyniščana 2,7 miljona začatych niemaŭlataŭ.
U Biełarusi dźvie traciny siemjaŭ abmiažoŭvajucca tolki adnym dziciom.
U Biełarusi, pavodle dadzienych 2012, na 1000 šlubaŭ rehistrujecca 509 razvodaŭ… Dla tych, chto nie dapiaŭ ź pieršaha razu: pałova siemjaŭ razvalvajucca.
Tema abortaŭ usporvaje Biełaruś nastolki ž vostra, nakolki skalpiel — biezabaronnaje žyćcio.
Abort — heta zabojstva. Zabojstva žyvoha, niepaŭtornaha, biaźvinnaha čałavieka.
Źniščeńnie vobrazu i padabienstva Božaha.
Tut navat niama čaho abmiarkoŭvać — heta treba razumieć.
I toj, chto prymušaje, i toj, chto vyrašaje, i toj, chto pravodzić apieracyju, — heta za…
Pasłuchajcie.
Ci ŭjaŭlajem my, što ŭ maleńkaj istoty, začataj u žanočym ułońni, užo praz try tydni žyćcia bjecca kropielka — serca? Ci viedajem my, što jamu ciopła, kali matula jeść abo hładzić jaho; chałodna, kali jana na skraźniaku; błaha, kali mama chvalujecca — i nievynosna baluča, kali jaho, holeńkaha, biezabaronnaha, režuć i rvuć na kavałki?
Prosta ŭjavi: tvaja matula choča ciabie zabić…
U hetyja dni abmiarkoŭvajecca novy «Zakon ab siamji». Biełaruskija chryścijanskija demakraty nastojvajuć na ŭviadzieńni «času cišyni» — abaviazkovych hadzinaŭ dla ciažarnaj, kab padumać i admovicca ad abortu.
Čas cišyni — chvilina maŭčańnia pa tych, chto tak i nie naradziŭsia. Čas cišyni — hadzina rozdumu dla tych, chto jašče nie zabiŭ.
Cišynia… Vy čujecie, jak rospačna bjecca hetaje sercajka?
A čujecie, jak niema kryčyć dzicia, u jakoha, žyvoha, pavolna i mietadyčna adrazajuć nožki, ručki pa plečyki… raśsiakajuć šyjku?..
Niaščasnyja biełarusy… Nijakaja Rasieja, nijaki kamunizm nie zdoleje tak niščyć biełaruskuju budučyniu, jak robiać heta abyjakavyja, z vyrazam kamiennaha ciarpieńnia na tvary, tutejšyja.My.
Carkva i kaścioł patrabujuć razam: spynicie zabojstva nienarodžanych dziaciej! Z taho momantu, jak žyćcio začataje, jahonaje źniščeńnie pryncypova nie adroźnivajecca ad kryvavaha kryminału abo hienacydu kancłahieraŭ.
«Tolki b nie było vajny» — paŭtarajuć biełarusy, hatovyja apraŭdać usio kłopatam pra ŭłasnych dziaciej. Ale cichaja i źluciełaja vajna z soniami tysiačaŭ zahinułych nievinavatych mirnych žycharoŭ kipić va ŭłońniach biełarusak poŭnaj chadoj. U hetym stahadovym hienacydzie jość svaje katy, svaje chaładnakroŭnyja mańjaki, svaje biezhałosyja achviary, svaje zapyrskanyja kryvioju miescy bojniaŭ… i tolki abaroncaŭ žyćcia zusim vobmal.
I Biełaruś nie viedaje
My robim vyhlad, što ničoha takoha nie adbyvacca.
My nie čujem, jak płačuć anioły.
A pakutlivy vybar u tym, što prostaja zabarona sparonaŭ i navat kryminalny pieraśled za padpolny abort spravy nie vyrašaje — tolki zahaniaje ŭhłyb. I robić raźniu tajemnaj i jašče bolš kryvavaj.
Centr ciažaru — heta stan hramadstva. Kali abort — heta narmalna, kali niama ŭśviedamleńnia fakta złačynstva, kali i dla mužčynaŭ, i dla žančynaŭ heta nakštałt «schadzić, vyrvać balučy zub» — cichaje vyniščeńnie nacyi budzie praciahvacca.
Tamu treba rabić kroki. Čas cišyni. Zabarona rekłamy. Skaračeńnie terminaŭ…
Cicha.
Tak i chočacca im šaptać, kazać, kryčać: nu pahladzicie vy na viasielle Hleba Łabadzienki z Taniečkaj Šapućkaj u vyšyvankach dy šlachieckich strojach u Niaśvižy, na ichniaha łaskavaha małoha!.. Na śvietłyja abliččy Mikałaja Dziemidzienki i Alesi Ramaniuk pad załatymi karonami na viančańni ŭ Miorskim kaściole… Na sajt dzietki.org, poŭny ščaścia
A pakul my čytajem, žujom, błukajem u siecivie — z kožnaj hadzinaj nas, biełarusaŭ, robicca ŭsio mienš i mienš.
I biełaruskaje atupieńnie, biełaruskaja biezvychodnaść i biełaruski adčaj buduć tolki narastać, pakul my nie žachniomsia piekła pad nahami: zabivajučy pad sercam novaje žyćcio, my zabivajem u sabie Boha.