Va ŭsie časy narod bolš lubiŭ tyranaŭ – takich, jak Ivan Žachlivy, čym caroŭ- vyzvalicielaŭ i refarmataraŭ. Piša Vital Taras.

U noč na 20 studzienia 1990 hoda stalicu Azierbajdžana Baku šturmam uziali savieckija tanki. Zahinuli 134 žychary horada i 20 sałdat, kala siamisot čałaviek byli paranieny. Hetamu papiaredničaŭ tydzień armianskich pahromaŭ u Baku, achviarami jakich stali nie mienš za 60 čałaviek.

Ale pačatak trahičnych padziej byŭ pakładzieny jašče raniej. U lutym 1988 h. u Ściapanakiercie, stalicy Nahornaha Karabacha – aŭtanomnaj vobłaści (NKAV), nasielenaj pieravažna armianami, jakaja ŭvachodziła ŭ skład Azierbajdžanskaj SSR, adbyŭsia mitynh. Jaho ŭdzielniki patrabavali ŭźjadnańnia z Armianskaj SSR. U azierbajdžanskim Sumhaicie adbyŭsia pieršy armianski pahrom, byli zabityja i zakatavanyja niekalki dziasiatkaŭ čałaviek. Śledam usčałasia chvala etničnych pahromaŭ u Armienii i Azierbajdžanie. Uviadzieńnie Maskvoj asobaha kiravańnia NKAV pad kiraŭnictvam zahadčyka adździeła CK KPSS Arkadzia Volskaha ničoha nie dało. Na pačatku 90-ha adbyvalisia harmatnyja abstreły z abodvuch bakoŭ azierbajdžana-armianskaj miažy. Pačaŭsia ŭzbrojeny kanflikt, vyrašyć jaki nie ŭdajecca dahetul.

U tym ža 1990-m try bałtyjskija respubliki abviaścili niezaležnaść: Estonija (2 lutaha), Litoŭskaja Respublika (11 sakavika), Łatvija (4 traŭnia). A 27 lipienia 1990 h., uśled za inšymi savieckimi respublikami, Dekłaracyju ab suvierenitecie prymaje Biełaruskaja SSR.

Stała kančatkova jasna, što Saviecki Sajuz imkliva nabližajecca da svajho raspadu. Zastavałasia tolki vynuć z savieckaj impierskaj sistemy zairžaŭleny mator. Heta adbyłosia ŭ sakaviku taho ž 1990 – čarhovy źjezd narodnych deputataŭ skasavaŭ 6-y artykuł Kanstytucyi SSSR adnosna kirujučaj roli KPSS.

Usiaho za piać hadoŭ z taho momantu, jak Hienieralnym sakratarom CK hetaj partyi staŭ Michaił Harbačoŭ, adbylisia epachalnyja źmieny, roŭnyja jakim ciažka znajści ŭ sučasnaj historyi.

U palitbiuro CK KPSS

Na pačatku 80-ch byŭ papularny aniekdot: Alo, heta palitbiuro? – Tak, palitbiuro. – Ja chaču ŭładkavacca da vas na pracu. – Vy što, chvory?! – Tak-tak! Vielmi chvory i vie-jelmi stary!

Paśla śmierci troch sastarełych hiensiekaŭ [Brežnieŭ, Andropaŭ, Čarnienka], niekalkich sakrataroŭ CK i ministra abarony [Dźmitry Uścinaŭ] siaredni ŭzrost členaŭ palitbiuro ŭsio jašče pieravyšaŭ narmalnyja miežy. Simvałam savieckaha marazmu na toj čas była postać 80-hadovaha staršyni Savieta ministraŭ SSSR Mikałaja Cichanava.

(Na fonie ŭsich astatnich členaŭ tahačasnaha palitbiuro fantastyčnym vyhladaje los Hiejdara Alijeva, jaki ŭ maładości pracavaŭ u NKVD, z pasady kiraŭnika kampartyi Azierbajdžana trapiŭ u namieśniki staršyni Savieta ministraŭ, u 1987 hodzie padaŭ u adstaŭku, u 1993 staŭ prezidentam Azierbajdžana i pakinuŭ svaju pažyćciovuju pasadu ŭ spadčynu synu – Ilchamu. A Harbačoŭ tak i nie navučyŭsia pravilna vymaŭlać nazvu hetaj respubliki, nazyvaje jaje Arziebajdžanam.)

Najbolš realnymi pretendentami na post hiensieka ŭ 85-m byli pieršy sakratar Leninhradskaha abkama 62-hadovy Ryhor Ramanaŭ i sakratar CK, samy małady člen palitbiuro Michaił Harbačoŭ, jakomu tady tolki spoŭnilisia 54.

Voś paradoks: čałaviek, jaki puściŭ pad adchon kamunistyčnuju impieryju, uzyjšoŭ na viaršyniu ŭłady dziakujučy partyjna-namienkłaturnaj savieckaj sistemie.

Harbačoŭ staŭ hiensiekam nie ŭ vyniku niejkaj idejnaj baraćby pamiž «retrahradami» i «prahresistami», ale ŭ vyniku zvyčajnaj aparatnaj intryhi, zhodna z tradycyjami CK.

Palitbiuro sabrałasia ŭ Kramli 10 sakavika, usiaho praź dźvie hadziny paśla śmierci Čarnienki. Harbačoŭ farmalna prapanavaŭ uznačalić uradavuju kamisiju pa pachavańni hiensieka pieršamu sakrataru maskoŭskaha harkama Hryšynu (tradycyjna toj, chto ŭznačalvaŭ takuju kamisiju, pierajmaŭ potym i vyšejšuju pasadu.) Ale Hryšyn admoviŭsia, razumiejučy, što raskład sił nie na jaho karyść.

Najbolš upłyvovyja na toj momant členy palitbiuro, brežnieŭskija kadry – kiraŭnik kampartyi Kazachstana Kunajeŭ i kampartyi Ukrainy Ščarbicki nie paśpieli pryjechać na plenum CK 11 sakavika (Ščarbicki byŭ u pajezdcy ŭ ZŠA). Ramanaŭ adpačyvaŭ u Pałanzie. Jamu paviedamili pra rašeńnie palitbiuro tolki pozna ŭviečary 10-ha...

Napiaredadni plenuma jano sabrałasia jašče raz – u pašyranym składzie. Byli zaprošany kandydaty ŭ členy palitbiuro i sakratary CK, u ich liku – Jahor Lihačoŭ, jaki ŭ toj čas aktyŭna padtrymlivaŭ Harbačova. Były pamočnik Lihačova Lehastajeŭ paźniej uspaminaŭ, jak jaho šef uzradavaŭsia, što da Harbačova pryjšoŭ pieršy sakratar Śviardłoŭskaha abkama Jelcyn i paabiacaŭ, kali raptam na plenumie ŭźniknuć inšyja pretendenty, vyłučyć i adstojvać jaho kandydaturu.

Pasiadžeńnie palitbiuro vioŭ Ramanaŭ. Pieršymi vystupili Hramyka, Hryšyn, Cichanaŭ, i ŭsie troje nazvali proźvišča Harbačova. Hramyka vystupiŭ i na plenumie. Ministr zamiežnych spraŭ dypłamatyčna nie kazaŭ pra jaho dziejnaść na pasadzie sakratara CK pa sielskaj haspadarcy, havaryŭ tolki pra vysokija arhanizacyjnyja i maralnyja jakaści budučaha hiensieka.

Čužy

Čverć stahodździa tamu vielmi mnohija, u ich liku byŭ i ja, źviazvali z prychodam adnosna maładoha hiensieka niejkija ćmianyja nadziei na pieramieny da lepšaha. Ale ž acanić maštab tych pieramien tady, napeŭna, nie moh nichto, ułučna z Harbačovym.

Cikava, adnak, što partyjnaje i savieckaje načalstva choć i zvykła prahnułasia pad novaha «cara» (bo na hetym budavałasia sistema), jano jaho adrazu niezalubiła. Vidać, instynktyŭna adčuła ŭ im čužoha. I heta tyčyłasia nie tolki načalstva. Ja ŭ toj čas pracavaŭ na BT u redakcyi infarmacyi i pamiataju, ź jakoj złoj ironijaj, navat hreblivaściu adhukalisia «hłaŭniuki» i starejšyja kalehi pra Harbačova ź pieršych dzion jaho kiravańnia. Rasiejskaje vyznačeńnie «čiełoviek siemi piatien vo łbu» było, badaj, samym miakkim ź ich vodhukaŭ.

Mnohich razdražniała maniera hiensieka vystupać biez papierki, adychodzić ad padrychtavanaha tekstu, havaryć doŭha i biezupynna, pry čym havaryć tolki samomu, takavać jak hłušec, nikoha nie słuchajučy, pierabivajučy inšych na paŭsłovie. Ale asablivuju nianaviść vyklikała čamuści žonka Harbačova Raisa Maksimaŭna. Mabyć, nie stolki jaje asoba ci maniery, kolki sam fakt, što muž braŭ jaje z saboj paŭsiul – i nie tolki za miažu, ale i ŭ pajezdki pa krainie.

Toje, što va ŭsim śviecie ŭsprymałasia jak norma cyvilizavanych pavodzinaŭ, u Savieckim Sajuzie ličyłasia ledź nie abrazaju hodnaści.

Jak ža z hiensiekam razmaŭlać pra važnyja spravy – nie na palavańni, nie ŭ łaźni, ale ŭ prysutnaści jaho žonki? Dy chto jana takaja?!

Nie tolki načalstva, ale i prosty lud nie lubiŭ Raisu Maksimaŭnu. Nie mahli daravać joj darahich sukienak? Joj prypisvali inicyjatyvu ŭviadzieńnia «suchoha zakonu». Miž tym, žonka hiensieka nazyvała «najvialikšym hłupstvam» zabaraniać čałavieku vypić butelku vina...

Dačasnaja śmierć Raisy Harbačovaj ad lejkozu (raku kryvi) u 1999 h. krychu źmiakčyła azłoblenaść da muža i žonki. Mnohija ŭbačyli, jakoj ciažkim udaram staŭ sychod hetaj žančyny dla Harbačova, jaki ŭsio žyćcio jaje kachaŭ. Jon pražyŭ z svajoj pieršaj i adzinaj žonkaj 46 hadoŭ. Siońnia ŭ Biełarusi heta, viadoma, vyhladaje anachranizmam.

Ale Harbačovu nie daravali ničoha.

Treba pryznać, jon rabiŭ šmat pamyłak na kožnym kroku. Pačynajučy ad idyjockaj antyałkaholnaj kampanii, ad maŭčańnia ŭ pieršyja dni Čarnobyla,

kali ŭ Minsku i Kijevie adbylisia pieršamajskija demanstracyi pad radyjeaktyŭnym daždžom, ad baraćby ź Jelcynym, ad sprobaŭ vyrašyć prablemy siłaj u Litvie, Małdovie, Azierbajdžanie, da adjezdu ŭ Faros u piaredadzień putču.

Nie tolki partnamienkłatura dy idejnyja vorahi, ale i libieralnaja intelihiencyja, jakaja adčuvała da jaho simpatyju, nie adnojčy adčuvała mocnyja rasčaravańni i kryŭdu.

Usiaho praź niekalki miesiacaŭ paśla praryŭnych debataŭ na Źjeździe narodnych deputataŭ u Maskvie jon pryjazdžaje ŭ Minsk, dzie vystupaje na schodzie parthasaktyva ŭ AN BSSR. Toje, jak rychtavaŭsia i pravodziŭsia toj aktyŭ, nahadvała samyja zastojnyja čas. U vystupie Harbačova, inšych arataraŭ (siarod ich budučyja aŭtary sumnapamiatnaha «Političieskoho sobiesiednika») davaŭsia adłup «ideałahičnym pravakacyjam» i varožym sprobam «skažeńnia sacyjalizmu». Ci nie tady ŭpieršyniu prahučała słavutaja harbačoŭskaja fraza: «Nam tut padkidvajuć!»

Skažy mnie, chto tvoj siabra...

Napiaredadni Dnia Pieramohi Harbačoŭ vystupaje z dakładam, u jakim dajecca stanoŭčaja acenka Stalinu jak vojenačalniku. Słovy «paskareńnie», jak potym i «pierabudova» dy «hałosnaść» usprymajucca napačatku nie bolš, čym palityčnaja traskatnia.

Ale Harbačoŭ sapraŭdy byŭ apantany idejaj viartańnia da leninskaha razumieńnia sacyjalizmu, da jaho ačyščeńnia. U hetym jaho padtrymlivali kolišnija šaścidziasiatniki. Jon i sam, pa sutnaści, byŭ šaścidziasiatnikam. Na Harbačova ŭ maładości mocna paŭpłyvała siabroŭstva z adnakurśnikam na jurydyčnym fakultecie MDU Zdeniekam Młynaržam, jaki staŭ adnym ź inicyjataraŭ Pražskaj viasny ŭ 1968-m. U knizie «Michaił Harbačoŭ – Zdeniek Młynarž. «Dyjałoh pra pierabudovu, «Pražskuju viasnu» i sacyjalizm» (upieršyniu jana vyjšła ŭ Ńju-Jorku ŭ 2002 hodzie) Harbačoŭ pryznajecca: «da admaŭleńnia ŭjaŭleńnia, što savieckaja sistema tojesnaja sacyjalizmu, što jana ŭvasablaje jaho pieravahi, ja pryjšoŭ tolki paśla 1983 hoda, dyj to nie adrazu. Spačatku ja zrabiŭ jašče adnu sprobu refarmavać sistemu, robiačy staŭku na spałučeńnie sacyjalizmu z navukova-techničnaj revalucyjaj praź pieravahi, jakija, jak my ličyli, ułaścivyja płanavaj ekanomicy, z vykarystańniem kancentracyi ŭłady i h.d. – taki byŭ pačatkovy płan. Praktyka nie paćvierdziła našy raźliki».

Viadomy vyraz: skažy mnie, chto tvoj siabra – i ja skažu tabie, chto ty. Da Harbačova-hiensieka i prezidenta hety vyraz, adnak, nie nadta pasuje. U jaho, jak i ŭ kožnaha palityka takoha ranhu, pa-sutnaści, nie było siabroŭ. A što tyčycca kamandy – takoje ŭražańnie, što ŭ jaho ich było adrazu niekalki. U adnoj – ćviordałoby balšavik Lihačoŭ, płaksivy premjer Ryžkoŭ, nievyrazny Bołdzin, padstupny Łukjanaŭ, abmiežavany Kručkoŭ, u druhoj – chitramudry vizir Ševardnadzie, erudziravany načotčyk Vadzim Miadźviedzieŭ, intelihientny Jakaŭleŭ, u treciaj – płojma ekanamistaŭ i daradcaŭ: Ahanbiehian, Šatalin, Šachnazaraŭ, Čarniajeŭ.

Nikoha, akramia Harbačova, tak nie źnienavidzieli, jak sakratara CK pa ideałohii Alaksandra Jakaŭleva.

Asabliva, jak ni dziŭna, u asiarodku savieckich piśmieńnikaŭ, mastakoŭ, kiniematahrafistaŭ. Chacia, čaho tut ździŭlacca – ź jaho inicyjatyvy drukujucca masavym nakładam zabaronienyja datul «Žyćcio i los» Hrosmana, «Rekvijem» Achmatavaj, «Doktar Žyvaha» Pasternaka. Z žyvych aŭtaraŭ pačynajuć drukavać Anatola Rybakova – «Dzieci Arbata» (krychu paźniej vyjdzie jaho «35-ty i inšyja hady»), knihi emihrantaŭ, u tym liku, adyjoznaha Sałžanicyna. Vyšejšuju (leninskuju) premiju atrymlivaje «Znak biady» Bykava.

Viartajucca z palic «śpiecchrana» filmy «Pravierki na darohach», «Kamisar», vychodzić film Klimava «Idzi i hladzi» pavodle apovieści Adamoviča.

Na fonie viartańnia sapraŭdnych tvoraŭ litaratury i mastactva stanovicca bačnaj cana tvorčaści aficyjnych savieckich kłasikaŭ.

Ale asabliva nienavidzieli Jakaŭleva za adnoŭleny praces reabilitacyi achviaraŭ stalinizmu i za viartańnie praŭdy ab vajnie (u jakoj jon udzielničaŭ i byŭ ciažka paranieny).

I ŭsio ž, ničoha taho nie było b biez Harbačova. Viadoma, jon byŭ niepaśladoŭny. U listapadzie 86-ha patelefanavaŭ u Horki akademiku Sacharavu, dzie toj adbyvaŭ ssyłku, i prosta skazaŭ: «viartajciesia ŭ Maskvu». A potym jon ža nie davaŭ vystupać Sacharavu na źjeździe narodnych deputataŭ, pa-chamsku zhaniaŭ jaho z trybuny. Bo nie chacieŭ, jak i bolšaść deputataŭ, słuchać praŭdu pra vajnu ŭ Afhanistanie.

Ad Echnatona da prezidenta SSSR

Vyvad vojsk z Afhanistana, krain Uschodniaj Jeŭropy, abjadnańnie Hiermanii, padpisańnie damovy z ZŠA pra Abmiežavańnie stratehičnych uzbrajeńniaŭ-2 (jano i dahetul farmalna dziejničaje, choć termin jaho skončyŭsia) – usio heta biezumoŭnaja histaryčnaja zasłuha Harbačova. Nie tolki zachavańnie socień tysiač, mahčyma, navat miljonaŭ žyćciaŭ, ale pazbaŭleńnie čałaviectva pahrozy jadziernaj vajny, ci choć by značnaje jaje źmianšeńnie. Ale heta – dla Zachadu.

U Rasiei, inšych byłych savieckich respublikach jon – uvasableńnie «najvialikšaj hieapalityčnaj katastrofy XX stahodździa».

Miljony byłych savieckich ludziej, dyj šmat chto z maładych rasiejcaŭ siońnia nie chavajuć, što addali b pieravahu žyćciu pad stalinskim botam, u «Vierchniaj Volcie z rakietami», vyzvaleńniu z rabstva.

Ničoha novaha ŭ hetym niama. Z časoŭ jehipieckaha faraona Echnatona, jaki amal try z pałovaj tysiačy hadoŭ tamu sprabavaŭ pravieści relihijnuju reformu (faktyčna, heta była pieršaja ŭ historyi sproba pierajści da monateistyčnaj relihii), šyrokija narodnyja masy nie razumieli dy praklinali refarmataraŭ. Jehipieckija žracy potym zabaranili navat zhadvać Echnatona. (Ale ad jaho epochi zastalisia šedeŭry mastactva – naprykład, vyjavy carycy Niefiercici.)

Va ŭsie časy narod bolš lubiŭ tyranaŭ – takich, jak Ivan Žachlivy, čym caroŭ- vyzvalicielaŭ i refarmataraŭ. A kali ni tych, ni inšych niama, a žyćcio nijakaje, zastajecca tolki nastalhija ab mocnaj ruce, ab Stalinu.

Zachodniaja demakratyja ŭniesła, kaniečnie, peŭnyja karektyvy. Ale ž za demakratyju treba pastajanna zmahacca, u toj čas, jak dyktatura harantuje stabilnaść i jasnaść, prymat žyviolnaha intaresu nad duchoŭnym, adsutnaść patreby razvažać i rabić vybar.

Ale ci šmat zaležyć ad čałavieka? Samaje ciažkaje, kali pišaš pra Harbačova – heta padzialić toje, što było pradvyznačana historyjaj ad taho, što zychodziła niepasredna ad jaho samoha, jahonaj asoby. Harbačoŭ nie vyhladaje vialikim palitykam, vydatnym myślicielem ci paśpiachovym refarmataram. Ale, mahčyma, u hetym usia sprava? Jamu nie darujuć samych drobnych ahrechaŭ, bo jon byŭ i jość usiaho tolki čałaviekam, adrozna ad «vialikich», jakim darujuć miljony achviaraŭ tolki za toje, što jany byli vydatnymi dziaržaŭnymi dziejačami, miednymi vieršnikami, dla jakich žyćcio inšych ludziej – ništo.

U Harbačovie, pry ŭsioj supiarečlivaści i źmienlivaści jahonaj natury, daminujuć čałaviečyja rysy – jon nie byŭ namienkłaturnym robatam. Hetyja rysy byli jaŭleny śvietu harbačoŭskaj epochaj. Jakaja, na žal, tak i nie stała eraj miłasernaści.

Ale za sprobu – reśpiekt.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?