Hutarka ź Irynaj Šabłoŭskaj, prafesarkaj BDU i Hranadzkaha ŭniversytetu.

Iryna Šabłoŭskaja: U Miensku niama ni hišpanskaha kansulatu, ni pasolstva. My naahuł niby nie isnujem dla Hišpanii jak subjekt mižnarodnaha prava. Hišpanskija ambasady jość u Maskvie i ŭ Varšavie.

Iryna Šabłoŭskaja— litaraturaznaŭca, doktarka filalahičnych navuk, prafesarka BDU, specyjalistka pa słavianskich litaraturach. Z 1999 h. da kastryčnika 2002 h. vykładała paraŭnaŭčuju historyju słavianskich litaraturaŭ (kamparatyvistyku) va ŭniversytecie Hranady.  Fota Andreja Lankieviča
Iryna Šabłoŭskaja— litaraturaznaŭca, doktarka filalahičnych navuk, prafesarka BDU, specyjalistka pa słavianskich litaraturach. Z 1999 h. da kastryčnika 2002 h. vykładała paraŭnaŭčuju historyju słavianskich litaraturaŭ (kamparatyvistyku) va ŭniversytecie Hranady. Fota Andreja Lankieviča
U Polščy prajści praceduru praściej, ale niekatoryja momanty zručniej vyrašać u Maskvie… Z Hišpanijaj u nas niama nijakich aficyjnych kantaktaŭ. Spravami Hišpanii zajmajecca biełaruskaja ambasada ŭ Francyi. Heta prosta śmiešna: kab atrymać jakuju-niebudź papierku, treba jechać u Paryž! A kali ŭ mianie skončycca dazvoł na svabodny prajezd u Hišpaniju, daviadziecca znoŭ prajści praz varjackija vyprabavańni ŭ Maskvie.

“NN”: Što viedajuć u Hišpanii pra Biełaruś?

I.Š.: Viedajuć Čarnobyl. Biełaruskija dzieci pryjaždžajuć tudy ŭžo amal 10 hadoŭ, dziakujučy hramadzkim fondam i nasupierak čynoŭnikam. Inicyjatary z hišpanskaha boku sutykajucca ź vialikimi prablemami: tam niama našaj ambasady, niama kansulatu, Paryž — daloka...

A ŭvohule Biełaruś viedajuć mała. Bolej viedajuć Polšču, bo ź joj jość kantakty na ŭsich uzroŭniach. Palaki vydzielili mnostva stypendyjaŭ dla hišpancaŭ, jakija vyvučajuć polskuju movu. U adkaz hišpancy vydzielili stypendyi dla palakaŭ. Padpisanyja dvuchbakovyja damovy pra supracoŭnictva, abmien vykładčykami pamiž universytetami. U Hranadzie stała vykładajecca nia tolki polskaja mova, ale j litaratura.

U adnym universytecie — 20 biełarusaŭ

“NN”: A biełaruskuju vyvučajuć?

I.Š.: Va ŭniversytecie, dzie ja pracavała, vykładajuć, akramia rasiejskaj, šeść słavianskich movaŭ: ukrainskuju, polskuju, českuju, serbskuju, słavackuju, baŭharskuju. Užo adzin semestar vykładałasia i biełaruskaja — pakul jak fakultatyŭ. Vielmi achvotna zapisvajucca. Navat ź inšych fakultetaŭ — nie ź filalahičnaha. Praŭda, im było ciažej, kali jany bačyli, što ŭ nas nie łacinka, jak u palakaŭ ci čechaŭ… A ŭ filolahaŭ-słavistaŭ vialikaja zacikaŭlenaść, bo našaja mova zachavała staražytnyja leksyčnyja płasty. I vykładčyki histaryčnaj hramatyki j dyjalektalohii kažuć, što bieź biełaruskaj movy niemahčyma abyścisia.

Ź piśmieńnikaŭ viedajuć Bykava, jahony raman “Znak biady”. Viedajuć Śviatłanu Aleksijevič: jejnaja “Čarnobylskaja malitva” pierakładzienaja. A naahuł pierakładaŭ ź biełaruskaj tam mała. Jak i ź inšych słavianskich movaŭ. U nas taksama niebahata pierakładaŭ z hišpanskaj. Adno, što mianie ciešyć, — jość vieršy Lorki ŭ vydatnym baradulinskim pierastvareńni. Maja hišpanskaja aśpirantka navat uziała hetyja pierakłady temaj dla svajoj kandydackaj pracy.

“NN”: A ci šmat biełarusaŭ u Hišpanii?

I.Š.: Nia viedaju, nakolki mnoha, ale jość. Najpierš heta tyja, chto pryjechaŭ vučycca. U Hranadzkim universytecie takich čałaviek 20 — na słavistycy, na fakultecie mastactvaŭ, na jurydyčnym, na hišpanistycy. Traplajucca i dziaŭčaty, što pavychodzili zamuž za hišpancaŭ.

“NN”: Jany abjadnanyja ŭ jakoje-niebudź ziamlactva?

I.Š.: Na žal, takoha niama. Tam ja sustreła dźviuch dziaŭčatak, jakija vyvučali rusistyku. Prapanavała im pryhadać, adkul jany rodam — jany z takim zachapleńniem pačali rabić pracy pa biełaruskim falklory! U Hišpanii heta vielmi vitajuć.

“NN”: Raman Servantesa “Don Kichot” pryznany lepšaj knihaj tysiačahodździa. Miž tym, pa-biełarusku niama paŭnavartasnaha pierakładu hetaj knihi z movy aryhinału — tolki z rasiejskaj.

I.Š.: Biezumoŭna, heta źbiadniaje našu kulturu. Ale ciapier, ja bačyła ŭ Internecie paviedamleńnie — robić pierakład Jakub Łapatka. Jon pierakładaje z aryhinału, uličvajučy tyja supolnyja realii, jakija byli padobnyja ŭ eŭrapiejskich krainach — Hišpanii i Biełarusi. Było mahdeburskaje prava i inšyja źjavy, jakich nie było ŭ Rasiei. I tamu pierakładać na biełaruskuju movu — značna praściej, čym na rasiejskuju, ale treba mnoha viedać. Jak hety raman pierakłaści na movu krainy, dzie nie było rycarstva, a tolki ahijahrafija? U nas niama biełaruska-hišpanskaha słoŭnika. Ja čuła, što niejki entuzijast stvaryŭ-taki jaho. Ale jon žyvie nia ŭ Miensku i dahetul svajho słoŭnika nia vydaŭ.

Byk maje prava zabić

“NN”: “Samaja hišpanskaja” tradycyja ŭ našym usprymańni — karyda. Kali my damaŭlalisia na sustreču, vy kazali, što možacie patłumačyć, čamu ciapier nie škadujecie zabitych tam bykoŭ...

I.Š.: Ja ceły hod pražyła na placy de Tora, placy karydy. Atmasfera śmierci, jakaja atačaje karydu, nie nadavała žadańnia pajści na jaje. Ale ja vyrašyła, što pavinna zrabić heta, kab zrazumieć hišpancaŭ. Raz mnie padabajecca hetaja kraina, jakaja śpiavaje i tančyć, jakaja lubić žyćcio, ja mušu zrazumieć i karydu!

Hišpancy nie škadujuć bykoŭ, zabitych na arenie. U nas inšaja tradycyja: my škadujem kocikaŭ, zajčykaŭ, parsiučkoŭ. Adnak parsiučkoŭ, trusikaŭ my zabivajem i jamo — i nie žadajem viedać žorstkuju praŭdu. Čamu hišpancy nie škadujuć byka na karydzie? Bo byku dajecca prava zabić tareadora. Tareador śviadoma idzie na śmierć. Vielmi časta byvaje, što byk zabivaje jaho. Byka ŭsio adno zabjuć — na miasa. Ale hišpancy dajuć jamu mahčymaść hodna, z honaram pajści z žyćcia! Zmahacca z tareadoram i zabić jaho. Karyda maje svaju filazofiju — filazofiju žorstkaha žyćcia, žyćcia na arenie. Heta taki staražytny rytuał. Tradycyja idzie ŭ hłybiniu na stahodździ. Baćki i prodki tak rabili — i siońnia tak buduć rabić!

“NN”: Niejki žorstki rytuał...

I.Š.: Ja pryniała karydu jak častku inšaj kultury, častku arhaničnuju, upisanuju ŭ hetuju kulturu. Heta nia žorstkaść — bolš dobrych pamiž saboj ludziej ja nia bačyła. Heta ŭ nas ja prosta šarachajusia ad ludziej — asabliva ŭ metro, bo ŭvieś čas pamiataju pra “Niamihu”.

Dniom adpačyvajuć, a ŭnačy hulajuć

“NN”: Što vam najbolš spadabałasia ŭ Hišpanii?

I.Š.: Toje, jak tam žyvuć ludzi. Heta roźnicca ad Ameryki, ad Kanady… Hišpancy vielmi hanaracca tym, što ichnaja mova zajmaje čaćviortaje miesca ŭ śviecie pa raspaŭsiudžanaści. Tam poŭna emihrantaŭ. Ale ŭsio ž Hišpanija zastajecca monanacyjanalnaj krainaj. I tam vielmi šanujuć zvyčai i tradycyi — tak, jak, moža być, nichto bolš nie šanuje.

Ja była ŭ Andalusii — tam mnostva ŭsialakich śviataŭ, i samo žyćcio ŭsprymajecca jak śviata. Heta charakterna dla ŭsioj Hišpanii. Čałaviek žyvie dziela taho, kab radavacca, natalacca asałodaj hetaha žyćcia. I pracuje, i vučycca — dziela taho, kab žyć. Niejak heta ŭsio spałučajecca...

A tradycyjnyja śviaty? Nu čamu, skažycie, treba ciahać pa horadzie z ranicy da viečara “trona” — vialiki pamost, na jakim staić abraz z taho ci inšaha chramu? Pryčym nosiać pa zahadzia abumoŭlenym maršrucie i dakładnym raskładzie — možna nabyć specyjalna vydadzienuju knižačku z raskładam, dzie i kali budzie prachodzić pracesija. I niasuć specyjalna apranutyja mužčyny hety pamost pa vuzkich vułačkach. Raźličana da santymetra, dzie prajści, dzie spynicca. A navokał poŭna narodu — idzie ŭsia parafija. I zadaješsia pytańniem: “Dziela čaho?” Jość ludzi, jakija ličać, što heta ŭsio sastareła, što hetaha nia treba rabić. Ale robiać u praciah tradycyi. U niejkim sensie, tak stvarajecca teatar žyćcia. Voś tak chadzili prodki — i my projdziem! Heta takaja hulnia ŭ žyćcio, jak u teatar!

“NN”: Štodzionny karnavał?

I.Š.: Moža być! Praŭda, što tyčycca relihijnych śviataŭ, tam krychu inšaje. Ale voś hety karnavał žyćcia ŭ “śvieckich” śviatach vielmi adčuvalny.

Naprykład, kožny horad i navat jahonaja častka (jak u nas Sierabranka, Malinaŭka) maje svaje fijesty. Što, naprykład, aznačała fijesta ŭ našym rajonie? Pobač u nas Plaza de Tora — plac, dzie zvyčajna adbyvałasia karyda. U piatnicu śviata tut, u subotu — za 300 metraŭ sprava, a ŭ niadzielu — jašče za 500 metraŭ ad hetaha miesca. Usio ŭ miežach adnaho kilametra!

Vakoł sceny źbirajucca ludzi. Vychodzić arkiestar, hitaryst pačynaje hrać — i źjaŭlajucca dziaŭčaty. Heta ŭsio na ŭzroŭni samadziejnaści, ale jany nie pačatkoŭcy, jany vučacca — chodziać na kursy flamenka, vučacca śpiavać. Usio pieradajecca ad babuli da ŭnučki — praz kufar, dzie šykoŭnyja nacyjanalnyja stroi lažać... I dziaŭčaty tancujuć, śpiavajuć. A ludzi siadziać, słuchajuć. Niechta prychodzić, niechta sychodzić — usio ž doŭžycca try hadziny. Śviata potym praciahvajecca ŭsiu noč — u roznych varyjantach.

Na dyskatekach śpiavajuć falklor

“NN”: A na vialikaje śviata vy traplali?

I.Š.: Tak, u Hranadzie fijesta ciahniecca siem dzion. Dniom adpačyvajuć, a ŭnačy hulajuć. U hetaj krainie horača, tamu dniom tam asabliva nie pachodziš... Za horadam jość specyjalnaje miesca, dzie zvyčajna adbyvajecca vializarny kirmaš, pamieram z našyja Ždanovičy. Na hetym miescy hišpancy staviać paviljony — “kasety”. Tut možna zamović abied, kalektyŭna pahulać. I dziaŭčaty tančać — usie apranutyja ŭ nacyjanalnyja stroi. I navat maleniečkija, jakija jašče siadziać u vazočkach, — užo ŭ pantofielkach dla flamenka, u nacyjanalnych strojach...

Jany viedajuć słovy ŭsich svaich narodnych piesień i śpiavajuć ich na dyskatekach, kudy chodziać navat stałyja ludzi. Dla nas heta dzikunstva! U nas na dyskatekach tolki moładź. U Hišpanii tam tančać siamiejnyja pary roznaha vieku. I hučyć u bolšaści hišpanskaja muzyka, hišpanskija słovy. Jany tančać pasadobl, serviljanas, salsa (łacinas), fandanha — i śpiavajuć. Voś heta kultura! Voś heta toj fon, asnova, ź jakoj uzdymajecca čałaviek. Čałaviek, jaki razumieje, chto jon, i hanarycca ŭsim hetym. I ŭ hetym moc čałavieka!

Jany mianie pierakanali, što samaje hałoŭnaje — nacyjanalnaja ideja. Ale jana pavinna być voś tak raspaŭsiudžanaja ŭ tradycyjach, u kultury, va ŭsim, što tyčycca čałavieka i jaho psychalohii. Jak prarasła hetaja ideja praz usio žyćcio hišpancaŭ — heta prosta nievierahodna!

Hutaryŭ Arkadź Šanski

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0