1100 jeŭra — za apiendycyt. Biełarusy raskazali, jak traplali ŭ polskija balnicy sa strachoŭkaj i bieź jaje
Miedycynskaja strachoŭka ŭ Polščy patrebnaja i emihrantam, i turystam. Ale afarmlajuć jaje nie ŭsio. Most daviedaŭsia historyi biełarusaŭ, jakija traplali ŭ polskija balnicy sa strachoŭkaj i biez.
07.03.2024 / 18:27
Zdymak ilustracyjny. Fota z sacyjalnych sietak
«Zahuhliŭ simptomy — usie jany supadali z apisańniem apiendycytu»
Viasnoj 2023 hoda da Alaksieja ŭ Polšču pa turystyčnaj vizie pryjechała dziaŭčyna Lizavieta ź Biełarusi. Dla atrymańnia vizy patrebnaja była miedycynskaja strachoŭka dla tych, chto vyjazdžaje za miažu — dziaŭčyna abrała «Biełdziaržstrach». Niekalki dzion usio było dobra, a napiaredadni adjezdu Lizavieta adčuła niedamahańnie.
«U naš apošni viečar paśla prahułki pa horadzie my vyrašyli paviačerać u adnoj ustanovie, — raskazvaje Alaksiej. — Ja zamoviŭ šmat straŭ, ale ni da adnoj ź ich jana nie dakranułasia. Skazała, što prapaŭ apietyt».
Alaksiej prapanavaŭ dziaŭčynie jašče trochi pabadziacca pa parku — nahulać apietyt. Adnak praź niejki čas Lizavieta pačała skardzicca na ŭsio bolšy bol u rajonie pupka. Para vyrašyła skončyć špacyr i viarnułasia dadomu.
«Ja zahuhliŭ jaje simptomy: młosnaść, mocny pulsujučy bol u žyvacie, tempieratura — usie jany supadali z apisańniem apiendycytu».
Lizavieta spačatku admaŭlałasia źviartacca da polskich lekaraŭ i płanavała ranicaj viartacca ŭ Biełaruś. Dziaŭčyna była ŭpeŭnienaja, što zmoža z mocnym bolem pryjechać dadomu i ŭžo tam źviarnucca da lekaraŭ. Adnak z kožnaj hadzinaj joj rabiłasia tolki horš, tamu para vyrašyła jechać u SOR (szpitalny oddział ratunkowy — balničnaje adździaleńnie nieadkładnaj miedycynskaj dapamohi).
«Tam Lizu chutka pryniali i aformili na mianie, bo ŭ Polščy jana ŭ jakaści turysta. Ja byŭ u roli, tak by mović, jaje haranta. Daktary zapisali moj Pesel i pašpartnyja źviestki, adrazu ž pavieźli Lizu na UHD. Abśledavańnie pakazała, što jość padazreńnie na zapaleńnie atožyłka apiendyksa, tamu biez špitalizacyi tut nielha było abyścisia.
Znajomyja mnie adrazu ž paraili napisać u «Biełdziaržstrach», kab pastavić ich u viadomaść pra płanavanuju apieracyju. Supracoŭniki strachavoj mnie chutka adkazali ŭ vajbiery i paprasili adpravić strachavy polis dziaŭčyny, jaje miescaznachodžańnie i apisać usie detali taho, što zdaryłasia.
Jany mnie parekamiendavali źviarnucca albo ŭ miedustanovy, ź jakimi supracoŭničajuć, albo vybrać pavodle svajho mierkavańnia, bo ŭ nas usio ž ekstrany vypadak. Paśla hetaha jany jašče nahadali, što pry vypiscy z balnicy treba zabrać usie aryhinały dakumientaŭ, kab pa pryjeździe ŭ Biełaruś viarnuć hrošy pa strachoŭcy».
«Bajaŭsia, što strachavaja admovicca prymać taki ček»
Na nastupny dzień dziaŭčyna zdała nieabchodnyja analizy, ale z-za moŭnaha barjera znosiny z doktaram było napružanymi: Lizavieta ź ciažkaściu razumieła, što joj havorać. Situacyja vyrašyłasia tolki tady, kali ŭ balnicy znajšli miedsiastru ź Biełarusi — jana vystupiła ŭ roli pierakładčycy.
«Praz dva dni Lizu praapieryravali i pryvieźli nazad u pałatu. Nie pamiataju, ci pytalisia ŭ nas tady lekary, ci jość u dziaŭčyny jakaja-niebudź strachoŭka, ale, na ščaście, u jaje była samaja zvyčajnaja dla vyjezdu ŭ ES, jakuju treba abaviazkova afarmlać dla padačy dakumientaŭ na šenhien-vizu».
Na nastupny dzień paśla apieracyi Lizavietu vypisali z balnicy, a rachunak za lačeńnie praź niekalki dzion adpravili Alaksieju. Pa słovach mužčyny, za try dni lačeńnia ŭ balnicy, analizy i apieracyju treba było zapłacić 1 100 jeŭra.
«Ja apłaciŭ adrazu ŭsiu sumu, ale voś z atrymańniem patrebnych papierak dla strachavoj uźnikli niekatoryja składanaści. Jak mnie skazali supracoŭniki «Biełdziaržstrachu», pry apłacie lačeńnia ŭ banku taksama nieabchodna atrymać aryhinał čekaŭ ź piačatkaj. Ale polski bank Millennium nie stavić jaje na takija dakumienty. U mianie byŭ mocny strach, što strachavaja, jak i mnohija biełaruskija amatary papierak, admovicca prymać taki ček i nie viernie hrošy».
Na ščaście, aściarohi Alaksieja nie apraŭdalisia. Paśla viartańnia ŭ Biełaruś Lizavieta zmahła viarnuć hrošy za ŭsio lačeńnie ŭ Polščy. Dziaŭčyna padała strachavoj kampanii kopii i aryhinały dakumientaŭ, uklučajučy historyju chvaroby i čeki ab apłacie, a praz tydzień Alaksiej adpraviŭ joj zajavu dla viartańnia srodkaŭ.
«Choć ja apłaciŭ jaje lačeńnie, chacieŭ, kab hrošy viarnuli joj na kartu. Tamu daviałosia napisać zajavu z paćviardžeńniem, što dziaŭčyna haściavała ŭ mianie i ja nie suprać, kab srodki za lačeńnie viarnuli joj, a nie mnie. Dla hetaha ja napisaŭ zajavu na liście A4, sfatahrafavaŭ jaje i adpraviŭ Lizie. Jana jaho adksierakapiravała i padała strachavoj. Prykładna praz tydzień dziaŭčynie viarnuli ŭsiu sumu».
«Za try dni ŭ balnicy zapłacili kala tysiačy jeŭra»
Praź niekalki miesiacaŭ atrymany vopyt znoŭ spatrebiŭsia. Znajomyja Alaksieja — muž z žonkaj i dvuma maleńkimi dziećmi — viartalisia ź letniaha adpačynku z Čarnahoryi na mašynie i vyrašyli na niekalki dzion spynicca ŭ mužčyny.
Jašče pa darozie ŭ Polšču trochhadovaja dziaŭčynka adčuvała siabie niadobra, a pa pryjeździe ŭ Biełastok niedamahańnie ŭzmacniłasia. Jana adčuvała mocnuju słabaść, młosnaść i admaŭlałasia ad ježy.
«Nam zdałosia, što heta zvyčajny rotavirus, tamu źviarnulisia da biełaruskaha lekara pa kansultacyju, — raskazvaje Alaksiej. — Jon ahledzieŭ małuju i paraiŭ źviarnucca ŭ SOR, bo na toj momant sam nie mieŭ prava vypisvać recepty».
U adździaleńni nieadkładnaj dapamohi ŭ dziciaci ŭziali analizy i špitalizavali razam z mamaj. Za try dni ŭ balnicy joj zrabili analizy i pastavili niekalki kropielnic. Lekary ŭ polskaj balnicy vykazali zdahadku, što niedamahańnie źviazanaje ź virusam, jaki letam 2023 hoda raspaŭsiudžvaŭsia ŭ Čarnahoryi.
«Na čaćviorty dzień ich vypisali i adrazu ž dali dakumienty dla apłaty lačeńnia. Ja adrazu ździviŭsia, kali daviedaŭsia, što zapłacić im treba kala tysiačy jeŭra, pry tym što nie było apieracyi. Mnie zdajecca, suma atrymałasia takoj vialikaj, bo małaja lažała razam z mamaj».
Siamja vyrašyła adrazu ž apłacić lačeńnie ŭ Polščy, a ŭ Biełarusi viarnuć hrošy pa strachoŭcy ad «Biełdziaržstrachu». Dla hetaha jany zabrali z balnicy i z banka nieabchodnyja dakumienty, a pa pryjeździe ŭ Biełaruś padali strachavoj kampanii. Jana na praciahu tydnia viarnuła im hrošy na bankaŭskuju kartu.
«Adrazu paprasiŭ lekaraŭ skazać mnie, kolki ja ŭžo pavinien zapłacić»
Alaksandr vučycca ŭ Polščy va ŭniviersitecie. Jon vyrašyŭ admovicca ad afarmleńnia strachoŭki. Uzimku 2023 hoda małady čałaviek zajazdžaŭ u Polšču z boku Pšemyśla. Apošnija niekalki dzion pierad pajezdkaj u Alaksandra vydalisia vielmi napružanymi: jon mała spaŭ, amal nie jeŭ i adčuvaŭ siabie vielmi stomlenym.
«U horadzie z nasielnictvam u 60 tys. čałaviek u mianie było niekalki hadzin da nastupnaha ciahnika, tamu vyrašyŭ zajści ŭ kramu pa ježu, — raskazvaje Alaksandr. — U pamiaškańni mnie adrazu stała błaha: rezka zakružyłasia hałava, potym stała krychu lepš, ale prykładna praz 30 siekund ja straciŭ prytomnaść».
Małady čałaviek nie moh uspomnić, jak upaŭ i što ź im paśla hetaha adbyvałasia. Jon aprytomnieŭ tolki ŭ mašynie chutkaj dapamohi, jakaja viezła jaho ŭ balnicu. Pa darozie fielčary raskazali Alaksandru, što ŭ kramie jon straciŭ prytomnaść, i što simptomy byli jak pry epilepsii.
«Mianie heta ździviła, bo na epilepsiju nikoli raniej ja nie chvareŭ, — raskazvaje Alaksandr. — Pakul my jechali ŭ balnicu, ja daŭ lekaru svaje dakumienty, paśla čaho jon spytaŭ mianie, ci patrebna mnie špitalizacyja».
Chłopiec viedaŭ, što ŭ jaho niama strachoŭki, ale na ŭsialaki vypadak pahadziŭsia na špitalizacyju.
«U balnicy mnie zrabili niekalki ŭkołaŭ i pastavili kropielnicu. U pieršy dzień mianie jašče vadzili na pracedury, a na nastupny zrabili abśledavańnie hałavy i vyrašyli pierapryščapić ad słupniaka. Epilepsija nie paćvierdziłasia. A stratu prytomnaści miedyki źviazali z mocnym pieratamleńniem i niedasypam».
Lekary viedali, što ŭ maładoha čałavieka niama strachoŭki, ale spytalisia, ci choča jon jašče na niekatory čas zastacca ŭ balnicy.
«Ja b z zadavalnieńniem zastaŭsia. Ale ja adrazu paprasiŭ lekaraŭ skazać mnie, kolki ja ŭžo pavinien zapłacić. Spačatku jany naličyli adnu sumu, potym — inšuju. U vyniku majo niezapłanavanaje lačeńnie abyšłosia ŭ 1 620 złotych».
Alaksandr pryznajecca, što strachoŭku nie rabiŭ z-za lanoty, dy i nie ličyŭ, što jana jamu spatrebicca. Płacić za lačeńnie było kryŭdna, adnak małady čałaviek nie škaduje pra vydatkavanyja hrošy. Jon upeŭnieny, što ŭsie pryznačanyja jamu pracedury byli nieabchodnyja.
Čytajcie taksama:
U Varšavie biełarus atrymaŭ ciažkuju traŭmu, hrošy na abśledavańnie jamu sabrali mienš čym za sutki