«Ciapierašniaja situacyja ŭ Biełarusi ni ŭ jakoje paraŭnańnie nie idzie z Polščaj u 1980-ch» — vice-śpikier Sienata Polščy
«U biełarusaŭ jość maralnaje prava być členami Jeŭrapiejskaha Sajuza», — zajaviŭ taksama vice-śpikier Sienata Polščy Michał Kamiński.
19.10.2024 / 17:41
Michał Kamiński. Fota: asabistaja staronka palityka ŭ fejsbuku
Vice-śpikier Sienata Polščy Michał Kamiński ŭ intervju jutub-šou «Obyčnoje utro» padzialiŭsia svaim pohladam na palityku Polščy adnosna Biełarusi. Na jaho pohlad, ciapier u Polščy nie chapaje razumieńnia maštabu biełaruskaj dyktatury. Tamu pastajanna zdarajucca vypadki pieradačy polskimi ŭładami źviestak pra hramadzian Biełarusi biełaruskamu boku.
«Jany ličać, — zaŭvažaje Kamiński, — što na biełaruskim baku znachodziacca zvyčajnyja narmalnyja dziaržaŭnyja struktury, ź jakimi možna abmianiacca danymi pra svaich hramadzian. Ni ŭ jakim razie nielha traktavać biełaruskich, navat samych nizkich [nižejšaha ŭzroŭniu] čynoŭnikaŭ jak čynoŭnikaŭ narmalnaj dziaržavy. Heta złačynnaja dziaržava na čale z samym vialikim złačyncam».
Taksama, na dumku vice-śpikiera Sienata Polščy, u jaho krainie «nie chapaje razumieńnia, što značyć ciapier u Biełarusi być apazicyjanieram».
«Palaki heta paraŭnoŭvajuć z našymi 80-mi hadami, jakija absalutna nieparaŭnalnyja. Ja byŭ tady apazicyjanieram. (…) Ja na samoj spravie ničoha nie bajaŭsia. My mahli śmiajacca prosta ŭ tvar tahačasnym milicyjantam. Ja litaralna plavaŭ na fatahrafii Lenina i Dziaržynskaha ŭ majoj škole, i mnie nichto ničoha za heta nie zrabiŭ.
My śpiavali ŭsie patryjatyčnyja, antykamunistyčnyja pieśni. I ničoha. Kamunisty tady, u kancy 80-ch, nas bajalisia, a nie my ich. Heta, zrazumieła, nieparaŭnalna z abstanoŭkaj u siońniašniaj Biełarusi, dzie ludziej prosta za łajk… Žyvučy na Zachadzie, ciažka ŭjavić, što za tvaju aktyŭnaść u sacsietkach na asabistym uzroŭni ciabie mohuć sudzić. (…)
Palaki nie adčuvajuć maštabu represij i ciažkaści abstanoŭki, u jakoj znachodziacca siońnia biełarusy. I nad hetym treba pracavać — razumieńniem na ŭzroŭni palitykaŭ i zvyčajnych hramadzian», — havoryć Kamiński.
Adkazvajučy na pytańnie, što treba zrabić demakratyčnym siłam Biełarusi, kab źviarnuć uvahu nasielnictva na situacyju ŭ Biełarusi, polski parłamientaryj adznačyŭ, što bačyć u hetym bolšuju rolu ŚMI, a nie palitykaŭ. Jak jon tłumačyć:
«Polšča ciapier nastolki demakratyčnaja kraina, što davier da palitykaŭ nie vielmi vialiki. (…) Kali palityki pačynajuć niejkuju temu, chutčej za ŭsio, narod budzie stavicca da hetaha z padazreńniem».
Kamiński adznačaje, što hruntu dla niejkaj nianaviści pamiž palakami i biełarusami niama. Biełarusy zdaŭna žyvuć na terytoryi sučasnaj Polščy, źjaŭlajucca aficyjna pryznanaj nacyjanalnaj mienšaściu «sa svajoj relihijaj i movaj, samavyznačeńniem».
I hety fakt pracuje na karyść taho, kab Polšča vykarystała «jeŭrapiejski arhumient u pracy ŭnutry biełaruskaha hramadstva: vybar, jaki staić pierad biełaruskim narodam, — heta na samoj spravie vybar pamiž ruskim i jeŭrapiejskim śvietam».
Na pohlad polskaha parłamientaryja, biełarusy majuć poŭnaje prava ŭ budučyni być častkaj Jeŭrapiejskaha Sajuza:
«Biełarusy — heta nacyja, jakaja ŭ nas u hady Druhoj suśvietnaj vajny i potym zaŭsiody ciarpieła. A biełarusy nikoli, nikoli ni na kaho nie napadali. Historyja pamiž Polščaj i Ukrainaj — heta historyja šmat jakich złačynstvaŭ z abodvuch bakoŭ. (…) U hetym płanie biełarusy ničoha drennaha nikomu nie zrabili. Palaki, na žal, šmat drennaha zrabili biełaruskaj mienšaści. (…)
U historyi biełaruskaj nacyi hetaha nie było. Heta mirnaja nacyja, jakaja davała chleb Jeŭropie, davała mir Jeŭropie, davała dobrych ludziej Jeŭropie. U biełarusaŭ jość maralnaje prava być členami Jeŭrapiejskaha Sajuza. Biassprečnaje».
Vice-śpikier Sienata Polščy nazvaŭ abmiežavańni na ŭjezd u Jeŭrasajuz dla biełarusaŭ amaralnymi
«Salidarnaść»: ruch, jaki źmianiŭ śviet i historyju