U łondanskim restaranie The Cut dni biełaruskaj kuchni: padajuć jušku, śvinuju šyju i sponž z kastardam
«Učora bližej da viečara, niezadoŭha da pačatku čarhovaha śpiektakla fiestyvalu, ja adčuŭ niejmaviernaje pačućcie honaru za krainu, u jakoj naradziŭsia, — piša ŭ svaim fejsbuku Mikałaj Chalezin. —
I adbyłosia heta ŭ restaranie The Cut, raźmieščanym u teatry Young Vic. A krynicaj hetaha samaha honaru stali šef-kuchar Andrej Reźnikaŭ i kulinar Aryna Lisieckaja, jakija prezientavali tut stravy biełaruskaj kuchni.
Śpiecyjalnaje mieniu z troch straŭ, prymierkavanaje da fiestyvalu Stage a Revolution, na praciahu dvuch tydniaŭ budzie padavacca tut dla naviedvalnikaŭ restarana i hledačoŭ.
Dalikatnaja juška, sabranaja z dvuch bulonaŭ — kurynaha i rybnaha, zapraŭlenaja šafranam, i padadzienaja sa startarami — kanape na žytnim chlebie z kurynym i hrybnym paštetami. Śvinaja šyja, absmažanaja i tušanaja ŭ duchoŭcy, z zapiečanaj bulbaj, faršavanaj syram rykota i biekonam. Na desiert — puchki sponž z makam, z kastardam i śviežymi jahadami. Usie stravy histaryčna naležać da litvinskaj kuchni ź vielmi nievialikimi karekciroŭkami i praŭkami.
Da čaho heta ja pišu. Da taho, što mnie bolš nie chočacca čuć słova «dranik» u dačynieńni da biełaruskaj kuchni. Hetaje słova pavinna adpačyć — jano vybrała limit zhadak na bližejšyja paru dziasiatkaŭ hadoŭ. I paviercie, ździvić kahości ŭ śviecie bulbianymi aładkami niemahčyma. Jašče i tamu, što praktyčna kožnaja jeŭrapiejskaja kulinaryja maje tuju ci inšuju interpretacyju hetaj stravy ŭ svaim asartymiencie. I kali my chočam pradstaŭlać svaju krainu ŭ śviecie, jak sučasnuju i kreatyŭnuju, varta admovicca ad łubočnych vobrazaŭ u hetaj pracy».