U Baranavičach ciapier modna ramantavać mikrachvaloŭki ŭ Mikoły Statkieviča.

«Rambyttechnika» ŭ Baranavičach znachodzicca na adnoj z samych staražytnych vulic horadu, častka jaje maje bazaltavy bruk, što sustrakajecca ŭ Biełarusi tolki tut. Pracoŭnaje miesca Mikoły Statkieviča znachodzicca na pieršym paviersie.

Padychodžu da kamianicy i hrukaju ŭ vakno. Pakoj zastaŭleny raznastajnaj technikaj — ad pyłasosa, jaki bačyŭ Chruščova, da najnoŭšaj mikrachvaloŭki. Čakajuć svajoj čarhi na ramont. Razmaŭlajučy, sp.Mikoła korpajecca sa starym videamahnitafonam. Kab ažyvić jaho, nie chapaje adnoj detali, jakuju ŭžo zamovili ŭ Miensku. Usie prystasavańni dla ramontu — pryłady, pajalnik dy šruboŭki — pazyčajuć u kaleh ci prynosiać z chaty.

Pracoŭny dzień pačynajecca a 8-j, z 13-j da 15-j — abied. Abied pavialičany da dźviuch hadzin dziela taho, kab Statkievič dajechaŭ da kvatery baćki, jakomu patrabujecca dohlad. Zakančvajecca praca a 18-j, a 19-j jon musić być na miescy adbyćcia pakarańnia — «chimii».

Papraŭčaja ŭstanova adkrytaha typu znachodzicca ŭ čatyrochpaviarchovym cahlanym budynku, pałova pieršaha i čaćviortaha pavierchu jakoha addadzieny pad zavodzki internat. Rabočyja i «chimiki» žyvuć amal u adnych umovach, tolki ŭ viaźniaŭ na voknach — kraty. Ale «chimija» nie internat. Za dzień adbyvajecca šeść pravierak. Kali chodziš na pracu, traplaješ na try. Pieršaja — a 6-j. Usie viaźni vystrojvajucca na kalidory. Milicyjant začytvaje proźvišča, a «chimik» pavinien vyjści sa stroju i nazvać imia i imia pa baćku. Paśla viartańnia z pracy — pravierka a 19-j dy pierad adbojem a 22-j. Kala dźviarej na vulicu pierad vychadam na pracu treba znoŭ nazvać svajo proźvišča dy atrymać pracoŭny tabel. Pa skančeńni pracy načalnik u tabeli pavinien adznačyć, kolki hadzin ty adpracavaŭ, pa viartańni arkuš zdajecca dziažurnamu «chimii». Spaźnieńnie z pracy pahražaje pakarańniem. «Samaje ciažkaje — samomu viartacca ŭ viaźnicu», — uzdychaje Statkievič.

Sp.Mikoła spačatku žyŭ u pakoi na siem čałaviek, potym pieraviali ŭ lepšy — na čatyry. Chłopcy trapilisia prystojnyja. Paśla pierasialeńnia ŭ pakoi pierakleili špalery, źbirajucca farbavać padłohu, Statkievič prynios stary baćkoŭski televizar, na dźviery pastavili novy zamok. Susiedzi pracujuć da 21 hadziny, tamu ŭ palityka jość čas, kab pačytać ci niešta napisać. Bolšaść «chimikaŭ» u Baranavičach — heta chłopcy, jakija pa-durnomu trapili siudy praz bojku, alimenty ci drobny kradziež.

Načalstva na «chimii» pastajanna pryhadvaje Ivaškieviča. Palityčnyja asudžanyja prynosiać kiraŭnictvu papraŭčaj ustanovy tolki dadatkovy kłopat — roznyja pravierki j vialikuju ŭvahu hramadzkaści dy zamiežnikaŭ.

Statkievič kaža, što adčuvajecca mocnaja padtrymka zvonku. Uvieś čas telefanujuć, pryjaždžajuć siabry, palityčnyja dziejačy dy žurnalisty ź Miensku. Niadaŭna byŭ ambasadar Niamieččyny Chekier — razmaŭlali ź im u kabinecie dyrektara. Naviedvajuć miascovyja žurnalisty, siabry partyj i hramadzkich arhanizacyj. Zachodziać veterany nacyjanalnaha ruchu, byłyja esbeemaŭcy. Hetyja ludzi, adsiedzieŭšy za Stalinym, dobra viedajuć, što lubaja dapamoha, navat spahadlivaje słova, važnyja padčas takich vyprabavańniaŭ.

Zatoje, pavodle słovaŭ Statkieviča, vielmi nazalaje ŭvaha orhanaŭ, jakija praviarajuć šmat i pa-roznamu. Spačatku pa viartańni z pracy milicyjanty sprabavali pačuć pach alkaholu i vielmi rasčaravalisia, daznaŭšysia, što palityk kropli ŭ rot nie biare. Ciapier kantralujuć znachodžańnie ŭ baćki. Major milicyi zachodzić byccam by vypadkova na kvateru staroha čałavieka albo prychodzić u niadzielu, kali palitviazień sustrakajecca z žonkaj i dačkoj. Najbolš niepryjemnyja časy ŭ vychodnyja — kali treba znachodzicca ŭ budynku «chimii». Pavodle słoŭ sp.Mikoły, dla jaho nalepš było b siadzieć niedzie dalej ad haradzkoha tłumu, milicejskaha načalstva — kab mienš dakučlivaha nahladu. Sieviaryncu naadvarot, vidać, lahčej siadziełasia b u horadzie — bližej da cyvilizacyi, ludziej. Ale ci ŭłada ŭsio praličyła, ci los tak skłaŭsia — kožny patrapiŭ na najbolš niepryjemnaje miesca. «Bližej da vybaraŭ mianie, chutčej za ŭsio, izalujuć, — prahnazuje lider sacyjał-demakrataŭ. — Kab čaho nie spravakavaŭ. My z Paŭłam pakazali, što možam pavieści za saboju ludziej na płošču. Hetaha bajacca najbolš». Statkievič nia viedaje, jakim čynam heta adbudziecca. Mahčyma zaviadzieńnie kryminalnaj spravy — spravakavać bojku na «chimii» prosta. Da takoj vysnovy pryvodzić vypadak, što adbyŭsia napiaredadni. Sp.Mikoła išoŭ da kramy «Radyjotechnika», amal adrazu pa vychadzie z pracy za im paploŭsia, chistajučysia, niejki pjantos. Pa supraćlehłym baku vulicy išoŭ milicyjant. Praz paru kvartałaŭ pjany čałaviek padskočyŭ da Mikoły, pasprabavaŭšy pryčapicca. Adnačasova milicyjant pačaŭ pierachodzić vulicu na ich bok. Kab nie spravakavać bojki, Statkievič adrazu skiravaŭsia da abaroncy zakonu: «Ja da jaho nie čaplajusia». Paśla hetych słoŭ pjantos adrazu praćvierazieŭ.

Pieramoha na prezydenckich vybarach, na dumku Statkieviča, dosyć realnaja. Ale jana adbudziecca tolki na płoščach. Patrebien lider, jaki paviadzie za saboju narod na vulicu i pojdzie z hetym narodam da kanca: «Naš ź Sieviaryncam prysud — jaskravy dokaz taho, što ŭłada baicca mienavita takoha varyjantu padziej».

Režym dnia Mikoły Statkieviča

5.30 — padjom.

6.00 — pravierka.

8.00 — pačatak pracoŭnaha dnia.

9.00 — pravierka.

13.00—15.00 — pierapynak na abied, naviedańnie baćki.

18.00 — kaniec pracoŭnaha dnia.

19.00 — pravierka paśla viartańnia ŭ internat.

22.00 — adboj.

Listy Mikołu Statkieviču

možna pisać na adras:

PUAT№2

vuł.Praletarskaja,32

Baranavičy, 225320

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0