Sumnaja dola Ściapana Sucharenki nie adbiłasia na bliskučaj karjery Andreja Ściapanaviča.
Toj ciapier pracuje pieršym sakratarom pasolstva Biełarusi ŭ Francyi pa pytańniach Rady Eŭropy. Jon maje za siadzibu nie Paryž, a Strasburh — tam kštałtu niefarmalnaha pradstaŭnictva pry Radzie Eŭropy, jakoje zabiaśpiečvaje uzajemadziejańnie Biełarusi z Radaj Eŭropy i Eŭraparlamentam. Nahruzka nievialikaja — uličvajučy, što Biełaruś maje minimum kantaktaŭ i za parušeńni demakratyčnych normaŭ straciła navat status specyjalna zaprošanaha.
Bolš pra biełaruskuju ambasadu ŭ Francyi možna pračytać na jaje sajcie.
Raniej u Strasburhu pracavaŭ tolki adzin čałaviek na pasadzie daradcy, a ciapier daradca i pieršy sakratar. Darečy, z dyplamatyčnaj placoŭki ŭ Strasburhu pačynałasia bliskučaja karjera Ŭładzimiera Makieja, hadavanca kontravyviedki, jaki pierakačavaŭ u kresła daradcy, ale ŭžo nie pasolstva, a samoha Alaksandra Łukašenki, i ciapier ličycca adnoj z najbolš upłyvovych asobaŭ krainy.
Cikava, što syn ministra ŭnutranych spravaŭ U. Navumava pracuje ŭ Niderlandach — praź jakija adbyvajecca lvinaja dola reekspartu biełaruskich naftapraduktaŭ, a syn Kanaplova — u Kitai.
