Heta čatyrnaccataja sudzimaść 35-hadovaha avanturysta. Darečy, užo žanataha.
Jon sapraŭdy ŭmieje sprytna pieraŭvasablacca. Užo byŭ plamieńnikam Biła Klintana, śviatarom z Paryža, supracoŭnikam KDB, rabotnikam abłvykankama, dyrektaram firmy.
I navat supracoŭnikam Mižnarodnaj arhanizacyi pa pravavoj amnistyi. U kožnaj z rolaŭ vyhladaŭ całkam pierakanaŭča. Jamu daviarali, adkryvali dźviery, addavali klučy, hrošy, dakumienty.
Artystyčny talent Muraŭjova vyjaviŭsia jašče ŭ škole ŭ pačatku 90-ch.
Jon umieŭ pa-majstersku chłusić, spaźniajučysia na ŭrok: to dla mamy chutkuju dapamohu vyklikaŭ, to babula pry śmierci. Kościa vučyŭsia ŭ dziaviatym kłasie, na trojku viedaŭ anhielskuju movu. I ŭžo tady na bazie prestyžnaj škoły zmudryŭsia arhanizavać płatnyja kursy ŭdaskanaleńnia zamiežnaj movy. Pa jaho zaprašeńni na zaniatki sabralisia ludzi z vyšejšaj adukacyjaj. Sam niepaŭnahadovy iłženastaŭnik tady adkaraskaŭsia ślaźmi, paabiacaŭšy bolš nikoli nie zajmacca takoj samadziejnaściu.
Adnojčy napiaredadni 8 sakavika jon abrabavaŭ kvietkavy šapik i padaryŭ kvietki nastaŭnikam.
Daviałosia im potym chadzić na dopyt da śledčaha. Dziakujučy artystyčnym zdolnaściam maładomu čałavieku ŭdałosia ŭvieści ŭ zman achoŭnika i źvieźci z kaścioła važki hruz humanitarnaj dapamohi. Sioje-toje ź jaje razdaŭ padarunkami, častku pradaŭ.
U 90-ja hady, kali zarpłata ŭ 25 dalaraŭ ličyłasia prystojnaj, jon siarod biełaha dnia vyviez z hrodzienskaj kramy deficytnych praduktaŭ na 500 dalaraŭ. Z vyhladu intelihientny małady čałaviek pry halštuku źjaviŭsia na taksi i pradstaviŭsia kiraŭnictvu adnoj z kramaŭ abłasnoha centra rabotnikam salidnaj arhanizacyi. Skazaŭ, što treba na vysokim uzroŭni pryniać zamiežnuju delehacyju. Sprava, maŭlaŭ, terminovaja, dakumienty aformiać paźniej. «Deficyt» pahruziŭ u taksi, ale zabyŭ padrychtavany jamu tort. Rabotniki kramy patelefanavali ŭ nazvanuju chłopcam arhanizacyju, kab zabrali zabytaje. Tady i vyśvietliłasia, što arhanizacyja pasłanca za praduktami nie pasyłała.
Jamu nie było i vasiamnaccaci, kali jon atrymaŭ pieršy termin.
Potym u turmie byvaŭ čaściej, čym na voli. Adnak kali niekalki hadoŭ tamu ŭ sudovym pracesie ŭ jaho ŭdakładniali adukacyju, Kościa, nie mirhnuŭšy, skazaŭ, što vyšejšaja i maje dypłom maskoŭskaj VNU.
Hrodzieniec Muraŭjoŭ nataptaŭ u Baranavičach, Słonimie, Vaŭkavysku, Babrujsku, Minsku, Viciebsku. Ale čaściej za ŭsio karyślivyja złačynstvy ździajśniaŭ u rodnym Hrodnie. U fiłarmonii, dzie prachodziła vystava «Biełekspa», pradstaviŭsia inšaharodnim udzielnikam i atrymaŭ klučy ad kabinieta, zrabiŭ dublikat, a potym naviedvaŭsia siudy, kab pačyścić kišeni.
Adnojčy vielmi ŭmieła vyrabiŭ padroblenyja piačatki Maskoŭskaj mižnarodnaj arhanizacyi pa pravavoj amnistyi.
Imi zaviaraŭ samarobnyja daviedki ab pracaŭładkavańni niejkaha Basurmanava, jaki raniej adbyvaŭ pakarańnie. I pradstaviŭ ich u kryminalna-vykanaŭčuju inśpiekcyju ŭ Minsku. Praniesła. Tady zrabiŭ padroblenuju daviedku ab ułasnym pracaŭładkavańni i ŭtrymańni ź jaho zarobku 20 pracentaŭ srodkaŭ u dachod dziaržavy. Źjeździŭšy ŭ Minsk, adpraviŭ jaje sa stalicy na adras adnaho z AUS h. Hrodna.
Arhanizataram «Słavianskaha bazaru» Kościa paviedamiŭ, što jedzie plamieńnik Biła Klintana i treba sustreć pa najvyšejšym razradzie. Jaho i sustreli supracoŭniki pravaachoŭnych orhanaŭ.
Niekalki hadoŭ tamu, umoŭna-daterminova vyzvaliŭšysia, jon pryjechaŭ u dom ksiandza ŭ pryharadzie Hrodna. U miascovym chramie jakraz išło śviatočnaje nabaženstva, a ŭ domie śviatara žančyny hatavali abied. Adna ź ich paprasiła hościa paspaviadać jaje, bo nie paśpieła ranicaj pabyvać na słužbie. Iłžeśviatar spaviadaŭ žančynu, a paśla, zastaŭšysia ŭ pakoi adzin, dastaŭ z žanočaj sumački sto dalaraŭ i sto tysiač biełaruskich rubloŭ, prychapiŭ z vannaj darahuju tualetnuju vadu, nabor stankoŭ dla haleńnia, a taksama ŭpakoŭku kavy i skrynku šakaładnych cukierak i nieŭzabavie reciravaŭsia. Pakul išło śledstva, hrodzienski machlar ździejśniŭ jašče adno złačynstva.
Minułaj viasnoj Muraŭjoŭ, ledź vyzvaliŭšysia z turmy, znoŭ ździejśniŭ złačynstva, jakoje mieła hučny rezanans.
Hetym razam jon vynies vialikuju sumu hrošaj, u tym liku valuty, z hrodzienskaha kaścioła. Zdaryłasia heta ŭ vielikodny dzień. Praŭda, pieršapačatkova na dopycie jon vykručvaŭsia, śćviardžajučy, što nadzieŭ biełuju albu, kab paŭdzielničać u imšy i sfatahrafavacca dla knihi, jakuju piša. Ale śviedki źviarnuli ŭvahu na dziŭnaha «ksiandza» ŭ čornaj kurtcy pavierch śviatočnaha adzieńnia, na jaho niedarečnyja pytańni, a videakamiery zachavali jaho siłuet na miescy złačynstva. Tolki pad ciažaram nieabvieržnych dokazaŭ Muraŭjoŭ pryznaŭ svaju vinu i navat paprasiŭ prabačeńnia ŭ śviataroŭ.
Darečy, skradzienyja hrošy kaściołu nie viernutyja. Kali pozna ŭviečary Kościu i jaho žonku, jakija jechali ŭ Maskvu, zatrymali na vakzale ŭ Minsku, skradzienaha pry ich nie znajšli.
Pa słovach sudździ Leninskaha rajona Hrodna Ksienii Stasiukievič, što vynosiła prysud, jaki niadaŭna ŭstupiŭ u siłu, złačynstva ździejśnienaje Muraŭjovym u pieryjad niaźniataj i niepahašanaj sudzimaści, praź dziesiać dzion paśla ŭmoŭna-daterminovaha vyzvaleńnia ad adbyćcia pakarańnia pa papiarednim prysudzie.
A heta taksama była dosyć hučnaja kryminalnaja sprava ŭ biełaruskaj stalicy, paciarpieli zamiežnyja muzyki.
Kościa Muraŭjoŭ, znachodziačysia ŭ Minsku kala budynka Biełdziaržfiłarmonii, pračytaŭ abjavu pra Mižnarodny muzyčny fiestyval z udziełam Juryja Bašmieta. Jon uvajšoŭ u budynak fiłarmonii i, pradstaviŭšysia načalnikam słužby biaśpieki viadomaha muzyki, skazaŭ, što pryjechaŭ, kab ahledzieć pamiaškańni, dzie budzie spyniacca Juryj Bašmiet. Jamu pieradali klučy ad słužbovych pamiaškańniaŭ i pravodzili da dźviarej.
Ubačyŭšy žanočuju sumačku i mužčynskuju kurtku, Kościa začyniŭsia znutry, zabraŭ sumku, kašalok z kišeni kurtki i źbieh praz akno. Vypadkovy minak, zapadozryŭšy niaładnaje, paviedamiŭ pra ŭbačanaje administracyi fiłarmonii. Paźniej vyśvietliłasia, što vykradzienaja sumačka naležała hości z Hiermanii, a kašalok — muzyku z Rasii. Sud Savieckaha rajona Minska asudziŭ jaho tady na try hady pazbaŭleńnia voli.
Ci budzie čatyrnaccataja sudzimaść dla Kości-recydyvista apošniaj, pakaža čas.
Moža być, ažaniŭšysia, jon adsiadzić čarhovy termin, pastaleje i znojdzie lepšaje prymianieńnie svajmu pryrodnamu abajańniu i artystyzmu.
