Apazicyja musić być z kułakami, ličyli ŭ 90-ch. «Kułakami» apazicyi staŭ «Bieły lehijon» – niezarehistravanaja spartyŭna-patryjatyčnaja arhanizacyja, jakaja źjaviłasia na pačatku dziesiacihodździa i adkazvała za biaśpieku na schodach apazicyi i mitynhach. Piša sajt 90s.by.

Ich rychtavali jak śpiecnazaŭcaŭ. Jany zdavali na stalovy biaret – anałah krapavaha. Im pahłyblena vykładali historyju Biełarusi. Jany razmaŭlali na biełaruskaj movie, udzielničali ŭ archieałahičnych raskopkach, treniravalisia ŭ lesie, prabivali kardony milicyi na akcyjach pratestu i zabiaśpiečvali biaśpieku na schodach apazicyi.

Ich filijały isnavali pa ŭsioj krainie, ale viedali pra ich niašmat. Zvyšpradbačlivyja, «bondaŭskija» miery zaściarohi ratavali ad zatrymańniaŭ milicyi, ale pakidali ich na staronkach haziet ananimnymi «demakratyčnymi aktyvistami». Z hetaj ža nahody ŭ hetym artykule amal niama peŭnych dat i ličbaŭ: jość 1995 jak prykładny hod zasnavańnia i dva imieni lidaraŭ «Biełaha lehijonu» – Siarhiej Čysłaŭ i Mirasłaŭ Łazoŭski.

Pačatak «Biełaha Lehijonu»

Usio pačałosia jašče ŭ 1988–1989 hadach z kupki savieckich aficeraŭ-biełarusaŭ, prychilnikaŭ niezaležnaści krainy, jakija vyrašyli zaniacca raźvićciom biełaruskaj nacyjanalnaj armii. I patrabavać adpaviednych krokaŭ ad biełaruskaj dziaržavy, jakaja nie śpiašałasia heta rabić i pa iniercyi adčuvała siabie častkaj dziaržavy savieckaj.

Adnoj ź pieršych akcyj Biełaruskaha zhurtavańnia vajskoŭcaŭ stała pryniaćcie hramadzianskaj prysiahi na viernaść Biełarusi 8 vieraśnia 1992 hoda (hadavina Aršanskaj bitvy, Dzień biełaruskaj vajskovaj słavy). Dziaržava adreahavała zvalnieńniem prysiahnuŭšych dy pastupovym vyciskańniem siabroŭ BZV ź siłavych struktur.

Kryzis hramadskaj arhanizacyi chutka pryvioŭ kiraŭnika BZV Mikołu Statkieviča da rašeńnia rušyć u palityku. Ale nie ŭsie byli zhodnyja z takim pavarotam, a taksama z abrańniem sacyjał-demakratyčnaha nakirunku. Tak, moładzievaje kryło zastałosia na nacyjanalistyčnych, patryjatyčnych pierakanańniach i pajšło svaim šlacham. «Nie było niejkaj svarki ci peŭnaj padziei, ad jakoj možna było b adličvać pačatak arhanizacyi, – tłumačyć zasnavalnik «Biełaha lehijonu» Siarhiej Čysłaŭ. – My prosta zrazumieli, što kožnamu treba raści ŭ svoj bok».

Pakolki «Bieły lehijon» nie byŭ zarehistravany, to vyznačyć peŭnuju datu stvareńnia ciažka. Pa słovach Čysłava, heta byli 1994–1995 hady. Jak adznačaje jašče adzin z zasnavalnikaŭ Mirasłaŭ Łazoŭski, u 1994 hodzie prachodzili vyjaznyja sieminary pa rehijonach, a ŭ 1995 hodzie ŭžo vialisia rehularnyja treniroŭki. Ale «składana pravieści miažu pamiž mierapryjemstvami BZV i «Lehijonu»».

Upieršyniu ściah «Biełaha lehijonu» źjaviŭsia na Dni voli 25 sakavika 1996 hoda. Z taho času lehijaniery aktyŭna ŭdzielničali ŭ palityčnych akcyjach pad svaimi pałotniščami, vadzili asobnyja kałony. Na nazvu «Bieły lehijon» natchniła tvorčaść Uładzimira Karatkieviča, a mienavita jaho tvor «Maci ŭrahanu»: «U maim ujaŭleńni Karatkievič – adzin z redkich pradstaŭnikoŭ śćviardžalnaha nacyjanalizmu. Nie ślaźlivaha, a mienavita śćviardžalnaha», – padkreślivaje Siarhiej Čysłaŭ.

Chto choča stać lehijanieram?

Lehijanierami byli nie prosta fizična padrychtavanyja ludzi – jany zdavali histaryčnyja ispyty! A toj, chto prachodziŭ adbor i atrymlivaŭ stalovy biaret, traplaŭ u asablivaje koła. «Stalovaje bractva» praduhledžvała, što kožny z bratoŭ sapraŭdy moža pakłaścisia adzin na adnaho ŭ luby momant. «Kali b bractva rasło i my adpraŭlali našych ludziej u našy vajskovyja struktury, Akademiju milicyi, Instytut nacyjanalnaj biaśpieki – heta mahło b za peŭny čas stać padstavaj dla novaj struktury. Ale Rasija pačała surjozna tut pracavać, i nas stali ciaśnić», – kaža Čysłaŭ.

Na pytańnie, kolki dakładna było čalcoŭ u «Biełym lehijonie», zasnavalnik adkazvaje ŭśmieškaj: «Ja j nie pomniu ŭžo. Ale tolki pa Pinsku, naprykład, było kala 80 čałaviek». Filijały byli va ŭsich abłasnych haradach, a taksama ŭ vialikich rajonnych centrach: Baranavičach, Oršy, Barysavie, Babrujsku i h.d. Dakładnuju kolkaść siabroŭ nielha nazvać jašče i z techničnych pryčyn: nie było fiksavanaha siabroŭstva, nie było śpisaŭ. «Heta była naša pryncypovaja pazicyja, – tłumačyć Łazoŭski. – Kali śpisu niama, jon nie trapić u čužyja ruki. A kali jon jość, jak śviedčyć dośvied šmat jakich arhanizacyj, raniej ci paźniej jon traplaje».

Spačatku, kab stać siabram «Biełaha lehijonu», patrebny byli dźvie rekamiendacyi ad dziejsnych siabroŭ. Potym kiraŭniki zrazumieli, što nie chapaje śviežaj kryvi. Tady siabry rehijanalnych aficyjna zarehistravanych spartovych kłubaŭ (de-fakta filijałaŭ «Biełaha lehijonu») pačali chadzić pa škołach i zajmacca ahitacyjaj. «Rekruciravać ludziej było ciažka: naša praca była nielehalnaj, – uzhadvaje Łazoŭski. – Ale praz arhanizacyju prachodziła šmat ludziej. Sotni try-čatyry dakładna». Udzielnikaŭ «Mienskaj viasny», jakija ličyli siabie lehijanierami, było pad paŭsotni čałaviek. Šmat chto nie ŭdzielničaŭ ŭ žyćci arhanizacyi stała, ale dałučaŭsia na masavych mierapryjemstvach.

Što tyčycca hrošaj, to nijakich abaviazkovych unioskaŭ nie było. Tym nie mienš «Bieły lehijon» žyŭ tolki na ŭłasnyja srodki. «Kamsamolskija pabory nabili askominu, – raspaviadaje Čysłaŭ. – My zrazumieli, što treba prosta skidvacca samim, chto kolki moža. Asabliva dapamahali tyja z našych siabroŭ, chto mieŭ niejki biznes».

Treniroŭki

 

Treniroŭki adbyvalisia zvyčajna raz na tydzień pa vychodnych i prachodzili ŭ roznych miescach. Heta, jak praviła, byli spartovyja zaniatki ci niejki marš-kidok. Ale ž kultura nie zastavałasia na pieryfieryi: pravodzilisia sustrečy z historykami i zaniatki pa historyi Biełarusi, u Minsku było niekalki hrup. Pieršyja sustrečy prachodzili ŭ spartovych załach. «Dzieści z paŭhady my, naprykład, zajmalisia ŭ spartovym zale kala ŭniviersama «Frunzienski», i heta było duža doŭha, – kaža Mirasłaŭ Łazoŭski. – Bo zvyčajna pamiaškańnie prasili pakinuć raniej». Kali znachodzić miesca ŭ horadzie stała ciažej, lehijaniery pierajšli na open air zaniatki. «Nam nie chaciełasia, kab u trenieraŭ, jakija vydzialali zały, byli prablemy», – dzielicca Mirasłaŭ.

Dla bajavych trenirovak abirali najbolš praktyčnyja vidy ŭschodnich adzinaborstvaŭ. Pieršy instruktar doŭhi čas zajmaŭsia pankracijonam, potym abaroty pačaŭ nabirać muaj-taj. «My majem bahata vychavancaŭ, jakija daŭno ŭžo šmatrazovyja čempijony śvietu pa muaj-taj», – kaža Siarhiej.

Jak zakalaŭsia stalovy biaret

 

Spačatku ludzi źbiralisia pa rehijonach i haradach, zdavali pieršyja ispyty. Chto byŭ hatovy – prachodziŭ abłasnyja, a lepšyja pryjazdžali i na respublikanskija zbory. «Narmatyvy stalovaha biaretu byli takija ž, što i ŭ «krapavikoŭ», – adznačaje Čysłaŭ. – Adzinaje, što ŭ nas nie było zbroi i my nie chacieli jaje ciahać i stvarać precedenty, za jakija b nas «zakryli». A tak usio było surjozna.

Niejak adzin chłopiec-«krapavik», jaki da nas pryjazdžaŭ instruktaram, da mianie padyšoŭ i kaža: što ty ź imi robiš? Šasnaccacihadovaje dzicio kidajecca na mianie – ni strachu ŭ vačach, ničoha! Darečy, tamu dzicionku tady ŭručyli biaret mienavita za volu da pieramohi. U jaho byli instruktarami vaśmirazovy čempijon śvietu pa kikboksinhu i toj zasłužany «krapavik»… Razumieješ, samaje hałoŭnaje ŭ čałavieku – heta duch, a nie šyrynia pleč. Čałaviek čaściakom moža być nievialikaha rastočku, ale ž mienavita na takoha možna pakłaścisia».

 

Finalnyja zdačy na biaret prachodzili raz na hod u histaryčnych miescach kštałtu Mirskaha i Navahradskaha zamkaŭ. Hadziny try advodziłasia na prysiahu, ekskursiju, uznaharodžańnie, šeście pad charuhvaj. Adbor byŭ žorstki. «Na zdačy ŭ Mirskim zamku, naprykład, z dvuch dziasiatkaŭ čałaviek zdali tolki čaćviora, – uzhadvaje Čysłaŭ. – Heta nie značok HTA, jaki kožnamu vydajecca. Heta byŭ sapraŭdny adbor».

Supracoŭnictva: ad dudaroŭ da AHP

«My supracoŭničali z usimi, chto rabiŭ niešta karysnaje dla Biełarusi: sacyjał-demakraty, AHP, «Kraj», «Pravy aljans», «Partyja svabody», TBM, – kaža Łazoŭski. – My nikoha nie razhladali ŭ jakaści kankurenta, nie raźbiralisia, chto byŭ pravilnym ci niapravilnym. Usie razborki možna było pakinuć na čas paśla pieramohi».

Mienavita «Bieły lehijon» raspačaŭ papularyzacyju dudaroŭ. Raz na paŭhoda muzykaŭ pryvozili na treniroŭki i spabornictvy: pad huki dudy prachodzili bai. Lehijaniery maryli pra adradžeńnie dudarskaj tradycyi i navat raspracoŭvali adpaviedny prajekt vajskovaj dudy dla Ministerstva abarony. Rychtavali dudaroŭ i sa svajho asiarodku. «Dudar – heta sakralnaje paniaćcie ŭ biełaruskim vojsku», – tłumačyć Čysłaŭ. U VKŁ navat była damoŭlenaść, što kali dva vojski vychodziać bicca, to dudaroŭ nie čapajuć. «My zaŭsiody vykarystoŭvali dudu i padčas sparynhaŭ. Duda cikava ŭździejničaje na padśviadomaść», – kaža jon.

Na pačatku 90-ch «Bieły lehijon» ščylna supracoŭničaŭ ź Instytutam historyi. Tyja nie mieli hrošaj i nie mahli arhanizoŭvać ekśpiedycyi. A lehijaniery dapamahali im, u tym liku z raskopkami. Usio heta rabiłasia za ŭłasnyja srodki siabroŭ. Ale ž apošnija raskopki skončylisia vizitam KDB.

Biaśpieka: «Usio heta možna było pračytać u detektyvach»

Ściah «Biełaha lehijonu».

Ściah «Biełaha lehijonu».

U lehijanieraŭ nie było paśviedčańniaŭ siabroŭ, nie było nijakich śpisaŭ – i heta ratavała. «My nie imknulisia zapaminać daty i proźviščy, bo za heta potym buduć pytać», – uśmichajecca Čysłaŭ.

Na letnikach isnavała zabarona davać adzin adnamu kantakty. Šmat chto byŭ siabram roznych arhanizacyj i mieŭ dostup da šmat jakoj infarmacyi. Kab abmianiacca kantaktami, treba było padychodzić da hałoŭnaha i zapytacca, ci možna zrabić heta naŭprost, ci to pryjdziecca kantaktavać praz kamandzira.

Łazoŭski: «My viedali z praktyki śpiecnazu, što raskałoć možna luboha. Jość mietodyki, heta biez prablem. I čym mienš ty viedaješ, tym mienš ty zdasi. A presinh časam byŭ vielmi žorstki. Kali ž ty patrapiŭsia, hałoŭnaje – dać astatnim viedać, što ty pad kantrolem. Niekalki razoŭ tak i adbyvałasia. Z čałaviekam abryvalisia ŭsie stasunki. Zatoje našy letniki ni adnaho razu nie byli nakrytyja z na miescy zboraŭ. Ludzi jechali na ich, sami nie viedajučy kudy. Całkam uślapuju.

Ničoha dziŭnaha. Zvyčajny vajskovy dośvied. Heta było dziŭna tolki dla apazicyi, jakaja hetyja rečy čamuści nie vykarystoŭvała. Jany ž nas časam paprakali, maŭlaŭ, čamu ŭsich łoviać, a vas nie? Musić, u vas jość niejkija stasunki? A sam taki paprakatar damaŭlaŭsia, naprykład, ab druku ŭlotak pa zvyčajnym telefonie».

Na toj čas nie było mabilnikaŭ, a byli pejdžary. Pejdžary ŭvieś čas mianialisia. Lehijaniery ŭžyvali kodavyja frazy, adkrytym tekstam ničoha nikoli nie kazałasia: «Usio heta možna było pračytać u detektyvach, – zaznačaje Mirasłaŭ. – Toje samaje zaśmiečvańnie efiru. Niekalki razoŭ na dzień pasyłalisia zakamufliravanyja frazy, praź jakija možna było štości tam ujavić sabie, ale jakija byli nasamreč niekaštoŭnyja. Śpiecsłužby ž pavinny byli heta ŭsio praviarać. Tak im prosta davałasia pustaja praca. U takim śmiećci schavać infarmacyju było praściej».

Kožny prapracoŭvaŭ lehiendu na vypadak zatrymańnia, tamu pry zatrymańni asnoŭnaja masa lohka kasiła pad abyvacielaŭ. Tym bolš što nie było kampjutarnych baz, kab kožnaha pravieryć. Padčas masavych akcyj simvoliki niepasredna na ludziach «Biełaha lehijonu» amal nikoli nie było. Kali ž «Bieły lehijon» pačaŭ dziejničać farmalna, to biez napruhaŭ vystupaŭ jak arhkamitet. «U zakanadaŭstvie była dziračka: nie było abmiežavańnia, kolki času struktura moža znachodzicca ŭ stadyi arhkamitetu pa stvareńni hetaje struktury. Dziakujučy takim namahańniam lehijanieraŭ zatrymlivali redka. Padčas mierapryjemstvaŭ amal nikoli – tolki previentyŭna ci paśla».

U žniŭni 1998 hoda, naprykład, za raspaŭsiud ulotak «Biełaha lehijonu» byŭ asudžany aktyvist Ihar Korsak. Jaho abvinavačvali jašče i ŭ «raspaŭsiudzie fašysckaj simvoliki». Praŭda, eksperty-mastactvaznaŭcy pryznali, što emblema «Biełaha lehijonu» (znak «sparyš») nie maje dačynieńnia da fašyzmu i źjaŭlajecca elemientam biełaruskaha tradycyjnaha arnamientu (u tym liku jon źmieščany na sučasnym dziaržaŭnym ściahu Respubliki Biełaruś). Na sudzie Korsak «pryznaŭ svaju vinu častkova». Jon byŭ aštrafavany na 2,5 młn rubloŭ.

Całkam pracavać «Biełamu lehijonu» nikoli nie davali. Chacia chłopcy i kazali, što ŭsio robiać tolki na karyść dziaržavy, ideałohija arhanizacyi razychodziłasia ź ideałohijaj uładaŭ.

Mety

Himn «Biełaha lehijonu»

Hałoŭnaj metaj dziejnaści «Biełaha lehijonu» było vychoŭvańnie nacyjanalna aryjentavanaj moładzi. Abaviazkovy składnik – zdarovy ład žyćcia i vydatnaja fizičnaja forma.

«Za 15–20 hod «Bieły lehijon» staŭ by sapraŭdnym padmurkam dla stvareńnia nacyjanalnych uzbrojenych siłaŭ, jakija b pracavali na karyść našaj dziaržavy, – kaža Čysłaŭ, jaki sam skončyŭ vajennaje vučylišča. – Dla pośpiechu treba prajaŭlać tvorčaść u dziaržavabudaŭnictvie, spałučać asabistaje z hramadskim. Nam ža tut prapanavali tolki spažyvieckuju matrycu «čarka-škvarka». Adsiul «kaŭbasny» patryjatyzm: mary pra bahaćcie, zajzdraść… A hałoŭnaje – duša».

«Bieły lehijon» pracavaŭ na pierśpiektyvu, bo «siońniašni student praz 5–6 hod stanovicca kiraŭnikom». A heta ŭžo – idejny ŭpłyŭ na dziaržaparat. «Praz našych ludziej u siłavych strukturach my schilali siłavikoŭ na bok Viarchoŭnaha Savietu ŭ vosieńskim supraćstajańni z prezidentam u 1996 hodzie», – kaža Siarhiej.

Zadačy na akcyjach apazicyi

  Mirasłaŭ Łazoŭski adbivaje napad pjanaha na kałonu demanstrantaŭ na akcyi apazicyi «Marš svabody-99». 17 kastryčnika 1999 hoda

Mirasłaŭ Łazoŭski adbivaje napad pjanaha na kałonu demanstrantaŭ na akcyi apazicyi «Marš svabody-99». 17 kastryčnika 1999 hoda

«My nie stavili za metu prosta bicca ź miantami, – adznačaje Łazoŭski. – Heta nierazumna. Meta – pakazać, što ŭ naroda jość moc da supracivu. Vynik ža pavinny byŭ źjavicca na ŭzroŭni palityki, a taksama ŭ pracy ź siłavymi strukturami».

«U 1994–1995 hadach, asabliva paśla refierenduma pa źmienie simvoliki, stała jasna, što Rasija viartajecca. I zrazumieła, što listami i zvarotami nadta spravie nie dapamožaš. Adziny šaniec na karektavańnie kursu dziaržavy – heta masavyja akcyi. A dla ich patrebna siła. My nie partyja i nikoli nie zajmalisia stvareńniem niejkaj palityčnaj prahramy», – padkreślivaje Čysłaŭ.

Peŭny čas «Bieły lehijon» byŭ siłavym składnikam ahulnaha demakratyčnaha ruchu. Aktyvisty achoŭvali biaśpieku na mitynhach, łavili pjanych i pravakataraŭ pad vyhladam pjanych, a taksama vychodzili napierad i rabili žyvuju ścianu padčas sutyčak ź milicyjaj. Taksama lehijaniery zabiaśpiečvali biaśpieku padčas praviadzieńnia schodaŭ apazicyi ŭ pamiaškańniach.

«Zadača na akcyjach – pierš za ŭsio treba było dać kałonie mahčymaść prajści, – kaža Čysłaŭ. – Heta mohuć zrabić tolki pasijanarnyja ludzi, a nie tyja, chto prychodzić prosta pakryčać «hańba!»».

Čysłaŭ: «U toj čas nie było adkrytaj kanfrantacyi, i da milicyi my stavilisia jak da svaich. Heta takija ž pradstaŭniki narodu, jak i my. Sapraŭdy, u 90-ja siłaviki nie ŭsprymalisia jak vorahi. Byvała, što znajomyja «krapaviki» pytalisia ŭ siabroŭ «Biełaha lehijonu» paśla akcyj: «A čaho j ta vy, chłopcy, učora tak słaba vystupili?» – «Dyk nas ža ŭčora na mitynhu nie było!» – «A, voś jano što… A to my hladzim, što hetyja pryjšli… Nie było z kim pabicca». U presie ž pra «Bieły lehijon» prama nikoli nie pisali. Pisali, što niejkija tajemnyja «demakratyčnyja aktyvisty prarvali milicejski kardon». Lehijaniery śmiajalisia.

Radykalnyja ž prapanovy kštałtu šturmu telebačańnia padčas Dnia voli ŭ 1996 hodzie padtrymki nie znachodzili.

Čysłaŭ: «My nie zaprašali na Čarnobylski šlach UNA-UNSO, što nam siońnia prypisvajuć. Na chaleru jany nam tut byli? Heta naš dom. Chto ŭ svaim domie vohnišča raspalvaje? A voś u ich była takaja kancepcyja, što chaj vohnišča vajny haryć u Abchazii, Biełarusi, Rasii, ale ž nie va Ukrainie. Jany pryjechali i kažuć: treba napałmu navaryć. Pryjšłosia ź imi vielmi žorstka razmaŭlać, prymać cełuju zajavu, kab nie było tut nijakaha napałmu, kaktejlaŭ Mołatava.

A potym, pakul našy spakojna iduć, ukraincy ŭžo prybiahajuć z cełymi torbami niejkaha asfaltu nakałupanaha. U časy Čarnobylskaha šlachu nie było šapikaŭ: kala ŭvachodu ŭ mietro «Niamiha» prosta stajali łatki i pradavali sadavinu-harodninu. I voś, pakul ukraincy kidali asfalt, biełarusy išli kuplali (!) try-čatyry apielsinki – i potym imi kidalisia ŭ milicyju. Tady ja zrazumieŭ, nakolki adroźnivajucca mientalnaści ŭkraincaŭ i biełarusaŭ».

«My centrysty, tamu što chodzim pa centry praśpiekta»

U «Biełaha lehijonu» nie było zadačy adchilić kahości ad ułady ci pryvieści da jaje. Tym bolš, jak adznačaje Čysłaŭ, lehijaniery nie znajšli ŭ apazicyi ludziej, jakija b adpaviadali ich ujaŭleńniam ab budučyni Biełarusi. «Kamuści z palitykaŭ nie chapała ščyraj viery va ŭłasnyja idei, kamuści dośviedu, kamuści mocy duchu. My taksama razumieli, što hramadstva savieckaje, – pryznajecca Łazoŭski. – Ale kali navat nie rabić sprobaŭ uziać pieramohu, jaje dakładna nie budzie».

Zasnavalnik «Biełaha lehijonu» Siarhiej Čysłaŭ aściarožničaje sa słovam «nacyjanalizm».

Čysłaŭ: «Chutčej nas nazyvali nacyjanalistami, čym my siabie. Ludzi, na jakoje miesca ŭ vašym hierbaryi vy nas pastavicie – nas nie cikavić. Jak adnojčy adznačyŭ u intervju adzin naš siabra, my nie levyja i nie pravyja, my – centrysty. Tamu što chodzim pa centry praśpiekta!»

«Ja nie viedaju, što jość kryteryjem nacyjanalizmu, – praciahvaje jon. – My nie dumali, što biełarusy lepšyja za kahości. My prosta razumieli, što nam tut žyć i pracavali na hetuju dziaržavu. Ja nikoli nie ličyŭ siabie nacyjanalistam. Zaraz šmat padarožničaju pa śviecie i razumieju słovy adnaho dałaj-łamy: kali ty pryjšoŭ siudy, to tut i pavinien realizavać svaje zadačy, i tut zrobiš heta najbolš paŭnavartasna. Tamu adzinaje miesca, dzie biełarus moža paŭnavartasna realizavacca – u Biełarusi».

Nu a kali paŭnavartasna realizavacca nie ŭdajecca, to prychodzicca źjazdžać. Pa słovach Siarhieja Čysłava, bahata chłopcaŭ z «Biełaha lehijonu» źjechali ŭ lehijon francuzski: «Škada, kaniešnie, što źjazdžajuć najlepšyja. Ale kali ja zaraz bačusia ź imi, radujusia, što im udałosia realizavacca za miažoj».

Rola

«Uniosak mały, naciahvać nie budu, – kaža Čysłaŭ. – Ja spadziajusia, što ŭsio jašče napieradzie». Pa słovach zasnavalnika, «Bieły lehijon» moh adyhrać značna bolšuju rolu. Patencyjał byŭ vialiki, a tyja mahčymaści možna było skarystać značna lepš. «Možna było stvaryć žyvuju strukturu, – miarkuje Čysłaŭ. – Nie prosta apazicyjnuju, a mienavita žyvuju. Tady Rasija nie cisnuła tak mocna, jak zaraz. Jana sama była ŭ rospačy, nie viedała, što rabić, i ŭ nas była mahčymaść pracavać. «Bieły lehijon» płanavaŭsia pierad pryniaćciem papraŭki ŭ zakanadaŭstva ab adkaznaści za dziejnaść ad imia niezarehistravanaj arhanizacyi. My vyjšli na taki režym, jaki b nam dazvoliŭ, kali b nie papraŭka, stvaryć strukturu ŭ respublikanskich maštabach».

Pa słovach Siarhieja, kiepska adbiłasia zavialikaja subardynacyja. Lehijaniery byli hatovyja da bolš rašučych dziejańniaŭ, čym pryniaćcie zajavaŭ. Ale ž z ulikam subardynacyi słuchali starejšych. «Ja starejšy lejtenant, a jość pałkoŭnik Baradač i hienierał Zacharanka, i treba čakać zahadu ad ich, – kaža jon. – Siońnia ž ja razumieju, što rej musić vieści toj, chto maje duch, a nie zvańnie».

Ab tym, što «nijakaj asablivaj roli «Bieły lehijon» nie adyhraŭ», škaduje i Mirasłaŭ Łazoŭski: «Tamu majem, što majem. Za minułyja 25 hadoŭ pryrostu kolkaści biełarusaŭ nie adbyłosia. Jość nasielnictva, a nacyja tolki składvajecca».

Bojki ž ź milicyjaj lehijaniery ŭvohule nie staviać u svaje zasłuhi. Chacia niekatoryja fakty siońnia ździŭlajuć. Naprykład, lehijaniery ŭdzielničali ŭ manifiestacyi 17 kastryčnika 1999 hoda, jakaja skončyłasia sutyčkami ź milicyjaj na rahu vulic Frunze i Pieršamajskaj. Tady 20 tysiač čałaviek vyjšli na vulicy Minska, kab zapatrabavać adstaŭki Łukašenki i rasśledavańnia źniknieńniaŭ viadomych palitykaŭ. Milicyja i śpiecnaz niekalki razoŭ atakavali i adstupali, u vyniku padčas akcyi 53 milicyjaniery atrymali paškodžańni.

Łazoŭski: «Tak, pry minimalnych stratach my nanosili istotnyja straty apanientam. Ale ŭ prostym mardaboi ź miantami sensu niama. Samaje hałoŭnaje, što vynikami ŭsio roŭna nichto nie zdoleŭ skarystacca».

 

Siabry «Biełaha lehijonu» siońnia syšli ŭ sport ci biznes, chtości źjechaŭ. Siarhiej Čysłaŭ vandruje pa śviecie i vielmi lubić naviedvać Tybiet, a Mirasłaŭ Łazoŭski vydaje biełaruskija knihi.

Клас
1
Панылы сорам
1
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
1
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?