snob.ru

snob.ru

U kancy 1980-ch jon zasnavaŭ hazietu «Kommiersant», jakaja doŭhi čas była hałoŭnym dziełavym i hramadska-palityčnym vydańniem Rasii. Paśla «Kommiersanta» Jakaŭleŭ pry padtrymcy biznesmiena Michaiła Procharava zapuskaŭ prajekt «Cnob», a niadaŭna abviaściŭ zbor hrošaj na svoj novy prajekt «Mułbabar», zadača jakoha — «pieratvarać varjataŭ nazad u ludziej».

18 sakavika, u hadavinu ŭvachodžańnia Kryma ŭ skład Rasii, Jakaŭleŭ apublikavaŭ u svaim fejsbuku zvarot da rasijskich žurnalistaŭ. Jon zaklikaŭ ich spynić «raskručvać chvalu nianaviści ŭ krainie». 

Drukujecca sa skaračeńniami

«… Ja chaču źviarnucca da ŭsich biez vyklučeńnia žurnalistaŭ, błohieraŭ i miedyjščykaŭ, jakija pracujuć u dziaržaŭnych abo finansavanych dziaržavaj hazietach, časopisach i telekanałach i jakija majuć lubyja adnosiny da padrychtoŭki publikacyj i pieradač, raskručvajučy chvalu nianaviści ŭ krainie.

Ja chaču skazać: chłopcy, zaviazvajcie!

Pierastańcie vučyć ludziej nianaviści. Bo nianaviść užo raździraje našu krainu na častki. Ludzi nienavidziać adzin adnaho. Ludzi žyvuć u varjackaj iluzii, što krainu atačajuć vorahi.

Chłopcaŭ zabivajuć na vajnie. Palitykaŭ rasstrelvajuć la ścien Kramla. Nie Jeŭropa i nie Amieryka, a naša kraina znachodzicca na miažy sacyjalnaj katastrofy. «Infarmacyjnaja vajna» pierš za ŭsio źniščaje nas samich.

(…)

Niekalki dzion tamu vyjšaŭ dakumientalny film «Krym. Šlach na radzimu», u jakim surjozna razhladajecca mahčymaść pačatku jadziernaj vajny z rasijskaha boku.

Heta, viadoma, žach. Ale nie žach-žach ža! Jaki je***y hienieralny sakratar ŭ našaj historyi nie razmachvaŭ jadziernaj dubinkaj za adsutnaściu inšych arhumientaŭ.

Realny žach toje, što vializny pracent ludziej u aŭdytoryi ideju pačatku jadziernaj vajny padtrymali.

Padtrymali tamu, što nahladzielisia i načytalisia. I jašče tamu, što vierać tamu, što čytajuć i hladziać.

Ja nie horš za inšych viedaju sałodkaje słova hanarar. I nikoli nie byŭ čužy radaściam prafiesii. I dziaciej, tak, treba karmić. I pracu, tak, ciapier chren znojdzieš.

Ale jość miaža, za jakoj luby hanarar pierastaje pracavać.

Rukapisy nie harać. Na žal. Mnie jak rasijskamu žurnalistu ŭ trecim pakaleńni vielmi časta chočacca kab hareli, i zharali.

Ale ŭ ciapierašniaje stahodździe internetu kožnaje imia ŭ citrach, kožny podpis pad publikacyjaj, kožny tvar na ekranie zastajecca navieki umuravanym u bieton Huhłapošuka i YouTube.

Chto b ni płaciŭ hanararaŭ, u citrach i ŭ podpisach stajać nie ich, a vašy imiony. Tamu i adkazvać nie im, a vam.

Vy nie horš za mianie viedajecie, što rabić. Nie mnie vam raskazvać, jak zrabić tak, kab zdaryłasia nie adna publikacyja, a zusim inšaja i nie siońnia, a zusim potym.

Ale kali tak nie atrymlivajecca, to razvaročvajciesia i sychodźcie, i pišycie publična pra toje, čamu i adkul syšli.

Lepš ahurkami na rynku handlavać.

Dyj hrošaj pa ciapierašnich časach ad ahurkoŭ bolš.

Uładzimir Jakaŭleŭ«.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?