«Adzin sa studentaŭ, jakija paviedamili ab tym, što ich prymušajuć prahałasavać daterminova, siońnia byŭ vyklikany «na dyvan», dzie jaho stali ci ledź nie zapałochvać na samaj spravie», — piša ŭ svaim «ŽŽ» błohier i fatohraf Anton Matolka.
U suviazi z hetym jon zaklikaje fiksavać pahrozy i słovy členaŭ rektarata i vykładčykaŭ: «Pa kožnym takim vypadku nieabchodna padavać skarhu ŭ prakuraturu i Ministerstva adukacyi. Nieabchodna taksama zapisać razmovu z pahrozami ab adličeńni, pakolki heta moža stać uskosnym dokazam takoha faktu. Pamiatajecie, ich pahrozy — heta parušeńnie zakona Respubliki Biełaruś».
Formu zvarotu možna spampavać tut.
Pra luby padobny vypadak Matolka zaklikaje paviedamlać pravaabaroncam: [email protected], [email protected].
Jak pavodzić siabie studentu, kali im pačynaje cikavicca administracyja VNU