«Rozum dadzieny čałavieku na toje, kab jon razumna žyŭ, a nie na toje tolki, kab jon bačyŭ, što jon nierazumna žyvie», — pisaŭ u svoj čas ruski publicyst V.R. Bialinski. Ale ž…
Niahledziačy na tysiačy paviedamleńniaŭ ažno ad XVIII stahodździa biassprečnych dokazaŭ tolki zhubnaha ŭpłyvu na našaje zdaroŭje kureńnia tytuniu, mnohija ludzi jaho kurać. U hetaj niepatrebnaj i škodnaj zvyčcy žychary Biełarusi — amal što «lidary» ŭ Jeŭropie. Miž tym, nahadvaju, našaje zdaroŭje na čverć zaležyć ad stanu navakolnaha asiarodździa, u pieršuju čarhu — pavietra.
Kurcy škodu pryčyniajuć nie tolki sabie, ale i zdaroŭju ludziej, jakija niepasredna žyvuć i pracujuć razam ź imi.
Zrazumieła, nielha kurcam zabaranić kuryć, bo kožny sam haspadar svajmu zdaroŭju, ale ž jany nie pavinny pazbaŭlać niekurylcaŭ mahčymaści dychać čystym pavietram. Užo ŭvieś śviet uśviadomiŭ, što na karyść usiaho hramadstva padobnuju ciahu kurcoŭ nieabchodna abmiažoŭvać. U bolšaści krain Jeŭropy i Paŭnočnaj Amieryki z hetaj metaj pryniatyja i rehularna prymajucca ŭsio bolš žorstkija abmiežavańni kurcoŭ pry enierhičnaj padtrymcy padobnych mier nasielnictvam. U hetym płanie ździŭlajuć i aburajuć niejkija niaŭpeŭnienaść i aściarožnaść uład našaj respubliki. Choć pa hetaj prablemie ŭžo dobrych 10 hadoŭ havorki, tolki ŭ apošnija 1—2 hady byli pryniatyja ścipleńkija paŭmiery pa abmiežavańni kureńnia ŭ hramadskich miescach na ŭzroŭni niekalkich haradoŭ. Da hetaj pary nie źjaviłasia nijakaj usieahulnaj, respublikanskaj, pastanovy abo ŭkaza pa «abmiežavańni niespryjalnaha ŭździejańnia tytuniekureńnia». Na toje zaŭsiody znachodziacca «važkija» pryčyny i abstaviny.
Narkołahi ŭpeŭnienyja, što 7 z 10 zajadłych kurcoŭ zdolnyja pazbavicca ad hetaj zhubnaj dla siabie i škodnaj usiamu hramadstvu zvyčki, kali dalikatna pavyšać ich śviadomaść i daśviedčanaść. Pakul ža, jak adznačyŭ ekanamist Michaś Zaleski, u Biełarusi «siaredniaja siamja vydatkoŭvaje na cyharety i ałkahol hrošaj bolej, čym na zdaroŭje».
Kamientary