Zakančeńnie. Pačatak tut i tut.

I, narešcie, finalnaja častka padarožža pa Iranie, sa škadavańniem daviałosia pakinuć fantastyčny Šyraz, napieradzie čakaŭ centr iranskaha zaraastryzmu — Jezd, a taksama daŭniaja stalica Piersii, horad mastoŭ i miačeciaŭ — Isfachan.

Jezd adnosiać da centralnaha Irana, ale horad miažuje z pustyniaj, i ŭ hetym płanie jon daje ŭnikalny dośvied staražytnaha i aŭtentyčnaha pasielišča, dzie vysokija hlinianyja ścieny damoŭ atačajuć vuzkija vułački, a nad dachami ŭznosiacca pramavuholnyja karobki badhiraŭ — tradycyjnych kandycyjanieraŭ. Kažuć, što heta adzin z samych staražytnych haradoŭ u śviecie, dzie ludzi niaspynna žyvuć kala 7000 hadoŭ. Napeŭna, takuju dzivosnuju tryvałaść možna patłumačyć tym, što horad lažyć na skryžavańni handlovych šlachoŭ, jašče Marka Poła apisvaŭ Jezd jak centr kamiercyi. Ale toje ŭžo daŭno było, ciapier tut zacišna i spakojna, u paraŭnańni ź inšym Iranam ŭźnikaje ŭražańnie paŭzakinutaści i raźniavolenaści, žyćcio viruje niedzieka tam, u inšych miaścinach.

Ja pryjechaŭ u Jezd niedzieka a 17-j hadzinie, krychu daviałosia pavazicca z zasialeńniem u hatel, bo patrymaŭ paćvierdžańnie ad sietki hatelaŭ, i ŭ zvykłym uschodnim styli tutejšyja mieniedžary nie mahli razabracca, u jakim kankretna hateli ja mušu žyć. Ale, ŭrešcie, usie pieraškody pieraadolenyja, možna vybracca pahulać pa vułačkach horada. Ja płanavaŭ uviečary vybracca da Viežaŭ Maŭčańnia, miesca pachavańnia zaraastryjcaŭ, jakoje znachodzicca pa-za horadam. Pišuć u siecivie, što tam vielmi fajna sustrakać zachody. Ale niepadalok ad hatela znajšoŭ infarmacyjny centr, dzie mnie paviedamili, što iranskija ŭłady apošnija paru hadoŭ nie hublali čas darma, viežy abharadzili, uviali płatu i časy źviedvańnia. Stała zrazumieła, što daviadziecca jechać tudy rankam. Jašče dali raskład aŭtobusaŭ na Ischafan, jaki akazaŭsia taki ž daloki ad rečaisnaści, jak i infarmacyja ŭ internecie.

Ale nie budziem škadavać, heta ž volny čas dla źviedvańnia Jezda. Zusim pobač z hatelem znachodziŭsia maŭzalej Saida Ruchnadzina, uźviedzieny ŭ CHIII stahodździ, z vysokim kupałam i dekaratyŭna ŭpryhožanym interjeram.

Maŭzalej Saida

Maŭzalej Saida

Faktyčna heta było druhoje miesca ŭ Iranie, kudy možna było patrapić biez uvachodnaj płaty, ale z ulikam apošnich tendencyj, chutka i maŭzalei buduć prynosić prybytak dziaržaŭnym strukturam. Pobač sa starym horadam i Piatničnaja miačeć, nad jakoj uzvyšajucca vysokija minarety (samyja vysokija ŭ Iranie), a hrandyjozny partał upryhožany błakitnymi mazaikami, časta ŭ dekory vykarystoŭvajuć i svastyki.

Uvachodny partał Piatničnaj miačeci

Uvachodny partał Piatničnaj miačeci

U samoj miačeci jość i nievialiki muziej, dzie mianie zacikavili samavary (chm, a ja dumaŭ, heta tolki ŭ Rasii ich lubiać) i pokryva sa śviatoha kamienia Kaaba ŭ Miecy (jaho štohod pavodle zvyčaju źmianiajuć), dasłanaje ŭ padarunak saudaŭskim karalom (nie čakaŭ, z ulikam taho, što stasunki pamiž dźviumia krainami ŭ apošni čas vielmi varožyja).

Ale najbolš cikava było pabłukać pa vułačkach staroha horada. Vysokija hlinabitnyja ścieny stvarajuć łabirynt vułačak, dzie možna ź lohkaściu i pryjemnaściu niečakana dla siabie zhubicca (praŭda, afłajnavyja mapy viartajuć da surovaj rečaisnaści). Zredku tolki možna sustreć hulajučych dziaciej, ci z-za śpiny daniasiecca sihnał mapieda. U centry znachodzicca i tak zvanaja «turma Alaksandra», pa lehiendzie znakamity pałkavodziec zahadaŭ tut vykapać kałodziež, jaki i vykarystoŭvaŭsia, kab utrymlivać niaščasnych źniavolenych. Lehienda choć niejkim čynam apraŭdvaje nazvu, praŭda, kab u jaje pavieryć, treba mieć zusim užo nierazborlivy davier. Pa fakcie, heta była škoła, ciapier ža jaje pieratvaryli ŭ turystyčny abjekt, z kaviarniaj, ramieśniki hatovyja vam prademanstravać tradycyjnyja technałohii vyrabu hlinianaha posudu ci muzyčnych instrumientaŭ. Chucieńka adtul uciok. Znajšoŭ jašče adzin pryvatny muziej maniet, jaki mieścicca ŭ tradycyjnym budynku z unutranym sadam i fantanami, ź dziŭnym i fantasmaharyčnym naboram ekspanataŭ (jaki mnie krychu nahadaŭ pryvatnuju kalekcyju Fieliksa Januškieviča ŭ Zasłaŭi). Kali vybracca ź cichich zavułkaŭ staroha horada, to ŭ Jeździe možna zaŭvažyć i niejkija prykmiety žyćcia, znoŭ abudžajecca šalony ruch aŭtamabilaŭ, na vulicach ža z nahody relihijnaha śviata miascovyja žychary vystaŭlajuć stały i častujuć minakoŭ napojami i piečyvam (i heta robiać z haścinnaści, a nie sprabujuć ababrać durnych turystaŭ).

Zranku ja pajmaŭ taksoŭku i vypraviŭsia za horad, dzie znachodziacca Viežy Maŭčańnia. Tut daviadziecca zhadać, što Jezd zastajecca centram iranskich zaraastryjcaŭ, adnoj z samych staražytnych relihij u śviecie, jakaja panavała na hetych ziemlach da prychodu isłamu.

Viežy Maŭčańnia

Viežy Maŭčańnia

Nazvanaja jana pa imieni praroka Zaraastra (bolš viadomaha jak Zaratustra, pryvitańnie ad Frydrycha Nicše), jakoha historyki ličać realnaj fihuraj, tolki składana vyznačyć, kali i dzie jon dakładna žyŭ. Vacłaŭ Łastoŭski ŭ «Łabiryntach» tvorča ŭpisaŭ heta praroka ŭ mifałahičnuju historyju našych prodkaŭ: «Pieršym refarmataram byŭ Zarada. Da jaho isnavała ŭ hietaŭ supolnaść kabiet i majomaści. Narod zajmaŭsia tolki łaviectvam. Jon vučyŭ ramiastvu i zavioŭ svabodny vybar žon i žonami mužoŭ, raz kožnaha hodu. Štohodna mieŭ prava muž źmianić žonku i žana muža. Dzień hety byŭ nazvany Kupallem, dziela taho, što ŭ hety dzień pavinny byli kandydaty na žanićby adbyć ačyščeńnie praz ahoń i kupańnie ŭ vadzie». Nasamreč, ad Zaraastra zastalisia stvoranyja im himny, jakija kłapatliva pieradavalisia tysiačahodździami, dzie jon vučyŭ, miž inšaha, pra budučy sud nad kožnym čałaviekam, pra ŭvaskrašeńnie naprykancy časoŭ, pra raj i piekła. Padčas vajaŭničaha pašyreńnia isłamu zaraastryjcaŭ istotna prycisnuli, nieachvotnyja pakidać vieru prodkaŭ pierabralisia ŭ Indyju, u Iranie ž doŭhi čas adzinym miescam, dzie zachoŭvaŭsia śviaty ahoń, byŭ Jezd. Tolki ŭ XIX stahodździ zaraastryjcam dazvolili adnavić svaje chramy ŭ Isfachanie i Tehieranie.

Pasielišča zaraastryjcaŭ la Viežaŭ Maŭčańnia

Pasielišča zaraastryjcaŭ la Viežaŭ Maŭčańnia

A Viežy Maŭčańnia demanstrujuć jašče adzin važny aśpiekt relihii zaraastryzmu — abrady pachavańnia. Zhodna ź vieravańniami, miortvyja cieły mohuć apahanić ziamlu, tamu ich pakidali na adkrytym miescy, kab ściarviatniki ačyścili trupy da kaściej. Na dvuch vysokich uzhorkach znachodziacca vykładzienyja kamieniem cylindryčnyja jamy, kudy i składvali miortvyja cieły dla hetaj pracedury ačyščeńnia. Ich vykarystoŭvali pa pryznačeńni da 1960-ch hadoŭ, ciapier ža zaraastryjcy pieravažna chavajuć niabožčykaŭ u zalityja bietonam mahiły, kab nie zabrudžvać ziamlu. Na abiedźvie viežy možna padniacca, praŭda, turystaŭ arhanizavana vodziać tolki na adzin uzhorak, druhi ž vielmi stromki i padymacca pa im dosyć składana, dy i nie vielmi biaśpiečna — choć mianie heta i nie spyniła. Abharadzili, płatu zdymajuć, a zrabić narmalny padjom nichto nie pakłapaciŭsia. Ź viaršyni adkryvajecca pryhožy krajavid na horad i navakolnuju pustyniu, taksama ŭnizie reštki zakinutaha pasielišča zaraastrycaŭ, z hlinianymi damkami, kałodziežami i badhirami.

Na Viežy Maŭčańnia

Na Viežy Maŭčańnia

Kiroŭca taksoŭki sumlenna dačakaŭsia, pakul ja abłaziŭ usio, što mahčyma, i pavioz nazad u horad, da chrama Śviatoha Viečnaha Ahniu. Sam chram źniešnie vielmi ścipły, prosty budynak, unutry nievialički pakojčyk, dzie i pałaje Ahoń. Napisaŭ ź vialikaj litary, pakolki jon niaspynna padtrymlivajecca z V stahodździa našaj ery, to bok, užo paŭtary tysiačy hadoŭ. Admysłovyja žracy sočać za im uvieś hety čas. Uražvaje mienavita hetaja praciahłaść tradycyi, jakaja zachavała viernaść svaim karaniam, nie zvažajučy na cisk isłamu i duch prahresu.

Jašče było krychu času da płanavanaha adjezdu ŭ Isfachan, tamu ja krychu prajšoŭsia pa horadzie, zavitaŭ u miascovyja kramy, bo ŭžo treba było rychtavać suvieniry i padarunki dadomu. Darečy, u Jeździe i ceny byli značna nižejšyja, asabliva ŭ paraŭnańni z Tehieranam.

Znoŭ aŭtobus, na ščaście, znoŭ vielmi kamfortny, iranskija aŭtobusy ja budu vielmi doŭha zhadvać słovami ŭdziačnaści. Pad viečar dabirajusia na aŭtavakzał Isfachana (u kožnym naviedanym iranskim horadzie jany znachodziacca na ŭskrajku, nie ŭ centry). Tut mianie čakała jašče adna zadača: uładalnik miascovaha hatela, dzie ja płanavaŭ spynicca, pry prośbie paćvierdzić raniejšaje braniravańnie adpisaŭ, što volnyja miescy ŭ ich skončylisia. Tamu adrazu paŭstała zadača znajści sabie načleh. Na dziva, vyrašyłasia jana vielmi chutka i prosta, pakolki na samim aŭtavakzale znajšoŭsia niedarahi i dosyć prystojny hatel.

Płošča Imama

Płošča Imama

Na poźni viečar ja zapłanavaŭ vybracca na špacyr pa mastach Isfachana. Ščyra kažučy, nie hrandyjoznaja płošča Imama i vieličnyja miačeci, a mienavita kazačnyja masty stali dla mianie simvałam hetaha horada. Paśla zasušlivaj pustyni było niečakana ŭbačyć rečku, choć i zusim niehłybokuju, ad jakoj pa navakolli raspaŭsiudžvałasia doŭhačakanaja śviežaść. Z nastupleńniem viečara źnikła i zaŭsiodnaja śpiakota, miascovyja žychary taksama masava vysypali na bierahi rečki, paŭsiul nievialičkija kampanii na raskładzienych dyvanach častavalisia viačeraj, palili kaljany i cicha nasałodžvalisia adpačynkam. Viečaram staražytnyja masty jašče padśviečvajucca iluminacyjaj, što ahułam stvaraje čaroŭnuju atmaśfieru. Masty šmatuzroŭnievyja, možna padymacca na roznyja jarusy, možna pasprabavać pa kamianiach pieraskočyć praz rečku (ale tut ja ŭžo nie ryzyknuŭ), ja ž dastaŭ butelečku piva (naturalna, biezałkaholnaha) i dałučyŭsia da ahulnaj rełaksacyi.

Užo na ranicu byŭ zapłanavany metanakiravany ahlad Isfachana. Hety horad ličycca piarlinaj staražytnaj Piersii, adnym z najbolš pryhožych haradoŭ isłamskaha śvietu. Jon byŭ i stalicaj vajaŭničych sieldžukaŭ, pry dynastyi Safavidaŭ, asabliva padčas kiravańnia mahutnaha šacha Abasa, raskvitnieŭ i pieraŭtvaryŭsia ŭ horad-mif, horad-lehiendu, jaki francuzski paet ChVI stahodździa Reńje mietafaryčna nazvaŭ «pałovaj śvietu». Centr horada — heta vializnaja płošča Imama (nazva sučasnaja, i nie vielmi papularnaja siarod miascovych, tradycyjna — heta «vobraz śvietu»), majdan, pa pamierach zajmaje druhoje miesca ŭ śviecie i sastupaje tolki piekinskamu Ciańańmeniu. Padčas kiravańnia šacha Abasa tut byli ŭźviedzienyja vieličnyja i pyšnyja budynki miačeciaŭ i šachskich pałacaŭ, jakija stvarajuć razam hrandyjozny kompleks.

Płošča Imama

Płošča Imama

Ja pačaŭ jaho źviedvańnie ź miačeci Imama (ahulnaviadomaja histaryčnaja nazva — Šachskaja miačeć, ale paśla isłamskaj revalucyi i zrynańnia šachskaj ułady heta nazva stała simvałam nienavisnaha režymu i była źmienienaja), jakaja ličycca adnoj z samych pryhožych miačeciej u śviecie. Vysoki arnamientavany partał ź biełaha marmuru vyvodzić na ŭnutrany dvor, atočany dvuchjarusnymi arkadami. Miačeć i ciapier vykarystoŭvajecca dla malitvaŭ, tady ŭnutrany dvor napaŭniajecca natoŭpami viernikaŭ. Usia pavierchnia zapoŭnienaja dekaratyŭnymi mazaikami, jakija pieralivajucca adcieńniami błakitnaha, zialonaha i załacista-žoŭtych koleraŭ.

Kupał Šachskaj miačeci

Kupał Šachskaj miačeci

Citus Burkchardt u svajoj knizie «Mastactva isłamu» adznačaje admietnaść architektury Šachskaj miačeci jak źviazanuju ź pieramohaj šyizmu ŭ siefievidskaj Piersii. U šyiźmie ličycca, što duchoŭny aŭtarytet byŭ pieradadzieny ad praroka Muchamieda da Ali i jaho naščadkaŭ (paraŭnajcie vykazvańnie Muchamieda «Ja — horad viedaŭ, a Ali — jaho bramu»), i sam płan hałoŭnaj miačeci šyizmu musiŭ uvasablać ideju «niabiesnaj bramy», dzie daskanałaje architekturnaje asiarodździe dazvalaje ažyćciaŭlać pierachod ad źniešniaha śvietu da ŭnutranaha. U prybudovach znachodziacca miedrese, duchoŭnyja škoły, dzie achvotnyja mohuć naviedać vystavu pad krasamoŭnaj nazvaj «Isłam — hałoŭnaja achviara teraryzmu». Chto b sumniavaŭsia.

Pobač na płoščy znachodzicca značna mienšaja pa pamierach, ale nie mienš dzivosnaja ŭ svajoj pryhažości miačeć šejcha Łatfały, nazvanaja ŭ honar isłamskaha navukoŭca ź Livana, jaki prybyŭ u Isfachan, kab nahladać za budaŭnictvam Šachskaj miačeci i kiravaŭ miascovaj duchoŭnaj škołaj. Partały hetaj miačeci dekaravanyja ružovymi mazaikami, dzie pieraplatajucca arabieski i fłarystyčnyja matyvy, pa zacienienym prachodzie možna vyjści da hałoŭnaha śviacilišča, nakiravanaha da Mieki, dzie i adbyvalisia malitvy. Taksama miačeć adroźnivajecca tym, što nie maje nijakaha minareta, heta tłumačać tym, što jana nie vykarystoŭvałasia dla publičnaha ŭžytku, a tudy chadzili malicca žančyny z šachskaha haremu.

Miačeć šejcha Łatfały

Miačeć šejcha Łatfały

Nasuprać, praz płošču, znachodzicca i šachski pałac Ali Kapu, taksama zbudavany vialikim Abasam. Adzin francuzski padarožnik apisvaŭ jaho jak «najvialikšy pałac u śviecie», ale čas u dadzienym vypadku byŭ biaźlitasny, ad byłoj raskošy mała što zastałosia. Uražvaje tolki vonkavaja terasa, ź jakoj možna ahledzieć ahromnistuju płošču Imama. Kali pa stupieniach padniacca navierch pałaca, to dekor muzyčnaha pakoja daje mahčymaść ubačyć i siekularnaje piersidskaje mastactva. Ale ahułam šachski pałac niasie na siabie ślady źniščeńniaŭ i razbureńniaŭ, tamu ŭskładać na jaho źviedvańnie vialikija spadzievy nie varta.

Płošča Imama, vid z pałaca Ali Kapu

Płošča Imama, vid z pałaca Ali Kapu

Ale zastałasia jašče adna miačeć u Isfachanie, jakuju ja taksama chacieŭ źviedać — Piatničnaja miačeć, da jakoj mnie daviałosia prabiracca praz vuzkija vułački tutejšaha bazaru. Budaŭnictva jaje adnosicca da CHI stahodździa, paśla vialikaha pažaru jana była mocna pierabudavanaja ŭ nastupnym stahodździ.

Interjery Piatničnaj miačeci

Interjery Piatničnaj miačeci

Pa sutnaści, heta sapraŭdny muziej isłamskaha mastactva roznych epoch, dzie možna prasačyć jak hieamietryčna prostyja arnamienty sieldžuckich časoŭ pieraciakajuć u vytančanyja matyvy siefievidskaj epochi. Pasiarod dvara — fantan abmyvańnia, jaki pilihrymy mohuć vykarystoŭvać dla adpaviednych rytuałaŭ. Dziŭnaje adčuvańnie, ahromnistaja miačeć, ź vializnymi kupałami, jakija vycierpieli ciažar stahodździaŭ, ale całkam biaźludnaja, tolki hałuby stvarajuć niejki šum i ham.

Ale ŭ Isfachanie jość i inšyja cikavostki, aproč mastoŭ i miačeciaŭ. Asabliva mnie najbolš spadabaŭsia pałac Šechiel Satun («40 kałon»), chutčej svaimi freskami, jakija adlustroŭvajuć prydvornaje žyćcio (z paŭaholenymi tancoŭščycami, muzykami i strumieniami vina, žyli ludzi, nie toje što ŭ našy časy), a taksama bitvy vojskaŭ Siefievidaŭ z uźbiekami i ciurkami, dzie bajavyja słany pieramožna rvucca napierad.

Cikava było zirnuć, jak žyvie i miascovyja chryścijanskaja abščyna, u Isfachanie znachodzicca znakamity armianski kvartał z kafiedralnym saboram.

Toj ža šmatkroć zhadany šach Abas kaliści masava pierasialiŭ siudy vialikuju kałoniju armian, jakich vielmi canili jak vybitnych handlaroŭ, ramieśnikaŭ i mastakoŭ. Źniešnie chryścijanski kvartał nijak nie adroźnivajecca ad rešty horada, tyja ž kramki, tyja ž nadpisy, nijakaj admietnaści «niaviernych». Niešmatlikija armianskija cerkvy prychavanyja za vysačeznymi ścienami, kab nie parušać musulmanskuju harmoniju, dy i toje, amal usie začynienyja. Dla naviedvańnia adkryty tolki kafiedralny sabor Vank, jaki ździŭlaje spałučeńniem musulmanskich i chryścijanskich matyvaŭ. Ale freski ŭ sabory čaroŭnyja, asabliva ŭražvaje zmročnaje adlustravańnie Apošniaha suda i piekła.

Isfachan, jak turystyčny centr Irana, napoŭnieny bieźličču bazarnych zavułkaŭ, suvienirnych kramak, dzie možna vybrać luby tavar — ad staražytnych dyvanoŭ da prostych mahnicikaŭ. Možna śmieła zakupicca, tym bolš handlary achvotna biaruć dalary i jeŭra.

Uviečary čakaŭ užo aŭtobus, jaki musiŭ davieźci naŭprost da tehieranskaha mižnarodnaha aeraporta. Dobra, što pračytaŭ pra hetu mahčymaść, bo kali b dabiracca da samoha Tehierana i adtul da aeraporta, to hublajecca šmat času i hrošaj.

Kali ž padsumavać, to Iran pakinuŭ vielmi pryjemnyja ŭražańni — tut usio patychaje historyj, pavahaj da tradycyj, ludzi nadzvyčaj haścinnyja i dobrazyčlivyja (zrobim vyklučeńnie dla skvapnych taksistaŭ, ale ŭ jakoj krainie jany inšyja?). Napeŭna, samy niepryjemny momant — heta drapiežnickaja i rabaŭnickaja palityka iranskich uładaŭ, jakija za ŭsie abjekty kulturnaj spadčyny ździraje drakonaŭskija ceny dla zamiežnikaŭ. Kali da hetaha maralna padrychtavacca, to Iran, biezumoŭna, moža być vielmi pryvabnaj krainaj dla naviedvańnia. Ciapier źniali bolšaść mižnarodnych sankcyj, pakrychu pačali padciahvacca zvoddal turysty, ale dahetul kožny zamiežnik vyklikaje ŭ miascovych žycharoŭ adčuvalnaje ździŭleńnie. Cikavaje žyćcio isłamskaj dziaržavy, i ŭ pobytavym płanie (rehłamientacyja vopratki i zabarona ałkaholu) i jak dośvied pabudovy relihijnaj dziaržavy ŭ sučasnym śviecie. Nie ŭpeŭnieny, ci moža zaličyć jaho paśpiachovym, ale dla siekularyzavanych biełarusaŭ usio vyhladaje vielmi dziŭna. Ja pravioŭ tam tydzień, ale vielmi šmat što nie atrymałasia pahladzieć z-za abmiežavańniaŭ pa časie, i vielmi škaduju, što nie dabraŭsia ŭ Kum, stalicu isłamskaha fundamientalizmu. Niejak dla pieršaha vizitu hety kirunak padaŭsia ryzykoŭnym, ale kali zvažać na vielmi dobrazyčlivaje staŭleńnie da zamiežnikaŭ u Iranie, to možna paličyć, što pierastrachavaŭsia. Ale Iran pastupova adkryvajecca śvietu — moža, budzie i čarhovaja mahčymaść naviedać hetuju cudoŭnuju krainu!

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?