A nasamreč — chto? Što aznačajuć apošnija kadravyja pryznačeńni?

Napačatku pra toje, čaho jany nie aznačajuć. I raniej vysiłkami jak samich aparatčykaŭ, hetak i hatovych słuchać ich žurnalistaŭ peŭnym asobam stvaraŭsia vobraz «złoha hienija» i «liberalnaha anioła» režymu. Ale potym hety strašny «idejolah reakcyi» adpraŭlaŭsia ŭ adstaŭku, «anioł» padymaŭsia na pieradapošniuju prystupku ŭłady, a ŭsio zastavałasia pa‑raniejšamu. Tak što naŭrad ci varta spadziavacca, što z prychodam novych ludziej na źmienu klanu Šejmana pačniecca era kali nie liberalizmu, to peŭnych pasłableńniaŭ.

Nie, pačacca moža, ale heta budzie zaležać ad hetych novych ludziej u nievialikaj stupieni.

Chacia Ŭładzimir Makiej, Jury Žadobin i Vadzim Zajcaŭ — ludzi ź vielmi roznymi bijahrafijami, ale ŭ ich niamała i ahulnaha, chacia ahulnaje heta vynikaje zbolšaha z tych niapeŭnych źviestak, jakija pratočvajucca z amal što hiermetyčna zakrytaj biełaruskaj uładnaj systemy.

Uładzimira Makieja čutki ŭžo daŭno adnosili da klanu vysokapastaŭlenych biełaruskich aparatčykaŭ, zhurtavanych vakoł syna kiraŭnika dziaržavy Viktara. Juryju Žadobinu, jaki letaś uznačaliŭ KDB paśla hučnaj adstaŭki Ściapana Sucharenki, taksama prypisvali blizkaść da

Pryznačeńnie Žadobina paćviardžaje versiju, što vybuch byŭ udałaj nahodaj pastavić kropku ŭ čarhovym raŭndzie mižklanavaj baraćby

atačeńnia Viktara Łukašenki. Darečy, Žadobin, jak šef specsłužby, taksama, jak možna mierkavać, mieŭ niejkaje dačynieńnie da biaśpieki na śviatkavańni sioletniaha Dnia Respubliki. Ale Šejman za vybuch źlacieŭ, a Žadobin, naadvarot, uźlacieŭ. Što chutčej paćviardžaje versiju, što vybuch byŭ udałaj nahodaj pastavić kropku ŭ čarhovym raŭndzie mižklanavaj baraćby.

Narešcie, paśla letašniaj čystki KDB praciahvajuć trymać u «čornym ciele», na čale kamitetu iznoŭ staviać nie kamitetčyka. A kaho? Čałavieka z pamiežnaha kamitetu. A chto ŭznačalvaje pamiežny kamitet? Hienerał Ihar Račkoŭski, iznoŭ ža, pa čutkach blizki siabra Viktara Łukašenki.

Klan, kamanda, pakaleńnie — nazyvajcie jak zaŭhodna, ale vidavočna (nu, kali hruntavacca na toj infarmacyi, jakaja jość), što da ŭłady prychodziać ludzi, źviazanyja nia tolki słužbovymi abaviazkami.

Nakont pakaleńnia možna i zapiarečyć. Šejmanu sioleta spoŭniłasia 50 hadoŭ, Makiej — jahony raŭnaletka, Žadobin — na 4 hady starejšy. Dyk u čym ža źmiena pakaleńniaŭ?

Ale varta nahadać, što heta mienavita hrupa, klan, dzie Viktaru Łukašenku — 33 hady, Natalli Piatkievič — 36, Ŭsievaładu Jančeŭskamu — 32, tamu ž Iharu Račkoŭskamu — 40. I heta ŭžo zbolšaha postsavieckija, a nie savieckija ludzi. Jany ad hetaha moža i nia lepšyja, ale inšyja. «Lenin i Stalin — symbali našaha narodu», Rasieja, jak adziny śviet u akiency, sacyjalizm, jak «śvietłaja budučynia biełarusaŭ i ŭsiaho čałaviectva» — heta ŭžo nia ichniaje.

Viktaru Łukašenku — 33 hady, Natalli Piatkievič — 36, Ŭsievaładu Jančeŭskamu — 32, tamu ž Iharu Račkoŭskamu — 40. I heta ŭžo zbolšaha postsavieckija, a nie savieckija ludzi.

U Łukašenki, pry ŭsim jaho cyniźmie, va ŭsim hetym jość i dola ščyraści, heta častka jahonaha žyćcia. A dla ich — nie. Dla ich Stalin i Sapieha — pryblizna na adnoj histaryčnaj adlehłaści, Maskva — nia centar śvietu, jakim jon dziesiacihodździami byŭ dla staršyni saŭhasu «Haradziec», a stalica chacia i blizkaj, ale susiedniaj, i časam vielmi niebiaśpiečnaj krainy. A sacyjalizm, roŭnaść — nu, prabačcie.

Iznoŭ ža, pa čutkach mienavita maładoje pakaleńnie atačeńnia prezydenta i pralabijavała pačatak vialikaha rasprodažu, pačatak pryvatyzacyi. Možna mierkavać, što zaraz, kali jany i ich ludzi pryjšli na vyšejšyja pasady, hety praces tolki paskorycca.

I toj ža handal z Zachadam taksama prypisvajecca ŭpłyvu «mładałukašenkaŭcaŭ». Handal žorstki, niaščyry, jaki stavić na mecie addać jak maha mienš, a toje i stvaryć imitacyju addavańnia, a atrymać jak maha bolš, ale handal, sproba naładzić adnosiny. I hetaja linija, chutčej za ŭsio, budzie praciahvacca i macnieć.

Na minułych vybarach navat va ŭčastkovyja kamisii patrapili adzinki apazycyjaneraŭ. Zaraz — taksama adzinki, ale ŭ akruhovyja kamisii. Ad vykanańnia 12‑ci ŭmovaŭ daloka, asabliva na fonie chapunu ŭ suviazi z vybucham, ale ž prahres. A ci maje Eŭropa mahčymaści prymusić Miensk vykanać 12 umovaŭ? Vyhladaje, što nia nadta. Nu dyk chaj i małomu radujecca, a jašče lepš — toje małoje apłacić — robiać pasłańnie novyja ludzi ŭ atačeńni Łukašenki.

Kali hramadztva nie patrabuje źmienaŭ, jany ŭsio roŭna adbyvajucca, ale pavolna, pastupova, u tym liku i praź źmienu pakaleńniaŭ va ŭładzie

Jury Drakachrust, Radyjo Svaboda

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0