Ihar Słučak, jaki dabiŭsia pakarańnia za abrazu biełaruskaj movy: «Mova sama siabie abaranić nie moža» — intervju
Hamialčuk Ihar Słučak užo druhi raz damohsia, kab internet-kamientatara pakarali za źniavažlivaje vykazvańnie ab biełaruskaj movie. Ale navošta jamu heta treba? Ci hanarycca jon saboju? Pra heta i šmat što inšaje jon raspavioŭ u intervju «Našaj Nivie».
«Naša Niva:» Paśla vašaha zvarotu ŭ Homielski harvykankam eks-milicyjant Vasil Varuščanka atrymaŭ za abrazu movy maksimalnaje pakarańnie. Vy zadavolenyja vynikam?
Ihar Słučak: Tak, zadavoleny, heta vielmi słušnaje rašeńnie, inšaha i nie pavinna było być. Parušeńnie było navidavoku.
Adzinaje, sankcyi artykuła nie adpaviadajuć tym pravaparušeńniam, jakija robiacca. Tam štraf tolki da dziesiaci bazavych… Ja nie kažu, što treba sadžać na sutki, ja ŭvohule suprać taho, kab abmiažoŭvali svabodu ludziej. Ale ŭ artykuł za publičnuju źniavahu, hańbavańnie dziaržaŭnych i inšych nacyjanalnych moŭ treba ŭvieści bolšuju štrafnuju sankcyju.
«NN»: I jakuju?
IS: Ja dumaju, da 50 bazavych. Tady heta sapraŭdy paŭpłyvaje na źmianšeńnie kolkaści abraz u dačynieńni da movy. 10 bazavych — taksama vialikaja suma, ale nie nastolki, mnie zdajecca, kab usich «achvotnych» astudzić.
«NN»: Moža varta było naadvarot, nie štrafavać, a paškadavać taho Varuščanku? Bo jon ža kazaŭ, što ŭsio zrazumieŭ, uśviadomiŭ, što zrabiŭ pamyłku.
IS: Nakolki mnie bačna ź jaho kamientaroŭ, ničoha jon nie ŭśviadomiŭ i nie zrazumieŭ. Tolki praciahvaje hetym braviravać. Da apošniaha jon nie vydalaŭ ani svaje kamientary, ani tyja fotazdymki… Raskajańnie jaho zusim nie ščyraje… Moža, nie mnie jaho asudžać, jość pravasudździe, ale vychavaŭčaja miera nie była dastatkovaj, liču.
«NN»: Čym vy ŭvohule zajmajeciesia?
IS: Ja pradprymalnik. Zajmajusia rekłamnaj dziejnaściu.
«NN»: A jak pryjšli da svajho «moŭnaha aktyvizmu»?
IS: Ja vučyŭsia ŭ Estonii i ŭ 2009 hodzie atrymaŭ prapanovu naviedać źjezd biełarusaŭ śvietu. Tam ja pačuŭ, jak Stefan Eryksan, šviedski pasoł, pramaŭlaŭ na dobraj biełaruskaj movie, chiba nie lepšaj za maju. Vystupaŭ tam i Pavał Łatuška, tahačasny ministar kultury Biełarusi, jon abiacaŭ zrabić svajo ministerstva całkam biełaruskamoŭnym.
Ja padumaŭ, što ŭsio astatniaje ŭ Biełarusi taksama moža być biełaruskamoŭnym. Pačaŭ pierapisku ź ministerstvami, pačaŭ kampaniju «Spravavodstva pa-biełarusku». Padčas listavańnia adzin z deputataŭ parłamientu padtrymaŭ maju ideju ab tym, kab adkaz čałavieku davali mienavita na movie zvarotu.
Siońnia heta adziny zakon, jaki prapisvaje praceduru karystańnia dźviuma dziaržaŭnymi movami.
Inšyja zakony takoha nie majuć, atrymlivajecca niezrazumiełym, chto pavinien vybirać movu. I słabym bokam robicca hramadzianin, a nie dziaržava. Choć pavinna być i naadvarot — hramadzianin sam musić vybirać movu kamunikacyi. Ale ž atrymlivajecca praź niedaskanałaść zakanadaŭstva voś taki pierahib u bok ruskaj movy.
Spadziajusia, što situacyja budzie pacichu źmianiacca ŭ lepšym nakirunku. Siońnia ja zajmajusia abaronaj pravoŭ spažyŭcoŭ i baču addaču ad hramadzian: amal 5 tysiač čałaviek padpisali pietycyju, kab infarmacyja ab tavarach i pasłuhach była pa-biełarusku.
Ja nie dumaju, što va ŭradzie ŭsie zaciata nie chočuć štości mianiać. Im prosta patrebna paćvierdžańnie nieabchodnaści pieramienaŭ. I my možam kolki zaŭhodna havaryć adno adnamu, što biełaruskaj movy nie chapaje, pisać pra heta ŭ fejsbuk, ale ž našy čynoŭniki nie mohuć hetyja słovy vykarystać dla svaich spravazdač, abhruntavańniaŭ patrebnaści źmienaŭ. Tamu nam i treba pisać zapyty, zvaroty — pakazvać, što pieramieny zapatrabavanyja.
A čamu ja paśla źviarnuŭsia da prablemy abrazaŭ movy, to tut sprava ŭ tym, što kali ja pisaŭ dypłomnuju pracu, to daviedaŭsia: z 1999 hoda ŭ Biełarusi isnuje artykuł KaAP «Ab parušeńni moŭnaha zakanadaŭstva». Ale artykuł byŭ miortvy, im nichto nie karystaŭsia, chacia abrazaŭ u bok movy chapała.
To bok byŭ artykuł, byli abrazy, ale nie było precedentu. Ja vyrašyŭ precedent stvaryć, kab byŭ, moža, niejki prafiłaktyčny efiekt. Kab toj, chto abražaje movu, inšych, toj, chto razmaŭlaje na movie nianaviści, pabačyŭ, što paśla za heta mohuć pakarać.
I spačatku była historyja z mazyrskim žurnalistam Dźmitryjam Ščarbatych, jakoha pakarali za abrazu movy. I voś siońnia hetaja historyja z Varuščankam.
«NN»: A čamu, darečy, vy napisali zajavu mienavita na Varuščanku? Pad tym pastom chapała ž abraźlivych kamientaraŭ. Bo zaŭvažyli ŭ Varuščanki fotazdymki ŭ milicejskaj formie?
IS: Tak, vy pravilna kažacie. Ja i taho ž Ščarbatych vybiraŭ, bo jon štości ź siabie ŭjaŭlaŭ — žurnalist, nie durny čałaviek. Jarkaja asoba, dy i było šmat infarmacyi, na padstavie jakoj možna było skłaści zajavu.
Toj ža Varuščanka taksama jarki čałaviek atrymaŭsia. I ja ŭziaŭ jaho jak dobry prykład hetaj prablemy.
Maja meta była nie kahości pryciahnuć da adkaznaści, a pahasić tyja abrazy movy, kab niehatyvu było mienš. Nu i chacieŭ pakazać prykład inšym biełarusam, što možna rabić z abrazami. Ja zrabiŭ taksama brašuru z prykładami zvarotaŭ, z narmatyŭnymi aktami ŭ padobnych vypadkach — biarycie i karystajciesia.
«NN»: Ale ž Varuščanka vykazaŭ svaje dumki — chaj i nie samyja razumnyja. I sud trochi nahadvaje kananičnaje pakarańnie za «złačynstva ŭ dumkach». Tak pacichu i da oruełaŭskaha Ministerstva Lubovi dojdziem, nie zdajecca vam?
IS: Kali kahości abražajuć pa relihijnaj ci nacyjanalnaj prykmiecie, to heta ž złačynstva. A mova — reč, jakaja zakranaje nacyjanalnuju hodnaść. I čałaviek moža paskardzicca. A mova sama siabie abaranić nie moža. Bo pa toj ža zajavie na Varuščanku ja nie byŭ paciarpiełym, ja nie mahu ciapier abskardzić prysud. Paciarpiełymi byli ŭsie biełarusy, dla jakich biełaruskaja mova žyvaja, a nie miortvaja.
«NN»: Ale toje, što pačałosia paśla vašaj publikacyi — ci nie padobna toje było na banalnuju traŭlu Varuščanki?
IS: Moža, i padobna trochi było… Ale i jon sam padlivaŭ masła ŭ ahoń.
«NN»: Čym?
IS: Jon praciahvaŭ siabie voś tak nachabna pavodzić. Jon nijak narmalna nie vybačycca, nie pryviadzie svaje sacyjalnyja sietki ŭ paradak. Ja takoje ŭvohule ŭpieršyniu baču, kab čałaviek sabie tak pavodziŭ nachabna: praciahvaŭ śmiajacca z hetaj situacyi, maŭlaŭ, voś, niejkija durni pryciahvajuć jaho da adkaznaści.
I ja nie dumaju, što jon zrazumieŭ svaju pamyłku. Jon ža kazaŭ, što kali ekśpiertyza pryznała parušeńnie zakona, to tak i jość. To bok kali b nie ekśpiertyza, jon by i nie dumaŭ, što parušaje štości.
«NN»: Dyk paśla suda jon ža naŭrad ci pačnie dumać inakš. Prosta nie budzie publična vykazvacca. Dumki tyja ž zastanucca, kali nie horšyja.
IS: A ja i nie źbiraŭsia jaho pieravučvać. Tut jon byŭ takim prykładam dla inšych. Chaj ty i nie lubiš biełaruskuju movu, nie karystaješsia joju, ale, kali łaska, nie abražaj jaje.
«NN»: Padobna na toje, što vy hanaryciesia tym, što pišacie takija zajavy.
IS: Nie. Moža, cikava było pravieryć jak pracuje zakanadaŭstva. Čym tut hanarycca? Mnie samomu niepryjemna kapacca ŭ hetych aŭhijevych stajniach, vykopvać takich ludziej, pisać zajavy, adsočvać situacyju paśla…
«NN»: Dyk moža varta było prajści mima? Durniaŭ ža chapaje. Ci nie varta?
IS: Ja ž nie čapaju kožnaha. Durniaŭ chapaje, ale chočacca, kab takich vykazvańniaŭ było mienš.
«NN»: U nastupny raz, kali pabačycie padobny kamientar, to iznoŭ budziecie pryciahvać da adkaznaści?
IS: Spadziajusia, što ŭsio spynicca na hetych dvuch. Ja nie staŭlu pierad saboj metu być adzinym abaroncam movy i zajmacca hetaj brudnaj spravaj. Spadziajusia, dalej inšyja ludzi buduć znachodzić padobnyja prablemy i sami ich buduć vyrašać. Ja i Varuščankam nie chacieŭ zajmacca, ale… daviałosia ŭziać na siabie hetuju zadaču. Dy i śmiešna budzie, kali ja ŭ treci raz pajdu z zajavaj — byccam tolki adnamu biełarusu kryŭdna za movu i bolš niama kamu jaje abaranić.
«NN»: To bok vy sami siabie bačycie abaroncam movy?
IS: Ja b nie skazaŭ, što ja abaronca… Ja prosta pakazaŭ prykład, što rabić u padobnaj situacyi.
«NN»: Ale voś udakładniu. Vy kazali, što vybrali Varuščanku i Ščarbatych jak jarkich asobaŭ. To bok, kali b byli dva kamientary adnolkavyja — adzin ad ślesara, u jakoha dźvie fotki ŭ sacsietkach, a druhi ad bolš «cikavaha» kahości — to vy b na ślesara zajavu nie pisali?
IS: Tak, ja b pisaŭ na bolš viadomaha ci cikavaha, bo heta i ŚMI cikava, i adpaviedna, lepš dojdzie da hramadstva. A ślesar z dvuma fotačkami… Heta prafiłaktyčnaha efiektu mieć nie budzie. Ślesarami ŭ pryvatnym paradku chaj zajmajucca inšyja ślesary, kali ich abraziać jaho vykazvańni.
Maju na ŭvazie, što i Varuščanku, i Ščarbatych ja vykarystoŭvaŭ jak dobryja prykłady, ničoha suprać ich asabista ja nie mieŭ.
«NN»: A niejkija maralnyja ci etyčnyja normy?
IS: Ci nie parušaju ich ja? Ja liču, što maje pavodziny narmalnyja. Bo prablema ž była, heta nie z palca vysmaktana.
Ja ž pisaŭ tamu Ščarbatych, što jon abražaje movu i pavinien vybačycca. A jon adkazvaŭ: «Družok, ja nie ponimaju biełorusskoho jazyka, piši po-russki». To bok, čałaviek pryncypova stajaŭ na svajoj pazicyi, jašče i sprabavaŭ zrabić inšych durniami.
Ale ž dla mianie nie meta była niejak pakarać mienavita jaho ci Varuščanku. Ja chacieŭ źmienšyć hety sucelny niehatyŭ praź ich prykłady.
«NN»: Ale ž vy raniej kazali pra toje, što 10 bazavych Varuščanku — słabavataje pakarańnie.
IS: Heta dla ludziej takich, zaciatych. Kali ich nie spyniaje narmalnaja razmova, to tak, varta davać bolšy štraf.
«NN»: Pazicyju jak abaranić movu vy majecie. A jak ludziej movaj zacikavić?
IS: Treba šyroka vykarystoŭvać jaje ŭ hramadstvie. Kali budzie mahčymaść karystacca joju biez prablem, jak ruskaj. Ludzi zvyčajna karystajucca tym, čym zručna, i siońnia bolšaść karystajecca ruskaj movaj, bo vakoł usio pa-rusku. Usio navučańnie, usia dakumientacyja — usio na ruskaj movie.
«NN»: To bok, biełarusizacyja, na vašu dumku, pavinna pravodzicca mienavita źvierchu?
IS: Tak, maja pazicyja tut adnaznačnaja — biełarusizacyja pavinna pravodzicca praz narmatyŭna-pravavyja akty. Kali buduć realnyja i roŭnyja ŭmovy dla dvuchmoŭja, tady možna budzie kazać, jakuju movu ludzi vybirajuć. Kali ŭ ich budzie adnolkavaja mahčymaść narmalna karystacca jak ruskaj, tak i biełaruskaj u luboj śfiery — narešcie biez prablem, bieź psichałahičnaha hvałtu. Tady ludzi i pačnuć razmaŭlać pa-biełarusku.
Ja zychodžu z pazicyj siońniašniaha zakanadaŭstva. U nas ciapier dźvie movy — chaj jany jak minimum buduć u roŭnych pravach. Ale ja asabista tolki za adnu dziaržaŭnuju movu — biełaruskuju, kaniečnie. Tut i pytańniaŭ niama.
Kamientary