«99% zadavolenych klijentaŭ!» — paviedamlaje sajt adnoj ź minskich STA. Adnak pradstaŭnik taho 1% niezadavolenych źviarnuŭsia ŭ Redakcyju, kab raspavieści zajmalnuju historyju svaich uzajemaadnosin z ramontnikami.
12 krasavika ŭ minčuka Siarhieja nie zavioŭsia jaho «Subaru Forester».
«U siecivie ja znajšoŭ ramontnikaŭ. Patelefanavaŭ, damoviŭsia, ich evakuatar pryvioz mianie na servis u Sienicu. Pakinuŭ aŭto (jak akazałasia, złamaŭsia tros aŭtamatyčnaj karobki pieradač). Mnie jašče treba było farbavać zadni bampier i zadnija dźviery, i majstar Andrej Barysavič uhavaryŭ «ablić» aŭto całkam zvonku, — raspavioŭ Siarhiej «Našaj Nivie». — 28 krasavika ja pryjechaŭ na servis, častkova apłaciŭ materyjały, damovilisia, što vierch mnie pafarbujuć u srebra (jak byŭ), a niz — u ciomna-šery firmovy koler.
Zdajecca, usio jasna i zrazumieła. Ale 6 maja, kali ja pryjechaŭ zabirać aŭto, adrazu kinułasia, što ŭnizie ŭvieś płastyk afarbavany ŭ śvietła-błakitny koler. Akramia taho, pałamanych płastykavych detalaŭ i «kasiakoŭ» masa».
Siarhiej śćviardžaje, što dyrektar servisu ŭsie niedachopy zapisaŭ, pa prośbie dyrektara ŭ rachunku klijent zrabiŭ paznaku, što rešta nie apłočanaja da likvidacyi pavodle aktu.
Zhodna z tym aktam Siarhiej praciahvaŭ jeździć na mašynie. 22 maja jon pavinien byŭ pryvieźci jaje na siervis, kab vypravili niedachopy, i praz try dni — 25 maja — zabrać.
«Ale paru dzion tamu staŭ mnie majstar nazvańvać, maŭlaŭ, treba apłacić ślasarnyja raboty. Ja 12 maja pryjechaŭ, apłaciŭ, ale paśla apłaty mianie prosta nie vypuścili z STA. Dyrektar pačaŭ patrabavać, kab ja apłaciŭ zahadzia i malarnyja raboty. Ja admoviŭsia, — kaža Siarhiej. — Tady na STA začynili varoty i skazali, što pakidajuć aŭto ŭ siabie».
Było kala pałovy na siomuju viečara. Siarhiej vyklikaŭ milicyju. Ale, pa jaho słovach, navat kali pryjechali milicyjanty, dyrektar usio roŭna admaŭlaŭsia vypuskać mašynu z servisa.
«U vyniku, paśla prykładna troch hadzin pieramoŭ supracoŭnikaŭ z dyrektaram, pierad majoj mašynaj ŭstaŭ dyrektar i nie puściŭ mianie. Paśla jon jašče skoknuŭ na kapot i saskočyŭ ź jaho (kali jašče supracoŭniki byli na terytoryi), a milicyja mianie abjechała i — hudbaj! — aburajecca Siarhiej. — Ja znoŭ vyklikaŭ milicyju. U miascovym RAUS pa telefonie mnie skazali, kab ja pakidaŭ aŭto i vyrašaŭ usio praz sud. Ja pasprabavaŭ vyjechać jašče raz, dyk dyrektar biŭ mnie ŭ bakavoje škło, śviaciŭ mnie lichtarom. U vyniku mianie padčapili zzadu za tros i ŭtrymlivali, pakul usie mašyny z servisa nie źjechali.
Videa z rehistratara mašyny Siarhieja
Zastaŭsia adzin vartaŭnik i ja ŭ mašynie pierad začynienymi varotami».
Siarhiej iznoŭ vyklikaŭ milicyju. Kala 12 hadzin nočy druhi raz pryjechali supracoŭniki RAUS. «Ja znoŭ napisaŭ zajavu ab tym, što mianie faktyčna siłaj utrymlivali i nie davali vyjechać. Supracoŭniki paskardzilisia, jak mała ŭ ich pravoŭ, što im mianie škada. A ja ŭ 01.40 pabryŭ dadomu biez mašyny, jakaja naležyć mnie na pravach ułasnaści», — kaža Siarhiej.
U servisie, u svaju čarhu, abvinavačvajuć klijenta ŭ šantažy.
Majstar Andrej Barysavič, jaki zajmaŭsia mašynaj Siarhieja, kaža, što toj admaŭlaŭsia płacić, bo patrabavaŭ źnižku.
Atrymać kamientar dyrektara STA pakul nie atrymałasia.
Chto mieŭ racyju ŭ kanflikcie, budzie vyrašać milicyja.
