Haspadynia charaktaryzuje svajho hadavanca jak vielmi vychavanaha. «Kali dźviery ŭ dom adčynieny, jon nikoli biez zaprašeńnia ŭ chatu nie ŭvojdzie. Biez daj pryčyny nikoli nie breša. Jon jak zvanočak — padaje hołas tolki kali chtości padychodzić da vieśničkaŭ», — kaža jana.

Ranicaj 30 traŭnia ŭ Słucku mašyna źbiła kata. Sabaka pasprabavaŭ adciahnuć zubami i łapami źbituju žyviolinu z darohi — hety ŭčynak uraziŭ i čytačoŭ «Našaj Nivy». Žurnalisty «Słuckaha kurjera» znajšli sabaku i raspytalisia pra jaho historyju ŭ haspadyni.

Sabaku kličuć Bosikam, i jon žyvie ŭ pryvatnym domie na Vybranieckaj vulicy. Kot i sabaka, vidać, znali adzin adnaho. Ranicaj 30 maja dvarniak ubačyŭ, što kot lažyć na darozie. Sabaka nie mienš za dźvie hadziny achoŭvaŭ cieła žyvioły, kab inšy transpart jašče raz nie prajechaŭ pa im, zalizvaŭ jaho rany i adciahnuŭ na ŭzbočynu.

Bosik (abo Bosia) — sabaka, dniami jamu spoŭniŭsia adzin hod. Jaho haspadynia — Taćciana Vasilevič, zahadčyca internata.

Taćciana Vasilevič: «Jeści jon lubić usio: kostački, vielmi lubić syroje zvyčajnaje jajka. Lubić kašu, kaŭbasu, katlety, korm sabačy… Usio, što my jamu dajom. Nie pieraborlivy da jady».

Taćciana Vasilevič była ŭ zachapleńni, što historyju pra ŭčynak Bosika za 31 maja apublikavali bolš za 20 bujnych biełaruskich sajtaŭ, trapiła hetaja historyja i ŭ vypuski dvuch biełaruskich telekanałaŭ.

«Štoranicy my jaho adpuskajem na špacyr, tamu što škada. Jon ža amal uvieś dzień na łancuhu. Muž ranicaj adčyniaje bramku — Bosik pabieh hulać. Časam z šaści da pałovy na siomuju, časam da siami, redka — daŭžej. Jon sam viartajecca. My jaho pryšpilvajem i sychodzim na pracu», — skazała Taćciana Vasilevič, tłumačačy, jak sabaka moh trapić u takuju historyju.

Bosik rodam z Čyrvonaj Słabady (Salihorski rajon). Ščaniuka słuččakam padaryŭ znajomy muža Taćciany Vasilevič. Mianušku sabaku dali jaje ŭnuki.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0