Alena Anisim: Ruskuju litaraturu treba vyvučać u kursie suśvietnaj
Staršynia pryŭładnaha Sajuzu piśmieńnikaŭ Mikałaj Čarhiniec prapanavaŭ Minadukacyi ŭklučyć u školnyja prahramy tvory rasiejskamoŭnych litarataraŭ Biełarusi. I prykłaŭ śpis, pačaŭšy jaho ź siabie. Da čaho moža pryvieści takaja inicyjatyva? Hościaj pieradačy «Volnaja studyja» — namieśnica staršyni TBM imia Franciška Skaryny, deputatka Pałaty pradstaŭnikoŭ Alena Anisim.

— Spadarynia Alena, ledź nie štohod z pryŭładnaha Sajuzu piśmieńnikaŭ u Minadukacyi dasyłajucca padobnyja prapanovy. Jak vy staviciesia da sprobaŭ Čarhinca («russkopišuŝieho pisatiela», jak jon sam siabie nazyvaje) prapichnuć svaje tvory (i tvory svaich kalehaŭ) u školnyja prahramy?
— Da luboj sproby «prapichnuć» ja staŭlusia admoŭna, u jakoj by śfiery heta ni adbyvałasia. A što tyčycca litaratury, to heta asablivy pradmiet, bieź jaho adukacyjny praces pa-sapraŭdnamu niemahčymy. Bo litaratura nienaviaźliva vučyć žyćciu. Kali ž razmova idzie pra hrafamanstva, budziem kazać prama, to jak možna dapuścić, kab na im vychoŭvać cełyja pakaleńni? Litaraturnyja tvory pierad uklučeńniem u prahramu pavinny prajści ekspertyzu, kab było vidavočna, što jany vartyja hetaha, što jany niasuć nieabchodnuju nahruzku — i patryjatyčnuju, i lubovi da čałaviectva, da pryrody.
— U rekamendacyjnym śpisie Čarhinca (apublikavany Irynaj Chalip) — jon sam (z ramanami «Opieracija «Krov́»» i «Synov́ja»), a taksama takija paety, jak Anatol Aŭrucin, Tamara Krasnova-Husačenka…
— Ščyra kažučy, ja nia viedaju hetych litarataraŭ.
— Vy nie čytali Čarhinca?
— Spadara Čarhinca čytała, ale daŭno, u maładości, kali detektyŭna-milicejski žanr jašče tolki-tolki pačynaŭsia. Chaču skazać, što takoha rodu litaratura, zasnavanaja na kryminalnych padrabiaznaściach, naŭrad ci pavinna być u školnaj prahramie. Asabliva ciapier, kali va ŭsim śviecie adbyvajucca terarystyčnyja akty, časam navat sadysckija. Ja suprać takoha rodu litaratury.
— Padobnyja sproby Čarhinca dahetul nia mieli pośpiechu. Pry novym ministry adukacyi Iharu Karpienku šancy ŭ jaho pavialičylisia?
Kali ŭ systemie adukacyi budzie kvitnieć pratekcyjanizm, to šancy pavialičacca. Ministerstva adukacyi viedaje, što ŭ našych škołach i biez prapanovaŭ Čarhinca prablemaŭ chapaje, i ich treba vyrašać. Ja za toje, kab u školnych prahramach byŭ taki padzieł: biełaruskaja litaratura — i suśvietnaja litaratura, kudy maje ŭvachodzić i litaratura rasiejskaja. Heta było b vielmi pravilna, kali b my razumieli, što jość pracesy ŭnutry krainy, a jość pracesy za jaje miežami. My tady bačyli b, jak my hladzimsia ŭ suśvietnym trendzie, heta było b vielmi pakazalna i vyznačała b, dzie my supadajem z druhimi narodami, čym my admietnyja. Tady miesca kožnaj litaratury lepš uvidavočniłasia b. I bolš abaznačyłasia b svajo, rodnaje.
— Svaje pretenzii Čarhiniec padmacoŭvaje dziaržaŭnym dźviuchmoŭjem. Maŭlaŭ, kali biełaruskuju litaraturu vyvučajuć u peŭnym abjomie, značyć, i na rasiejskuju treba advieści stolki ž hadzinaŭ. Pryčym nie na Puškina z Hohalem, a na «priedstavitielej russkojazyčnoho kryła otiečiestviennoj litieratury».
— Dy niama ŭ nas nijakaha dźviuchmoŭja, davajcie kazać ščyra! U nas jość preferencyi dla rasiejskaj movy i jość dyskryminacyja movy biełaruskaj. Pačynajecca jana z systemy adukacyi, kali my nia možam dzieciam paŭnavartasna zabiaśpiečyć vychavańnie na biełaruskaj movie ŭ sadkach, adukacyju na biełaruskaj movie ŭ škole i VNU. Što tyčycca litaratury, to paŭtarusia: pavinna być dva kursy — biełaruskaja i suśvietnaja. Kali my siońnia razmyjem heta ŭsio, to stracim adukavanych, kulturnych ludziej, my pačynajem užo heta adčuvać. Nastaŭniki ad hetaha pakutujuć. Padaje ahulny ŭzrovień vykładańnia.
— Adzin z prateže Čarhinca — Anatol Aŭrucin, miž inšym, aktyŭny aŭtar sajtu «Zapadnaja Ruś». I voś što jon tam piša: «Iz vsiech jazykov na postsovietskom prostranstvie odin tolko russkij imiejet ob́jedinitielnuju funkciju. Ostalnyje volno ili nievolno słužat diełu razjedinienija narodov». Jak vam taki pasaž?
— Kazać pra raźjadnaŭčuju funkcyju movy — hłupstva. Nasamreč, raźjadnaŭčuju funkcyju vykonvaje čałaviek, jaki naviazvaje štości, abražaje, stavić pad sumnieŭ jakaści inšaj movy i vypiačvaje svaju. Ja liču, što heta absalutna niapravilny, navat škodny pasaž. Kali mova pazycyjanujecca jak vyšejšaja nad astatnimi movami, heta niejkaja pretenzija na jaje «aryjskaść». Heta ŭžo nahadvaje duža niadobryja rečy ź minułaha, ad jakich my imkniemsia pazbavicca. Zabyć pra ich nam nie daje dziejnaść takich ludziej, jak Aŭrucin.
— Jašče adzin «russkopišuŝij pisatiel», varty ŭklučeńnia ŭ školnuju prahramu, — Tamara Krasnova-Husačenka (kiraŭnica Viciebskaha adździaleńnia čarhincoŭskaha sajuzu). Vidać, jaje vieršy sapraŭdy vartyja, kab ich vyvučali ŭ škole, naprykład, hety: «Kto na śvietie vsiech mileje? Vsiech krasiviej i — śmieleje». Ale jak pierakanać vučniaŭ, što heta Krasnova-Husačenka, a nia Puškin? Jak abaranić škołu ad takich hrafamanaŭ-płahijataraŭ?
— Nie puskać ich «tvory» ŭ škołu. Hrafamanstva — heta zaŭsiody vielmi nizkaja jakaść, a nieprafesijanalizmu ŭ nas i tak chapaje. Budučynia tolki za prafesijanałami. Kali heta nie tvajo — nia mučajsia sam i nia mučaj inšych. Nielha być nieprafesijanałam u tvorčaj prafesii. Možna realizoŭvać siabie ŭ hetaj jakaści, ale prapichvać takija «tvory» ŭ adukacyjny praces — poŭnaja prafanacyja. Prafanacyja adukacyi, prafanacyja litaratury.
— Staršynia Tavarystva biełaruskaj movy Aleh Trusaŭ prapanoŭvaje ŭsich inšamoŭnych aŭtaraŭ Biełarusi — ad Mickieviča da Aleksijevič — vyvučać na ŭrokach biełaruskaj litaratury, papiarednie pierakłaŭšy ich tvory na biełaruskuju movu. Vy padzialajecie taki padychod?
— Tak, heta całkam lahična. Piśmieńniki, jakija žyli na terytoryi Biełarusi, časam apisvali biełaruskuju rečaisnaść, pryrodu i pobyt na toj movie, na jakoj atrymlivali adukacyju. Biezumoŭna, ich treba vyvučać u pierakładzie na biełaruskuju movu. Možna taho ž Adama Mickieviča vyvučać i ŭ aryhinale, ale nia ŭ škole. Mała chto ŭ siońniašniaj škole zdolny adekvatna razumieć tahačasnuju polskuju movu.
— Moŭnuju sytuacyju ŭ sfery adukacyi my ŭžo zakranuli, jana niezdavalniajučaja. A ci zadavalniaje vas moŭny režym u Pałacie pradstaŭnikoŭ, dzie vy pracujecie ŭžo davoli praciahły čas?
— Jon mianie nie zadavalniaje, ale tam ja cieraź siabie nie pierastupaju, ja karystajusia ŭsiudy biełaruskaj movaj — i ŭ afarmleńni dakumentaŭ, i ŭ vystupach. Ja svaju pazycyju akreśliła i zhodna ź joju žyvu i pracuju.
— U ścienach Pałaty pradstaŭnikoŭ vas nichto nie dyskryminuje?
— Niachaj tolki pasprabujuć dyskryminavać! U nas jość Kanstytucyja, zakon, ja viedaju svaje pravy i budu ich adstojvać.
— Pry tym zakanadaŭstvie, jakoje ŭ nas isnuje, ci mahčyma palepšyć stanovišča biełaruskaj movy? Ci varta pryniać niejkija novyja zakony? Skažam, zakanadaŭča abaviazać kiraŭnika krainy ŭ słužbovy čas karystacca tytulnaj movaj dziaržavy.
— Kali my prytrymlivajemsia zakonu i dziejničajem u adpaviednaści z zakonam, to možam šmat čaho dobraha zrabić. Pavodle Kanstytucyi, u nas dźvie dziaržaŭnyja movy. I taja ž Kanstytucyja patrabuje zabiaśpiečyć vykarystańnie biełaruskaj movy va ŭsich sferach hramadzkaha žyćcia. Kožny dziaržaŭny słužboviec pavinien vałodać abiedźviuma dziaržaŭnymi movami ŭ miežach, jakija dazvalajuć jamu vykonvać svaje abaviazki. A što nasamreč adbyvajecca? Navat nia ŭsie sajty dziaržaŭnych orhanaŭ majuć biełaruskuju versiju. My možam znajści anhielskuju versiju, versiju dla tych, chto słaba bačyć, ale na dziaržaŭnaj biełaruskaj movie takoj versii moža nia być. A kali i jość, to jana nie zabiaśpiečanaja takim samym kantentam, napaŭnieńniem, jak rasiejskamoŭnaja versija. Što heta, jak nie parušeńnie zakonu, jak nie parušeńnie kanstytucyjnaj roŭnaści? Heta vyrazny prykład dyskryminacyi i nievykanańnia zakonu. Ja viedaju, što bolšaść hramadzianaŭ Biełarusi ličyć, što ŭ Biełarusi pavinna być adna dziaržaŭnaja mova — biełaruskaja, a rasiejskaja moža mieć status movy aficyjnaj, movy mižnacyjanalnych znosinaŭ. Tak, jak było da moŭnaha referendumu. Pravioŭšy jaho, ułady vybili ŭsie padporki z-pad biełaruskaj movy. Što da niejkaha admysłovaha zakonu… Dumaju, niedastatkova zaŭtra Alaksandru Ryhoraviču zahavaryć pa-biełarusku, kab usie čynoŭniki zahavaryli…
— Na praciahu tydnia. I navat nijakich kursaŭ «Mova nanova» nie spatrebicca.
— Racyjanalnaje ziernie ŭ hetym, viadoma ž, jość. Kali pojdzie taki trend, to bolšaść ź ich, moža, i zahavaryć. Ale, ź inšaha boku, mnohija buduć aziracca, čakać. Zaŭvažcie — u nas mnoha čynoŭnikaŭ, jakija etnična nie biełarusy, jany naradzilisia ŭ Rasiei. I voś ich zaachvocić vykarystoŭvać biełaruskuju movu budzie prablematyčna. U adroźnieńnie ad mnohich miascovych. Skažam, toj ža ministar adukacyi Karpienka vydatna razmaŭlaje pa-biełarusku, i ja viedaju, što ŭ svoj čas jon vykładaŭ historyju Biełarusi ŭ BDPU pa-biełarusku. A ŭvohule, siarod našych čynoŭnikaŭ jość tyja, chto lubić, umieje i choča pracavać, i tyja, chto nia choča napružvacca. I chto b na jakoj movie ni havaryŭ, takija ludzi nia buduć pierakročvać cieraź siabie ni ŭ planie movy, ni ŭ planie taho, kab pracavać dla ludziej.
Kamientary