Temu charčovaj biaśpieki Łukašenka nazvaŭ najvažniejšaj na siońniašni dzień. Pra heta jon zajaviŭ na naradzie pa ekanomicy, piša BiełTA.
«Ja ŭvažliva adsočvaju toje, pra što pišuć u roznych ŚMI. Pamyłka žurnalistaŭ u tym, što jany ŭsiudy pišuć pra niejki hieraizm na ŭborcy ŭradžaju, u tym liku prezidenta. Nijakaha hieraizmu na ŭborcy niama. Heta sproščany padychod da taho, što rablu ja i ŭsie tysiačy ludziej, jakija siońnia zaniatyja ŭ tym liku ŭborkaj. Havorka idzie vyklučna pra charčovuju biaśpieku našaj krainy», — zajaviŭ jon.
«Kali ludzi buduć nakormleny, kali kožny budzie mieć, pa-narodnamu kažučy, łustu chleba na stale kožny dzień, tady i ŭ krainie budzie mir i paradak.
A kali hetaj łusty chleba nie budzie i da jaje niečaha, voś tady chichikańni chutka spyniacca. Tamu i ŭboračnaja, i asieńniaja siaŭba, i narychtoŭka karmoŭ — heta asobnaja tema, — rastłumačyŭ Alaksandr Łukašenka. — Što my majem siońnia ŭ hetaj suviazi?»
