Biełaruskija hieraini12

Maryna Łobač: jak dziaŭčynka sa Smalavič stała našaj pieršaj alimpijskaj čempijonkaj pa mastackaj himnastycy

Zasłužany majstar sportu, šmatrazovaja pryziorka čempijanataŭ śvietu i Jeŭropy, «załataja» alimpijskaja čempijonka, jakaja maje ŭłasnuju škołu i mižnarodny turnir svajho imia, sudździa mižnarodnaj katehoryi… Kali niechta pieraličvaje ŭsie rehalii Maryny Łobač, zdajecca, joj chočacca ścipła schavacca. Hetaksama joj chaciełasia schavacca ad mnohich epizodaŭ u bijahrafii, kali było vielmi ciažka i strašna. Adnak himnastyka nie adpuściła jaje ni tady, ni ciapier.

Razam z Samsung Galaxy S9|S9+ praciahvajem znajomić vas z paśpiachovymi, śmiełymi i prahresiŭnymi ziamlačkami ŭ našym cykle «Biełaruskija hieraini». U miežach prajekta my ŭžo raskazvali pra los Emilii Plater, Viery Charužaj, Łarysy Hienijuš, Ałaizy Paškievič, Aleny Kiš i Žanny Kapuśnikavaj. Siońnia ž źviartajemsia da temy sportu. Maryna Łobač — biełaruska, jakaja pieršaj pryviezła z Alimpijskich hulniaŭ u Biełaruś załaty miedal pa mastackaj himnastycy.

Draŭlanyja bułavy, pabityja lusterki…

Na sajcie Smalavickaha rajvykankama imia Maryny Łobač idzie druhim u piaciorcy hanarovych hramadzian rajcentra. Maryna naradziłasia ŭ 1970 hodzie ŭ siamji stalara-stanočnika i kandytarki. Z troch dačok Maryna była treciaj, małodšaj.

Spačatku jaje siamja žyła va ŭłasnym draŭlanym domie, a paźniej pierajechała ŭ pieršy ŭ Smalavičach piacipaviarchovik, što na Savieckaj. Ciapier tam žyvie tolki siastra. Baćkoŭ užo niama, Maryna ž pierabrałasia ŭ Minsk jašče ŭ 10-hadovym uzroście.

Dziaŭčyna vučyłasia ŭ zvyčajnaj škole. Nieviadoma, jak skłaŭsia b jaje los, kali b adnojčy da ich nie zavitała trenierka ź dziciača-junackaj škoły alimpijskaha reziervu. Prapanavała zapisacca ŭ siekcyju i paznajomicca z mastackaj himnastykaj — moža, spadabajecca.

Marynie było 7 hadoŭ, kali jana razam z adnakłaśnicami pryjšła na pieršyja zaniatki: da hetaha mnohija navat nie viedali, što heta za vid sportu taki.

Bolšaść adnakłaśnic krychu pachadzili ŭ spartyŭnuju škołu, jak na ekskursiju, i kinuli. Marynie ž adrazu pryjšlisia daspadoby i tancy pad hrampłaścinki nasuprać lusterka, i sam nievialiki zał z matami na padłozie, ź jakoha jana nie vychodziła, pakul, narešcie, ciełu nie paddavaŭsia novy elemient ci źviazka sa stužkaj i bułavami. Usie zaniatki ŭsprymalisia Marynaj jak kancert, jak śpiektakl, dzie jana hraje hałoŭnuju rolu, i tamu pavinna vałodać joj daskanała.

Pieršyja bułavy dla Maryny vyrabiŭ jaje baćka: praz składanaści z nabyćciom ekipiroŭki ŭ Smalavičach, dy i ŭ cełym u Biełarusi, vykručvalisia, jak mahli.

Vikiencij Łobač prosta braŭ i vytočvaŭ na stanku patrebnyja formy z dreva. Nichto nie viedaŭ, jakimi jany pavinny być, tamu bułavy atrymalisia vielmi ciažkimi, zajmacca ź imi było składana. Tady tata Maryny abraŭ dla novaha vyrabu bolš lohkaje dreva. Praces zaniatkaŭ staŭ bolš praduktyŭnym.

U deficytnyja savieckija hady davodziłasia prajaŭlać fantaziju i ŭ zdabyćci inšaha abmundziravańnia: pałački, na jakija macavalisia stužki, vyrablalisia z tronkaŭ vud, a stužki razmaloŭvalisia fłamastarami.

Sučasnyja bułavy vyrablajucca z humy abo płastyku.

Maryna zhadvaje, što mienavita bułavy prynieśli i joj, i baćkam najbolš kłopataŭ: jany nie paddavalisia, raz-poraz vyskokvali z ruk i raźbivali lusterki. Ale nichto nie svaryŭsia za takija kazusy. Naadvarot, baćki i siostry staralisia va ŭsim jaje padtrymlivać. I navat kali Maryna chacieła źbiehčy nazad u rodny dom z čužoha joj Minska, mienavita siamja padtrymała: «Viarnucca ty zaŭsiody paśpieješ».

Smalavičy — Minsk — Maskva

Dalejšaja bijahrafija Maryny składvałasia amal kinošnym čynam. Pieršaja trenierka budučaj čempijonki syšła ŭ dekretny adpačynak. Zdavałasia, na hetym z himnastykaj budzie skončana. Ale amal u toj ža momant u Smalavičy pa raźmierkavańni pryjechała pracavać Iryna Laparskaja (siońnia jana — hałoŭny trenier nacyjanalnaj zbornaj Biełarusi pa mastackaj himnastycy).

Iryna pa zasłuhach acaniła zdolnaści Maryny i, kali adpracoŭka skončyłasia, nie zabyłasia pra vučanicu: zaprasiła na treniroŭki ŭ Minsk. Tak Maryna Łobač trapiła pad apieku zasłužanaha majstra sportu Haliny Krylenka.

Pieršy čas dziaŭčyna jeździła na zaniatki ŭ Minsk tolki pa subotach, ale chutka pačalisia štodzionnyja treniroŭki. Elektryčki tudy-nazad šalona vymotvali. U adnym ź intervju Maryna zhadvała toj pieryjad: «Z mamaj ci tatam siadali ŭ elektryčku ŭ Minsk. Ja zajmałasia, baćki čakali mianie niekalki hadzin — i dadomu. Tak, napeŭna, prajšło dva-try miesiacy. Potym pačalisia štodzionnyja treniroŭki, na jakija ja jeździła ŭžo sama, a tata sustrakaŭ na stancyi. U elektryčcy zaŭsiody spała, časam navat mahła praspać svaju stancyju. I tatu davodziłasia čakać, pakul ja viarnusia ŭ Smalavičy».

Žyćcio na dva harady dzika stamlała. Usie razumieli, što Maryna tak doŭha nie praciahnie. Urešcie pryniali rašeńnie pastupać u Respublikanskaje vučylišča alimpijskaha reziervu. Tak u 10 hod Maryna pierajechała ŭ Minsk.

«Pryjechała ŭ stalicu i razmaŭlała na trasiancy»

Spačatku joj pastajanna chaciełasia źbiehčy dadomu. Akramia sumu pa baćkach i siostrach, strachaŭ pierad vialikim horadam, nohi i duch «padkošvali» ździeki inšych dziaciej, ź jakimi spartsmienka žyła razam u internacie ciaham 7 hod. U hutarcy z nami Maryna biez entuzijazmu zhadvaje tyja niepryjemnyja situacyi. Kaža: «Što było, toje prajšło».

«Ja ž razmaŭlała tady na trasiancy — ź vioski amal pryjechała. Dla tych, chto havaryŭ čysta, maja i nie biełaruskaja, i nie ruskaja mova hučała śmiešna i niepryjemna, vidać. Ź mianie žartavali, niedzie prosta vypraŭlali. Razam z kankurencyjaj siarod dziaciej heta stvarała vielmi nialohkuju atmaśfieru», — dzielicca ŭspaminami Maryna.

Vytrymać taki psichałahičny fon atrymałasia tolki dziakujučy padtrymcy siamji i pastajannym napaminam treniera: «Ty ž pryjechała zajmacca sportam!»

Ździeki i śmiaški spynilisia, kali dziaŭčyna pačała demanstravać pieršyja mocnyja vyniki.

Paśla vystupu na spartakijadzie narodaŭ SSSR jaje, 12-hadovuju, zaprasili ŭ nacyjanalnuju kamandu. Jana pačynaje zajmać pieršyja miescy ŭ indyvidualnych vystupach na čempijanatach śvietu i Jeŭropy, stanovicca šmatrazovaj uładalnicaj srebnych i załatych miedaloŭ na Hulniach dobraj voli.

Na fota źleva Marynie 15 hod. Jana — uładalnica Kubka SSSR pa mastackaj himnastycy.

Jana choča być lepšaj, čym učora, bo inakš nie ŭmieje. U 1980 hodzie mastackuju himnastyku ŭklučajuć u prahramu Alimpijskich hulniaŭ, u savieckich i inšych spartsmienaŭ-himnastaŭ źjaŭlajecca novaja meta.

Praŭda, pieršaja baraćba za miedali prachodzić biez SSSR. Savieckaja zbornaja ŭ adkaz na bajkot Alimpijady-1980 praihnaravała hulni 1984 hoda, što prachodzili ŭ Łos-Andželesie. Zamiest hetaha sacyjalistyčnyja krainy praviali ŭłasnyja spabornictvy «Družba-1984». Alimpijskaje zołata pa mastackaj himnastycy zavajoŭvaje kanadka Łory Fanh.

Maryna Łobač u hety čas trenirujecca to ŭ Minsku, to ŭ Maskvie, i jašče nie viedaje, što na nastupnyja Alimpijskija hulni — 1988 pradstaŭlać svaju krainu adpravicca jana.

Uźlot i pieraasensavańnie

Ad SSSR na turnir nakiroŭvajuć jaje i spartsmienku Alaksandru Cimašenka. Staranna rychtujučysia da takoj važnaj padziei, 18-hadovaja Maryna za tydzień da adjezdu ŭ Sieuł na kantrolnaj treniroŭcy niečakana padvaročvaje nahu. Samo saboj, jana mocna rasstroiłasia. Praŭda, u traŭmpunkcie tady abnadzieili: «Heta ŭsio chutka projdzie». Paskoryć praces pavinny byli ihołkaŭkołvańnie i inšyja pracedury.

Niahledziačy na toje, što bol u nazie nie ścichaŭ, u Sieule Maryna zabyłasia na jaho i nastroiłasia rabić usio ŭpeŭniena, nibyta ničoha i nie adbyłosia.

U 80-ja hady XX stahodździa hałoŭnymi favarytkami ŭ mastackaj himnastycy ličylisia bałharki, im i praročyli pieramohu. Ale ŭ vyniku tolki Łobač zmahła vykanać kožny vid prahramy biez pamyłak, atrymaŭšy maksimalnyja 40 bałaŭ. Kab ničoha nie pieraškadžała jaje ciełu, jana vystupała basanož. Kaścium, sšyty ŭ Finlandyi śpiecyjalna da hulniaŭ, byŭ zamienieny na zvykły i bolš kamfortny. Jana starałasia hnać preč usie dumki pra miedal i pieramohu. Hałoŭnaje — pravilna vykanać praktykavańnie, nie zhubić bułavu, abruč, stužku, miač…

Sieuł, 1988 hod.

Darečy, kali siońnia ŭ rasparadžeńni himnastak — raznastajny vybar zapisanaj muzyki, to tady spartsmienka vystupała pad žyvy akampaniemient.

«U zale stavili rajal ci pijanina. Akampanijatar impravizavaŭ, padbiraŭ niešta pad moj charaktar, ja pačynała pad heta ruchacca, i mnie vielmi padabałasia, kali my mahli znajści ŭzajemarazumieńnie. Kali aboje łavili ahulny nastroj i mahli danieści jaho hledaču».

Z Paŭdniovaj Karei Maryna viartałasia absalutnaj čempijonkaj. Pierad tym, jak pryjechać u Minsk, joj pryjšłosia zatrymacca ŭ Maskvie až na tydzień: tak šmat było tych, chto chacieŭ pavinšavać jaje, chto chacieŭ jašče raz ubačyć spartoŭku, chaj sabie i na pakazalnych vystupach. Akramia šmatlikich bukietaŭ i słoŭ padziaki, Maryna atrymała i materyjalnuju ŭznaharodu — alimpijskija pryzavyja hrošy. Za ich jana nabyła meblu ŭ adnušku, jakuju joj vydali jašče da Alimpijady (žyć dziaŭčynie nie było dzie, na paŭhoda jaje navat daviałosia prytulić treniercy). Toj histaryčny meblevy harnitur da hetaha času słužyć siamji Łobač.

Zdavałasia, usio, što ź joj adbyłosia ŭ 1988 hodzie, — tolki start, inšyja pieramohi buduć napieradzie. Ale litaralna praz hod paśla svajho fantastyčnaha vystupu ŭ Sieule Maryna zajaviła, što zaviaršaje spartyŭnuju karjeru.

Ličycca, što takoje rašeńnie himnastka pryniała adrazu paśla Čempijanatu SSSR, kali adčuła, što jaje metanakiravana zasudzili, kab pravieści napierad inšaha čałavieka. Ale, vidać, navat kali b toj situacyi i nie zdaryłasia, jana ŭsio adno raźvitałasia b ź vialikim sportam.

«U mianie, kaniečnie, nie było vielmi žorstkich traŭmaŭ, ale fizičnaja stomlenaść nazapasiłasia: zdarałasia, padvaročvalisia nohi, časta baleła śpina. Akramia hetaha, paśla pieramohi na Alimpijadzie składana było znajści novuju metu, ja stamiłasia maralna, tamu i pryniała rašeńnie zastacca toj, kim ja jość, nie padać uniz», — zhadvaje spartsmienka.

Jana abrubiła kancy rezka: «Paśla mastackaj himnastyki — nijakaj mastackaj himnastyki». Sprabavała źmianić vid dziejnaści i navat pastupić u Rasijski instytut teatralnaha mastactva na aktrysu. Adnak, adpačnuŭšy ad himnastyki niekalki hod, zrazumieła, što bieź jaje nie zmoža. Maryna viarnułasia ŭ sport, praŭda, užo ŭ jakaści treniera. Dva hady jana zajmała pasadu dziaržaŭnaha treniera ŭ Spartkamitecie Biełaruskaj SSR. Praca, jakaja praduhledžvała šmat papiarovaj ciahamociny, nie prynosiła zadavalnieńnia. Tak Maryna vyrašyła viarnucca ŭ zału i stała zajmacca sapraŭdy lubimaj spravaj — vučyć himnastycy dzietak.

Siamja — pierš za ŭsio

U 1992 hodzie Maryna vyjšła zamuž za Dźmitryja Bahdanava. Zhadvaje, što paznajomilisia jany ŭ ciahniku «Maskva — Minsk», kali Maryna viartałasia na radzimu paśla ŭdziełu ŭ spartyŭnym šou sa spartsmienami «Dynama».

Za hod da hetaha raspaŭsia SSSR, budavać siamju ŭ novych sacyjalna-ekanamičnych umovach było niaprosta, ale jany spravilisia.

(Pytajusia, ci jość u jaje nastalhija pa tych časach, jak u mnohich, chto naradziŭsia pry Savietach.

«Nastalhii niama. Ale mnohija rečy, jakija dyscyplinavali, luboŭ da Radzimy, da svajho vidu sportu — usio heta źjaviłasia mienavita tady i išło sa mnoj praz usio žyćcio», — adkazvaje Maryna).

Jana amal nikoli nie raskazvaje pra siamju ŭ intervju, bo zaŭsiody padzialaje asabistaje i prafiesijnaje. Bačna tolki, jak radujecca za pośpiechi dačok: starejšaja, Iryna, pracuje prahramistkaj, a Nadzieja zajmajecca nastolnym tenisam, uvachodzić u nacyjanalnuju zbornuju.

U 2004 hodzie ŭ Maryny źjaviłasia jašče bolš vychavancaŭ: na bazie pradstaŭnictva Minskaj vobłaści Nacyjanalnaha alimpijskaha kamiteta adkryłasia škoła jaje imia. Naviedvać jaje mohuć dzieci ad 4 da 8 hod, biez abmiežavańniaŭ pa vazie ci roście. Ideja ŭ tym, kab himnastyka nie była pryvilejavanaj i adkryvałasia ŭsim, chto choča ź joj paznajomicca, navat kali heta dzieci z parušeńniami aporna-ruchalnaha aparatu, naprykład. Zaniatki ź miačykami, praca z płastykaj i raściažkaj usim iduć na karyść. U samych zdolnych jość mahčymaść adsiul trapić u škołu alimpijskaha reziervu.

U škołu imia Łobač moža pryjści lubaja dziaŭčynka. Raniej tut zajmalisia i chłopčyki.

Siońnia škoła pracuje amal aŭtanomna ad toj, u honar jakoj nazvanaja. Maryna ž pravodzić bolšaść času ŭ Centry alimpijskaj padrychtoŭki pa mastackaj himnastycy na praśpiekcie Pieramožcaŭ, što niadaŭna adčyniŭsia. Kala ŭvachodu kožnaha tut sustrakaje skulptura z adbitkam ruki alimpijskaj čempijonki i nadpisam: «Mary spraŭdžvajucca! Tut buduć naradžacca čempijony i zahartoŭvacca charaktary!»

Maryna «zahartoŭvaje» ŭ hetych ścienach dziaŭčat ad 12 da 18 hod, vystupaje jak sudździa na spabornictvach. Sama pra siabie kaža, što trenier jana nie žorstki, ale spraviadlivy.

Maryna Łobač kala Respublikanskaha centra alimpijskaj padrychtoŭki pa mastackaj himnastycy.

«Byvaje, my ŭ hetych ścienach pravodzim i pa 12 hadzin. Kolki treba, stolki tut i žyviom. Kali nabližajucca spabornictvy, to bieź śviataŭ i vychodnych. Trenierskaja praca patrabuje žyćcia pa-za hrafikam», — raskazvaje Maryna.

Voś i siońnia, u subotu, jakaja dla mnohich źjaŭlajecca standartnym vychadnym dniom, Maryna vystaŭlaje adznaki na respublikanskich spabornictvach siarod školnikaŭ. U pavietry hučać kryki padtrymki: «Safija, davaj!» Marynie ž i jaje kaleham treba ŭvažliva adsočvać numary kožnaj «mastački»: jak jana ruchajecca pad muzyku, nakolki daskanałaja ŭ technicy…

Sama dla siabie Maryna daŭno vyznačyła, na što ŭ pieršuju čarhu budzie źviartać uvahu ŭ junych himnastkach: «Dla mianie na pieršym miescy staić artystyzm. Kali jość pryhožaja muzyka, kali vystupoŭca razumieje, što pad jaje rabić, a jaje praktykavańni zrazumiełyja i hledačam, i sudździam. Praviły ŭ sporcie mianiajucca, himnastyka prahresuje, i časam rečy, jakija robiać dziaŭčaty, pačynajuć nahadvać cyrk. Za technikaj vałodańnia pradmietam źnikaje indyvidualnaść. A ja b chacieła, kab himnastyka zastavałasia himnastykaj, a nie cyrkam».

A jašče jana b chacieła, kab zajmacca da ich prychodzili nie prosta dobryja spartsmieny, a asoby. «Samo saboj, ad nacyjanalnaj zbornaj patrabujuć peŭnych vynikaŭ na spabornictvach, na alimpijadach. Ad ciabie mnohaha čakajuć, a atrymlivajecca ŭsio nie zaŭsiody, časta vynik zaležyć navat nie ad dobraj padrychtoŭki, a ad fartuny: jana moža być, a moža — i nie. Akramia taho, sam vid sportu stanovicca bolš składanym. Mnostva krain raźvivajuć mastackuju himnastyku, šmat trenieraŭ raźjazdžajucca pa ŭsim śviecie, u tym liku rasijskija, biełaruskija, bałharskija. Spabornictvy z kožnym hodam padymajucca na novy ŭzrovień, i tym, chto ŭ hulni, stanovicca ŭsio składaniej pieramahać», — dzielicca nabalełym Maryna.

Jana śćviardžaje, što ni razu nie paškadavała, što stała trenieram. Kali ŭžo i sychodzić ad trenierskich abaviazkaŭ kali-niebudź, to tolki z hałavoj u siamju. Jana dla Maryny zaŭsiody była i zastajecca na pieršym miescy.

Kamientary12

Bajden nie źbirajecca zdymacca z vybaraŭ i abiacaje pieramohu niahledziačy na sumnievy ŭ jaho zdaroŭi1

Bajden nie źbirajecca zdymacca z vybaraŭ i abiacaje pieramohu niahledziačy na sumnievy ŭ jaho zdaroŭi

Hałoŭnaje
Usie naviny →