Pastyrskaje pasłańnie na Naradžeńnie Pana 2008 h. arcybiskupa Tadevuša Kandrusieviča, Mitrapalita Minska-Mahiloŭskaha.
    Nie bojciesia, ja abviaščaju vam vialikuju radaść:
    naradziŭsia vam siońnia ŭ horadzie Davida
    Zbaŭca, jakim jość Chrystus Pan
    (par. Łk 2, 10—11).

Hłybokapavažanyja braty ŭ śviatarstvie, šanoŭnyja zakonniki i zakonnicy, umiłavanyja braty i siostry!

Hetymi słovami, ź jakimi Anioł źviarnuŭsia da pastuškoŭ, ad usiaho serca vitaju vas va ŭračystaść Božaha Naradžeńnia. Słovy hetyja adlustroŭvajuć asnoŭny sens siońniašniaha śviata, bo abiacany Boham Ajcom jašče našym prabaćkam Adamu i Jevie, pradkazany prarokami, doŭhačakany Zbaŭca narešcie pryjšoŭ u hety śviet — pryjšoŭ u vobrazie zvyčajnaha čałavieka.

Viadomy sučasny irłandski piśmiennik Semiueł Bekiet napisaŭ dramu ab čakanni. Aktory jak pradstaŭniki čałaviectva na teatralnaj scenie starajucca znajsci adkaz na najbolš važnyja žyćciovyja pytanni, a taksama spaścihnuć sens žyćcia čałavieka. Pry hetym jany čakajuć niejkaha pryšelca. Nie viedajuć, chto heta budzie, ale čakajuć, bo spadziajucca, što jon adkaža na ich pytanni. Adnak čakany hość nie prychodzić, i drama zaviaršajecca daremnym čakańniem… Hałoŭnaja dumka hetaha tvoru ŭ tym, kab pakazać, što biez dapamohi z vyšyni ŭ pošuku adkazu na ekzistencyjalnyja pytanni čałaviek moža tolki daremna čakać… U duchoŭnym sensie drama Semiuela Bekkieta — heta nie što inšaje, jak vobraz čałavieka, jaki straciŭ Boha i zastaŭsia sam‑nasam sa svaimi prablemami.

Doŭhija tysiačahoddzi čałaviectva čakała Božaha hościa, jaki zmoh by adkazać na pytanni, što jaho chvalavali.

Siońniašniaja noč Božaha Naradžeńnia śviedčyć pra toje, što ŭžo bolš nie treba čakać.
Da nas pryjšoŭ nie prosta niejki pryšelec, nie inšapłaniecianin, ale chtości značna bolšy — pryjšoŭ sam Boh; pryjšoŭ, kab dapamahčy zahublenamu ŭ hetym śviecie čałavieku znajsci Jaho i zrazumieć samoha siabie. Jon, jaki isnuje spradvieku, pryjšoŭ u hety śviet u kankretnuju paru, kali, jak havoryć śviaty Apostał Pavieł, nadyšła paŭnata času (par. Hał 4, 4).

Jon, Jakoha nie moža aharnuć uvieś Kosmas, naradziŭsia ŭ kankretnym miescy — u nievialičkim miastečku Betlejemie.

Jon, biaskonca vialiki, staŭsia maleńkim biezdamožnym niemaŭlatkam, kab nas zrabić vialikimi.
Jon syšoŭ ź nieba na našuju ziamlu, kab nas uźniesci na niabiosy. Jon staŭsia padobnym da ludziej (par. Fłp 2, 7), kab my, abahaŭlajučysia Božaju łaskaju, prypadobnilisia da Jaho. Jon uciełaviŭsia, pryniaŭ vobraz našaha paddanaha ciarpieńniu cieła, kab uziać na Siabie našyja ciažkasci (par. Mc 8, 17; Hał 6, 2) i takim čynam ablehčyć ich.

Pryjście Syna Božaha ŭ śviet stała sapraŭdnaju revalucyjaj jak dla samoha čałavieka, tak i ŭ jaho adnosinach z Boham. Hledziačy čysta čałaviečymi vačyma na narodžanaha ŭ biednaści Jezusa, možna spytacca, a što novaha Jon, jaki raspačaŭ svajo žyćcio ŭ betlejemskaj stajency, a zaviaršyŭ na drevie kryža, prynios u naš śviet i našaje žyćcio? Jon nie staŭ Chrystaforam Kałumbam i nie adkryŭ Amieryki, nie staŭ Isakam Ńjutanam i nie adkryŭ zakonu suśvietnaha pryciahnieńnia, nie staŭ Albiertam Ejnštejnam i nie adkryŭ teoryi adnosnaści, nie staŭ vučonym z suśvietnym imiem i nie adkryŭ, naprykład, zakonaŭ termajadziernaj reakcyi ci hienietyki, nie staŭ pieršym kasmanaŭtam i nie adkryŭ šlachoŭ u biaźmiežny suśviet — hety pieralik možna praciahvać amal da biaskoncaści.

Vidavočna, što ŭsie hetyja i padobnyja spravy Jezus pakinuŭ rabić čałavieku, adorvajučy jaho rozumam i volnaju volaju. Ale Jon zrabiŭ toje, čaho sam čałaviek nikoli nie zmoh by zrabić. Jon źjaviŭsia pierad ludźmi jak uciełaŭlony Boh, Boh z čałaviečym abliččam i sercam. Dziakujučy hetamu Boh staŭ blizkim čałavieku i jaho patrebam — miłaserny i ŭ toj ža čas spraviadlivy. Praz svajo ŭciełaŭleńnie Jezus nadaŭ sens žyćciu čałavieka i viarnuŭ jamu hodnaść Božaha stvareńnia. Jon nie aceńvaje čałavieka na padstavie koleru skury, movy, adukacyi, bankaŭskaha rachunku, zdolnaściaŭ ci inšych druhasnych rečaŭ, ale robić heta pavodle kryteryjaŭ niaźmiennaj vartasci. Jon pieršy skazaŭ toje, što siońniašniaja demakratyja lubić prypisvać sabie, a mienavita, što čałaviek — heta nie niejkaja reč i adny ludzi nie mohuć vykarystoŭvać inšych. Takim čynam Jon padkresliŭ roŭnaść usich ludziej. Dziakujučy Jamu kožny čałaviek źjaŭlajecca dziciem Božym i bratam Bohačałavieka, paklikanym da viečnaha ščaścia.

Tamu kožny čałaviek maje nie tolki svoj adziny i niepaŭtorny hienietyčny kod, ale i zvyšnaturalnuju kaštoŭnaść i hodnaść adkuplenaha dziciaci Božaha.
Vielmi dobra hetuju praŭdu vyjaŭlali pieršyja chryscijanie, jakija nie tolki abviaščali svaim žyciom Jevanhielle, ale pradusim žyli im. Mienavita jany havaryli: «Bačyš brata — značyć bačyš Boha». Kali jazyčnicki Rym pakinuŭ paśla siabie prykazku: «Čałaviek čałavieku — voŭk», to Chrystus u svaim Jevanhiełli zaklikaje da taho, kab čałaviek čałavieku byŭ bratam.

Jašče ŭ XVII stahoddzi vialiki francuzski mysliciel Blez Paskal pisaŭ, što biez Chrysta čałaviek nie viedaje, čym jość žyćcio i śmierć, kim jość Boh i kim — jon sam. Niezdarma Słuha Božy Jan Pavieł II kazaŭ, što čałaviek moža zrazumieć siabie tolki ŭ Chryście 1 . Revalucyja Jezusa Chrysta ŭ tym i zaklučajecca, što Jon nam adkryŭ, kim źjaŭlajecca Boh, bo Boha nichto nikoli nie bačyŭ, i tolki adzinarodny Syn Jaho abjaviŭ (par. Jan 1, 18). Jon pakazaŭ čałavieku, kim jość čałaviek i ŭ čym sens čałaviečaha žyćcia, ciarpieńnia i śmierci. Jon skazaŭ čałavieku, dziela čaho jon žyvie i što jaho čakaje ŭ viečnasci.

Jezus — heta Emanuel — Boh z nami, Boh u našaj čałaviečaj pryrodzie, u našaj čałaviečaj historyi, u našym žycci — voś tyja vialikija praŭdy, voś taja revalucyja, jakuju zrabiŭ Jezus.
Ździejsniłasia mara čałavieka svaimi vačyma ŭbačyć Boha‑Zbaŭcu.

Kardynał Jozaf Ratcynhier — siońniašni Papa Benedykt XVI — padkreslivaje, što chryscijanskaja viera nakiroŭvaje nas da Boha jak čałavieka. Hetym samym jana niby pierakidvaje most pamiž viečnym i časovym, bačnym i niabačnym i daje nam mahčymaść sustrecca z Boham jak z čałaviekam, sustrecca ź viečnym, jak z časovym, sustrecca, jak z adnym z nas. Dziakujučy Bohaŭciełaŭleńniu viera prynosić viečnaje ŭ naš śviet. Toj, kaho nichto i nikoli nie bačyŭ, staŭsia adkrytym dla našych vačej, dla dotyku našych ruk: dastatkova zrabić tolki dva‑try kroki nasustrač tamu Čałavieku z Palestyny. Boh adkryvajecca čałavieku praź Jezusa Chrysta, u jakim kančatkova siabie prajaŭlaje čałaviečaje byćcio i jaki adnačasova źjaŭlajecca Boham. Takim čynam, Syn Božy — heta centr i sens usioj čałaviečaj historyi2 .

U histaryčny momant pryjścia Chrysta ŭ śviet dla Jaho nie znajšłosia miesca ŭ anivodnym domie (par. Łk 2, 7). Nie pryniali Jaho svaje, choć najpierš pryjšoŭ da ich (par. Jan 11, 11).

A siońnia? Jak jość siońnia? Jak jość u maim i tvaim, darahi bracie, darahaja siastra, žycci?

Jezus i siońnia stukajecca ŭ dźviery našych sercaŭ. Jon choča ŭvajsci i zrabić u ich duchoŭnuju revalucyju, bo jak ža šmat ludziej siońnia žyvie tak, jak byccam Boha zusim niama, abo zhadvajuć pra Jaho tolki na Božaje Naradžeńnie ci na Vialikdzień! Jak ža šmat ludziej siońnia nie chočuć iści ŭ kaścioł, kab tolki nie sustreć tam žyvoha Chrysta! Jak ža šmat vypalenych suchaviejem siekularyzmu, maralnaha relatyvizmu i libieralnaj iłžeetyki dušaŭ, jakija nie padajuć užo j prykmietaŭ duchoŭnaha žyćcia, u jakich nie rastuć hajučyja płady Božaj łaski. Tak šmat zabarykadavanych ad Jezusa sercaŭ z‑za bojazi, kab Jon tolki nie ŭvajšoŭ i nie razvarušyŭ sumleńnia, bo čałaviek choć i viedaje, što źjaŭlajecca duchoŭna chvorym, ale pry hetym śviadoma nie žadaje lačycca.

Sučasny čałaviek znajšoŭ šlach u kosmas, byŭ na Miesiacy, daśleduje Mars i inšyja płaniety, buduje mižnarodnyja kasmičnyja stancyi i pakrysie ŭvachodzić u epochu kasmičnaha turyzmu, usurjoz zadumvajecca pra pabudovu kasmičnych haradoŭ i navat pra pramysłovuju dziejnaść u kosmasie. Dziakujučy internetu jon pieratvaryŭ našu vialikuju płanietu byccam by ŭ maleńkuju viosačku, dzie ŭ imhieńnie voka ŭsio i ŭsim stanovicca viadoma. Dasiahnienni navuki tak zachaplajuć i vabiać, što zdajecca, voś‑voś čałaviek nie tolki zmoža vyrašyć usie prablemy, ale va ŭsim stanie samadastatkovym.

Adnak u toj samy čas prostym vokam vidać, što čałaviek zhubiŭ šlach da Boha,
a tamu ŭ čas niabačanaha dahetul prahresu i ekanamičnaha razvićcia jon žyvie ŭ pastajannym strachu i niepakoi za svaju budučyniu.

Paćviardžaje heta i vybuch finansavaha kryzisu, što ŭ apošni čas achapiŭ uvieś śviet. Pryčyna kryzisu kryjecca pieradusim u pazbaŭlenaj maralnaha i čysta čałaviečaha vymiareńnia bankaŭskaj i ekanamičnaj dziejnaści, jakaja skiravana na niemaralnaje vykarystańnie finansavych srodkaŭ i imknieńnie abahacicca za košt inšych. Historyja jašče raz pakazała, što tryvałym fundamientam našaha žyćcia źjaŭlajecca Boh i Jahonaja praŭda, a nie materyjalnyja kaštoŭnaści.

My radujemsia, što našyja kaścioły siońnia poŭnyja, što ŭ ich šmat ludziej, što dzieci z zachapleńniem padychodziać da jasielek, što adbyvajucca batlejki i my viesieła śpiavajem kaladki. Ale dla sapraŭdnaha pieražyvańnia Božaha Naradžeńnia hetaha krychu zamała. Jezus pavinien naradzicca svajoju łaskaju ŭ našych dušach, kab jany stali Betlejemam našaha času. Syn Božy nam dadzieny nie prosta jak histaryčnaja asoba, ale jak Toj, chto zaŭsiody prychodzić. Treba Jaho tolki pryniać, dakranucca da Jaho, kab pa‑sapraŭdnamu pieražyć hetaje zbaŭčaje śviata.

Jezus prychodzić da nas u sakramentach i Božym słovie.
Pra heta varta ŭzhadać asabliva ciapier, kali my razam z usim paŭsiudnym Kaściołam adznačajem Hod śviatoha apostała Paŭła, jaki niastomna abviaščaŭ Božaje słova jazyčnikam, vieračy ŭ toje, što jano — heta sam Jezus Chrystus, Boh i čałaviek.
Ad usiaho serca vinšuju vas, braty i siostry, a taksama ŭsich ludziej dobraj voli z uračystaściu Naradžeńnia Pana!

Vinšuju viernikaŭ inšych chryscijanskich kanfiesij, asabliva bratniaj Pravasłaŭnaj Carkvy. Jezus pryjšoŭ da ŭsich ludziej, i ŭsie my, choć i naležym da roznych chryscijanskich supolnaściaŭ, vierym u adnaho Zbaŭcu, jaki naradziŭsia z Panny Maryi ŭ Betlejemie, i vyznajem tuju samuju vieru ŭ Bohaŭciełaŭleńnie. Naša supolnaje imia — chryscijanin — pachodzić ad Chrysta — našaha Zbaŭcy. Tamu i naša viera i radaść — supolnyja.

Pierad niebiaśpiečnymi vyklikami sučasnasci my jašče macniej pavinny źjadnacca ŭ supolnym vyznanni našaj viery, kab svoječasova i hodna na ich adkazać i tym samym budavać našu budučyniu na kaštoŭnaściach Jevanhiella.

Žadaju vam radasci ŭ novanarodžanym Miesii! Niachaj Jon svajoju łaskaju zaŭsiody naradžajecca ŭ našych sercach. Nie treba bajacca, bo siońnia naradziŭsia nam Zbaŭca (par. Łk 2, 11), jaki jość Boh z nami (par. Mc 1, 23) — naša radaść, nadzieja i zbaŭleńnie!

Daviarajučy ŭsich vas apiecy Baharodzicy Maryi, jakaja dała śvietu Zbaŭcu Jezusa Chrysta, ad usiaho serca błahasłaŭlaju ŭ imia Ajca, + i Syna i Ducha Śviatoha. Amen.

Minsk, 8 śniežnia 2008 h.
Uračystaść Biezzahannaha Začaćcia
Najśviaciejšaj Panny Maryi

catholic.by

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0