Ale samaje cikavaje - dzie amatary biełaruskaj palityki i nievierahodnyja? Kudy hladziać? Sopli žujuć?
Dzie ad ich zvarot minimum ab departacyi, a zvyčajna aministratyŭka (kali kryminała tam niama) kali chtości z zakata nad bałotam apynuŭsia ŭ zonie dasiahalnaści Jeŭrapiejskaha pravasudździa?

Jany tam nie tolki adpačyvajuć. Apranajucca, nabyvajuć leki, techniku. I heta im nie pieraškadžaje žyć u harmonii. A što, adno druhoha nie tyčycca

Dla takich łukašyckich kryvadušnikaŭ treba ŭvodzić pažyćciovy ban u ES - chaj adpačyvajuć u łukašyckim edemie, jaki jany tak baroniać na tb!

Ŭchapilisia za Łukašenku dy inšych jaho chaŭruśnikaŭ, a treba voś hety ahidny natoŭp brachunoŭ nie puščać da siabie. Łukašenka tolki na samalocie/šrubalocie lotaje, a ŭsia jaho zhraja, jak tyja pacuki dy prusaki praz ščyliny za miažu. A hubaziku treba źviarnuć uvahu na takoha idyjołaha - pajechała da vorahaŭ, i chutčej za ŭsio, jaje tam zaviarbujuć varožyja śpiecsłužby.

Tak takich "v śviazi s situacijej v stranie" połovina peteušnic i pilŝic nohtiej vyjechało. Siejčas sidiat klančat rabotu za buhrom na sajtach. A eta prosto princa podchodiaŝieho nie našła. Ja dumaju, vopros odnoho hoda.

Dieńhi nie pachnut.

peŭna na stažyroŭku da sałaŭjova jeździć

Kohda sdiełali vłasti polskije humanitarnyje vizy v Polšu s vozmožnosťju jezdiť v lubuju storonu skolko uhodno - vsie hrodnienskije torhaši i kontrabanda mhnovienno sdiełali siebie etu vizu i horod Biełostok prievratiłsia v chab torhovli i kursirujuŝich torhašiej i miełkich činovnikov łuki, kotoryje jezdiat na zakupy. Razumiejetsia, čto dietki činuš i propahandony takžie pojechali. Nielzia iz RB diełať volnyj vyjezd! Voobŝie! Siejčas vojna i infiltrat tak i połziot, a jeŝie i dietki pałačiej i kołłaborantov jedut!

Hety henaha pichnuŭ, heny pavaliŭsia , dyk tak i było! Jaje vierbavali, navat mačam spakušali, ale nie paddałasia jana. I tady jaje pačali katavać ... Voś jana i zrabiła toj chvalebny dopis pad katavańniami...Pra heta i budie jejny nastupny
telerepartaž...

Čamu jany šče nie pad sankcyjami, źbiralisia ža ich prycisnuć ?!

Dieńhi nie pachnut)) daj vam stolko .. to mohli by i vy takimi byť! Odno to čto ŝas kuda nie pluń- vsie «ajtišniki» mnoho o čiem hovorit

Nie ponimaju, počiemu tak...

Ludiam, kotoryje postradali ot rieprieśsij, vyjechať v ES - ciełaja problema.
Zato hos.propahandistka katajetsia lehko i nieprinuždionno tuda, v ES. Ni zaprietov jej, ni razvorota domoj, v tajožnyj sojuz.
Byvšij momonoviec priespokojno rabotajet na furie tam žie, v ES. Ni zaprietov, ni dieportacii.

Kak tak?

Etim lubitielnicam śmierdiučjej ordy i miesto—tam. Pusť otdychajet v voroniežie ili karavan-saraje maaskvie, čiełoviečieskije horoda doja ludiej,a nie śmierdov.