«Byŭ chimikam, staŭ kapitanam jachty». Biełarus źmianiŭ prafiesiju ŭ 40 hod i raskazvaje, jak heta
Na pačatku nulavych Alaksiej pracavaŭ u Akademii navuk. A paśla emihravaŭ u Polšču, dzie zachapiŭsia jachtynham. Jon raskazaŭ «Našaj Nivie», jak źmianiŭ prafiesiju i jakija maršruty prapanoŭvaje dla padarožžaŭ.
«Nie razumieju ludziej, jakija čaplajucca za svoj zaniatak i pry hetym skardziacca, što im mała płaciać»
Alaksiej Matusievič pracavaŭ małodšym navukovym supracoŭnikam u Akademii navuk dva hady pa raźmierkavańni — z 1999 pa 2001 hod.
Na pačatku nulavych jamu pryjšłosia źmianić pracu, bo ŭ Akademii tady płacili zusim mały zarobak.
«Znajomyja zaprasili śpiecyjalistam pa siertyfikacyi i mytnym afarmleńni. Ja pajšoŭ, chacia ničoha pra hetu śfieru nie viedaŭ, u pracesie navučyŭsia, na kursy schadziŭ.
Darečy, nikoli nie razumieŭ ludziej, jakija čaplajucca za svoj zaniatak i pry hetym skardziacca, što im mała płaciać. Ja zaŭsiody imknuŭsia pracavać tam, dzie płaciać dobra, u mieru svaich mahčymaściaŭ, zrazumieła.
Hałoŭnaje — treba hladzieć, da čaho ŭ čałavieka jość schilnaść. U luboj prafiesii možna dasiahnuć pośpiechu, kali jana budzie padabacca. Možna być hienijalnym šaŭcom, zarablać na hetym šmat, a možna ekanamistam — i mieć mała», — raskazvaje jon.
Na pytańnie, čamu mienavita chimija, Alaksiej adkazvaje, što jamu było cikava zrazumieć hety suśviet.
U 2007-m mužčyna pierajechaŭ u Polšču, pačaŭ vučycca ŭ aśpirantury Varšaŭskaha technałahičnaha ŭniviersiteta.
«Stała zrazumieła, što kraina nie pojdzie šlacham reformaŭ, kali pačalisia pieršyja pratesty suprać Łukašenki. Było jasna, što Rasija nie daść zdabyć svabodu krainie», — tłumačyć jon, čamu nie zastaŭsia na radzimie.
Ale paśla aśpirantury pracavać chimikam Alaksiej nie pajšoŭ. Tłumačyć, što ŭ chimikaŭ redka byvaje, što całkam atrymlivaješ zadavalnieńnie ad pracy: svaje žadańni davodzicca padhaniać pad patrabavańni arhanizacyi. Jon staŭ inžynieram u kampanii, jakaja zajmałasia miedycynskim abstalavańniem.
Piać hadoŭ tamu mužčyna (ciapier Alaksieju 45 hadoŭ) zachapiŭsia jachtynham, paśla taho jak adnojčy razam sa znajomym pasprabavaŭ schadzić u mora.
«Paśla niekalkich pachodaŭ u mora sa znajomym padumaŭ, što chaču zdać na pravy. Vučyŭsia dva tydni. Ale prosta skončyć kursy niedastatkova. Treba nabrać peŭny staž, kab potym vazić ludziej.
Sabraŭ kamandu, adpravilisia ŭ pachod. Tady jašče paralelna z pracaj hetym zajmaŭsia, braŭ adpačynak na tydzień-dva. Nieŭzabavie maja praca ŭ ofisie mnie nadakučyła — rucina. Adkryŭ IP, i pačalisia maje marskija vandravańni.
Prafiesijna zajmacca jachtynham niaprosta. Heta pierš za ŭsio vialikaja adkaznaść — za jachtu, ludziej. Kapitan u pachodzie pracuje 24 hadziny na sutki, nielha rassłablacca. I naohuł, dziejnaść heta śpiecyfičnaja, nie dla ŭsich. Ale cikavaja. Hałoŭnymi nieabchodnymi rysami kapitana ja by nazvaŭ dyscyplinavanaść, stresaadolnaść i lidarskija zdolnaści.
A ludziam, jakija chočuć źmianić śfieru dziejnaści, ale bajacca, samaja prostaja parada — nie bajacca, a rabić», — kaža jon.
«Z čałavieka biaru 500-600 jeŭra»
Pieršaje miesca, jakoje Alaksiej abraŭ dla padarožža, byli hrečaskija astravy. Heta samy aktyŭny rehijon dla jachtynhu.
«Pryhožych maršrutaŭ šmat, — kaža jon. — I na Kanarskich astravach, i ŭ Ispanii, i ŭ Italii, ale mnie bolš za ŭsio padabajecca ŭ Hrecyi, pa Kikładskich astravach».
U sapraŭdny štorm mužčyna pakul nie traplaŭ.
«Tamu što nie chacieŭ. Zaŭsiody jość prahnoz nadvorja, kali tam pakazvaje mocny viecier, u mora lepš uvohule nie vychodzić».
Jachtu Alaksiej biare ŭ arendu. Zvyčajna na tydzień, kaštuje — ad 2000 jeŭra i bolš, u zaležnaści ad siezona i miesca.
«Z čałavieka biaru ad 500 jeŭra za tydzień. Zvyčajna ŭ kamandzie 8 čałaviek. Ježa, paliva, sami stajanki apłačvajucca asobna, jość na jachcie ahulnaja kasa. Kali, naprykład, vybirajem hrečaskija astravy, to startujem z Afin».
Pasažyry na jachcie pa sutnaści stanoviacca čalcami kamandy.
«Navučajucca marskoj spravie — jak kiravać jachtaj, stavić vietrazi. Z zabaŭ — spyniajemsia ŭ jakoj-niebudź buchcie, kidajem jakar i kupajemsia. Možna płavać z łastami, maskaj, hladzieć na padvodny śviet. Na vostravie vysadžvajemsia, hulajem, hladzim słavutaści. Možna, naprykład, na haru zaleźci ci ŭ piačoru, a niekatoryja adrazu ŭ restaran iduć ci na plaž.
Bolšaść u taki pachod iduć upieršyniu. Niekatorym u pieršy dzień ciažka, na druhi ŭžo lepš, a na treci dyk uvohule smakujuć. Maja meta, kaniečnie, kab jak maha bolš ludziej hetym zachaplalisia, sami stanavilisia kapitanami», — raskazvaje hieroj.
Ciapier jachtynh staŭ jaho asnoŭnaj pracaj.
«U Jeŭropie nie pryniata chvalicca, kolki chto zarablaje. Mnie chapaje na žyćcio».
Čytajcie taksama:
Kirsten Nojšafier stała pieršaj žančynaj, jakaja pieramahła ŭ kruhaśvietnaj honcy Golden Globe Race
Litoviec u adzinočku na łodcy pierasiok Atłantyku. Padarožža doŭžyłasia 120 dzion
Kamientary