Niekali siemkami ich łasavaŭ. Małyja lubili mianie ŭ park vyciahnuć, kali ŭ Miensk pryjazdžali. Pamiataju, poki jany z atrakcyjonu da atrakcyjonu biehali, ja vaviorku častavaŭ. Jana skočyła pa halli bližejšaha dreŭca, ale adnačasova, vynikaje, nazirała za ŭsim naŭkoł. Ja pakłaŭ piastačku siemak na vierch aharodžy adnaho z atrakcyjonaŭ, i adyjšoŭ krychu ŭbok. Jana j prybiehła pa toj aharodžy. Źjeła piastku, dy j hladzić na mianie, kab jašče davaŭ. U vyniku padpuściła mianie zusim blizka, na adlehłaść vyciahnutaj ruki, i navat paziravać nie admoviłasia, kali ja jaje pačaŭ fatahrafavać, amal u samy abjektyŭ. :)
U minskich parkach źjavilisia śpiecyjalnyja «stałoŭki» dla vavioračak. Jak heta pracuje?