Prosto užie śmiešno, hłupo i nielepo čitať eto.

Ubieritie etoho dietsadovca, nadojeł, fakt. Jemu nieponiatno jeje poviedienije, poetomu on vydał pro nieje informaciju, kotoraja možiet priviesti k jeje ubijstvu. A možiet jeje zastavili putiem šantaža blizkimi? Nastojaŝij boriec za pravovoje jevropiejskoje hosudarstvo)) Kstati, on umołčał pro to, polzovałsia li on sam usłuhami prostitutok biespłatno? Etot vopros ritoričieskij.

Usiu krainu daviali da rassłableńnia.

Redaktary, navošta vy pijarycie hetych "byłych" milicyjanieraŭ? Bačna ž, što pa ŭzroŭni śviadomaści čałaviek jakim byŭ, takim i zastaŭsia. Mient - heta dyjahnaz, heta ludzi biez marali i sumleńnia. Toje, što jon svoječasova pieraabuŭsia, kali zapachła smažanym, ni pra što nie śviedčyć. Jon ža nie stavicca krytyčna da svajoj byłoj pracy ŭvohule. Jamu, bač ty, było "prykolna i viesieła" ździekvacca z žančyn. Z honaram raskazvaje pra toje, jak niezakonna ekspłuatavaŭ seks-pracaŭnic, šantažujučy štrafam i niavolaj. Nu dyk jahonyja kalehi, usie tyja "charošyja" chłopcy, pra jakich jon kaža ŭ inšych frahmientach intervju, jany praciahvajuć rabić tok samaje - i z prastytutkami, i ź lubymi zatrymanymi. I im prykolna, i viesieła ździekvacca z zatrymanych. U čym roźnica pamiž hetym Kurejčykam i jahonymi kalehami z hubaza? Škada, što dajecie trybunu takim asobam i tym samym narmalizujecie mientoŭski pohlad na žyćcio i ichnyja haniebnyja, antyzakonnyja pavodziny.

Taki kantent nam nie patrebny, 

idyiot....