Paśla taho, jak cyvilnaja ŭłada Ukrainy, dakładna viedajučy, što budzie paŭnamaštabnaje ŭvarvańnie rasii, kinuła ludziej na śmierć u rehijonach, jakija nie zdolnaja była ŭ toj čas abaranić vajskovaja ŭłada, a potym taja ž Vieraščuk, kab vyvieści z addanych rasijcam akupavanych terytoryjaŭ chacia b niejkija reštki mirnych žycharoŭ, jakija zastalisia žyvyja, damaŭlałasia z akupantami pra "zialonyja kalidory", mnohija ź jakich rasijcy rasstralali - ludzi pierastali daviarać uładzie i zmahalisia z akupantami na haryzantalnych suviaziach. Jany sami vieźli na front sabranyja ŭłasnaruč pradukty, adzieńnie, akopnyja śviečki, miedycynu, potym maviki i mašyny. A "vysokamaralnaja" ŭłada ŭ hety čas zakuplała dla armii jabłyki ŭ try razy daražej, čym u Novusie, jajki hetak ža, a letnija formavyja kurtki afarmlała zimovymi, kab reštu sabie ŭ kišeniu pakłaści - to pra jakuju maralnaść ułady možna było kazać? Ludzi rasčaravanyja. Tamu vieraščańni pra toje, što niechta hoły tančyć padčas vajny, naŭrad ci kaho začepiać. Treba było prykład pakazvać adpačatku.