pasyłali ludziam paviedamleńni, jakija imitujuć paviedamleńni pravaachoŭnych orhanaŭ, dzie abvinavačvali achviar u spampoŭcy niezakonnaha kantentu (naprykład, materyjałaŭ ab žorstkim abychodžańni ź dziećmi i abaronienych aŭtarskim pravam prahram).

Voch-voch, adzin ŭ mienskaj kramie ŭdavaŭ sanstancyju, a hety milicyju

spampoŭcy niezakonnaha kantentu
(naprykład, zabaronienych knižak i infarmacyi, kanałaŭ, a nia tolki prykłady redakcyi, dzie husiaŭ ja-ć).

Nie chaču i nie mahu šmat kazać. Nu zalacieŭ ja niadaŭna. Na $5000. Spačatku dziaŭčyna da mianie źviarnułasia z pryhožaj russkoj riečju. Tolki ja ž 21 hod u Štatach i zabyŭsia ŭžo adkul u Rasii moh być taki hovar. Jana daviedałasia, što ja ź Minsku i złučyła mianie z chłopcam z toj ža firmy, jaki apynuŭsia... maim ziemlakom ź Biełarusi. Miaścinu nazyvać nie budu. Nu tut ja ž užo dobra nas viedaju, ale ni razu jamu nie skazaŭ, što jaho hovar nie tolki nie biełaruski, a navat i pobač ź Biełaruśsiu nie prabiahaŭ. Adasłaŭ hrošy... nie budu detali raspaviadać... dzień padumaŭ i źviarnuŭsia ŭ svoj bank. Raźbirajucca. Raźbiarucca. Skazali ź im i toj firmaj nie kantačyć. Maŭču i čakaju z mora dobraha nadvaorja.

Anatol Starkou, možaš jašče 10k dasłać, nam da dupy

Spadaru Štarkmanie, biaz detalaŭ my jak składziem mierkavańnie?
Mahu tolki, kali vy achviara ašukanstva, pazyčyć znajści machlaroŭ i ściarnuć napoŭnicu ź ich i škodu, i viru

Acab, davaj, mient, heta pa tvajoj čaści