chozpadzie... "ahraryj"... u nas zona ryzykoŭnaha ziemlarobstva. tut i svaje kultury dajuć nie zaŭsiody dobry ŭradžaj. i heta nie zaležyć ad ziemlarobaŭ. a saŭhaśnik - a ci nie zamachnucca nam na piersiki... davaj. zavalim piersikami rasieju..
a potym... «Hniłaž i razmandykvańnie»

Chaču sprastavać ŭčorašniuju pamyłkovuju infarmacyju z našaje akademijki, pra toje što spadar Łukašenka Baćka - Kiejstutaŭ syn, chto vypłazavaŭ da nas na bulbiany stadyjon praz časaprastoravuju kratavinu.
Hety Pakaciharoška na smajo bajstručanio, raślinahadoŭčyja talenty na naležnym ŭzroŭni.

“Ja pryniaŭ hałodnuju krainu, a amtaŭlu ź piersikami”

Pavažanaja redakcyja! Pišycie kali łaska mienš pra dzieda, asabliva pra jahonyja šalonyja "idei".

Ën prafan i nievuk va ÚSIM. Adzin kłas carkoúnaprychodskaj škoły... Ćfu!

Vinahrad dy kavuny - daŭno ŭžo... a piersiki... heta kapiec łatareja. Tam adzin viasnovy zamarazak i nijakich tabie piersikaŭ. Dyj zimu jany nie zaŭsiody pieražyvuć. Adna sprava try dreva kala chaty, a druhaja - niekalki sotniaŭ. Prapanuju krč hetamu ahranomu pašukać biełaruskija piersiki tam dzie i biełaruskuju naftu!

) Usia rasieja daŭno ŭžo zasypana
" biełaruskimi " piersikami , kivi , bananasami , krevietkami , avakada ...
Pračnuŭsia )