Durnaja hety vaš Kaminski. Narodziec, što vyraksia svajoj kultury, nie moža stać siabram JEZ, i nia stanie, viadoma ž.

Biełarusy - da, łukašisty - niet, im doroha v hriaznuju rašu

Tak i čto , a tožie biełorusy? Vy/iany ž nie mohuć biez rasiejščyny.

Tak i čto , a voś i ilustracyja da vyšejšaha kamientara.

"Łukašenka — heta łahičny praciah nieraskajanaha kamunizmu. Akreścina — heta zakanamierny vynik nieasensavanych Kurapataŭ, nie asudžanych złačyncaŭ" - Źmicier Daškievič

Usio tak. Ale kali b u polskaha biurakrata była b mahčymaść choć niejak daviedajca z nacyjanalnaj biełaruskaj presy, što ŭstanova, kudy jon sabraŭsia źviartacca źjaŭlajecca ambasadaj "złačynnaj dziaržavy na čale z samym vialikim złačyncam"...
Ale, nažal, jon navat z hetaha artykuła pabačyć, što havorka nie ab "złačynnaj dziaržavie", a ab "biełaruskim baku". Tamu niama anijakich šancaŭ u polskaha biurakrata niešta zrazumieć i adroźnić biełaruskaje ad "biełaruskaha": ludzi, što musiać tłumačyć hetuju roźnicu sami jaje nia bačać. Nažal.