„pakul my idziem najhoršym z mahčymych trendaŭ". Nie my idziem, a nas viaduć tak.

Pamiataju, jak Niaklajeŭ rasčaravana vykazaŭsia, što jaho ŭciahnuli ŭ brudnuju spravu nieprystojnyja ludzi (nie cytata, ale sens taki). Jon dystancyjavaŭsia ad "Havary praŭdu" i bolš ź imi nie mieŭ spravaŭ. Pakazalna? Dla mianie - tak.

Mutny, uciahnuli ci ŭciahnuŭsia – dobraje pytańnie, ale mienavita Dźmitryjeŭ pryvioz Kastusiovu 100 tysiač dalaraŭ z Maskvy za źniaćcio z vybaraŭ na padtrymku Niaklajeva

Iznoŭku NN začymści nazyvaje łukašenkašski surahat "prezidenckimi vybarami"...

A spadara Dźmitryjeva nasamreč škada. Kaniešnie, kali kraina akupavana i sadžajuć za łajk - niama sensu vyłučać demakratyčnych kandydataŭ, bo heta kandydy ŭ palitviaźni. I naŭradci jon sumlenna choča vyvieści złačyncu ź jahonaj zhrajaj sadystaŭ ź mižnarodnaj izalacyi - heta častka damovy z chuntaj i varta stavicca da takich zajaŭ jaa da "pakajalnych videa". Tamu jak z-pad akupacyi niama mahčymaści vykazvać svaje dumki publična i biez nastupstvaŭ.

A voś matyvacyju nazyvać publična hety cyrk "vybarami prezidenta", znachodziačysia ŭ volnaj krainie JEZ, možna akreślić prosta - pierahornutaja staronka. I voś heta sapraŭdnaja problema. Bo tyja, što musiać spryjać parazumieńniu, spryjajuć jakraz advarotnamu.

Žyvie Biełaruś!
Słava Ŭkrainie!