Aktyvist Siaržuk Bachun dvojčy prachodziŭ praceduru daktyłaskapii. Ciapier jaho vyklikajuć iznoŭ.
«U mianie dvojčy brali adbitki palcaŭ ciapier vyklikajuć treci raz. Pytańnie: a dzie vyniki dźviuch pieršych daktyłaskapičnych rehistracyj? Moža ich zhubili?» — kaža aktyvist Siaržuk Bachun. Kali jon žyŭ u Breście, jaho mašynu abrabavali. Daviałosia iści ŭ Leninski RAUS horada, zdavać adbitki. Potym abrabavali ofis bresckaha filijała pravaabarončaj arhanizacyja «Viasna», suzasnavalnikam jakoj byŭ Siaržuk. Iznoŭ zaprasili ŭ rajadździeł, iznoŭ adkatali palcy. Potym jon pierajechaŭ u Minsk. Peŭny čas na jaho zabylisia, ale apošnija paŭhoda jaho iznoŭ nastojliva vyklikajuć u milicyju na daktyłaskapiju. Nibyta jon musić zrabić heta, jak vajennaabaviazany. «Telefanujuć mnie, dasyłajuć uviedamleńni, prychodziać da baćkoŭ u Breście».
Siaržuk pierakanany, što papiarednija vyniki daktyłaskapii pavinny zachoŭvacca ŭ bazie, a tamu patreby ŭ treciaj pracedury niama. Kali ž jany zhubilisia, to jon tym bolš nie imkniecca iznoŭ zdavać adbitki. «Bo adkul viedać, jak i chto imi moža skarystacca?» Bachun napisaŭ u milicyi tłumačalnuju pra toje, što zhodny prajści praceduru tolki ŭ tym vypadku, kali buduć vykananyja ŭsie patrabavańni zakona. «Kali zakon dazvalaje pa try razy zdavać adbitki, tady pajdu». Ale zaraz sp.Bachun rychtuje skarhu na imia načalnika Leninskaha RAUS h.Bresta z patrabavańniem dać adkaz, kudy padzielisia dakumienty, zhodna ź jakimi jon užo prachodziŭ daktyłaskapiju.
Padobnyja arhumienty pryvodziŭ i staršynia Homielskaj abłasnoj arhanizacyi Abjadnanaj hramadzianskaj partyi Vasil Palakoŭ. Jon pryvodziŭ prykłady z mazyrskimi aktyvistami, čyje adbitki zhubilisia ŭ milicyi i ich paŭtorna vyklikali dla daktyłaskapii. Za admovu dobraachvotna zdać adbitki palcaŭ sudździa Savieckaha rajonu Homiela Halina Syćko aštrafavała na 875 tysiač rubloŭ. Hetym samym sudździa stvaryła precedent, bo zhodna z zakanadaŭstvam, štraf za admovu zdać adbitki palcaŭ nie praduhledžany. Pra što zajaŭlaŭ i ministr unutranych spraŭ.
Ale ni zakon, ni zajavy ministra nie pierakanali sudździu Taćcianu Borys, jakaja 13 maja aštrafavała Valancina Susłu ź Vilejki na 30 bazavych vieličyń (1050000 rub.). Chłopca zaprasili zdać adbitki palcaŭ, ale jon nie paśpiavaŭ u čas i damoviŭsia z učastkovym na nastupny dzień. Kali pryjšoŭ u milicyju, to jamu paviedamili, što «pratakoł ab pravaparušeńni ŭžo nakiravany ŭ sud».
Hladzi taksama: Sajt, pryśviečany abaviazkovaj daktyłaskapičnaj rehistracyi.
