Dziaržaŭnyja vydańni adčuvajuć składanaje finansavaje stanovišča. Pra heta 13 červienia napres-kanfierencyi ŭ Minsku zajaviŭ kiraŭnik Biełaruskaha sajuza žurnalistaŭ, redaktar haziety «Respublika» Anatol Lemiašonak.
«Pytańnie, jakoje chvalavała i budzie chvalavać usich, — heta naša finansavaje stanovišča. Tamu što palihrafija stała značna daražejšaj. Pakul rodny škłoŭski zavod nie śpiašajecca nam niejkija źnižki rabić, a naadvarot, jość sproby ŭziać apošniaje z nas», — skazaŭ Lemiašonak.
Jon adznačyŭ taksama vysokija taryfy na raspaŭsiudžvańnie haziet poštaj. «Naprykład, «Priessboł», mocnaje vielmi vydańnie, płanuje pierajści tolki na
Pavodle jaho słoŭ, u dziaržaŭnaj presy «samaakupnaść vysokaja», ale, kali ich zakranie kryzis, to daviadziecca źnižać nakłady. «Ale heta zakaz. Kali dziaržaŭnaje vydańnie, to jość dziaržaŭny zakaz. Za heta treba płacić. Naprykład, hazieta «Respublika» biaspłatna publikuje ŭkładyš «Ekonomičieskaja srieda». Heta naohuł prośba i dziecišča Sidorskaha, na jakoje jon paabiacaŭ hrošaj i ničoha nie daŭ. Siońnia my publikujem pastanovy, dakumienty… My pahladzieli — heta vielizarnyja hrošy. Heta za hod idzie 500–600 miljonaŭ», — raskazaŭ Lemiašonak.
Jon śćviardžaje, što siońnia hazieta nie atrymlivaje datacyj. «U śpisie, zdajecca, jość, ale nie atrymlivajem», — skazaŭ Lemiašonak.
Na jaho dumku, dziaržaŭnym vydańniam nieabchodna prajaŭlać bolš inicyjatyvy ŭ svaich publikacyjach.
«Mnohija paprakajuć nas na apazicyjnych sajtach, rasijskija ŚMI, što biełaruskaja žurnalistyka praspała ekanamičnuju situacyju.Vy viedajecie, padšyŭki haziet nikudy nie dzienucca. Pahartajcie i «Sovietskuju Biełoruśsiju», i «Narodnuju hazietu», i «Respubliku».
Vielmi časta my pisali pra heta, pradkazvali hetuju situacyju, my časam davali alternatyŭnyja mierkavańni», — adznačyŭ jon.
Adnak, pavodle jaho słoŭ, heta treba było rabić «nie tak cicha». «Jarka, hučna, prykmietna. Tut
staić pytańnie ab niejkaj libieralizacyi na miedyjnym poli. My pavinny krychu ŭziać na siabie adkaznaść.Nu, pałajuć nas za štości, napeŭna, što tam tyja ž redaktary dapuścili, ale nie treba bajacca hetaha. Tamu što my sapraŭdy praśpim usio, što možna», — skazaŭ jon.
«Voś hetuju niejkuju žurnalisckuju zatočku, unutranuju, mnie zdajecca, prosta nieabchodna zrabić nam usim», — padkreśliŭ Lemiašonak.
