Litaratura2929

Aleś Kirkievič. Za «Drot»

— …Za «Drot».

— Chto?

— Nie «chto», a «za što», — z naciskam pramoviŭ akularyk, pryciahnuŭšy ŭvahu chłopca z hazietaj z-za susiedniaha stolika. — Pacan adzin napisaŭ čuchniu poŭnuju, apovied — «Drot» nazyvajecca… Typu za našu arhanizacyju. Spuskać takoje nielha — adnaznačna. Jon pracuje na kantoru, upeŭnieny…

Jak usie a-la-biełaruskija kaviarni, padvalčyk u Rakaŭskim pradmieści byŭ nibyta navat utulnym, ale nienaturalnym. Dakładniej niebiełaruskim. Tut było ŭsio: staryja prasy na vuhalach, viaskovaja siačkarnia, ubudavanaja ŭ barnuju stojku, dreva, dreva, dreva… Draŭlanaja cyvilizacyja, jak u Łastoŭskaha. Ale razam z tym muzyka z savieckich filmaŭ dy rasiejskamoŭnyja aficyjantki ŭ abciahvajučych formiennych spadnicach. Troje chłopcaŭ pili harbatu.

— A pra što tam? — zacikaviŭsia subiasiednik z adkrytym zazvyčaj rotam.

Chier-r-rnia poŭnaja! Pra pjanki tam, pra bł…stva… Pra aktyvista, typu… našaha. Fejsbuk, pieraposty, tam užo kamientaŭ pad 150…

— A čamu «Drot»?

— Tam na pačatku za zonu para słovaŭ… Ale nie sutnaść. Inšaha haŭna chapaje.

— Prykolna, — sierbanuŭ z kubka junak z raziaŭlenym rotam. — Što rabić budziem?..

Akularyk dastaŭ džynsavuju sumku, adkul vyciahnuŭ asadku dy paru arkušykaŭ — firmovych, vyniesienych kaliści ź niejkaha zachodniaha hatela jak darmavyja. Na dnie sumki zastalisia štodziońnik, takoje ž darmavoje myła, šampuń u pakieciku, para adnarazavych pakunačkaŭ cukru z łahatypami vilenskich kaviarniaŭ i adzin sa značkam ukrainskaj čyhunki. Akularyk raśpisaŭ asadku dy pačaŭ niešta vyvodzić na biełych kavałkach papiery, chłopcy pobač šmyhali nosam dy ciahnuli harbatu.

«U prirody niet płochoj pohody…», — niesłasia z dynamikaŭ. Niedaloka siadzieła anhłamoŭnaja hrupa: čatyry mužčyny i adna dziaŭčyna.

— Pryhožaja, chiba naša, pierakładčyca, — skarystaŭšysia volnaj ad «spravy» chvilinkaj, zaŭvažyŭ čarniavy junak z prabitym vucham.

— Ichnija nie takija kłasnyja, — zaŭśmichaŭsia raziava, hlanuŭšy spačatku na błandzinku z sabranymi vałasami, što siadzieła da jaho śpinoj, a paśla na akularyka, jaki tak i nie padniaŭ vačej ad papierak.

— … I razumieješ, — praciahvaŭ čarniavy, — jany ž, hetyja šviedy ci anhielcy dumajuć, što heta — Biełaruś, aŭtentyka, nu, kaviarnia hetaja. Pahladzi na ekran za baram — matroški, chachłama. Mieniu pa-rasiejsku. Nu i muzyka, bł…, — zhłytnuŭ kančatak, — kryŭdna!

Tym časam akularyk užo niešta dapisaŭ i praciahnuŭ papieru… spačatku čarniavamu. Papierka papaŭzła pa stału dalej, mima pamiataj survetki, adnarazavaj łyžački, mieniu ŭ skuranaj vokładcy dy dvuch parvanych pakiecikaŭ ad cukru. Za stolikam zapanavała ciša.

— Takija spravy, braty… —
nibyta padahulniŭ akularyk. I znoŭku paŭza.

— Prabačcie! — zusim niečakana dla siabroŭ kinuŭsia čarniavy da aficyjantki, što prachodziła mima. — A čamu ŭ vas zubačystki z adnaho kanca zialonyja? Što, zialonkaj mažacie?

U takija momanty jahony niaholeny tvar zachoŭvaŭ kamienny vyraz i tolki vočy iranična pabloskvali nie mienš za srebranuju zavušnicu.

— Nu, u nas oni-die-zin-fi-cirovany, — nie mienš surjozna adkazała šatenka ŭ erzac-vyšyvancy, ale chutka znajšłasia i z uśmieškaj dadała: — Jeśli nado, mohu sprosiť u administratora.

— Nie, nie treba, — zamiest siabra adrezaŭ akularyk, — rachunak pryniasicie.

— …E-e-e, čto?

— Raźličycie nas.

— Uhu, — matlanuła hałavoj dziaŭčyna dy pakorliva pajšła da stojki.

— Ech, z taboj my nikoli biełarusizacyju nie praviadziom, — uśmichnuŭsia čarniavy, padymajučysia z-za stała. — A dzie tut prybiralnia?

Akularyk zhłytnuŭ dy padcisnuŭ vusny, ale hladzieŭ zusim nie na svajho tavaryša pa «spravie».

— Tam za šafaj takoj vialikaj, — zamachaŭ rukami raziava, — naprava… A nad unitazam «Žyvie Biełaruś» napisana, prykiń?

— Prykinu, dziakuj.

— Eta, a chto… — prychiliŭsia i šeptam užo davoli zaniepakojena zapytaŭsia raziava u susieda z džynsavaj sumkaj na kaleniach.

— Zaraz, Pirsinh vie-je-jerniecca… — nibyta abyjakava da ŭsiaho pramoviŭ akularyk, adkinuŭšysia na raznuju siadušku, — …budziem zubačystki ciahnuć!

Upieršyniu za ŭvieś viečar vusny «pravadyra» raspłylisia va ŭśmiešcy, a vočy sutyknulisia z vačyma siabra. Toj ažno zakryŭ rot: vyćviłyja šera-błakitnyja zierki hladzieli nie tolki skroź škielcy, ale i skroź jaho, skroź šviedskuju kampaniju za susiednim stolikam, skroź prybiralniu z nadpisam «Žyvie Biełaruś» dy fanackimi nalepkami na lusterka z raskolinaj, mažliva navat skroź čas i prastoru…

Chutkim adpracavanym rucham jašče adzin nievykarystany pakiecik z cukram zvaliŭsia na dno džynsavaj sumki.

  • * *

Jendrus: u nas zaleva na tydni była. ciapier chałodna

Nata: u vavie taksama. Imžyć

Jendrus: aha

Im žyć, A nam?..))

Nata: A vam — zaleva))

Chudarlavy chłopiec z rańnimi załysinami dy paraj sivych vałasoŭ na skroniach paśmichnuŭsia ŭhołas. Pachodžańnie jahonych sivych vałasoŭ było dla ŭsich tajamnicaj — škoła, ofisy NDA, vučoba za miažoj. Usio niejak roŭna, biez napruhi. Ci to schavanyja stresy dali viedać ab sabie, ci to hieny, a mo i piačatka złoha losu…

Jendrus: Davaj, buśki…

Tre było raźvitvacca ŭ skajpie dy sychdzić, a pryvabnaja i spakusnaja dla ŭsioj redakcyi «Niezaležnaha Radyjo» Nata na apošniuju repliku jak na zło ničoha nie adkazvała… Nie ŭ pieršy raz. Jon ža joj i knižku svaju daryŭ z aŭtohrafam, i cukierki ŭ dadatak.

Ničoha. Napieradzie sustreča ŭ kaviarni sa staroj znajomaj, jašče pa kolišnich žurnalisckich sieminarach — rudoj i tamu žyćciaradasnaj Hankaj. Tut možna było ŭklučyć fantaziju — stała krychu lahčej…

Małady pierśpiektyŭny žurnalist Andruś Pavijevič pryjazdžaŭ dachaty prykładna adzin raz na miesiac: praca čakała ŭ Varšavie, pierad hetym była vučoba ŭ Paznani, siabry pa ŭsioj Polščy. Tut, u daždlivaj depresiŭnaj Biełarusi možna było čas-počas sustrakacca sa starymi siabroŭkami dy siabrami, nabiracca natchnieńnia dla pastoŭ u błohu, rabić zdymki paŭprafiesijnym zdymačom.

«Take me high, take me high, my airplane…», — paśpieŭ jašče praśpiavać Vakarčuk z net-buka… «Chłop!» — adnym rucham ahrehat byŭ pieraviedzieny ŭ śpiačy režym. Treba śpiašacca. Na stale, jak zaŭsiody, niedapitaja kava, para padručnikaŭ polskaj movy — jašče z vučoby, Chadanovič dy Kustava ŭ miakkich vokładkach (z aŭtohrafami, viadoma), vilhotnyja survetki, prachadnoje paśviedčańnie ŭ paznanskaje sužyviectva, asadka, padpisanyja paštoŭki ź vidami kaściołaŭ, polskaja drabiaza…

«Buch!» «Čyk-čryk!» — žaleznyja dźviery začynienyja. «Sapraŭdy, imžyć — im žyć — dobraja ideja, treba niejak vykarystać…» — kruciłasia ŭ hałavie błohiera. Lift siońnia nie pracavaŭ…

«M-m-m-m-m», — zavarušyłasia niešta ŭ kišeni puchavika.

«Kurde!» — schavaŭšy klučy na karabinie «Niezaležnaha Radyjo», Pavijevič palez pa mabilnik.

Dziavočy hołas sa słuchaŭki cikaviŭsia nakont našumiełaha apaviadańnia «Drot» u internet-viersii «Narodnaj Nivy» i patrabavaŭ kamientara ź pieršych vusnaŭ: apovied atrymaŭ šyroki rezanans u čytačoŭ.

Niekatoryja Andrusiovy teksty sapraŭdy karystalisia nadzvyčajnaj papularnaściu. Asabliva tyja, dzie niechta kamuści «davaŭ» na pajedzienym šašalem padvakońniku viaskovaj chaty abo zabivaŭ kasiaki z padručnikaŭ Abecedarskaha ŭ budynku pravincyjnaj škoły… Pavijevič «staviŭ dyjahnazy», «aholvaŭ praŭdu», źbiraŭ na sajtach kamientary, nibyta ŭ dziacinstvie čarnicy kala rodnaj vioski ŭ Łuninieckim rajonie.
Pravincyjnuju temu jon viedaŭ jak nichto z maładych aŭtaraŭ.

Apošniaje apaviadańnie vyklikała furor: niechta jaho ŭchvalaŭ, niechta paśpiašaŭsia nazvać aŭtara čekistam albo naŭprost suhučnym naźvie tvora terminam. Mała kaho tekst pakinuŭ abyjakavym.

Tre było niešta adkazvać, šparka źbiahajučy pa prystupkach:

«Moj „Drot“ — rezanansnaje navatarskaje apaviadańnie, tak prynamsi adreahavali krytyki…

„Dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk“.

…tabujavanych temaŭ u svabodnaj krainie, na maju dumku, być NIE MOŽA!..

„Dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk

…Nu, a internet-troli, jany ž na toje i troli. Hramadstva ŭ nas takoje…

„Dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk

…Tatalitarnaje myśleńnie, sami razumiejecie…

„Dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk

…tvor adbyŭsia, tamu… nielha skazać, što ja škaduju…

„Dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk-dyk

Dziakuj vam! — i padumaŭšy roŭna imhnieńnie zadavolena dadaŭ: — …Da sustrečy!»

Skončyŭsia apošni leśvičny pralot z vyćviłymi zubroŭskimi nalepkami nad śmiećciepravodam, absmalenaj pimpaj lifta dy markieram zapisanym krychu vyšej telefonam.

«Shyba ze jest zajebista…» — aŭtamatyčna ŭzhadałasia Pavijeviču. Jon byŭ zadavoleny saboj, niepryjemny asadak ad razmovy ŭ skajpie amal źnik.

…Kala vychadu z padjezdu tusiŭ niejki hopnik z nasunutaj na vočy šapkaj. Tvar žurnalista znoŭku staŭ surjoznym, hlanuŭšy raz, Pavijevič adrazu apuściŭ vočy.

«Chiba ź siabrami tut na sutki kvateru zdymajuć pabuchać… Dožyli, navat nie viedajem svaich susiedziaŭ — niechta pamior, niechta zdaje na sutki. Takim voś… Jak tut možna žyć?.."

«Fuch!» — charakterna adhuknuŭsia na ŭdar varšaŭski puchavik, «Fuch, fuch!» — jašče dvojčy. Andruś prytuliŭsia da ściany, nibyta šukajučy padtrymki ŭ pryhažuni z doški abjavaŭ, jakaja prapanoŭvaje pieraciahnuć kanapu za pałovu letašniaha koštu. Pavijevič sa ździŭleńniem dla siabie nie kryčaŭ, ale skuholiŭ, pa tvary pakacilisia ślozy.

Zahrukacieła pa brudnaj plitcy adkinutaja ŭbok zatočanaja adkrutka.

«P-łam!» — začynilisia, dahetul padpiortyja kavałkam silikatnaj cehły dźviery damafona.

U śviatle pakasiełaha nad padjezdam lichtara jšoŭ ledź bačny śnieh.

  • * *

— Razriešitie.

— Zachodi, — nie adryvajučysia ad kampjutara, nizkim hołasam zaprasiŭ pałkoŭnik. — Čto skažieš?

— …ŚMI podajut kak ubijstvo, «Chartija», «Partizan» — v odin hołos. Pišut: «Ruka KHB» …i pročieje. On žie sam — pisaka, nu i na «Niezavisimom Radio» rabotał v poślednieje vriemia…

— Uhu, — sivy pałkoŭnik padniaŭsia z kresła dy nakiravaŭsia da padvakońnika.

— Jesť informacija o pričastnosti aktivistov «Mołodoho patriota». Dannyje takoho charaktiera my połučili tolko siejčas, poetomu… priedotvratiť nie smohli. Skorieje vsieho oni dumali, čto žurnalist… naš ahient.

— Počiemu?

— Žurnalist etot napisał rasskaz — tam o ich orhanizacii nielestno, skažiem tak… Za «Drot», połučajetsia.

— Kto zadrot?

— Nu, rasskaz tak nazyvajetsia, Aleksandr Olehovič. «Drot» — kolučaja provołoka…

A-a-a.

Vo-ot… Podumali, čto tiekst zakaznoj i pošli na takije miery… Nietipičnyje. Dvie hruppy hotovy vyjechať po adriesam, mobilniki u podozrievajemych vklučieny…

Pałkoŭnik moŭčki adpiŭ zialonaj harbaty z kubka z hrafičnaj vyjavaj čapli — pad styl japonskich hraviuraŭ XVIII st. Unizie biazšumna ruchaŭsia praśpiekt Niezaležnaści, ludzi stajali na śviatłaforach albo išli pa spravach, nijak nie źviazanych z pytańniami dziaržaŭnaj biaśpieki (prynamsi, im tak padavałasia). Trafiejny niamiecki hadzińnik sa «stalinki» nasuprać pakazvaŭ dziesiać chvilin na adzinaccatuju. «Kak v riekłamie», — pryhadaŭ pałkoŭnik.

— Ty za…ł, u nas libieralizacija na nosu. Siehodnia vstrieča papskoho nuncija na vysšiem urovnie. Nie povierit žie nikto. Oboždať nado, — pałkoŭnik pastaviŭ kubak na padvakońnik. — Voprosy?

— Nikak niet.

— Idi.

Dźviery začynilisia, sivy pałkoŭnik zastaŭsia sam-nasam z dubovym łakiravanym hierbam kamiteta na ścianie, paraj nikim nie čytanych padoranych knižak na palicy — bijahrafii čekistaŭ dy jubilejnyja vydańni, jakija paśla pierajeduć na daču abo apynucca ŭ śmietnicy, kampjutaram z uklučanym paśjansam «Pavuk». Śvincovyja chmary nad stalicaj abiacali ŭsio pakinuć na svaich miescach jašče hod na 150… Było chałodna, ale bieź śniehu.

«Zadroty, bł…ť. Nu počiemu siejčas?..»

Vypadak nie adpaviadaŭ łohicy pałkoŭnika, nie ŭkładaŭsia ŭ płan.

Pałkoŭnik jašče raz, nibyta raźvitvajučysia, ahledzieŭ vieličny kabiniet u styli ampir.

Ekran kampjutara, na jakim byli raskładzienyja karali, valety, šaściorki, niezaŭvažna zhas.

11 listapada 2012, Horadnia-Miensk

Kamientary29

 
Naciskańnie knopki «Dadać kamientar» aznačaje zhodu z rekamiendacyjami pa abmierkavańni.

Ciapier čytajuć

U vyniku ŭdaru pa Daniecku zahinuŭ kamandujučy adnoj z rasijskaj armij1

U vyniku ŭdaru pa Daniecku zahinuŭ kamandujučy adnoj z rasijskaj armij

Usie naviny →
Usie naviny

U vioscy pad Oršaj pry padrychtoŭcy da Dažynak źniščyli histaryčnyja budynki3

Sankcyjnaja palityka administracyi Trampa dazvalaje Rasii papaŭniać vajskovy biudžet2

Muž Marharyty Laŭčuk byŭ paranieny na froncie5

Zialenski pazbaviŭ ukrainskaha hramadzianstva mitrapalita UPC Anufryja2

Na minskaj Kamaroŭcy ŭ dva razy patańnieli lisički

U Minsku zakładčyk padmanvaŭ narkašop: zamovy prymaŭ, ale narkotyki pakidaŭ sabie3

Pravakatar, jaki nakinuŭsia na Łatušku, dniami kryčaŭ «Hańba!» i Paźniaku10

Siarhiej Cichanoŭski raskazaŭ, za kaho b jon prahałasavaŭ na budučych prezidenckich vybarach64

Katavańnie pierfarataram. Minčanka sutyknułasia z «viečnym» ramontam u susiedziaŭ

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

U vyniku ŭdaru pa Daniecku zahinuŭ kamandujučy adnoj z rasijskaj armij1

U vyniku ŭdaru pa Daniecku zahinuŭ kamandujučy adnoj z rasijskaj armij

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić