Artykuł z takoj nazvaj źmiaściła na svajoj internet-staroncy inicyjatyva «ZA SVABODU».
19 sakavika. 20:00. Što ŭsie chacieli viedać, ale nia viedali ŭ kaho spytać
Najpierš, čamu usio-tki treba iści na akcyju 19-ha?
Hałasavańnie, na žal, maje druharadnaje značeńnia ŭ našaj krainie. Prahałasavać,u pryncypie, varta, kab siabry kamisii stali krynicaj čutak pra toje, što za Milinkieviča hałasuje vielmi šmat narodu. Adnak, raźličvać na niejki padlik hałasoŭ niemahčyma. Nia budzie navat prybliznych ličbaŭ. Jarmošyna pastaŭlenaja na svaju pasadu vyklučna dla taho, kab ahučvać ukazańni administracyi Łukašenki. A ličyć jana, moža, i nia ŭmieje zusim. Nie źbirajeca, dyk dakładna.
U takoj sytuacyi, kali ličbu nielha padličyć, jaje treba PAKAZAĆ. Majcie na ŭvazie, kali vy nia jdziecie na płošču - vy niepaźbiežna budziecie zaličanyja ŭ łukašysty, niezaležna ad vašych žadańniaŭ. Tak pracujuć srodki masavaj infarmacyi - voś tut tyja, chto za svabodu, a astatnich, napeŭna, usio zadavalniaje.
Uličvajučy, što takija buržuaznyja paniacćci jak «lehitymnaść» mała značać dla siaredniaha hramadzianina, zdolnaść režymu kiravać źviazanaja z u pieršuju čarhu ź pierakanańniem balšyni, što jon (režym) maje mahčymaść prymušać nas rabić toje, što jamu treba. Na hetym ža hruncie, zbolšaha, bazujecca pasłuchmianaść milicyi, vojska i čynavienstva. Kali značnaja častka nasielnictva na praktycy demanstruje, što jana ihnaruje ŭcisk režymu - ułada razburajecca ŭ hałovach ludziej, jakija za hetym nazirajuć, navat, kali jany jaho padtrymlivajuć. Režym nia moža prymusić - značyć jon biazmocny, impatenty. Heta nia ŭłada. Mienavita na hetym, pa-sutnaści, i zasnavanaja efektyŭnaja prastata mirnych aksamitnych paŭstańniaŭ.
Rychtujciesia da taho, što akcyja akažacca doŭhaterminovaj. Mohuć spatrebicca miesiacy supraćstajańnia. Adnak, pamiatajcie: nas šmat, navat bolš čym dastatkova, kab pieramahčy. Hałoŭnaje nie hublać voli i duchu. Usialakaje palapšeńnie vymahaje pracy.
Strašna
Strašna? Heta niastrašna, što vam strašna. Heta možna pieraadoleć, kali vy nia chočacie, kab hety strach pieraśledavaŭ vas jašče hadoŭ 10-12.
Prapahanda, pahrozy i ŭsio toje łajno, jakoje vypracoŭvaje arhanizm «tavaryša» Sucharenki pryznačanyja mienavita dla taho, kab vyklikać u vas strach - prymusić vas zastacca doma.
Reč u tym, što taja samaja hlabalizacyja i źjaŭleńnie mechanizmaŭ mižnarodnaha «palicejskaha» nahladu, jakija ŭ nas zvyčajna haniać, robiać vielmi niazručnym i, bolš taho, niebiaśpiečnym užyvańnie siły suprać palityčnych praciŭnikaŭ. Heta moža skončycca palityčnaj blakadaj, ekanamičnymi sankcyjami, mižnarodnym orderam i śmierciu ad infarkta ŭ kamery Haahskaha trybunału. Aproč taho, siła suprać značnaj masy narodu moža akazacca prosta nieefektyŭnaj.
Jasna, što najlepšaja taktyka dla režymu - pałochać, pałochać i jašče raz pałochać. Ekspluatavać instynkt samazachavańnia. Adnak, na praktycy, vaš instynkt moža spać spakojna - heta blef. Bolš pałovy tych žachaŭ, jakija cyrkulavali apošni miesiac vyjaviłasia tuftoj, jak tolki pačynaješ kapać u hłybiniu.
Atrymać pa karku, moža navat trapić na sutki ŭ raźmierkavalnik na Akreścina - tak, nia vyklučana. Ale ad hetaha, paviercie, nichto nie pamior. Kali vam nadarycca heta adčuć, vy, prynamsi, zmožacie napisać u svaim dziońniku «ja pavidał žyźń!», i vam budzie što raspavieści dzieciam, kab jany vami hanarylisia.
Jakija plusy?
Sama pastanoŭka hetaha pytańnia moža ździvić znervavanaha čałavieka. Ale akcyja pratestu daje šmat padarunkaŭ tym, chto jaje nie baicca.
Najpierš, heta ludzi. Redki vypadak, kali ŭ adnym miescy źbirajucca ludzi roznych prafesijaŭ, sacyjalnych i ŭzrostavych hrupaŭ, abjadnanyja adnoj idejaj. Heta cudoŭny šaniec razarvać nudnuju abałonku budzionaści i znajści novych siabroŭ siarod ludziej, ź jakimi vy nikoli nie pierasiačeciesia ŭ zvyčajnym žyćci. Adčuvańnie ahulnaści, lohki prysmak niebiaśpieki - pastupova farmujuć niepieradavalnuju atmasferu braterstva. Prahramist daznajecca, što vyšybała moža akazacca cudoŭnym surazmoŭcam, a vyšybała pierakanajecca, što prahramist - heta nie dyjahnaz u Navinkach.
Na adnoj z akcyjaŭ 96-97 hadoŭ byŭ vypadak, kali były «chipan» pasiabravaŭ z čałaviekam, jaki raniej pracavaŭ u milicyi i haniaŭ hetaha samaha chipana ŭ 80-ch. Jany ciapier lubiać sustrecca za kuflem, sa śmiecham pryhadać staryja časy. Nia viedaju inšaj sytuacyi, u jakoj siabroŭstva pierastupaje cieraz barjery.
Žyćciovy dośvied. Ekstrym hramadzianskaha pratestu vučyć pravilna aceńvać ludziej, zachoŭvać rozum u składanaj sytuacyi. Nie hublać pačućcia humaru.
Idziem. Što brać?
Pašpart brać. Zalikovak, studenckich nia treba. Važnych papieraŭ z pracy taksama ciahać nia varta. Hrošaj uziać treba, moža spatrebicca padjeści, zajści ŭ hramadzkuju prybiralniu, vyklikać taksoŭku. Biełaruskija rubli lepš. Abmianiać valutu nie zaŭsiody dazvalaje sytuacyja. Možacie prychapić buterbrod u pakieciku.
Usio, što moža traktavacca jak zbroja (vostraje, haračaje i h.d.), musić zastacca doma. Znački, ściahi, stužki - brać.
Mabiłu vaźmicie, chacia najchutčej, jana nia budzie pracavać. Zahadzia kupicie kartku dla taksafona.
Mnohija śćviardžajuć, što lepš iści nalohku, z pustymi rukami. My abvierhniem hetuju teoryju. Vaźmicie z saboju sumku z dadatkovaj vopratkaj. Lepš za ŭsio sumku z karkasam, albo partfel. Na joj možna budzie siećci, jana moža stać stałom, i, što cikaviej, joj možna prykryvacca jak ščytom.
Jak apranacca?
Vopratka - ciopłaje, ciaplej čym zvyčajna. Skuranyja vyraby vitajucca. Nia kiepska mieć z saboj štości tonkaje niepramakalnaje - «viatroŭka» - jana moža abaranić ad vady i vilhaci, moža maskavać inšuju vopratku, i zajmaje mała miesca ŭ zhornutym vyhladzie, navat u kišeniu pry žadańni možna pakłaści. Jaki-niebudź švedar - abaviazkova.
Nahavicy - lepš džynsy, lepš nia novyja. Škarpetki lepš ciopłyja viazanyja, nohi miorznuć u pieršuju čarhu.
Abutak - ciopły, nadziejny. Niekatoryja rekamendujuć «biercy», ale aŭtary suprać. Čałaviek u biercach vyhladaje jak «bajavik», a nie jak palityčna śviedamy hramadzianin. Hetak vas buduć usprymać i milicyjanty, a heta dadatkovaja ahresija ŭ vypadku zatrymańnia.
Vyhlad uvohule maje značeńnie: chałopskaja prapahanda budzie vyłuzvacca sa skury, kab pakazać pa televizii siužety pra «bajevikoŭ», «ałkašoŭ», albo naadvarot «bahaciejaŭ» i h.d. Tamu apranacca treba čysta, akuratna, ścipła.
Kali vychodzim?
Raźličycie tak, kab apynucca na miescy, ci blizka kala jaho ŭ pramiežak +/-5 chv. ad vyznačanaha času (20:00). Heta efekt fłeš-mobu - mnoha ludziej, jakija ŭ karotki čas źjaŭlajucca ŭ adnym miescy. Heta ahałomšvaje, dadaje nastroju, pryhniataje «orhany».
Sačycie za sytuacyjaj z transpartam: mohuć zakryvać stancyi metro, pierakryvać prajezd naziemnaha transpartu. Treba karektavać čas vychadu.
Prachod pierakryty. Što robim?
Arhanizavanym natoŭpam pierasoŭvajemsia ŭ toj bok, dzie znachodzicca bolšy pamieram arhanizavany natoŭp. Udzielniki akcyi pavinnyja kandensavacca i zasiarodžvacca ŭ adnym miescy.
Ludziej užo j niamała. Ale ŭsio cicha i niezrazumieła
Nu, ciapier pryšli vy i ŭsim stanie viesieła! Zavodźcie natoŭp. Budźcie lideram! Heta ŭ dadzienym vypadku nieskładana - 2-4 čałavieki damoviŭšysia ŭpeŭniena «zaradžajuć» rytmičny lozunh («Sva-bo-du!», «Žy-vie Bie-ła-ruś!»), narod navokał adrazu naelektryzujecca i pačnie padchoplivać. Kali ludzi ažyviacca, adnačasova dastajem stužki, ściahi, inšuju atrybutyku. Heta stanie syhnałam dla inšych. Potym peryjadyčna paŭtarajcie skandavańni.
Takimi dziejańniami natoŭp pieratvarajecca ŭ zadzinočanuju siłu.
Važna. Sočym za pravakacymi i «šaściorkami»
Nasamreč, praca ŭ «orhanach» niepaźbiežna adbivajecca na źniešnim vyhladzie, tamu pabačyć «zasłanych kazačkoŭ» davoli prosta. Što ź imi rabić? Treba ich pilnavać. Kali spatrebicca supraćdziejničać.
Jany mohuć ustroić pravakacyju - padpalić štości, pačać demanstratyŭna pić alkahol. U takim vypadku - hrupaj vyšturchoŭvajcie ich z natoŭpu, adbirajcie butelki. Apynieciesia, kala kardonu milicyi - hučna kryčycie: «zabirajcie hetych pjanych chulihanaŭ!»
Jany mohuć pasprabavać «zavincić» kahości. Heta pačynajecca tak: z roznych bakoŭ u adnym kirunku pačynajuć ruchacca niekalki padobnych adzin da adnaho mužčynaŭ. Ich zadača, schapić kahości, rezka vynieści jaho z natoŭpu i zdać milicyjantam u formie. Kali bačycie padobny ruch, kryčycie na ich: «vory! kašalki vyciahvajuć!» I šturchajcieś na ich (iznoŭ-taki, hurtom lepiej), torhajcie za rukavy, nastupajcie na nohi, rabicie padnožki, kali ludzi vakoł buduć pavodzić siabie aktyŭna, možna jakahości takoha samoha «zavincić» i vykinuć z natoŭpu. Kali jany ŭžo ŭchapili kahości, adciahvajcie achviaru, rezka vyryvajcie ź ich ruk. Jurydyčna aspekt taki: kali jany dziejničajuć u cyvilnym nie pradjaŭlajučy dakumentaŭ - značyć jany prosta chulihany.
Stres i dziejańnie
Treba razumieć, što dziejničać u natoŭpie, u stresavaj sytuacyi - heta značyć apynucca ŭ inšym śviecie, ź inšymi zakonami, praviłami i reakcyjami ludziej. Vy možacie być pierakananym u svajoj padrychtavanaści, ale, kali ŭ vas niama praktyčnaha dośviedu - vy chutčej za ŭsio budziecie pavodzić siabie nia tak jak raźličvali. Kab zachoŭvać nad saboj peŭny kantrol, treba zasvoić niekalki zakonaŭ.
U krytyčnaj sytacyi vašaja hałava piarojdzie ŭ sproščany režym pracy, kali vaš nastroj budzie pierakatvacca pamiž dvuma kropkami:
Jarasnaja zaciataść, upartaść, śmiełaść da varjactva - «Nas nia voźmieš!».
«Lolik usio prapała!» - tupy žyviolny strach, iracyjanalnaje žadańnie schavacca, źbiehčy.
Vybar taki. Treciaha nia budzie.
Pieršy varyjant zrazumieła ž bolš praduktyŭny. Tamu zahadzia nastrojvajcie siabie na jaho, nie pakidajcie svaje emocyi na «samaciok».
Emocyi pieradajucca ŭ natoŭpie vielmi chutka i lohka, ad kožnaha vyhuku, ruchu moža źmianicca nastroj sotniaŭ ludziej! Tamu vaźmicie na siabie adkaznaść za navakolnych - arhanizujcie skandavańni, «meksykanskija» stadyjonnyja chvali i ŭsio takoje žyvieńkaje, što vam pryjdzie ŭ hołaŭ. Hałoŭnaje nie pakidać ludziej panikioram i idyjotam. Kali źjaŭlajecca panikior - pierakryčycie jaho (tyja ž skanadavańni dapamohuć), možacie trochu patreści, abniać, spytać jak jon siabie adčuvaje - źbić jahonuju paniku. Kali nie sunimajecca - źlohku stuknicie. Źlohku. Nia treba bić.
Jany nam, a my im
Sytuacyja masavaha pratestu - heta ŭ pieršuju čarhu psychalahičnaje supraćstajańnie demanstrantaŭ i milicyjantaŭ. I ŭ hetym supraćstajańni važna pieramahać, nie davodziačy sytuacyju da varažniečy.
Jak my ŭžo zhadali ŭ papiarednim raździele, emacyjny stan natoŭpu - štuka niaŭstojlivaja. U «orhanach» heta viedajuć i namahajucca vykarystać u svaich metach.
- Pryjom 1. «Marš marsijanaŭ».
Kalona milicyjantaŭ sa ščytami, ŭ broniekamizelkach i ŭ svaich žyvapisnych šlemach demanstracyjna prabiahaje kala demanstrantaŭ.
Meta - vyklikać strach.
Supraćpryjom: pieratvarajcie sytuacyju ŭ kamedyju. Apladysmenty, kryki «šajbu-šajbu!», «chutčej da nas!». Pakidajcie ŭ ich kvietkami.
- Pryjom 2. «Dziatły».
Milicyjanty pačynajuć rytmična bić svaim dručkami ŭ ščyty. Hrochat pryznačany dla taho, kab zrabić uražańnie, što ich vielmi šmat i jany vielmi «pahroźlivyja».
Meta - jak zaŭsiody - vyklikać strach.
Supraćpryjom: pačynajcie rytmična chłopać u dałoni, prytupvać nahami i h.d. Kali tak pačynajuć rabić chacia b tysiačy z 3 - hrukat atrymlivajecca vielmi ŭnušalny. Ludzi adčuvajuć - nas mnoha, my - siła. Bajacca buduć milicyjanty.
Važna vytrymlivać usim adzin rytm, inakš efekt psujecca.
Jość jašče šerah padobnych fišak, ale asnoŭny styl pavodzinaŭ, my spadziajemsia, užo zrazumieły.
VIELMI VAŽNA: adčujcie - hetyja ludzi, jakich vyvodziać suprać nas - vašyja suajčyńniki, tolki nie praśvietlenyja, nieinfarmavanyja. Režymu vyhadna, kab pamiž nami stajali nianaviść i strach. A my pryjšli nie dla hetaha. My adčuvajem u dačynieńni da ich škadavańnie i spahadu. Heta nia značyć, što my pavinny im paddavacca. Ale naš supraciŭ hruntujecca na patryjatyźmie i našych hramadzianskich pravach, a nie na nehatyŭnym staŭleńni da milicyi.
BUDŹCIE VYTRYMANYJA I LAHIČNYJA. Durnavata atrymlivajecca, kali chtości spačatku budzie kryčać «kazły! musara!», a potym skandavać «Milicyja z narodam!». Z narodam - značyć z narodam. I kropka. Nia treba źniavahaŭ. Nam žyć u adnoj krainie.
Pravakataram, jakija naŭmysna raspalvajuć varožaść - davać adpor!
