Vadzim KARCAŬ

Palityka, harełka, piva

 

U palitycy j žurnalistycy isnuje bahata temaŭ, jakija dastatkova tolki zakranuć, kab vyklikać rezanans u aŭdytoryi.

Naprykład, zaviadzicie ŭ poŭnym aŭtobusie havorku pra biazdomnych ci, jak kažuć, bamžoŭ. Chvilin praz kolki ci nia ŭsie pasažyry vykažuć svajo staŭleńnie da hetych niaščasnych. Chtości budzie spačuvać ciažkomu losu dy apraŭdvać ich, chtości — asudžać i nazyvać łajdakami. Pryčym, ci pieršych, ci druhich budzie abaviazkova bolej. I vy, sčakaŭšy j pravilna adčuŭšy kanjunkturu nastrojaŭ, možacie adnym trapnym skazam zrabić siabie papularnym siarod bolšaści ŭ hetym aŭtobusnym salonie.

Takim čynam, umieńnie abaznačyć prablemu, stvaryć vakoł jaje rezanans dy sabrać u hetaj hulni bały — heta technika papularyzacyi. Pry hetym čym praściejšaje pytańnie, tym lahčejšy vyjhryš.

Papularnymi imknucca być palityki na ŭsim śviecie. Technalohii «raskrutki» vielmi prostyja pa sutnaści i ŭ zaležnaści ad najaŭnaści hrošaj u zakazčyka adroźnivajucca tolki maštabam užyvańnia: dom, vybarčaja akruha, horad, kraina.

Pryncyp usio toj ža: staŭ pytańnie i, sčakaŭšy, adkazvaj na jaho.

Sacyjalnyja prablemy, na jakich tradycyjna budujuć svaje kampanii j kandydaty ŭ haradzkija rady j kandydaty ŭ prezydenty — viadomyja. Ci nia poŭny ichny pieralik možna skłaści, padniaŭšy padšyŭku televizijnaj prahramy za hod-dva i hlanuŭšy temy jakich-niebudź tok-šoŭ.

Adna z hetkich temaŭ-prablemaŭ — alkahalizm.

Spynicie na vulicy minaka dy spytajciesia naŭskidku: jakoje licha z najhoršych panuje siarod našaha ludu? Z čym treba zmahacca palityku na šlachu da ŭłady? Dumajecca, što pieravažać adkazy mienavita pra alkahalizm.

Dzieci vieku 14—16 hadoŭ, z prystojnych navat siemjaŭ, ci nie pahałoŭna kaštavali harełku, a niechta j paśpieŭ dobra papryvyknuć.

Pałovu chłapcoŭ, što prajšli vojska ci instytuty, možna śmieła stavić na ŭlik da narkolaha. Nie adstaŭ ad ich i žanočy poł.

Dni narodzinaŭ, viasielli, chryściny, ułaziny, chryścijanskija j śvieckija śviaty, prosta ŭikendy prachodziać ciapier pavodle adnaho žachlivaha scenaru — upicca dy impravizavać u ramkach standartnaha naboru dziejaŭ: razborki z pabitymi nasami (a to j z panažoŭkaju); žyviolnaje sparoŭvańnie pa kutach; chulihanskija rejdy pa vulicach; biazhłuzdyja razmovy «za žyść» ź plotkami, skarhami na «svajho» ci «svaju», na ciešču, načalnika, z narakańniami na los.

Nazaŭtra — «adchadniak» dy abmiarkoŭvańnie: chto zvanitavaŭ, a chto «małajcom».

Usie viedajuć, što alkahol psuje hieny, ale ŭsie pjuć. Idyjotaŭ stała hetak bahata, što ich možna bačyć paŭsiul: nat na viaršyni ŭładnaha dreva.

Našaja perspektyva, kali nie spynicca, — stać krainaju durniaŭ biez dvukośsia.

Ale ž vo niešta nie čutno, kab chacia chto hučna ŭźniaŭ tuju prablemu.

Pryčynaŭ maŭčańnia moža być try.

Pieršaja — niaŭdały prykład Harbačova. Toj nie razumieŭ, što alkahol — heta kroŭ savieckaj ekanomiki i vystupiŭ suprać jaho tatalna: ad masavaj ahitacyi i nia mieniej masavych zvalnieńniaŭ z pracy biednych pjančukoŭ da zakryćcia piŭzavodu ŭ Barysavie.

Druhaja pryčyna ŭ tym, što našyja palityki, pa vialikim rachunku, ułasnaj papularyzacyjaj i nie zajmajucca, z pahardaj i hanarlivaściu adkidvajučy hetuju pracu «papulistam». A sami tym časam dumajuć, jak spynić akupacyju, adradzić nacyju... Dumajecca, jašče jakich hadoŭ 50, i možna budzie nie chvalavacca za nacyju: «Pi, i djabał ciabie daviadzie da kanca!»

I treciaja pryčyna, bajusia što praŭdzivaja, u tym, što bolšaść našych lideraŭ — sami ledź prychavanyja alkaholiki i, naturalna, nia mohuć ščyra vystupać suprać taho, na što słabyja. Prynamsi, u BNF ja pryhadvaju tolki troch dziejačoŭ, jakija nia pjuć: Paźniak, Viačorka j Sieviaryniec. Dyk voś jany j kirujuć Frontam: čym nia prykład zvarotnaj zaležnaści karjernaha rostu ad kolkaści ŭžytaha śpirytusu?

Baraćba z alkahalizmam — voś biełaruski palityčny Kłandajk.

Palitykam tut navat nia treba ŭhladacca ŭ korań źjavy j razvažać pra hlabalnyja dyversii suprać narodu, možna elementarna aburycca nizkim koštam «vohniennaj vady». Na durnicu j sol sałodkaja. Kali košt butelki pojła roŭny koštu šakaladki, padletak vykładzie svaje kišennyja hrošy na pojła, bo šakaladki jaho ŭžo nie «biaruć».

Alkaholnyja napoi, asabliva mocnyja, musili b kaštavać doraha: nia mieniej jak siaredni pa krainie dzionny zarobak za butelku, a ŭ nas tryvožnaj navinoj na pieršych pałosach svabodnaj presy idzie infarmacyja pra ŭzdaražeńnie harełki z 50 da 55 centaŭ.

A kab nie zakvitnieli samahonščyki, kali kupić harełku kamuści budzie nie pa kišeni, kult 40-hradusnaj treba — užo što ŭ Biełarusi lahčej? — zamianić kultam piva, napoju zdarovych ludziej, spradviečna biełaruskaha pitva.

Ad piva jašče nichto nie pamior. Stahodździami cełyja narody na ŭsim śviecie ŭžyvajuć piva ŭ vialikich kolkaściach i nie dehradujuć, što śviedčyć pra biaśpieku j niesumniennuju pieravahu hetaha napoju pierad vynachodnictvam vialikaha rasiejskaha vučonaha-chimika.

Prapahanda piva — załataja žyła ŭ spravie zdabyćcia narodnaj papularnaści.


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0