100 tvoraŭ mastactva XX stahodździa

 

Uładzimier Savič.
...A ziaziula kukavała

 

Uładzimier Savič uvioŭ u biełaruskaje mastactva cełuju žmieniu stereatypaŭ, jakija stali składnikami biełaruskaha stylu. Naprykład, antrapalahičny typaž biełarusa jak visłavusaha, z šavialuraju, ź vialikimi vyraznymi vačyma i abaviazkova suchavataha, z rezka akreślenymi paščenkami j chraščavatym daŭhim nosam ź lohkaj harbinkaju. Isnuje dumka, što ŭ kožnym partrecie mastak vyjaŭlaje samoha siabie. Moža i hetak. Adnak vyrazny typaž Savičavych biełarusaŭ pryžyŭsia. Pryžylisia j jahonyja stryžanyja vierby ŭzdoŭž patanułych u smuzie haścincaŭ, šmatkroć paŭtoranyja samim mastakom i jahonymi vučniami dy kampilatarami. Stereatyp biełaruskaha haścinca. Pryžylisia zapuščanyja im ptuški. Lohkija, biazvažkija. Jahonyja ptuški majuć vyraz vačej, padobny da vyrazu vačej jahonych ža biełarusaŭ. Bo heta vočy biełaruskich ptušak.

...Pošuki nacyjanalnaha stylu, jakija raspačali biełaruskija hrafiki na miažy 60—70-ch hadoŭ, byli impetna praciahnutyja pakaleńniem, jakoje pryjšło ŭ našaje mastactva na pačatku 80-ch. Ichnuju plajadu łučyła toje, što ŭ bolšaści jany byli rodam z pravincyi, atrymali tutejšuju adukacyju i svaje tvorčyja ambicyi realizavali tut. Miensk u tyja časy amal całkam zmanapalizavaŭ usie stupieni mastakoŭskaje adukacyi dy j mastackaje žyćcio naahuł. Hetkim, zrešty, čynam była stvoranaja taja hleba, na jakoj paŭstała najnoŭšaja škoła mastactva. Taja škoła, što narešcie ŭvasobiła intuityŭnyja pamknieńni stać vykaźnikami biełaruščyny.

Šlach Uładzimiera Saviča ŭ hetym sensie — klasyčny. Viaskovym chłopcam jon patrapiŭ u Respublikanskuju škołu-internat imia Achremčyka, dzie sabrałosia niamała hetkich ža dziaciej z usiaje Biełarusi, paśla sa svaimi ž adnaklaśnikami skončyŭ Mastacki instytut. I pieršyja samastojnyja kroki ŭ jahonaj tvorčaści — heta kroki najpierš u biełaruščynu. Spačatku — ilustracyi da «Pinskaje šlachty» Dunina-Marcinkieviča, stvoranyja jašče pad čas navučańnia ŭ instytucie, jakija adrazu stali klasyčnymi. Pieršaja sproba ŭ našym stahodździ pračytać hetuju knihu ŭ sučasnym kantekście. Vyjšła nie maderna, ale pa-biełarusku. Nastupnymi krokami stali hrafičnyja nizki «Biełaruskija madonny» j «Hołas Kupały»...

Pieršaja kniha, jakuju Savič azdobiŭ u 1982 hodzie, «Kazka pra susiedziaŭ, źmiaju i miadźviedziaŭ» Niny Maciaš, zavaražyła biełaruskuju publiku. Dakładna vyvieranymi kampazycyjami, bahaćciem dekaratyŭnych pryjomaŭ, u jakich splataŭsia i arnament, i ŭmoŭna-płoskasnyja vyjavy persanažaŭ ź niečakana dynamičnymi ichnymi rakursami j ruchami. Ščylna ŭvahnanyja ŭ ramy staronak, hetyja persanažy zdavalisia manumentalnymi. Dziviła i traktoŭka ichnaje biełaruskaści. U eklektyčnym źmiašańni strojaŭ Stolinščyny dy Dźvinščyny pierad vačyma paŭstavaŭ ekzatyčny śviet kazačnaje Biełarusi. Miž tym, pryjomy, jakija pryvabili biełaruskaha hledača, što biespamyłkova paznavaŭ u ich svajo, byli zapazyčanyja ź litoŭskaj knižnaj hrafiki 70-ch hadoŭ, časam davoli dakładna. Prytym u litoŭcaŭ ža było zapazyčanaje j kalarystyčnaje samaabmiežavańnie. Anemičnaja kalarovaja hama nie śpiavała. Mo j tamu, što heta byŭ pierakład ź litoŭskaje...

Nastupnym etapam dla Saviča stała dalejšaje šukańnie biełaruskaj ekzotyki, najbolš admietnych etnahrafičnych prajavaŭ. U pačatku 80-ch jon šmat vandruje pa krai. Hetamu paspryjała jahonaje siabroŭstva ź Michasiom Ramaniukom, etnohrafam i mastactvaznaŭcam, čyj persanalny ŭpłyŭ na maładych mastakoŭ byŭ u tyja hady asabliva adčuvalnym. U vyniku padarožžaŭ naradzilisia nizki «Pa Mienščynie», «Paleśsie» j dyptych «Maci-Baćkaŭščyna». U hety ž peryjad pačynaje raści słava mastaka, padtrymanaja j na dziaržaŭnym uzroŭni. Usie jahonyja seryi adrazu ž traplajuć u fondy Ministerstva kultury j Sajuzu mastakoŭ.

Paśla Savič viartajecca da ilustravańnia knih. Bałazie, u toj peryjad vydavałasia bahata biełaruskaje litaratury. Jon ilustruje Ivana Čyhrynava, Niła Hileviča, Vasila Vitku... I ŭsie jany atrymoŭvajucca nie savieckimi, a... erzacna-etnahrafičnymi. Tvorčaj viaršyniaju dla Ŭładzimiera Saviča stali ilustracyi da kazki «Z roha ŭsiaho mnoha». Šeść hrafičnych arkušoŭ da hetaje knihi byli zakuplenyja ŭ Traciakoŭskuju halereju ŭ Maskvie. Adnak heta stała i kancom etnahrafičnaha peryjadu. Pošuki ŭ biełaruskaj klasyčnaj spadčynie zamykalisia na niepieraadolnaści ŭžo napracavanych stereatypaŭ. Kampilacyi ź litoŭskaha, niamieckaha dy jašče jakoha mastactva ŭžo nia ciešyli.

Ciapier Savič stavić na koler. Jahonyja tvory stanoviacca ŭsio bolš žyvapisnymi, jon pačynaje pracavać amal vyklučna ŭ akvareli. Raznastajnaść akvarelnych pryjomaŭ dy niepaźbiežnaja dla ich lohkaść pradyktavali novuju manieru. Jahony arkuš «...A ziaziula kukavała», siužet jakoha byŭ padkazany narodnaj pieśniaj, paznačyŭ pierachod da novaj maniery.

Pieradusim heta čysty prazrysty koler, jaki datkliva kładziecca na papieru, vyjaŭlajučy j prosta naturalnyja jakaści materyjałaŭ. Lohkija eskiznyja pisiahi ad adzinaha dotyku pendźla stvarajuć u adno imhnieńnie abjom i prastoru. Blizu jak u Cy Baj Šy, klasyka kitajskaha akvarelnaha žyvapisu, čyja tvorčaść stała dobra viadomaju ŭ nas u tyja hady. Adnak u Saviča, što pierajšoŭ na novuju plastyčnuju movu, byli inšyja zadačy. Nie virtuoznaje adlustravańnie rečaisnaści, a stvareńnie svajoj rečaisnaści metafizyčnaje Biełarusi. U hetym sensie nadaŭsia mienavita matyŭ pieśni, nieprymietny, pačućciovy, padśviedamy. Umoŭnaść narodnaje liryki pradyktavała ŭmoŭnaść mastackich pryjomaŭ. Prazrystaść ptušynaha pierja, zichotkija kropli. Bujnyja, pakładzienyja adnym prachodam šyrejšyja plamy, i dryhotkija, drobnyja, pakinutyja na papiery adno paŭsuchim končykam pendźla. Ptušynaje pierje, sabranaje ŭ składkach, paŭtaraje archaičny matyŭ jajka, što ŭrodzicca z toj ptuški. Ziaziulčynych jajek budzie šmat. Zaŭsiody. Intuityŭny pierakaz narodnaha vyčuvańnia.

I drevy. Nie raźlapistyja, nie pa-impresijaniscku padhledžanyja, a ŭsio tyja ž kazačnyja vobrazy drevaŭ. Bo tolki miž ich, vobrazaŭ, moža kuvać vobraz piesiennaje ziaziuli. Tut nadaŭsia j kampazycyjny pryjom, u vyniku jakoha ptuška, źmieščanaja na piarednim planie, apynułasia šmatkroć bolšaju za drevy, utvaryŭšy ŭmoŭnuju dekaratyŭnuju prastoru.

I ptuški, i drevy pryjšlisia daspadoby Saviču. Jany, niby ščaślivy talisman, vyvieli jahonuju tvorčaść na tyja absiahi, dzie jahony akvarelny žyvapis staŭ klasykaj hrafičnaha mastactva. Jon ich paŭtaraŭ šmatkroć, stvaryŭšy jašče adzin sa stereatypaŭ, ź jakich składajecca toje, što my zaviem biełaruskim mastactvam.

Siarhiej Chareŭski


 

Uładzimier Savič (1952, vioska Chatavičy, Mienščyna) hrafik, ilustratar, pedahoh. Skončyŭ škołu-internat imia I. Achremčyka ŭ 1970 hodzie. Paźniej, u 1976 — Biełaruski teatralna-mastacki instytut, dzie j zastaŭsia vykładać sam. Zasłužany dziajač mastactvaŭ Biełarusi. Ad 1996 hodu prafesar. Tvory źbierahajucca ŭ kalekcyjach Biełarusi, Polščy, Finlandyi, Rasiei j Słavaččyny.


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0