Volha Babkova

Stary Miensk

Pavodle materyjałaŭ rukapisnych sudovych aktavych knih mienskaha hrodzkaha sudu za 1600—40 hady

“Stary Miensk błukaje pa ciemry archiŭnaj papiery...”

Ł.Drańko-Majsiuk

“Vulica Daminikanaŭ,
Habrajskaja vulica,
Hančarny zavułak...
Dzie tut zatojvajecca žyćcio?
Dzie tut zatojvajecca śmierć?”

Aleś Razanaŭ

 

 Minułym možna hanarycca, minułaje možna nienavidzieć, minułym možna tryźnić... Minułaje — navokał. Jano – nia tolki reštki bruku i syluety pomnikaŭ. Heta našyja tvary i ruchi, našyja hałasy i navat maŭčańnie. Minułaje adbivajecca ŭ kožnym novanarodžanym, jakoha čakaje toje ž, što mieli ŭsie jahonyja papiaredniki: malenstva, junactva, stałaść i śmierć... Hetaha paradku nie skranuć ź miesca Novamu Času i Novamu Čałavieku.

Nabližajučysia ŭpieršyniu da horadu pa lasnych ci palavych darohach, vandroŭnik čujna ŭsłuchoŭvaŭsia ŭ navakolle. Ci nie pamyliŭsia jon časam? Ci nie abminuŭ miesta? Ale chutčej biažyć konik, čujučy podych žytła, krucić chvastom rudaja chorcica, jakaja taksama pradčuvaje nabližeńnie pryhodaŭ. Źmianiajecca pavietra. Ciahnie dymkom, blizkaj vadoj. Narešcie, viecier danosić huk carkoŭnaha zvona. Sa stromkaha pahorka adkryvajecca doŭhačakany krajavid. Huki i pachi ŭcielaśniajucca ŭ damki i prysady, kamianicy j bažnicy. Daroha, čym bližej da miesta, robicca ŭsio bolš utaptanaj, spres raskreślenaj śladami noh i kalosaŭ. I voś, narešcie, traplajucca pieršyja ludzi...

U horad lepš pryjaždžać zaśvietła, kab nie natorknucca na vostryja kałočki kabylinaŭ1, jakimi ŭnačy pieraharodžvajuć vulicy j podstup da bramaŭ, nia zbočyć u jakuju łužynu ci nie spatkacca ź inšym jakim nieviadomym licham. Bo nočču — ciomna, vuścišna. Udzień praściej, asabliva ŭ takim miescy, jak Miensk. Uzydzi na jakoje ŭzvyšša, najlepš Vysokaje miesta, dzie ratuša, dyj abhledźsia – peŭna nie zabłukaješ. Mienski krajavid: rečki ŭ dalinach i stary zamak ŭ zasieni ziemlanych vałoŭ, rynkavy plac, tatarski kaniec ź miačećciu na abałoni. Sapraŭdy kaniec. Źleva — damki, sady, aharody dy daroha na Rakaŭ. Sprava — Trajeckaja hara. Bačnaja adsiul i Piarespa.

Horad, atočany z usich bakoŭ lesam ź pleškami zialonych pahorkaŭ. Horad, u jaki prypaŭzajuć vužaki, dzie ŭ mokradź pachnie hrybami, dzie čuvać lasnyja ryki.

Zatoje na Vysokim mieście nohi ćviorda stajać na bruku. Tut niama ryzyki zvalicca ŭ jakuju jamu abo spatyknucca na hłyžak. Tut inšy spazor i inšy ruch. Zaźviniać zvany, sklikajučy na malitvu, i razabjecca natoŭp na šmatlikija ručainy. Paciakuć jany “pa vulicach, dla ludziej parublenych”, kožnaja ŭ svoj bok: va ŭnijackuju Kaźmy i Dziamjana, u kaścioł na Trajeckuju haru, u evanhieliscki Zbor, što ŭ bok Kojdanava, u pravasłaŭnuju carkvu apostałaŭ Piatra i Paŭła na Niamihu. Paśla pakaža sonca ŭ niebie dy hadzińnik na ratušy peŭny čas, i zaśpiašajucca žychary pa svaich patrebach. Chto na rynki i ŭ kramy, chto ŭ zamkavuju kancylaryju, chto ŭ cech, chto ŭ apteku ci na młyn...

 

Mienski aptekar

Dvaccać hadoŭ mienskim aptekaram byŭ karaleŭski ziamianin2 Matys Čachovič. Kali b razam sa svajoj rachunkavaj knihaj vioŭ jon chroniku mienskich padziejaŭ, śviedkam jakich byŭ, pakinuŭ by pa sabie nieŭmiručuju pamiać. Kolki mieścičaŭ prajšło praź jaho, kožny sa svaim bolem, svajoj historyjaj. Viedała jaho ŭsio miesta, bo za taki čas šmat chto źviartaŭsia da jaho nieadnarazova.

Uletku 1600 h. unačy aptekar razam sa svajoj siamjoj pieražyŭ strašenny spałoch – na jahony dom napali złodziei z pułhakami, ručnicami j sahajdakami. Pavybivaŭšy “abałony” i “iaho samaho mała nie pastreliŭšy”, jany ledź nie ŭvarvalisia ŭ śviatlicu. U tuju noč šmat chto paciarpieŭ u horadzie i šmat chto straciŭ. Darečy, dom aptekara składaŭsia ź dźviuch śviatlicaŭ, pavieci “pa druhoj staranie” i piŭnicy pad kamoraju. Na toj čas aptekar paśpieŭ pachavać svaju pieršuju žonku, ad jakoj mieŭ dźviuch dačok, i ažanicca jašče raz. Ale zamožnym tak i nia staŭ, bo ŭ 1600 h. vymušany byŭ pradać svoj dom za tryccać kop hrošaj złotniku Ludvihu Balcaroviču. Dyj u testamencie3, pisanym praz 20 hadoŭ, usio jašče nazyvaje svaju majomaść “ubohaj”.

Pry kancy zimy 1620 h. stary aptekar Matys Čachovič pamior. Pachavali jaho, pavodle jahonaha pažadańnia, kala Mienskaha kaściołu, poruč ź pieršaj žonkaj Rainaj Ryndziankaj. Składajučy testament, Čachovič zapisaŭ, miž inšym, što maje “nadzieju peŭnuju” na toje, što jahonaje cieła “na sud strašnaha sudu całkam nieskažonaje ŭstanie”. Majomaść svaju jon padzialiŭ pamiž šmatlikimi svajakami tak dbajna, jak, musić, važyŭ mazi dy adsypaŭ paraški svaim klijentam. Žoncy — hrošy, “sprat damovy” dy kab łyžku srebnuju vykupić nie zabyłasia. Dačce Nastaśsi i ziaciu Janu Hanieckamu — falvarak Zatyčyn. Dačce Maruchnie i Janu Andryjeŭskamu — “dom u mieście Mienskam ležačy z aptekaju sa ŭsim budavieńniem i prynaležnaściu”, a taksama vała, ručnicu dy skryniu dubovuju. Nie zabyŭsia dzied i pra ŭnukaŭ: Hańnie — 10 kop hrošaj na dahlad, Nastaśsi — kubak srebrany, lichtar masianžovy, krucyfiks4 i vazok. Unuku ž Jarašu dastalisia dyleja5 łazurovaja ź vialikimi huzikami dy makavy župan... Razyšlisia z kaściołu asiraciełyja siamiejniki, śnieh nieŭzabavie prysypaŭ ślady...

 

Mienskija adrasy

Nieviadoma, dzie byŭ dom aptekara, ale, vidać, blizka Novaha Rynku (mieściŭsia ŭ rajonie siońniašniaha placu Voli), bo čałaviek jon byŭ patrebny. Tut ža, u Novym mieście, la siadziby Ludviha Załatara ŭ 1600 h. byŭ, jak śviedčać dakumenty, dom jašče adnaho “aptykara” Paŭła Michajłoviča, a ŭ 1618-m — załatara Ivana Amazikaviča. “U rynku novym, prociŭ ratuša” žyŭ ziemski sudździa Hryhoryj Makarovič. Pobač stajaŭ dom kraŭca Ivana Makranskaha, u jakim haspodaju stajaŭ (to bok časova arandavaŭ žytło) syn mienskaha starosty Ŭładysłaŭ Stankievič. U domie, što mieŭ nazvu “Dzieraviančyn”, žyŭ słužebnik kniazia Fiodara Druckaha-Horskaha Viencłaŭ Makranski z Marušaj Hramyčankaj, a “Makaravičaŭski” dom ziemski sudździa Marcin Vaładkovič padaravaŭ u 1622 h. svajoj žoncy Darocie Darahastajskaj. Jon stajaŭ taksama nasuprać ratušy, pa susiedztvie z domam Ivana Złotnika. “Pankrataŭski” dom byŭ la špitalu, “Jasinski” — pablizu Zamka. Dvor “Mikłušoŭski” stajaŭ na vulicy “mima Zbora ku Kojdanavu idučaj”... Dom mienskaha złotnika Stanisłava stajaŭ taksama ŭ Zamku, nasuprać Pračyścienskaj carkvy (znachodziłasia ŭ zamku), pobač ź siadzibaj Jurja Balviera.

Burmistar Ivan Baburka z synami Ramanam, Makaram i Vaskam žyŭ na “vułačcy” proci Śvisłačy, niepadalok kaściołu. “Słavotnamu” burmistru vinnyja byli hrošy vilenskija braty Mamoničy – kupiec Bahdan i skarbnik VKŁ Łukaš. Ivan Baburka mieŭ kramu ŭ Miensku i, peŭna, byŭ zamožnym čałaviekam.

Na “vałokach Połackich”, budučaj Vałockaj vulicy (pačatak siońniašniaj vuł.Internacyjanalnaj), žyli miaščanie Kuźma Piščałka, žonka pinskaha padstolija Hryhorja Tarleckaha Halena Bačanka dy Fiodar Zalacieły – vidać, toj samy, pra jakoha zhadvaje Syrakomla (“Miensk”, 1857). Jon nibyta śmiajaŭsia z Žyhimonta III Vazy, vychvalajučysia pierad karaleŭskim sakratarom Haljašom Marachoŭskim: maŭlaŭ, ja za paru čyrvonych załatych što chočaš u karala vyprašu. Mieŭ, musić, na ŭvazie karaleŭskija achoŭnyja hramaty, što baranili jahonuju majomaść ad mienskaha ŭradu. Tut ža na “vałokach” nabyła dom u Jakuba Ramanskaha i Bahdany Kiščanki vajavodzinaja viendziežskaja Safija Słužčyna. Haspodu dla vilenskaha kupca zdavaŭ u svaim domie Isak Bahuševič Šyška. Jahonyja prodki, jak piša Syrakomla, mieli ŭłasny plac la Kojdanaŭskaj bramy. Tam u siaredzinie ChVII st. Łukaš Bohuš Šyška pabudavaŭ špital. Na Jurjeŭskaj vulicy (ad pr-tu F.Skaryny da Internacyjanalnaj) la Śvisłačy žyli kniaź Jaraš Ivanavič Žyžemski, pany Kuli, Jan Ščarbicki, vojski6 Ivan Bykoŭski. Vialikaja Jurjeŭskaja vulica zhadvajecca ŭ suviazi ź ziamianinam Alaksandram Kulem. Haspoda Ivana Myśliŭca znachodziłasia nasuprać carkvy Śviatoha Jurja. Na Zboravaj vulicy žyŭ ziemski pisar Stefan Hładki, na Zboravym placy – zboravy paddany Fiedar Papovič. Kamianicu ŭ Miensku mieŭ ziamianin Jaraš Vaŭčok, jaki, idučy “na žaŭnierstva” suproć Maskovii, pakinuŭ jaje na apieku siastry Hester i švahra Jana Kiemieša.

Damy mieścičaŭ składalisia ź niekalkich žyłych pamiaškańniaŭ — śviatlicaŭ, a taksama kamory i kleci. Śviatlica na pieršym paviersie zvałasia “nizkaja, vialikaja”, na druhim — “śviatlica na hary”, abo “stałovaja”, “pakajovaja”. U siencach mahła zachoŭvacca zbroja, u śvirnie – vopratka, posud i knihi. U śviatlicach stajali kachlanyja piečy, stały, šafy, łavy, łožki, škatuły akavanyja (nakštałt kufra) sa šmatlikimi rečami.

Na Trajeckaj hary, dzie ciapier Mienskaja Opera, žyŭ lentvojt7 (a paźniej burmistar8) Andrej Maślenka. U jahonaj haspodzie byŭ zabity ŭ 1600-m furman šlachcica Epimacha Buchavieckaha. Maślenka mieŭ prava, jak kupiec, vyvozić popieł sa Śvisłackaj puščy da prystani Mikałajeŭščyna. Byŭ i inšy Maślenka — Daniel, rajca9 i taksama paśla burmistar. Jamu kniažna Eva Sałamiareckaja musiła “ŭ dzień Hramnic, śviata rymskaha” addać pazyku — miod, karoŭ, parsiukoŭ, žyta, pšanicu, jačmień dy avios. Jašče adzin Maślenka — Vasil – pisar, słuha mienskaha mytnaha dazorcy Alaksandra Kalenskaha, źbiraŭ “myta staroje” ad tavaraŭ kupieckich u Miensku. Mienavita hety Maślenka admoviŭsia viarnuć mytny statut, piačatku i skrynku z hrašyma, kali kancler Leŭ Sapieha vyrašyŭ addać jahonuju pasadu inšamu. Maślenka ŭparciŭsia: “Ja panu kancleru nie słužu i listu jaho nia słuchaju, na vaš aryšt nia dbaju i taho aryštu vašaha nie pryjmuju”. Miesca było, vidać, chlebnaje.

Na Trajeckaj hary tyłam da Śvisłačy stajali dva damy kniazia Alaksandra Krošynskaha. Pobač — chaty jahonych ramieśnikaŭ-miaščanaŭ, jakim kniaź, da abureńnia mahistratu, zabaraniaŭ płacić padatki na karyść horadu. Niepadalok dźvie miaščanki, Safija i Hanna, trymali arendaju dom u Stanisłava Laščynskaha dy zdavali ŭ im pakoi “na paŭroku”. Pastajalcy traplalisia roznyja. Słužebnika Jaraša Rezana haspadyni napeŭna zapomnili nadoŭha. Paŭhodu novy žychar žyŭ u pazyku, jeŭ haspadarskija stravy, piŭ piva i “miod kisły”, prymaŭ u haspodzie “haściej roznych asobaŭ”, a paśla, nie zapłaciŭšy, ciškom źjechaŭ u inšuju haspodu, da plabanskaha vojta Marcina. A pa načach viartaŭsia da byłych haspadyniaŭ dyj stralaŭ z ručnic, “vystrašyvajučy” z domu źlakanych kabietaŭ.

Navoddal ad damoŭ i chałupaŭ Trajeckaj hary, mieścilisia Uvaźniasienski manastyr dy kaścioł z plabanijaj dy stavam. Pry kancy ChVI st. arandataram manastyra byŭ prodak Fiodara Dastajeŭskaha — Stefan. Manastyrskaje žyćcio pavolna ruchałasia ŭ svaim rytmie, supadajučy z rytmami miesta. Hetak, u prytvory carkvy Ŭźniasieńnia Chrystova manastyrskija paddanyja Jakub Raciborski, Daniła Marcinovič i Ambražej Kažamiaka prysiahali, što nie rabavali Ivana Taturčyča, civuna kniazia Kryštafa Radziviła. Tajamničy rabunak adbyŭsia na Manastyrskaj vulicy, niepadalok carkvy. Paciarpieły pazbyŭsia hrošaj i adzieńnia: svajho i čužoha, pazyčanaha ŭ pisara. Paśla prysiahi kniaski civun pryhadaŭ, što byŭ u toj viečar “apiły” i što paddanyja ajca Pajsieja nia jość “pryčyncami” jahonaje biady.

Krychu paźniej manastyrskamu ŭradniku Stefanu Piatroŭskamu daviałosia raźbiracca z synam mienskaha kušniera Vasilom Jaŭchimovičam. Chłopiec padstreliŭ dźviuch kabyłaŭ prylepaŭskich sialanaŭ, jakija na zahad mitrapalita Ruckaha pryjechali da Ŭźniasienskaha manastyra. Vasil nia staŭ čakać pakarańnia, źbieh “z manastyra ŭ pole da lesu”.

Na Trajeckaj hary byli cechi kraŭcoŭ i šabielnikaŭ, i miž ramieśnikami raz-poraz zdaralisia bojki. Adnaho razu na moście la Trajeckaj hary šabielnik Jan Dyndziuk źbiŭ Vojtka Breskaha, vučnia šabielnika Jakuba Jasiłoviča, vyśviatlajučy takim čynam svaje prafesijnyja prablemy.

Uvohule, Miensk redka kali zastavaŭsia sam-nasam, spakojna žyŭ svaim nutranym žyćciom. Try razy na hod tut adbyvalisia “roki” — čatyrochtydniovyja pasiedžańni ziemskaha sudu: u studzieni, paśla Vadochryšča; uletku, paśla Siomuchi; u vieraśni, paśla śviatoha Michała. “Ročki” — pasiedžańni haradzkoha sudu, pačynalisia ź pieršaha dnia kožnaha miesiaca i adbyvalisia dva tydni. Doŭha ciahnulisia i kadencyi10 Hałoŭnaha Litoŭskaha Trybunału, na jakija z usich vajavodztvaŭ źjaždžałasia bieźlič ludziej. Šmatlikija pasolstvy biaskonca snoŭdali pamiž Varšavaj i Maskvoj, spyniajučysia ŭ Miensku. Aproč taho, siudy zajaždždała proćma “haściej”-kupcoŭ. Źjaŭlalisia i “lasnyja ludzi” — žaŭniery, jakija biazmetna švendalisia pa navakolli paśla luboj hučnaj vajskovaj kampanii. Tamu haspody ŭ mienskich dvarach zaŭsiody byli zasielenyja, i miełasia patreba ŭ novych.

 

Žydy

Na Niamizie žyli žydy... Unizie — na Niamizie. Adzin ź ich, Jezaf Davydavič Haftar, byŭ słuhoj Lava Sapiehi i mieŭ ułasny dom na Niamizie. Tam jon prymaŭ inšaha słuhu kanclera, “pieraježdčaha žyda” z Mahilova Samuela Ilaševiča. Kali ŭ Miensku adbyvalisia čarhovyja ročki i horad zaprudžvali “hości”, słuhi adnaho z takich prybyšoŭ, Jana Traceŭskaha, napali na Haftaraŭ dom. Žydy kinulisia ŭciakać da niedalokaha zamku, ale na moście pierad bramaj ich spynili i źbili. Z domu źnikli dva srebnyja kubki, “katoryja važyli čatyry hryŭny srebra”, a ŭ hościa skrali “fascykuł spraŭ i listoŭ pana Lava Sapiehi”, a taksama šablu, “ładoŭnicu”11 i “pištalet”. Źnik taksama Ilaševičaŭ žoŭty kaŭpak, padšyty lisoj.

Ale na hetym sprava ź niamiskimi žydami nia skončyłasia. Jan Traceŭski, jaki ŭsio jašče stajaŭ haspodaju ŭ mieščanina Vasila Čarhanoviča na Niamizie, abvinavaciŭ ich u sprobie rytualnaha zabojstva chłopčyka. Nibyta, rabili jany heta na toj samaj vulicy, dy jašče paklikaŭšy “na pomač mnoha žydoŭ”. Kali Lavu Sapiehu była ŭłaścivaja talerancyja, dyk šlachcic Jan Traceŭski śviata vieryŭ u “pahanstva narodu žydoŭskaha, katory niepryjacielem jość narodu chreścijanskamu”. Mienski sud apraŭdaŭ žydoŭ i zabaraniŭ Janu Traceŭskamu źviartacca z apelacyjaj da Hałoŭnaha Trybunału.

Hetkija historyi najčaściej zdaralisia tady, kali ŭ Miensku adbyvalisia sudovyja roki i ročki i horad poŭniŭsia čužanicami, balšynia jakich nie zvažała na haradzkija zakony, adno svavoliła j hultajavała.

Na Niamizie stajali nia tolki draŭlanyja damy, ale i kamianicy. Adnu takuju kamianicu mienski žyd Juda Jakubovič pradaŭ u 30-ch hadach ChVII st. Illu Hieršonaviču i Załmanu Jakuboviču za 5 tysiačaŭ złotych. Terytoryja vakoł Zamku była nia duža zručnaja dla žytła. Jana to zataplałasia vadoj, to damy na joj razburali ŭ abaronnych metach. Adzin taki kavałak ziamli mienski starosta i vajavoda Piotra Tyškievič padaravaŭ žydu Marku Jachimoviču, vyzvaliŭšy jaho na dziesiać hod ad usich haradzkich pavinnaściaŭ, z adnoj tolki ŭmovaj: pabudavać na tym samym placy dom. A paśla płacić pa 12 hrošaj litoŭskich na Zamak.

 

Tatary

Z daŭnich časoŭ na prybałatkach za Mienskim zamkam žyli tatary. Uradžai ŭ ichnych sadach i harodach byli na ździŭleńnie i zajzdraść tutejšamu ludu. Vodhałas hetaha daviałosia pačuć pry kancy XX st. ad karennaha mienčuka. Dziadźka raspaviadaŭ, što jahonyja dziady nie lubili tataraŭ z taje tolki nahody, što cybula na tatarskich harodach była ŭdvaja-ŭtraja bujniejšaja, čym u biełarusaŭ. Tatary asvoilisia ŭ novaj dziaržavie, padparadkoŭvalisia statutam, słužyli ŭ vojsku, viedali dziaržaŭnuju movu, ale mieli i svoj “ zakon tatarski”, i svaje imiony — Ždan, Ajdar, Achmiet, Mustafa, Abduła, Kuromša, Ziuhra, Hirka, Fatma, Ščasny, Mamaj, Zielucha. Tutejšaja kabieta, pabraŭšysia šlubam z tatarynam, źmianiała imia. Tak, Juhaška zrabiłasia Nietaj... A małnu ź miačeci Abrahima Jusufaviča tutejšy lud zvaŭ “papom duchoŭnym tatarskim”. Inakš zvałasia adzieńnie j chatniaje načyńnie. Siarod apisańniaŭ zvykłych upryhožańniaŭ — “žabinca”12, “turkusa”13, rubina dy dyjamentu – u mienskich aktach sustrakajecca apisańnie tatarskaha “pierstnia abručki ŭ siaredzinie bavolij roh”.

Tatary, jak i inšyja mieścičy, rabilisia “hierojami” roznych zdareńniaŭ. Hetak, mienskija žychary Isup Palelejevič z synam Ramanam pakryŭdzili samu burmistravuju z druhoj “biełaj hałavoj” Nastaśsiaj Łachaŭnaj. Tyja viartalisia “da damoŭ svaich” ad “pryjaciela”. Było jašče tolki “za hadzinu pierad viečaram”, i napeŭna hałava kruciłasia ad vodaru travieńskich sadoŭ, a serca było pierapoŭnienaje vodhukami siabroŭskaj biasiedy. Źnianacku zzadu padskočyŭ “tyranska, zdradzieckim sposabam” małady tataryn Raman — “biesurmanin”, dy “dabyŭšy šablu” paraniŭ adnu z kabietaŭ u ruku.

Tatary nazyvali siabie kniaziami i šlachcicami “ŭčcivymi”, słužyli mahnatam i zamožnaj šlachcie, ale i sami mieli (u abychod zakonu) na ŭsłužeńni šlachtu i zavajavanych “sposabam žaŭnierskim” čužaziemnikaŭ. Tak, u rejestry zrabavanaj ŭ tataraŭ majomaści była zapisanaja čeladnica maskoŭka Fienia Piekła.

 

Zamak

U brackaj carkvie Śviatych apostałaŭ Piatra i Paŭła na toj čas słužyŭ śviatar Vasil Manieŭski, na ćvintary carkvy chavali mieścičaŭ. Tak, z testamentu žonki Macieja Zavišy kniažny Pałanei Paškoŭskaj viadoma pra jejnaje žadańnie być pachavanaj u hetaj carkvie. Praŭda, na pačatku ChVII st. nie było spakojna pad dacham bažnicy. Jaje nieadnojčy rabavali da hołych ścienaŭ, ciahnučy carkoŭnaje načyńnie pa mastkach cieraź Niamihu, apanavanyja svajoj praŭdaj haradzkija mužy-ŭnijaty (siarod rabaŭnikoŭ značylisia i členy mienskaha mahistratu). Rabiłasia heta nia z metaj asabistaha ŭzbahačeńnia, a, chutčej, kab dapiačy pravasłaŭnym.

Ad carkvy rukoj padać da Staroha rynku, da kramak, da zamkavaha masta i bramy. Rynak — “miejsca zvykłaje” ŭ horadzie. Tut taŭkłasia štodnia balšynia mieścičaŭ i sialanaŭ ź blizkich viosak dy falvarkaŭ. Tut možna było złavić paddanaha-ŭciekača, tut, aproč zvyčajnaj kupli-prodažu, “kuplalisia” i “pradavalisia” haračyja naviny i abviaščalisia “ludziam mnohim” karaleŭskija hramaty. Vozny14 prybivaŭ kopii karaleŭskich hramataŭ ci banicyjnych listoŭ15 “la varot kramnych na rynku”, “na bramie mienskaha zamku”, “u ratušy”, “u kaściole”, “u zbory evanhielisckim”. Pastupova Stary Rynak sastupiŭ svoj status Novamu, ale jašče doŭha byŭ miescam sustrečaŭ — až pakul nie zaniapaŭ Zamak. Ale pakul jašče Zamak zastavaŭsia centralnaj častkaj horadu. Tam raźmiaščalisia zamkavy sud i chramy, viaźnica, damy vajavody, starosty, a taksama miaščanaŭ i ramieśnikaŭ. U 1600 h. u Zamku žyŭ vajavoda Kryštaf Słužka. U jahonym domie mieściłasia kancylaryja hrodzkaha sudu z usimi knihami i spravami Rečy Paspalitaj i Vialikaha Kniastva Litoŭskaha. Zachoŭvałasia ŭsio heta ŭ vialikich dubovych skryniach i zamykałasia, napeŭna, admysłovymi klučami. Pamior vajavoda ŭ 1617 h., ale pachavany byŭ nia ŭ Miensku, a ŭ kaściole, u majontku Novy dvor. Jahonymi nastupnikami byli vajavoda Mikałaj Sapieha, starosty Mikałaj Zianovič, Piotr Tyškievič, Kryštaf Zaviša... U zamkavuju kancylaryju biehli sa skarhami pakryŭdžanyja miaščanie dy ziamianie, adnosili relacyi voznyja, kazali prysiahi śviedki. Tut čakali svaich daŭžnikoŭ dla raźliku. Pisar rypieŭ piarom, pierapisvajučy ŭ aktavyja knihi kvity i cyduły, testamenty i listy. Pisary byli samymi adukavanymi ludźmi ŭ sudzie, u adroźnieńnie, naprykład, ad voznych, jakija mahli dazvolić sabie, u abychod Statutu, zastavacca niepiśmiennymi. Mienskimi sudovymi pisarami byli tady Stefan Hładki, što žyŭ na vuł. Zboravaj (prachodziła pa placy Voli, na pačatku vuł.Revalucyjnaj), Stanisłaŭ Unučka, Hielijaš Huryn, Ivan Drabyšeŭski, a taksama pisar mienskaj kamory Vasil Maślenka.

Zamak byŭ atočany z usich bakoŭ ziemlanym vałam i apajasany rovam z vadoj. Kab patrapić za ścieny, tre było prajści most i bramu, dzie na varcie zaŭsiody stajaŭ “zamkavy storaž”. Pa hetaj darozie “ź miesta Novaha da Zamku” i naadvarot “z Zamku da miesta” prajšło bieźlič noh, ścirajučy skuranymi poršniami, botami dyj “trevikami”16 draŭlany naścił Zamkavaj vulicy. U kastryčniku 1616 h. tut pabyvaŭ syn Vasila Ciapinskaha — Tobijaš, kab zamirycca ź ziamianinam Jurjem Drabyšeŭskim, jakomu ŭčyniŭ niejkuju kryŭdu ŭnuk Vasila Ciapinskaha — Jan.

Kolki razoŭ ścieny kancylaryi i vušy prysutnych čuli słovy prysiahi, pramoŭlenyja pierad sudovym uradam roznymi asobami — “Ja, Stefan Łojka, vozny, prysiahaju panu Bohu ŭsiomahuščamu, u Trojcy adzinamu... Na čym, jeśli spraviadlivie prysiahaju, panie Boža, mnie pamažy, a jeśli niespraviadlivie prysiahaju, Boža, mianie zabi”.

Ale daremna ŭjaŭlać “sudovuju śviatlicu” miescam, dzie zaŭsiody panavaŭ zakon i spraviadlivaść. Na samym pačatku leta 1600 h. dziŭnaje vidovišča nazirali, zadraŭšy hałovy, naviedniki Nizkaha rynku: pa zamkavym moście z usich noh biehli lentvojt, burmistry, rajcy i łaŭniki, a pa zamkavych vałach uciakali mienskija miaščanie Ivan Čerhanovič i Bahdan Filipovič, abodva ŭ aksamitnych “kapielušach”. A za imi z hołymi miačami biehli nieviadomyja. Urešcie abodva ŭciekačy dali nyrca: “... u raku Śvisłač paŭciakali i mała nie patanuli”. Tak skončyłasia sprečka ŭ “iźbie sudovaj” miž mienskimi miaščanami i ziamianami Navahradzkaha pavietu, jakija, paśla “słoŭ uščyplivych”, pierajšli da dziejańniaŭ.

Adnaho razu ŭčyniŭ deboš u mienskaj kancylaryi sam ziemski sudździa Piotra Zianovič, sustreŭšy tam Michaiła Vaŭka, syna svajho kryŭdziciela – Fiodara Vaŭka. “...Niet viedama dla jakoje pryčyny zvaźniŭšysia na jaho, słovy nieučcivymi... łajaŭ i saramociŭ, jak jamu ŭpadabała”, a paśla paabiacaŭ pomścić i “karbačom”17 nieŭzabavie pravučyć...

Časam niazhodnaja z rašeńniami sudu šlachta, “budučy hnievam parušana”, pačynała “fukać i łajać”, i sprava mahła dajści da “paličak” i navat kryvi.

Aproč sudovych śviatlic dy izby, była ŭ Zamku jašče “izba čornaja, dzie viaźni siadziać”, a pry joj “storažy, što viaźni ścierahuć”. U dakumentach zhadvajucca try mienskija viaźnicy: u Zamku, na Ratušy, u “Duboŭcy”. U “turmie zamkavaj” siadzieli ludzi roznaha stanu — “svavolniki”, “złodziei pryličnyja”, “kryvaprysiažcy”, “falšery”, “mužabojcy”. Viazieńnie mahło być “ciažkaje i strohaje”, kali viaźnia zakoŭvali (“adnym łancuhom žaleznym za šyju, a druhim pa siaredzinie” ), a mahło być i lahčejšym. Termin – ad 6 tydniaŭ da paŭhodu. Pryhadvajucca “viazieńnie ziemlanoje”, “u viežy na dnie”, “u lochach viežy”. Naturalna, u Miensku byŭ kat “mistr tutašni”, jaki vinavatych “braŭ na muku” i stračvaŭ. Heta mahła być šybienica, “čviertavańnie”, “ściaćcie na horła”, “uźbićcie na koł” — apošnija za ciažkija zabojstvy.

Traplali ŭ viaźnicu i vypadkovyja asoby. Hetak daviałosia pravieści noč “u akrutnym viazieńniu” Janu Libaroviču, jaki zajechaŭ u Miensk, kab nabyć “zołata, srebra, šat, kabiercaŭ i inšych patrebaŭ” na ŭłasnaje viasielle. Biadak mieŭ pry sabie ažno 200 kop hrošaj. Upryhožańni j srebny posud jon vyrašyŭ nabyvać u mienskaha załatara Ivana Amazikaviča i spyniŭsia haspodaju ŭ jahonym domie na rynku. Stamiŭšysia ad pradšlubnaj mituśni, Jan viarnuŭsia ŭ haspodu “pravie pad čas pałudnievy, a hadzinie dvanaccataj”, paviesiŭ šablu z pułhakam na ścianu i ruchnuŭ na łožak. Pračnuŭsia biaz hrošaj, biaz šapki, biaz pojasa z mašnoju. Učyniŭšy hvałt haspadaru, apynuŭsia ŭ zamkavaj viaźnicy...

...A dva mieščaniny pryciahnuli ŭ viaźnicu źlakanaha žyda Marka Pierutoviča. Idučy na rynak, jon byŭ “ułapieny”, “šarpany” “na zieł žyvot stanu žydoŭskaha” i ŭrešcie abrabavany. A ŭsiaho tolki nios jon tudy svaju “rabotu jedvabnuju” — huziki i piatlicy. Ci heta byŭ pabytovy antysemityzm, ci žyd nasamreč parušyŭ niejkuju sa šmatlikich zabaronaŭ, jakimi na toj čas abmiažoŭvałasia kamercyjnaja dziejnaść – ciažka skazać. Adnak fakt zastajecca faktam.

U pieraliku biedaŭ, jakija mahli napatkać ludziej u tyja časy — “ahoń, pavietryje moravaje, hoład, spustašeńnie, uškadžeńnie” — pieršym zhadvałasia “niščeńnie ad žaŭniera”. Pieramoha vojskaŭ karaleviča Ŭładysłava nad Maskvoj i pieramirje mała źmianili tutejšaje žyćcio. “Boj, łup, hrabiež” ciarpieła nasielnictva ad žaŭnieraŭ, jakija, paspytaŭšy “maskalskaj” kryvi, viartalisia “z hranic maskoŭskich, nia majučy na čom i a čom słužyć, baviačy čas niamały ŭ Voršy biaz słužby..., chodziačy pa lasoch, chto pieššu, chto na koniach...”. Mienavita takija “lasnyja ludzi” časta rabilisia najmanymi zabojcami. Na ichnym sumleńni — “tyranskaje i niasłychanaje mardzierstva i zabojstva” mienskaha sudździ ziemskaha Hryhoryja Makaroviča, što adbyłosia ŭ krasaviku 1618 h. u majontku Chatajevičy, niepadalok Miensku. Kazali, što sudździa sam vyjšaŭ da hvałtaŭnikoŭ, trymajučy ŭ rukoch škatułu z hrašyma j oblihami na daŭhi, molačy ab litaści. Na heta jany adkazali, maŭlaŭ, pišy chutčej svoj testament, choć stary sudździa daŭno ŭžo pakłapaciŭsia pra heta, i testament taksama lažaŭ u škatule siarod hrošaj i kaštoŭnych papieraŭ...

Praca haradzkich uradnikaŭ, jakija raźbirali spravy mieścičaŭ, sadžali i vyzvalali ź viaźnicaŭ, ahladali achviaraŭ, była nialohkaj i napružanaj. Zdarałasia, što sudździa, pisar, starosta, voznyja dy śviedki, pračakaŭšy ŭvieś dzień jakoha daŭžnika, “ź miesca sudovaha, pa hadzinie niašpornaj18 z zamku proč adychodzili”. U horadzie było ŭžo ciomna i cicha, kali praz zamkavuju bramu pa moście paŭz młyn ciahnułasia dachaty pracesija sudovych mužoŭ, aśviatlajučy sabie darohu chto lichtarom, chto łučynaj.

 

Novaje miesta
(Vierchni horad)

Iznoŭ uźnimiemsia ŭharu, na Vierchni horad. Padniaŭšysia ź niziny na haru, horad niby zrabiŭ značny krok u bok Eŭropy. Na Novym mieście — Novy, ci Vysoki rynak. Siudy pastupova pieranosicca mienski handal. Tut paŭstaje novy haradzki centar, symbalem jakoha stałasia ratuša. Mienavita jana zamianiaje Zamak u jakaści centru haradzkoha žyćcia pry kancy ChVI st. U 1600 h. pra ratušu pišuć jak pra “novazbudavanuju”, jakaja paŭstała, vidać, na miescy staroj, ChV st. Novaja ratuša ŭpryhožvała horad i stałasia jahonaj jaskravaj daminantaj. Viežu ratušy ŭpryhožvaŭ hadzińnik, jaki dahladaŭ “zeharmistr” Mikita, a taksama zvon. U siaredzinie budynku — “iźbie ratušy” — była vialikaja śviatlica sa stałom i łavami, a taksama viaźnica. Svaje damy mieścičy, što žyli na Novym rynku, apisvali zhodna ź miescaznachodžańniem ratušy — “prociŭ ratuša”, “kala ratuša”.

Tut zasiadaŭ “urad miesta Mienskaha prava majdeborskaha” na čale z vojtam, burmistram, rajcami, łaŭnikami19 dy “paspolstvam miaščanami”. Tut vyrašalisia haradzkija patreby, vynosilisia prysudy pavodle “abietnicy sumnieńnia svajho”, a taksama pavodle “dobraha cnatlivaha słova kupieckaha”. Budynak dahladali ratušnyja słuhi i achoŭvali vartaŭniki. Ratuša redka kali była zamknionaja, u joj zaŭždy viravała žyćcio. Adnojčy vozny prynios pazoŭ samomu panu vojtu Hryhorju Tarleckamu. Na vojta skardziŭsia mieščanin Aniska Miatlič. U svoj čas jon daŭ Tarleckamu na adno leta svoj harod... “dla siejańnia rečaŭ ovaščavych”, a ciapier nia moža viarnuć ułasnaść. Zrešty, vojtu chapała spravaŭ. U “dzień sudovy subotni” jon čyniŭ spraviadlivaść “kožnamu ŭkryŭdžanamu”. U 1600 h. pakryŭdžanymi apynulisia ŭsie mienskija miaščanie, kali novaabrany burmistar Sanko Filipovič, zamiest pracy na karyść horadu, źjechaŭ “z handlami” preč ź Miensku. Kali ž vozny znachodziŭ dźviery ratušy zamknutymi, jon utorkvaŭ u ich svaje papiery i ŭhołas paviedamlaŭ pra toje ratušnaj varcie i tym, chto byŭ pobač na placy. Časam vozny prychodziŭ da ratušy nie adzin, a sa słuhoj mahnata ci zamkavym pradstaŭnikom, kab vyzvalić jakuju-kolečy asobu, što nie padlahała sudu mienskaha mahistratu. Ale nie zaŭsiody ŭdavałasia vyrvać vinavataha z ruk raźjušanych miaščanaŭ. Hetak byŭ skarany na horła “na rynku” nasuprać ratušy hvałtaŭnik Jan Bajkoŭski, słuha kniazia Fiodara Druckaha-Horskaha, złoŭleny na haračym učynku na Trajeckaj hary. Kolki ni prasili vozny i pradstaŭnik kniazia addać źbitaha miaščanami i źviazanaha “paŭrozami20” viaźnia na kniaski sud, miaščanie, “skinuŭšysia, nas ad jaho adcisnuŭšy”, pieradali hvałtaŭnika katu, nie dazvoliŭšy jamu navat sustrecca z kapłanam, “...aby z sumnieńniem svaim spravicca moh...”.

Vidavočna, nia ŭsie ciešylisia mahčymaściami haradzkoha samakiravańnia. Najbolš vyrazna svaju nieprychilnaść da mahistratu i jahonaha symbalu — ratušy – vykazvali zaježdžyja mahnaty sa svaimi słuhami dy pamahatymi. Jany čynili kryŭdy ŭsiamu miestu. U abychod zakonu chadzili pa horadzie z ručnicami, pułhakami, łukami, raźbivali pa ŭsich vulicach kabyliny, stralali ŭ damy i mardavali jahonych žycharoŭ, — “chleb na rynku biaručy i ŭsiakuju žyŭnaść u kramach, u ramieśnikaŭ — rabotu hvałtam”. Paciarpieła ad takich najezdaŭ i ratuša. Symbal haradzkoha samakiravańnia razdražniaŭ zvykłych da šlachieckaj volnicy vialmožnych panoŭ, što pryjaždžali ŭ Miensk papić dy pahulać padčas rokaŭ i ročak. “Pavajavać” z ratušaj unačy lubiŭ viciebski padvajavodzič Samuel Pac. Jahonaja kampanija kidała ŭ vokny kamiani, stralała z ručnicaŭ pa hadzińniku, z łuka “pad hałku”, siekła dźviery i draŭlanyja belki. Zranku vozny, abychodziačy askiepki bitaha škła, źbiraŭ kuli i streły paśla načnoha boju z ratušaj. (Mižvoli ŭźnikaje chranalahičnaja analohija: 1600 h. Hišpanija. Don Kichot. Vietraki. Zmahańnie.)

 

(Razburanaja carskimi ŭładami ŭ 1857 h. ratuša ŭsio adno spryčyniłasia da patrebaŭ svajho horadu. Z žaleznaj blachi, źniataj z dachu, vyrabili 1483 asabovyja šyldy na damy haradžanaŭ. Kamiani pajšli na brukavańnie vulic i placaŭ, dreva — dla mastoŭ i altanki nad krynicaj u Haradzkim sadzie... Razburali budynak aryštanty mienskaha turemnaha zamku.)

Druhoj achviaraj načnoha napadu prychadniaŭ Samuela Paca stałasia Kaźma-Dziamjanaŭskaja carkva (mieściłasia pamiž Śviata-Duchavym saboram i vuł.Bahdanoviča) z brackim špitalnym domam na ćvintary i škołka “dla navuki dziacinaje”. Apošniaja stajała miž Novym i Starym rynkami na vułačcy Kaźmadziamjanaŭskaj, u 20-ch hadoch XX st. pieranazvanaj — sic! — u vulicu Dziamjana Biednaha (ciapier nie isnuje). Rankam brackija špitalnyja starosty Zachar Dziemidovič i Astap Paŭłovič pakazvali voznamu “znaki hvałtoŭnaha najścia”: brama vialikaja i “chfortka”, dźviery i vušaki sieniečnyja i śviatličnyja šablami abo kordami21 pasiečanyja. Stały, łavy, usłoncy i vušaki akonnyja ŭ śviatlicy taksama parubanyja. Pakazvali navat “kaniec šabli”, što złodziei pałamali, bjučy pa drevie, a taksama raźbity masianžovy lichtar pasiarod śviatlicy. Paranienyja byli j sami starosty, a taksama śviatar Piatnickaj carkvy Jaŭcich Vasilevič, jaki trapiŭsia ŭ brackim domie. Jaho dvojčy ŭdaryli pa tvary i skrali aksamitnuju šapku. Zabralisia niahodniki i ŭ piŭnicu. Paźbivali zamki i zaščapy, pili miod, piva, harełku, a reštu “paraspuščali”. A jašče raniej, “na źmiarkańni”, spatkaŭšy kala domu Paŭła Skaršeŭskaha “niemca” Michaela Putyka, jaki kamoraju tut mieškaŭ (arandavaŭ pamiaškańnie) i viartaŭsia dadomu ad złotnika Ludviha Załatara, spynili jaho i zamardavali.

Nia mohučy bolš tryvać takoha ździeku i kryŭdy, kali “miesta Mienskaje niščać i pustošać, jak u ziamli niepryjacielskaj”, mieścičy vyrašyli zhurtavacca, kab zatrymać “zrušycielaŭ spakoju paspalitaha” i pieradać jak loznych ludziej22 da sudu. Ale złodziei kinulisia ŭciakać za raku Śvisłač “ź miesta novaha da miesta staroha”, majučy namier pierabracca na Trajeckuju haru. Dvoje ź ich patanuli ŭ Śvisłačy, astatnija ŭciakli z horadu na koniach.

Na Novym Mieście znachodziŭsia evanhieliscki Zbor, ad jakoha vulica i plac atrymali adpaviednyja nazvy — Zboravyja. Kontrarefarmacyja jašče nie pačałasia, i siarod prychadžanaŭ zboru było šmat viadomych u Miensku ludziej. Takich, jak ziemskija sudździ Hryhor Makarovič i Marcin Vaładkovič, starosta rečycki kniaź Jaraš Žyžemski. Apošni jašče pry žyćci achviaravaŭ mienskamu zboru svoj ułasny dom na vulicy Jurjeŭskaj “ź miłaści svajoj chryścijanskaje”. Dom stajaŭ tyłam da Śvisłačy poruč z domam vojskaha mienskaha Ivana Bykoŭskaha i mieŭ taksama plac z budavańniem, aharody, hrunt i sienažaci. Ale “za spustašeńniem” prybytku zboru nie prynosiŭ. Tady zboravy dazorca Jan Cadroŭski i kaznadziej Jan Tamaševič pradali dom Žyžemskaha ziemskamu sudździu Marcinu Vaładkieviču za 80 kop hrošaj i, “nie pryŭłaščajučy taho sabie, što chvale Božaj naležała i naležyć”, pieradali hrošy na zboravyja patreby. (Vidać, Jan Cadroŭski byŭ nadziejny čałaviek, mienavita jon (a moža, jahony syn?) u 1656 h. adstojvaŭ pravy mienskaj šlachty pierad maskoŭskim carom Alaksiejem Michajłavičam. Pryčynaj stalisia svavolstvy Jurja Arsieńjeva, pryznačanaha mienskim vajavodam.)

Varta spynicca... Za voknami Miensk uzoru 2001 h., na stale — spresavanaja ŭ toŭstyja rukapisnyja knihi historyja Miensku 1600—1640 h. Z kožnaj staronki — hołas. Časam cichi, časam vielmi hučny. Jość niabiaśpieka pamylicca, peŭnaja spakusa stvaryć “horad-makiet”. Raźmiaścić jaho na stale i pierasoŭvać pa jahonych ujaŭnych vułkach vaskovych čałaviečkaŭ i koniej, karety i kalosy, zachinajučy ŭłasnym cieniem horad ad Zamku da Novaha miesta. Našaja źvierchnaść u hetym vypadku zychodzić z taho, što my viedajem: napieradzie ŭ horada jašče stolki ŭsiaho budzie! Ale chto viedaje, što čakaje nas, što ŭ nas napieradzie? Chto budzie pilna ŭhladacca na makiet horadu našaha času, zachinajučy jaho svaim cieniem i pierastaŭlajučy nieruchomyja fihurki pavodle svajho razumieńnia...

Aŭtarka dziakuje spadaru Ŭładzimieru Dzianisavu za kaštoŭnyja parady padčas napisańnia artykułu.


1 Kabylina — draŭlanaje prystasavańnie-zaharodka na 4 aporach i bierviano, jakim pieraharodžvali nočču ŭ siaredniaviečnym horadzie vulicy i podstupy da bramaŭ dla kantrolu za pieramiaščeńniem ludziej.

2 Ziamianin — šlachcic, jaki vałodaŭ ziamloj.

3 Testament – zapaviet, zaviaščańnie.

4 Krucyfiks — kryž z raśpiaćciem.

5 Dyleja — vierchniaja vopratka.

6 Vojski — słužbovaja asoba ŭ VKŁ. U čas vojnaŭ nahladaŭ za paradkam u paviecie i apiekavaŭsia tymi, chto zastaŭsia ŭ majontkach.

7 Lentvojt — słužbovaja asoba ŭ VKŁ, namieśnik vojta ŭ haradoch, jakija atrymali mahdeburskaje prava.

8 Burmistar — vybarnaja asoba, jakaja ŭznačalvała miascovaje samakiravańnie ŭ siaredniaviečnych haradoch, dzie dziejničała mahdeburskaje prava.

9 Rajca — vybrany abo pryznačany ad bahatych haradžanaŭ čalec rady mahistratu.

10 Kadencyi – peŭny termin, na praciahu jakoha adbyvalisia sudovyja pasiedžańni.

11 Ładoŭnica — padsumak, patrantaš.

12 Žabiniec — kaštoŭny kamień žoŭtaha koleru, vykarystoŭvaŭsia jak amulet suproć atruty.

13 Turkus — biruza.

14 Vozny — mahistrackaja pasada, spałučaŭ funkcyi śledčaha j sudovaha vykanaŭcy.

15 Banicyjny list — karaleŭskaja hramata ab vyhnańni peŭnych asobaŭ za ŭčynienyja zładziejstvy.

16 Trevik — čaravik.

17 Karbač — puha, zroblenaja z vałovaj skury ci suchažylla.

18 Hadzina niašpornaja — čas viečarovaj malitvy.

19 Łaŭnik — čalec mahistratu ŭ haradoch z mahdeburskim pravam. Uvachodziŭ u skład vojta-łaŭnickaha sudu, jaki razhladaŭ kryminalnyja spravy.

20 Paŭrozy – viaroŭki, puty.

21 Kord – karotki mieč

22 Loznyja ludzi – asoby biaz peŭnaha miesca žycharstva j vyznačanych zaniatkaŭ.


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0