Bene natus et posessionatus

Vobraz biełaruskaha arystakrata roźnicca ad vobrazaŭ zachodnieeŭrapiejskaha, a pahatoŭ rasiejskaha arystakrataŭ. Šlachta ŭ Vialikim Kniastvie, pavodle roznych padlikaŭ, składała pad 15 adsotkaŭ. Heta byŭ najvyšejšy pakazčyk va ŭsioj Eŭropie. Adpaviedna, u toj ci inšaj stupieni, bolšaść siońniašnich biełarusaŭ, pierapłaŭlenych u hucie XX st., maje ŭ sabie pyrski šlachieckaje kryvi.

 

Za časami Vialikaha Kniastva našaje šlachiectva nabryniała kompleksam specyfičnych idejaŭ, jakija pryniata nazyvać «sarmatyzmam». Jany ŭvažali siabie za rycaraŭ Chrysta, što vartujuć vieru na jaje apošnich miežach, za jakimi pačynajucca nieahladnyja j varožyja eŭrazijskija abšary. Naturalna, što abaroncam Viery moh być adno homo militans, to bok čałaviek zbrojny.

Za časoŭ Rečy Paspalitaje tolki šlachta mieła prava nasić zbroju. Tolki jana musiła baranić svaju dziaržavu, pralivajučy svaju kroŭ. Z taho vynikała admysłovaja systema vychavańnia chłopčykoŭ. Navat brak fizyčnaje mocy pavinien byŭ kampensavacca ŭmieńniem stralać dy fechtavać. Pacy, Sapiehi, Radziviły, Chraptovičy, Ahinskija z troch hadoŭ siadali ŭ siadło.

Kolkaść biełaruskaj šlachty skaračałasia ŭ biaskoncych vojnach. Naprykład, u XVII st. było tolki 32 mirnyja hady. Koštam svaje rycarskaje kryvi arystakratyja Rečy Paspalitaje apłočvała pravy na volnaść. Kali ŭ Francyi karol Ludovik XIV moh skazać: «Dziaržava – heta ja!», dyk u nas heta z poŭnym pravam moh skazać kožny šlachcic. Abranyja volnaj šlachtaj karali byli vartyja svajho rycarstva. Ściapan Batura biŭsia sam u siečach i na zubroŭ palavaŭ sam. Pra Jana Sabieskaha, jaki raźbiŭ turkaŭ pad Vienaju, chadzili lehiendy. Jon kiravaŭ husarami, letučy napieradzie ich u toj vialikaj siečy, što pieradvyznačyła los Eŭropy. Niaŭžo ž tym, chto abiraŭ sabie hetkich karaloŭ, možna było chavacca za ichnymi śpinami?

Chłapčukoŭ u 7—8 hadoŭ baćki adryvali ad maciarok i navučali haspadarańniu j palavańniu. Choć, što praŭda, u baćkoŭ heta nie zaŭždy atrymlivałasia, bo čarhovy poklič vioŭ ich u pachod, i rolu mužoŭ u vychavańni chłapčukoŭ pierajmali žančyny. Hetak stałasia navat z budučym karalom, Janam Sabieskim. Jahonuju maci šlachta ŭvažała hetaksama za rycara (ci to rycarku), jak i jaho samoha.

Jašče adnym składnikam idealohii biełaruskaje arystakratyi była ziamla. Bene natus et posessionatus – vysakarodny ziemlaŭłaśnik – voś ideał rycara! Kolki b taje ziamli ni było, jana musiła być. Navat kab i samomu daviałosia «vysakarodna arać svajo pole». Pačućcio hodnaści było prosta nieadździelnym ad ziamli. Astach Vałovič ci Leŭ Sapieha vydatna raźbiralisia ŭ ahrarnych pytańniach, kiravali składanymi ziamielnymi reformami. Tyja, chto pralivaŭ kroŭ za svaju ziamlu, umieli jaje šanavać i haspadaryć na joj. Rodavaje hniazdo, majarat, byŭ vyklučnaj kaštoŭnaściu. Za jaho trymalisia da apošniaha, jaho abahaŭlali, ramantyzavali. Ziamla prodkaŭ u litaralnym sensie. Možacie sabie ŭjavić, jakija pačućci kazytali dušy ŭładalnikaŭ siadziby ŭ Mosary, što na Hłyboččynie, naviedanaje Ściapanam Baturam u časie jahonaha pachodu na Pskoŭ, pra što jašče ŭ mižvajennym časie śviedčyła kamiennaja šylda na fasadzie...

Nie ličyłasia zahanaju i ŭłasnymi rukami korpacca ŭ ziamli. Naadvarot! Baćki Ferdynanda Ruščyca, hrafskaha pachodžańnia, razam z synam vybirali bulbu poruč ź sialanami. I zusim nia ź biednaści, a z... arystakratyzmu.

Paniatak bieźziamielnaje šlachty źjaviŭsia tolki ŭ XVIII st., u vyniku padziełaŭ Rečy Paspalitaj i rasiejskaje akupacyi. Bajučysia pazbycca svajho šlachiectva, hetyja biedaki zmušali svaich dziaciej vučyć na pamiać usiu hienealohiju. Ad taho momantu mara pra ziamlu stała jašče adnym nieadjemnym składnikam šlachieckaha mentalitetu...

Nastupnaj admietnaściu našaje arystakratyi była jaje adukavanaść. Kožny šlachcic, navat šaračok, byŭ piśmienny. Nieadjemnaj častkaju adukacyi z XVI st. stałasia łacina. «Ja šlachcic, ja havaru na łacinie», — lamantavaŭ šlachcic u łapciach, kali jaho raptam błytali z kim inšym. Mahnateryja rupiłasia pra vychavańnie naščadkaŭ. Radziviłavych dziaciej navučaŭ Symon Budny, dla ich jon pierakłaŭ Katechiezu pa-biełarusku. A Mialeci Smatrycki vychoŭvaŭ dziaciej kniazia Sałamiareckaha, miž inšym, jeździačy ź imi pa niamieckich universytetach. Toj samy Januš Radzivił, jaki sadžaŭ na koł kazakaŭ, vučyŭsia dzieciukom u najlepšych universytetach Anhielščyny, Niamieččyny, Niderlandaŭ dy Francyi.

Naturalna, čym vyšejšy byŭ rod, čym bolšaja była jahonaja adukavanaść, tym mieniej uvahi nadavałasia relihijnym zvadkam. Bojki na relihijnaj hlebie byli spravaju ciemrašałaŭ i šalonaha śviatarstva. Arystakratyja zaŭsiody znachodziła supolnuju movu, nie zvažajučy na roźnicu vieravyznańniaŭ. Naprykład, Hanna Stackievič-Bahdanava, jakaja fundavała ŭ Miensku carkvu j bractva Piatra j Paŭła (što na Niamizie), u 1618 h. pryznačyła apiekunami hetaha asiarodku viadomych mahnataŭ... kalvinistaŭ: Januša Radziviła, Marcina Vaładkoviča, Jana Ahinskaha, Juryja Tyškieviča dy inš. Maŭlaŭ, pratestanckaja arystakratyja budzie abjektyŭnaju j abaronić pravasłaŭnych, ź jakimi, jak z «panami-bratami», popleč stajali suprać supolnych vorahaŭ.

Pamiž mužčynami-arystakratami isnavała składanaja systema hijerarchii j adpaviednaha etykietu. Pierad kim zdymać šapku, kamu cisnuć ruku, a kamu całavać, kamu kivać, a pierad kim składacca da ziamli – heta była mudrahielistaja navuka. Pamyłkovaje pryvitańnie było abrazaju.

Istotnym składnikam biełaruskaha arystakratyčnaha mentalitetu było padkreślena pavažlivaje staŭleńnie da kabietaŭ. Žančynu (babciu, maci, žonku) bahomili, jak Pannu Maryju. Mienavita žančyny pierachoŭvali staryja zvyčai dy siamiejnyja padańni. Va ŭmovach, kali bolšaść mužčynaŭ niepaźbiežna hinuła ŭ roskvicie siłaŭ na vojnach, na žančynu lahaŭ uvieś ciažar kłopatu za dom i za dziaciej. Kab u śviet pajšło čarhovaje pakaleńnie arystakrataŭ, homo militans, vysakarodnych ziemlaŭłaśnikaŭ, jakija buduć baranić svaju dziaržavu j svaju ziamlu.

Siarhiej Chareŭski


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0