Česłavu Miłašu — 90

 

Juraś Bušlakoŭ

Aŭtarytet

 

Paet, laŭreat Nobeleŭskaje premii (1980) Česłaŭ Miłaš naradziŭsia na Vilenščynie, u Šatejniach, hadavaŭsia ŭ Litvie. Paśla byŭ śviet polskaje cyvilizacyi, nieźličonyja padarožžy praz kantynenty — Eŭropu j Ameryku. “Kali b spytalisia ŭ mianie, adkul pachodzić maja paezija, ja adkazaŭ by: ź dziacinstva, z kaladnych pieśniaŭ, ź liturhii j travieńskich nabaženstvaŭ, taksama jak i ź Biblii”, — čytajem u Miłašavaj duchoŭnaj bijahrafii — relihijna-litaraturnym ese “Ziamla Ulra”.

Z 1945-ha Miłaš na dyplamatyčnaj słužbie. Kamunisty achvotna chvalilisia tady svaimi intelektuałami. U dyplamatyčnych pradstaŭnictvach Polščy pracavali Juljan Pšybaś, Tadevuš Breza, Ježy Putramant. Miłaš pahadziŭsia na pracu ŭ polskim konsulstvie ŭ Ńju-Jorku. Praz hod jaho pryznačyli kulturnym ataše pry pasolstvie — jon pierabraŭsia ŭ Vašynhton. Tam stvaryŭ “Maralny traktat”, faktyčna paetyčny načyrk da napisanaha paźniej prozaju “Źniavolenaha rozumu” — knihi-pieraściarohi z vypadku tatalitaryzmu.

Letam 1949-ha Miłaš pryjechaŭ na niejki čas u Polšču. Haściavańnie pazbaviła jaho iluzijaŭ i pryśpiešyła maralny vybar. Paetaŭ uspamin pra heta ŭvajšoŭ u knihu Renaty Harčyńskaj “Padarožny śvietu”:

“Ja naležaŭ tady da liku ludziej, što byli na vielmi dobrym rachunku, ludziej dobra ŭbranych, jakim dobra žyłosia, paprostu da elity, jakaja kiravała Polščaju. Ja braŭ udzieł u pryjomie, dzie pili, tancavali — akurat u tych “najvyšejšych sferach”. My viartalisia pierad śvitańniem, hadzinie a čaćviertaj — leta, ale heta była chałodnaja noč. I ja ŭbačyŭ džypy — vieźli aryštavanych. Sałdaty, tyja achoŭniki, byli ŭ kažuchoch, a viaźni — u pinžakoch z padniatymi kaŭniarami — treślisia na choładzie. Tady ja vyrazna zrazumieŭ, u čym biaru ŭdzieł”.

Ad zaprašeńnia na čarhovy varšaŭski raŭt Miłaš admoviŭsia. U jaho zabrali dyplamatyčny pašpart. “Kali Miłaš pryjechaŭ u Krakaŭ, mianie akurat nie było, — prypaminaŭ paźniej polski prazaik, publicyst i kampazytar Stefan Kisialeŭski. — Žonka papytałasia, ci jon nie baicca, što jaho tut zatrymajuć. “Jak heta, — reahavaŭ Miłaš, — dyk ty paćviardžaješ, što heta zdarajecca?” — “Jasna, heta absalutna mahčyma”, — adkazvała žonka. Jon tak žachnuŭsia, što biehma pajechaŭ u Varšavu, tam spatkaŭ Putramanta, jaki skazaŭ: “A viedaješ, u nas dačynna ciabie inšyja namiery. Ty, peŭnie, užo nia vyjedzieš”. Nu dyk tady jon straciŭ raŭnavahu. Viedaŭ, što skončycca ŭsio fatalna. Pajechaŭ da Madzaleŭskaha, ministra zamiežnych spravaŭ. Madzaleŭski ručaŭsia, što jon vierniecca. Miłaš pajechaŭ i nie viarnuŭsia”.

Jon pajechaŭ tady ŭ Paryž. Pasialiŭsia ŭ Mezon-Laficie ŭ Ježaha Hiedrojca. U lutym 1951-ha paprasiŭ palityčnaha prytułku.

Vybraŭšy emihracyju, z sajuźnika paet staŭsia dla kamunistyčnych uładaŭ kali nia voraham, dyk prynamsi niepažadanaju fihuraju. I tak blizu 30 hod. Miłaša, byłoha polskaha dyplamata, u Narodnaj Polščy amal nie drukavali, dziejała adnačasna j zabarona pra Miłaša što-kolečy pisać. Jašče za stalinskich paradkaŭ cenzura ŭviała była zapis, jaki paprostu abaviazvaŭ zabycca na paetava proźvišča. PNRaŭskija krytyki, praŭda, časta vykručvalisia: mienavali Miłaša to aŭtaram “Uratavańnia” — taki zahałovak mieŭ vydadzieny ŭ Polščy adrazu pa vajnie paetaŭ zbornik, to “polskim paetam, jaki vučyŭsia prava ŭ vilenskim universytecie Ściapana Batury”. Niekantralavanuju mahčymaść likvidavać prahały j spłačvać Miłašu svaje daŭhi krytyki j žurnalisty ŭ Polščy zajmieli adno ŭ 80-ch — nobeleŭskaje laŭreactva Miłašava stałasia faktam i faktaram u historyi krachu kamunistyčnaha režymu ŭ Polščy.

Hanaravali paeta, pavodle farmuloŭki Nobeleŭskaha kamitetu, za “bieskampramisnuju ŭvahu da pahroz čałavieku ŭ śviecie, poŭnym hvałtoŭnych kanfliktaŭ”.

“Nie zajzdrošču krytykam, jakija buduć pra mianie pisać, bo hraŭ ja na vielmi mnohich fartepijanach”, — papiaredžvaje Miłaš u pamianionaj “Ziamli Ulra”.

Krytyki ličać roli, im vykananyja, jamu paduładnyja. Jość Miłaš — najčyściejšy liryk i Miłaš — hramadzianin i maralist, nat filozaf, što vydaje sakrety svajho času. Jość Miłaš — mistyk, katastrafist, jość Miłaš — paet, jaki składaje pa-staraśviecku ody “na słavu addanym zorkam sezonaŭ”. Inšym razam Miłaš — iraničny racyjanalist, paet, jaki piša “prostaju movaju”. “Maja paezija nie smutkuje ab isnavańni. Naadvarot, maja paezija — pachvała isnavańnia, pachvała krasy isnavańnia”, — padahulniaje ŭ prynahodnym, pad 90-hodździe, interviju “Rzeczpospolitej” sam jubilar.

Jon pa-raniejšamu žyvie pieravažna ŭ Kalifornii, u Berkli, u miaścinie ź vidalaju na Cichi akijan, faktyčna ŭ najdalejšym ad nas punkcie Zachadu. Na pačatku siemdziasiatych jon napisaŭ tam vierš “Dar”. Jak sam ciapier pryznajecca, vierš absalutna pahodny, zacišny: prymireńnie z žyćciom, adryŭ ad usiakich turbotaŭ. I, tym nia mienš, jak zaŭvažyli Miłašavy krytyki, u hetym vieršy jość usio zło XX st., jak by schavanaje za paetyčnymi radkami.

Dar

Dzień udaŭsia ščaślivy.

Tuman raśsiejaŭsia rana, ja pracavaŭ u harodzie.

Kalibry ŭźlatali nad kvietkaju kapryfolu.

Nie było na śviecie rečy, jakuju chacieŭ by ja mieć.

Nia viedaŭ nikoha, kamu varta było b pazajzdrościć.

Što kiepskaha zdaryłasia, zabyŭ.

Nie pasaromieŭsia dumać, što byŭ ja i chto ja.

Nie adčuvałasia ŭ ciele nijakaha bolu.

Prastaŭšysia, bačyŭ błakitnaje mora dy vietraź.

(pierakład A. Chadanoviča j
Ju. Bušlakova)

 

“Česłavu Miłašu ja vieru”, — napisaŭ byŭ Sakrat Janovič. Janoviča Miłaš cikavić svajoj intelektualnaju zahłyblenaściu, imknieńniem da abjektyvizmu. I Janoviču, i ŭsim nam Miłaš moža być patrebny jak čałaviek, u jakoha šmat serca da biełarusaŭ. Jak čałaviek, jaki ad pryrodnaje svaje sumlennaści adčuvaje patrebu havaryć pra biełaruskija pravy j intaresy. Miłaš, jak viedama, ličyć siabie patomnym hramadzianinam Vialikaha Kniastva Litoŭskaha. Jahony patryjatyzm — ci raz pra heta pisali — blizki Mickievičavaj formule: palak, ale j lićvin.

U 97-m Miłašavu postać paezijaj dy eseistykaju pakazaŭ časopis “Krynica”. Nieŭzabavie pa vychadzie numaru nadaryŭsia ŭ Varšavie vypadak prezentavać paetu henyja frahmenty biełaruskaha pračytańnia jahonych tvoraŭ. Ja zahavaryŭ i pakazaŭ časopis, vyjaśniajučy, što heta pa-biełarusku. “Čyja ž moža być jašče “Krynica” — jasna, što biełaruskaja”, — adkazaŭ jon adrazu, akuratna padziakavaŭšy za moj ścipły haściniec.

 

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0