— Samotnaja duša nia vyratujecca?

— Nie. Patrebnaje kachańnie.

— Vy ščaślivy?

— Ja i dahetul byŭ ščaślivy. Ale ciapier ja jašče bolš ščaślivy.

— Ščaście dla Imre Kiertesa — heta vyratavańnie maleńkaha čałavieka ad trahiedyi isnavańnia?

— Ščaście — heta abaviazak. My žyviom, kab być ščaślivymi, skazaŭ by Hospad Boh, kali b jon isnavaŭ.

— Ciapier Vy bahaty čałaviek, možacie kupić sabie majontak.

— Maja žonka šturmuje berlinskija kramy. Prychodzić i zahadvaje: davajcie siudy šampanskaje, ikru! Moj muž — Nobeleŭski laŭreat!

— U svaim “Dziońniku halernika” vy pišacie: “Ja nazaŭždy zastanusia druharadnym, niepryznanym i niezrazumietym vuhorskim piśmieńnikam. Toje, čym ja zajmajusia, — heta iluzija, i na jaje ja marnuju svajo žyćcio…”

— Ja žyŭ u pierakručanym śviecie. Błahija piśmieńniki zdavalisia dobrymi j naadvarot. Na što ja moh raźličvać — niepryznany mastak z Centralnaje Eŭropy, jaki piša nieindaeŭrapiejskaj movaj?

— Ci hety źniavierany tvorca jašče žyvie ŭ Vas?

— Jon zaŭždy žyvie. Inšaja sprava — chto pojdzie pa ŭznaharodu da švedzkaha karala. Miž inšym, “Kiertes” dla mianie — heta marka, handlovaja marka, jak “Mersedes”.

— Bliskučaja karjera: kolišni 15-hadovy lahierny viazień paśla paŭvieku piśmieńnictva ŭ budapešckaj kvatercy traplaje da stakholmskaha karaleŭskaha dvara.

— U Vuhorščynie mianie zrabili nacyjanalnym hierojem. Ja mušu vykanać hetuju rolu, bo kraina znachodzicca ŭ nadzvyčaj składanaj sytuacyi. My raskołatyja, liberały j nacyjanalisty bjucca naśmierć. Maja zadača — pamiryć ich.

— Ci šmat niavykazanaha zastałosia ad aŭšvickaha dośviedu?

— Paśla kožnaj knihi ja rablusia ŭsio puściejšym. Syzyfaŭ kamień mienšaje, a staronki napaŭniajucca. U knizie, jakuju ja pišu ciapier, niama nivodnaha persanaža z asabistym kanclahiernym dośviedam.

— Dla siońniašnich dziaciej Hałakost budzie raŭnaznačny padziejam 11 vieraśnia.

— Heta naturalna. Ale ciapierašnija dzieci zaŭždy buduć pamiatać i razvažać pra vialikuju raskolinu ŭ dušy Eŭropy. Daśledujučy karani 11 vieraśnia, jany buduć natykacca na Aŭšvic. Jaho nielha patłumačyć, heta hłybokaja rana, pačatak kaardynat. Ale, kali vašaja dačka praz 20 hadoŭ iznoŭ natkniecca na Aŭšvic, značyć, jość jašče nadzieja i nia ŭsio jašče stračana. My ničoha nia možam zrabić, aproč jak tolki pamiatać. Vašyja dočki, mabyć, zmohuć stvaryć na hetaj padstavie novuju kulturu.

— Vy strašenna pluralistyčny čałaviek.

— My musim być strašenna pluralistyčnymi.

— Ale ž iścina adzinaja?..

— Iścina źmianiajecca. Z taho času, jak nie isnuje absalutnaha Boha, niama bolš i absalutnaj iściny.

— U Vašym “Ramanie biazdolnaha” małady hieroj, padjaždžajučy da Aŭšvicu, adkidaje humanizm i padparadkoŭvajecca lohicy historyi. U ramanie Marcina Valzera “Virlivaja krynica” hieroj — raŭnahodak Vašaha, nia viedaje historyi j žyvie ŭ svaim zamknionym cnatlivym śviecie.

— Niemahčyma, kab u Niamieččynie ŭ 1944 h. byŭ habrej, jaki ničoha b nia viedaŭ. Heta histaryčnaja niapraŭda. Ja dumaju, niamieckija intelektuały vyjhrali ad zmahańnia ź minułym, pabahacieli. Niamiecki internacyjanalizm, jaki ja baču ŭ Berlinie, biaz hetaha zmahańnia nie paŭstaŭ by. U Vuhorščynie takoha zmahańnia nie było, tam dahetul panuje zarok maŭčańnia, kultura padozrańnia. Ja nia moh tam pracavać. Vy nie ŭjaŭlajecie sabie tamtejšych umovaŭ. Panuje adkryty antysemityzm.

— Postsavieckaja Eŭropa kantrastuje z Zachodniaj, dzie molacca bohu, što zaviecca “hrošy”.

— Hrošy lepš, čym dyktatura. Pralacicie nad našaj Eŭropaj — vy ŭbačycie cudoŭnyja staryja vioski, vialikija lasy i nijakich aŭtabanaŭ. Źvierchu heta fajna, ale lepš nie pryziamlajciesia, bo žyć tam niemahčyma. Nijakaha inšaha varyjantu raźvićcia, aproč zachodniaha, niama, a tak zvanyja ŭschodnija kaštoŭnaści možna zachavać i ŭ muzejach.

Zachad — heta lahier viaźniaŭ, što vyratavalisia. Treba baranić hety lahier ad terarystaŭ, ad treciaha śvietu. Svaboda dla mianie — vielmi vialikaja kaštoŭnaść. Kali ŭ mianie kiepski nastroj, ja hladžu na platany Kurfiurstendamu i adčuvaju palohku. Berlin — heta moj Ńju-Jork.

— Vy zmročna hledzicie na rečaisnaść, kali apošniaja nadzieja — paŭmiortvyja berlinskija platany.

— U majoj tvorčaści nia tak šmat stanoŭčaha. Ja sapraŭdy nia viedaju, ci ŭ hetym hramadztvie hrošaj moža paŭstavać kultura. Mnie zdajecca, hetaje hramadztva hrošaj pakinuła volnym vielmi mały kavałačak prastory, u jakim možna pracavać. Praca nad saboj moža pavialičyć hetuju prastoru. Ja aptymistyčna na heta hladžu. U maim žyćci cud adbyŭsia.

— Vašaja tvorčaść nieadryŭnaja ad ekzystencyjalizmu. Kamiu i Kjerkiehor usio jašče lažać kala vašaha łožka?

— Pierš čym pisać Nobeleŭskuju lekcyju, ja pračytaŭ pramovu Kamiu z hetaj nahody. Postmadernizm i jahonyja sproby relatyvizavać rečaisnaść minuli, nam iznoŭ patrebny vyznačanyja pazycyi. Iznoŭ jość popyt na litaraturu, jakaja surjozna stavicca da siabie.

— Ci padobnaja litaratura moža vyklikać niešta bolšaje za sublimacyju i palohku? Ci isnuje dla Vas zbavieńnie?

— Dla zbavieńnia patrebny zbaŭca. Pra heta havorycca ŭ maim novym ramanie. Naturalna, u hierojaŭ ničoha nie vychodzić. Ale jany sprabavali.

— …adšukać ščaście?

— Ci pazbavicca, vyzvalicca ad Aŭšvicu.

— Svaboda ad Aŭšvicu?

— Svaboda ad Aŭšvicu dla taho, chto prajšoŭ praź jaho. Katarsys. Zbavieńnie ž lažyć pamiž dvuma ludźmi.

— Samotnaja duša nia vyratujecca?

— Nie. Patrebnaje kachańnie.

— Mužčyna j žančyna — pačatak i kaniec śvietu. Apošniaja Vašaja knižka — heta raman pra kachańnie?

— Raman pra kachańnie.

— U Vas jašče zastalisia niavykananyja žadańni?

— Usie maje žadańni ažyćciavilisia.

— Kali b možna było pačać usio spačatku, Vy źmianili b niešta ŭ svaim žyćci?

— Ja nie chacieŭ by mianiać svajho minułaha. Ja pražyŭ cudoŭnaje žyćcio.

— Vy nie chacieli b pazbavicca ad Aŭšvicu?

— Aŭšvic — samaje vialikaje majo bahaćcie. Niezabyŭnaja blizinia śmierci. Nikoli žyćcio nie było takim fajnym, jak u toj daŭžezny momant.

Pierakład pavodle “Die Zeit”

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0