Redkaje dla Biełarusi vydańnie — u tym sensie, što muzykaj ajčynnych džazmenaŭ na ich radzimie mała chto cikavicca, a tamu zapisaŭ hetaha žanru vydajecca mała. U našym vypadku havorka idzie pra pieravydańnie albomu hrupy salistaŭ Dziaržaŭnaha kancertnaha arkiestru pad kiraŭnictvam Alaksandra Kalinoŭskaha, jaki ŭpieršyniu ŭbačyŭ śviet dva hady tamu na kampakt-kasecie. Siońnia ž z šaści muzykantaŭ, što ŭdzielničali ŭ zapisie albomu ŭ Hiermanii i Miensku, na radzimie zastalisia tolki troje. «DTS-band» užo ŭ inšym składzie zapisaŭ novy albom. Što da hetaha, to amatary džazu mohuć atrymać zadavalnieńnie i ad vartaha ŭvahi vykanańnia, i ad samoha muzyčnaha materyjału, napisanaha A.Kalinoŭskim. Heta niaprostaja dla ŭsprymańnia na fonie «Fabryki zorak» muzyka, jakaja, tym nia mienš, całkam adpaviadaje sučasnym tendencyjam eŭrapiejskaha aŭtarskaha džazu. Ech, kab nie adno, druhoje, treciaje… Viedali b našych džazmenaŭ i ŭ Eŭropie — i «DTS-band», i «Apple Tea», i «Renesans».
U najbližejšyja siem hod raźličvać na toje, miarkujučy z usiaho, nie vypadaje…
Markotny SŁUCHAČ
